Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdamawielkieoczy

jutro kolejny poniedziałek...

Polecane posty

Gość prawdawoczykole
Osh - nie JUTRO poniedziałek tylko JUŻ poniedziałek... muszę się troszkę odmlodzić na tych Hawajach. Opalić - to lepsze niż solaria. Ach hawaje , Hawaje - a potem do Kraju. Do kraju, gdzie kruszynę chleba podnoszą ludzie przez uszanowanie... uhm...uhm...uhm... pomyślałby kto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 - chciec sie naprawde tego nauczyc, gdyz zapamietujemy lepiej to, co chcemy / wiemy, ze bedziemy musieli wykorzystac w przyszlosci - mozg zapamietuje lepiej to, co mu sie podoba i co go porusza 2 - przyjac informację poprawnie - sa tu dwa warunki - psychologiczny (zrelaksowany mozg lepiej przyswaja wiedze), i zewnetrzny - np czyste biurko i brak halasu ;) 3 - strukturyzacja informacji - informacje nalezy pogrupowac, zhierarchizowac w pewnym porzadku (\"pamięc lubi porządek\" ;) ), i polaczyc te nowe informacje z informacjami juz wczesniej przyswojonymi przez nas (w przeszlosci), 4 - potraktowac informacje mentalnie - hehe - tzn na swoj wlasny sposob, tzn zaadaptowac ja do swojego profilu / sposobu nauki (kinestyczny / kinestetyczny (nie wiem jak to po polsku sie nazywa), sluchowy lub wizualny) oraz zaadoptowac je do swojego doswiadczenia, przezyc (tzn polaczyc z informacjami juz nabytymi) 5 - powtarzac - po 24 godzinach nasz umysl pamieta 50% informacji, po tygodniu tylko 20% a po miesiacu juz tylko 15%, 6 - pozwolic dzialac czasowi - tzn trzeba pamietac o przerwach w nauce, korzystac ze snu, odroznic techniki zapamietywania - mechaniczne i logiczne, zaplanowac rewizje (tzn no sprawdzenia tego co zapamietalismy), uniknac sytuacji anty-zapamietywania (np nauki dwoch jezykow po kolei), 7 - sprawdzic jakby jakosc nabytej wiedzy - i tu trzeba umiec odroznic czy np naprawde cos zapamietalismy czy tylko rozpoznajemy dany tekst czytajac go No, cos takiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdawoczykole
Daj znać jak Ci poszło. ja na szczęście mam już tę mękę za sobą. PRAWIE. Jutro Hawaje , a ja? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdawoczykole
Mam nadzieję, ze nie chodzisz do liceum jak już tej bioli sę tyle uczysz. Weź i sie przenieś do technikum. Ja do dziś żałuję, że do liceum poszłam swego czasu. 4 bym dojeżdzała trochę dalej, ale jednak zawsze zawód wyuczony jest. A tak? Co człowiek ma z tego liceum po latach albo po studiach? Nic. brak słów. Nigdy więcej liceum - brak zalet. Jeszcze jakieś dobre, tzw. elitarne - normalni ludzie zawsze tego będą żałować bo elitą i tak nie będą i nie ma o czym mówić. Czasem coś zdarza , ale to chyba tylko polski, lokalny ewement. Na świecie cudów nie ma. Polityka jest dla BOGATYCH. Dla biednych są ...gary. I ich mycie. Zmywak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdawoczykole
No chyba, że na medycynę idziesz. Nawet na farmację lepiej chodzić do chemika. Ja sobie zawsze będę w brodę pluć, że do liceum poszłam. BEZSENS w moim przypadku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×