Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawski985

Jak sądzicie czy moze istniec

Polecane posty

Gość Ciekawski985

miłość bez przyjaźni? Proszę o Wasze opinie i dziękuję za wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawski985
a mozesz to jakos uzasadnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to są dwa rózne uczucia... często mylone.. nie wiem skąd wzieło sie takie przkonanie, że miłość to taka bardziej zaawansowana przyjaźń... to zupełnie inny rodzaj namiętności... miłość między dwoejgiem partnerów (bo rozumiem, ze o takiej tu mowimy) wiąże sie z emocjami erotycznymi, iskrą, chemią, tajemnicą, jakimś mistycyzmem... totalna przyjaźń zabija te odczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Nie ma przyjaźni i miłości w jednym. Zasadniczo trudno pożądnie zerżnąć dobrą przyjaciółkę, taką którą sie bardzo lubi. Jakoś tak nie wypada...To jakby z siostrą..bleee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehehehehheheehe
konicznie może więc podasz Twoją definicję miłości skoro tak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń to cos innego niż miłość. A kobiety popełniaja bład, zaczynając traktować faceta którego kochają, jak przyjaciela. Szybka droga do końca związku:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma definicji miłości, bo dla kazdego oznacza co innego... ale mozna odać definicje negatywną... miłość to nie jest zaawansowana przyjaźń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
tak moze istniec! ale taki zwiazek bez przyjazni szybko sie rozpadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
co wy za bzdury opowiadace! wlasnei przyjazn jest klejem calego zwiazku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjaźń jest klejem układu przyjacielskiego a nie związku... chyba, że ktos preferuje związki braterskie, gdzie ludzie są ze sobą, rozumieją sie, mają mase wspolnych tematów... uprawiaja sex raz w miesiącu, kiedy im sie przypomni, że jkais tam sex trzeba uprawiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawski985
temat jest dość skomplikowany. Jezeli kocham KObietę więc równiez jej pomagam, rozmawiam itd. Czy to wynika bardziej z miłości czy przyjaźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
to są dwa rózne uczucia... często mylone.. nie wiem skąd wzieło sie takie przkonanie, że miłość to taka bardziej zaawansowana przyjaźń... to zupełnie inny rodzaj namiętności... miłość między dwoejgiem partnerów (bo rozumiem, ze o takiej tu mowimy) wiąże sie z emocjami erotycznymi, iskrą, chemią, tajemnicą, jakimś mistycyzmem... totalna przyjaźń zabija te odczucia... ale bzdury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
"przyjaźń jest klejem układu przyjacielskiego a nie związku..." co ty bredzisz?? :) wiec co jest klejem milosci ??? pozadanie i namietnosc ??? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Totalna przyjaźń może zabić miłość-może odrzeć ją z romantyzmu, tajemniczość dziewczyny pryska i facet może tego... nie zaakceptować? To chyba też zależy, jakiego związku oczekują ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napuszona
nie można z faceta robić sobie psychoanalityka i przyjaciółki...o pewnych rzeczach można pogadac z przyjacielem ale nie z mężem. W związku ważne jest zaufanie, miłość, szczerość i bliskość, wspólne cele ale wywnętrzanie się aż do bólu....nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, totalna przyjaźń zabija uczucie. Nie można wiedzieć wszystkiego o drugiej osobie. Kazdy ma jakieś swoje tajemnice, dołki cokolwiek. Jesli zaczniesz osobe którą kochasz zalewać wyznaniami, analizami swojej osobowości, opowiadać o wszystkim, relacja miłosna się zachwieje, ponieważ stawia sie partnera w roli powiernika-przyjaciela-wspomagacza. Rola przyjaciela jest inna, rola osoby która się kocha jest. Tak, ma mi dawać wsparcie kiedy potrzebuję, ale nie może być powiernikiem WSZYSTKIEGO, od tego mam przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jezeli kocham KObietę więc równiez jej pomagam, rozmawiam itd. Czy to wynika bardziej z miłości czy przyjaźni?" miłość ma w sobie elementy przyjaźni... ale nie mogą one wziąć góry nad immanentnymi cechami miłości... i dlatego właśnie pożądanie jest klejem... bo normalny człowiek chce pożądać i chce być pożądanym... to uczucie silniejsze od przyjaźni, bo instynktowne.. dlatego wlasnie związek oparty na przyjaźni ro zpadnie sie, jesli nie ma w nim pożądania... a pojawi sie pożądanie w stosunku do kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie przyjaźń jest altruistyczna a miłość egoistyczna - i to zasadnicza różnica przyjaciela nie chcę mieć tylko dla siebie, nie jestem o niego zazdrosna gdy spotyka się z innymi ludźmi, nie denerwuje mnie kiedy z jakiejś przyczyny nie ma dla mnie czasu itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
"Totalna przyjaźń może zabić miłość-może odrzeć ją z romantyzmu, tajemniczość dziewczyny pryska i facet może tego... nie zaakceptować? To chyba też zależy, jakiego związku oczekują ludzie" hehehe chyba pomylilas milosc z zauroczeniem !!! :) ale bzdury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
"i dlatego właśnie pożądanie jest klejem..." co ty bredzisz !? hehehe pożądanie nie trwa wiecznie - i sie z tym nie kloc bo to jest udowodnione pożądanie i namiętność nie może byc klejem związku ponieważ to uczucie wygasa jako pierwsze.Po pewnym czasie nie czujemy już żadnego pożądania i wtedy właśnie związki sie rozpadają a jak jest przyjaźń(intymnosc,bliskosc) to zwiazek będzie trwał dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mylisz pożądanie i namiętnosc która jest na początku z iskrą łączącą dwoje ludzi... to tez jest namiętnosc... przyjaźń jest z zasady ciapciakowata, miałka... musi istniec miedzy ludźmi coś wiecej niz wlasnie ta przyjaźń, to słodkie i miłe gadanie... ale bez emocji... moze nigdy tego nie czułaś "idź sieleczyc" ale dla mnie to wymóg podstawowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz komiczne
Nie ma miłości bez przyjaźni. Może być co najwyżej pożądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
"dlatego wlasnie związek oparty na przyjaźni ro zpadnie sie, jesli nie ma w nim pożądania... a pojawi sie pożądanie w stosunku do kogos innego" a kto tu mowi o zwiazku w ktorym jest przyjazn a nie ma pozadania!?? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak nie czuje pożadania... to po co mam być z kimś w związku? Z przyjaźni??? Z przyjaźni to ja do łózka nie chadzam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehehehehheheehe
spróbuj żyć 10 lat w związku z miłości, a beż przyjaźni ja nie wyobrażam sobie czegoś takiego i co będzie ja fascynacja ciałem minie, a miłość przysłoni codzienność szara i taka smao każdego dnia, co wtedy zastanie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sieleczyc
musi istnieć miedzy ludźmi coś wiecej niz wlasnie ta przyjaźń, to słodkie i miłe gadanie... ale bez emocji... to jest przecież logiczne !!! milosc nie moze opierac sie tylko na przyjazni ale z doswiadczenia wiem ze zwiazki oparte/zaczynajace sie od namietnosci/ pozadaniu dlugo nie trawaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to masz marne doswiadczenia... oraz nie odróżniacie iskry i fascynacji drugą osobą od zwykłego "chciałbym ją przelecieć"... napisałem - miłośćma w sobie elementy przyjaźni, ale te elementy nie mogą brać góry nad czystymi aspekatmi miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×