Gość annnannnannna Napisano Styczeń 21, 2008 tym razem jestem/bylam po drugiej stronie. Wczesnij nie bylo takiej sytuacji, ze to ja konczylam znajomosc nim ona sie tak naprawde zaczela. I powiem wam, ze to nie jest takie proste, ze wcale ni jest latwo kogos odrzucic, a zwlaszcza jak ie go lubi. wiem juz co sie czuje jak sie jet osoba odrzucajaca, i jak zachowuje sie pozniej. To nie latwe. podzielicie sie swoimi doswiadczeniami? Bo ja musialam sie nagimnastykowac....A chcialam byc uczciwa.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach