nowa podłoga! nie deptać!!!

Wrrrrrrrrrr, napisałam długiego posta i mi wsiorbało, wrrrrrrrrr Cześć, na razie się witam i zaczynam od nowa....

Gosikka, nie podjęłam rękawicy, bo już nie zdążyłam go przeczytać, uniemożliwiło mi to moje dziecko, które się obudziło. Dziś "pipa" przeszła metamorfozę i teraz jest "picha" Kategoria spożywcze: kukuija i drugie (łatwe) ajo. Jak tylko otwieram lodówkę Maksiu leci z okrzykiem - ajo!!, albo Danio!! Dziś o ajo była awantura przy obiedzie, bo moje dzieciątko- oślątko nie chciało swojego pokrojonego, tylko moje całe, a jak już zjadło to moje, to chciało drugie - tatusia. Druga awantura była w kąpieli. Maks chyba uważa że go nie dość dokładnie myję, bo zawsze po moim myciu, myje się drugi raz sam. Pięknie myje sobie brzuszek, rączki, nóżki. Dziś podczas tego mycia, ręką pełną mydlanej piany zatarł sobie oko. Możecie sobie wyobrazić co się dzieło.... :( Jaaga - zapraszam, chociaż dziś i u nas zimno i sniegiem popruszyło. Sylwia, Donia, Grzywa, Misiu

Gosza dzięki, ale nie przyjadę ;) Relaksuję sie w domku :) ostatni wieczór przed przyjazdem mojego syna z zimowiska :D

Taaaak wieeeeemy :P Ale twoje życie jest chyba jeszcze bardziej chujowe, skoro nadal tu wpadasz:P To moje ostatnie słowo do \"chujowego i nudnego\" Gosza, łatwe - kukurydza i jajo :P:D A wiesz co to paja (kat. zwierzę)?

czy takie zwierzę, co czasem mieszka w naszej łazience wywołując panikę u toni? a wojtus biega za nią i woła: kojok, kajok! łaaaaaaaa!

przyszłam sprawdzić czy u nas nadal .... no wiecie ... pomarańczowo [taki eufemizm chu.... :p] padam byliśmy an wielkim czyszczeniu konta - czyli zakupach ... fajnie było ..... jak zwykle ja mam najmniej :o ale w poniedziałek sobie obiorę :p o ile uda mi sie wyrwaćz domu no i znalazłam sliczn ebuty ... a mój Mąz twierdzi, ze są brzydkie :o muszę Go ładnie przekonać:D :p moje Bobrzecie nowych powiedonek nie ma .. za to pasjonuje sie funkcjonowaniem Poczty Polskiej - z racji pracy jesteśmy tam codziennie i mam y znajomości - Bobs dostaje cukierki i na poczcie krzyczy \"pakam\" \"em\" i \"bam\" to cała historia - mówi że przyniósł paczkę, pan ma napisać \"m\" i zrobić stemplem date :p KOCHAM GO :)(nie pana z poczty a Bobsa ofsiur :P)

Misiu=> Bingo! :D:D:D Channah=> No to jak nie ma powiedzonek, jak ma? :D:D:D Niezły dialog z panem na poczcie. Jasiek w banku, jak pani pieczętuje coś woła \"bach-bach\" :D:D:D Ale rzadko bywamy, bo zwykle by net, a to już nie to samo (nie ma \"bach-bach\" tylko mama klika :D )

macieńtas stanął na własne nogi! jakies pięc minut temu :) a trollęta nie śpią :o urządzili sobie wszyscy!!! późne popołudniowe spanie i teraz buszują! szaleństwo, szaleństwo!

Brawa dla Macieńki!!! :D:D:D a ile on ma miesięcy (bo się pogubiłam :P )?

9 i poł ;)

czyli "Jej" jest bankowiec, Bobs .. pocztowiec [gołąb pocztowy mój, paczki mi nosi :D) dziśmiał fazę na zaczepianie ludzi - jakiejś starszej Pani zawzięcie tłumaczył ze ma szalik i szyję:D pokazywał na jej okulary i kazał jej ... czyścić soczewki - czyli dotyka palcami do oka , potem paluszkiem an otwartej dłoni udaje że czyści :D rozwala mnie dosłownie całuje mnie we włosy - jak mam związane :) i ... wącha sobie stopy :o ciągle gotuje, pierze (cichaczem wynosi ubrania z szafki do pralki - dziś wylał na nie cały płyn do płukania :o no i jak wyschnąpo moim płukaniu znowu mam prasowanie .... no to sie nachwaliłam :D

a... nasza piłka długo była "kika" chlewik ma tendencję do "k" a kikac i kekoniaka? wiecie co to? kategoria ciężki sprzęt ;)

kekoniaka - betoniarka ? a to pierwsze - nie wiem :o Brawo dla Najmłodszego z trolląt :) zmykam spać :) Bobranoc

Betoniarka to łatwe, ale to drugie nie mam pojęcia :D:D Channah=> czyli gada jak najęty :D U nas też szyja (si-ja) i szal (sial) są na porząku dziennym. A przyglądanie się, jak tata zdejmuje soczewki, to super zabawa i święto :D (mama robi to szybciej i mniej spektakularnie :P ). Podobnie jest z goleniem taty - K. idzie do łazienki w bieliźnie: J- "Tata! Golu, golu?" K- nie, synku J- myju, myju? :D:D:D

a pierwsze spychacz ;) dobrej nocy, a rano... zrobię jajecznice :D

Misiu, to już "za chwilę" cała czwórka będzie dwukończynowo mobilna ;):D:D:D Bobranoc

jeju a moje dziecie to tak nie mowi.... :-0 a moze to i lepiej ... zacznie od razu normalnie mówic :P ;) :D Kamila tak miala zaczela mowić po skończeniu 2 ego roku zycia .... i nadrabia do dzis :-0 gada gada gada.... czasem jej zakazujemy np.przez 15 minut mowic żebysmy mogli usłyszec własne mysli :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Czy do Was równiez zawitała zima???? jju u nas ślizgawica sniezna zawierucha ehh szok Misiu a ja poprosze o nie przypomnienie ale poinformowanie mnie w jakim wieku są Twoje poceichy :) bo nie wiem :) a i jeszcze mi prosze czarno na bialym napisac co jak gdzie :P i ile ćwiczysz :) bo mąż zakupił zonie steeper i zona ma ćwiczyc :) hhe ;) Channah zdjęcia Bobrowe super :) A powiedz mu że ma fajną mamuśke ;) no to nara :P

hahaha :D przeczytałam co nieco, ale nie wszystko :D Gosia nam czasem wącha stopy.. ;) to jest dopiero :o a sobie też czasem.. a czasem ją podpuszczam i pytam jak smakują.. to sobie palucha wsadza do buzi :D:D:D::D \"brzydkie zwierzątko biegnie \" :D w kuchni się bawiła, gdy ja zmywałam :) na siedzeniu położyła (po raz kolejny) misiaczka malutkiego spać :) (ja nie widziałam bo mi oparcie zasłaniało). I usiadła nieopodal :) na stołeczku, bo czekała aż on zaśnie ;) Zaproponowałam, żeby mu bajeczkę przeczytała, a książeczkę miałą obok.. no i za chwilę słyszę.. \"brzydkie zwierzątko biegnie \" (hahaha). Spojrzałam a tam faktycznie.. ;) otworzone na stronie z pieskiem, o którym kiedyś powiedziała, że jest brzydki :D A ja zaczęłam nad tym zmywaniem chichotać :)) Oj, rozbawiła mnie znów ta historia.. i zaczynam nieźle polewać.. hiehei Aaa może Wy wiecie, co to jest miś kles , miś klesik :D bo ja nie :) Tak nazywa od jakiegoś czasu tego malutkiego nmisia, a teraz też nowego, na którego nas naciągnęła w sklepie :)

Jagaa a nie jezdzimy na nartach bo no bo zimy nie było .. a teraz nie wiem czy sie im bedzie chciało jezdzić ... zamieniismy narty na strój kapielowy :D a co do butów to moja je poprostu uwielbia .. najbardzije buty siory oczywiscie :) ale ogólnie gumiaki jej bardzo podchodza i lub w nich chodzic po domu :0 Gosza no moja tez istanio wpakowała namydloną rączke do oka ... ojejejjeje ale płakała :(

ale ja już poszłam spać doniu: zosia w czerwcu skończy 7. tonia ma 5 i 4mies. chlewik 2 i pół (29 lutego, w końcu pełne pół ;) ) a macieńtas 10m. nie skończy, bo luty za krótki! ćwiczę co drugi dzień godzinę, ale ostatni tydzień o kant dupy potłuc... jak trole siedzą w domu to jedynie a6w się udaje jakoś... ale jak zaczynałam, to kwadrans zdawał się wiecznościa :)

Misiu no tak to masz wesoło :) siedza w domu to mam rozumiec ze chodza do przedszkola tak ? :) a teraz maja ferie tak? :) hehe a to na końcu to pisałas o "szóstce weidera" tak? :) ja nie wiem czy umiałabym sie do niej zmyusic.... a możesz mi pokazac gdzieś te ćwiczenia jak sa wytłumaczone do robienia ? oczywiscie nie dziś tylko jutro jak sie obudzisz :):):) Majorku a moze sobie tak poprostu go nazwała ? tego MIsia? Moja strasza jak była mała to własnie jedno z pierwszch slow to powiedziała"pipsia" i to było skierowane do jej ulubionej lali :) do dzis ją nazywamy czasem pipsia :):):) nie lalke tylko K. :)

kles to może od jakiegoś słowa zasłyszanego, może i kres :D a tak a prop pipsi :) to.. :D my nazywamy to czym się siusia :) psiosią :D I kiedyś Anioł rano wcierał sobie talk w "okolicach majtkowych" ;) i miał długa koszulkę i nie było widać, że ma majtki (zesztą to akurat może nie miało znaczenia).. :) i Gosia zapytała, czy powiedziała, że tata sobie.. psiosię talkuje :D:D :D:D

Majorek=> :D:D:D Nieźle! A co na to Tata? :P:D Donia=> ja tam Kamilkę rozumiem z tym gadaniem... :D Doniulek, nie mam teraz czasu, ale był kidyś wątek, na którym były linki do tych ćw . (ze schematami/zdjęciami). Popatrz tu http://f.kafeteria.pl/szukaj.php?cmd=szukajg&id_f=17&start=0&q=sz%F3stka+weidera&f=0&submit=Wy%B6wietl+wyniki A zima...była wczoraj i w nocy :D Teraz jest takie słońce, że do wieczora pewnie wszystko sie stopi :D

Doniulek mam na jednej kartce fajny schemat do 6wd (jak ćwiczyć i ile serii każdego dnia). Jak będziesz na skypie wieczorem, to ci dam :P

Hej :) Jestem z Wami tylko mnie nie widać :P :D :D :D Channach cudne zdjęcia :) Grzywcia śliczna fryzurka i kolorek świetny :)

sylwia, no przecież wiemy, że jesteś, tylko cichutko ;) ale może troszkę się rozgadasz :) da-daam! nabyłam karnet do fitnessu i przez najbliższy miesiąc mogę tam sobie być ile chcę :) zapisałam się na dwa konkretne zajęcia, ale jak w innych grupach nie będzie kompletu, mogę chodzić dodatkowo, a jak akurat będzie pełno, to mam do dyspozycji siłownię :) no i dojście tam z mieszkania zajmuje mi ok. minuty :) wysłałam dwa kiepskie zdjęcia, kiepskie, bo nie chciałam nadwornemu fotografowi za bardzo przeszkadzać w oglądaniu skoczków :) no ale coś tam widać, kto chce niech prosi donię lub gosię o przesłanie dalej, bo nie mam wszystkich adresów @! golonka i żeberka w kapkiszu! komu, komu?!

a teraz odpowiedzi dla doni: trollęta w domu bo nie były w pełnej dyspozycji bojowej ;) tonia miała kłopoty z uzębieniem, a zofija z gardłem... no, pisałam o szóstce, ale jak gosia ma Ci podesłać, to nie szukam ;) bo ja już "na pamięć" mykam ;) wczoraj zasnęłam nie ćwicząc, obudziłam się gdzieś w środku nocy, bo maciek kwiknął, stwierdziłam, że tak nie można i zabrałam się za szósteczkę :D gosikka, na tę czteromobilnoś na dwóch, to chyba jeszcze poczekam! trollęta dłuuuuuuugo raczkował,y a biegi spionizowane dopiero w 14mies.

:) Gosia he he ja tam rozumiem co masz na mysli :P piszac że rozumiesz Kamilke :) Dzięki za namiary na cwiczonka :) ok kto chce zobczyc \"nowego Misia \" to podesle :D:D:D:D Misiu ale jesteś sumienna !!!!!!!!!!! ćwiczyć w środku nocu ? fiu fiu SZACUNECZEK :) Mam bezprzewodowke zrobiona na laptopa z mojej sieciowki :D:D ale sie ciesze he he bede sobie z łożka klikać ;) Dasia śpi przetrzymalam ją nie połozylam spac namęczylismy sie niesamowicie z nia popołudniu no ale warto było :D:D:D pierwszy spokojny wieczór od dawna :) :)

a jutro, przy niedzieli ;) pójdę sobie na siłownię :) dziś mnie tonia załatwiła :D krzysztof zbierał się na zakupy i pyta, czy ktoś z nim idzie, to się zgłaszam, że ja ;) a tonia poważnie: ty nie możesz, bo się zgubisz i nie będziesz już miała dzieci! :D no i cóż? poszedł sam... bo wierny towarzysz chlewik śpi, zmęczony swym pierwszym samodzielnym dziełem malarskim! taa... głupia baba znów się dała w farbki wmanewrować... mycie, kąpanie, pranie :p chlewik dziś biedny sam się próbował w pampka zapakować ;) ale nie pomogliśmy i rad nie rad wciągnął majtki :p bilans na dzis 5 sztuk gaci zalanych, dwa trafienia do nocnika ;) wczoraj było chyba ciut lepiej :) tym razem postanowiłam być konsekwentna! i jeszcze się pochwalę, a co! byłam dziś w szmateksie i znalazłam dwie pary spodnie na lato, lniane, proste biodrówki... myślałam że "motywacyjne" czyli do lata będą pasować, a one już całkiem dobre :D baaaaaaaardzo mnie to ucieszyło! jedne są 38 a drugie 36! (he, he, ale to są hamerykańskie ;) )

Cześć :) Dziś chyba tylko na chwilę. Cieszyłam się że ja taka niezdzieralna jestem, ale i mnie dopadło... z nosa leci, boli mnie głowa i tak zwane członki, ogólnie czuję się grypowo. Najgosze jest to, że nie da się odizolować Maksia, on każdej nocy do naszego łóżka przychodzi i bez mamy jest płacz... Mam nadzieję że ja mam to, co on już przechorował i że jest odporny. Poza wszystkim, Wy tu urzędujecie w nieosiągalnych dla mnie porach :) o 23 to ja już śpię (no, powiedzmy jestem w łóżku, bo nie zawsze śpię ;) ), moje dziecko nie daje pospać z rana nawet w weekend. Pobudka między 5 a 6.30, najczęściej koło 6. Idę się umyć, łyknę ibuprom i włażę pod kołdrę. Dobrej nocy