Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Impuls 29

Czemu tak ciezko sie zdecydowac na drugie dziecko

Polecane posty

Gość przyszła mamuśka
luzne przemyslenia- masz menopauze ze tak sie uczepiłas.Nie bede naprawde dla ciebie tłumaczyc z osobna bo nie skumasz tego.Sto razy trabie a ty swoje.A idz kobito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
i zaznacze jedenasty ze mi nikt nic nie dał i zdobyłam sama.Jestem dumna tak jestem. I nie mam nerwicy tak jak ty luzne przemyslenia.Upsssss przeciez juz poszła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
Rafinka- tak dziecko bedzie wspólne ale chyba bedę sie czuła ze jest moje bo pewnie na mojej głowie będzie karmienie, kupki, ubieranie, wstawanie.Ojcowie raczej tym sie nie zajmują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Tak tak mamuśka, zwalaj na menopauzę cudze dobre argumenty - ale cóż się dziwić, oceniasz wg siebie :D Trzym się super dojrzała babko, która w życiu nie sprzeda krakersów, bo skończyła studia i koniecznie trzeba zaznaczyć - która kupiła mieszkanie SAMA i czuje się lepsza :D Szkoda, że nie możesz być dumna ze skromności, która jest jedną z cech świadczących o dojrzałości :-) Ja jestem dumna z własnych osiągnięć a nie z tego ile zarabiam i co za to kupuję. To się zwie PRÓŻNOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
to ty jednak jestes nadal i czekasz co napisze.nakręcasz sie?:P leczysz moze nerwicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Nie, po prostu świetnie się bawię z tego, co piszesz :-) Jak ci się nie podoba to spadaj harować na nową zabawkę - czyli dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
jestem skromna i chciałam zaznaczyc ze jestem owszem domna z moich osiągnięc tak jak ty ze swoich.czyzbys tez nie była skromna a prózna.Najwidoczniej. No idz juz idz...bo ci pąpka siądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zresztą pożyjesz - zobaczysz :) ja Ci tylko powiem, że praca, mieszkanie i pieniądze nie gwarantują szczęścia. Ja moge mieć pieniądze albo nie - mi to wisi. Nie w tym sedno. Tylko pamiętaj, że życie jest pełne przypadków : pracę można stracić, mieszkanie się może spalić i co wyedy? Siądziesz na gruzach i będziesz płakać? I się dorabiać od nowa? Dorabia się człowiek w tak zwanym międzyczasie, z rodziną u boku, a nie po to, żeby od tego zależało jego życie. Zycie się toczy i tak :) I od nas zalezy, czy będzie szczęśliwe. Życzę Ci powodzenia, mam nadzieję, że się ułoży i będziesz szczęśliwa. Bo ja jestem, mam wszystko co chciałam. I 37 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Hahahaha! JESTEŚ SKROMNA!!!!!!!! Tekst roku :D 10 razy zaznaczasz co kupiłaś sama i że kupiłaś sama a teraz, że jesteś skromna.... :D Napisz jeszcze coś śmiesznego, coraz lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
o i agresja sie narodziła.Spadaj harowac na dziecko. ile masz lat kobito?nie nauczyli ciebie w domu normalnie się wyrazac tylko obelgami sypac?amoze sie wkurzyłas ze przegrywasz? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Rafinka - ona tego nie zrozumie.... ten typ tak ma... po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
przyszła mamuśka nie jest ważne ile mam lat - wstyd, że ty mając lat 30 myślisz jakbyś miała 15 lat, jesteś przypadkiem tak niedojrzałym, że nawet 18tka z wpadką będzie bardziej dojrzała w stosunku do tego co mona i trzeba dać dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Ty chyba nie znasz znaczenia słowa obelga - nie wyzywam cię - w którym momencie cię wyzwałam? Powiem ci w czym masz problem - prawda cię w oczy kole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, kto teraz zajmuje się moim dzieckiem jak jestem w pracy? Mój mąż, teraz on jest na wychowawczym :D:D:D Bo to jest najważniejsze, znaleźć odpowiedniego partnera, z którym idzie się przez życie razem, nie zwracając uwagi na niedogodności. Reszta to laska, samo się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
Rafinka przynajmniej Ty spokojnie rozmawiasz i nie wkurzasz sie tak jak ta wyzej.Nie ma argumentów tylko poszła na wyzywanie. Moze ignorancja jej cos zdziała. To co napisałas rafinko to prawda. Zycie sie toczy i faktycznie mozna stracic prace, dom sie spali. jednak ja na tyle jestem młoda i mieszkanie kupiłam na tyle wszes niej ze odpukac nie zakładam ze ono mi sie na dniach spali. jak juz pisałam zaczniemy starania w tym roku bo juz wszystko jest na prostej i tak nam poprostu juz łatwiej. Jest ustabilizowana sytuacja, jest poskojniej, mam jakąs wiedze, spokój, dojrzałośc i co najwazniejsze jestem gotowa. tak wiec jak urodzi sie dziecko i spali sie dom to bedzie juz inna sprawa. jednak jak pisałam nigdy nie chciałam dziecka w trakcie studiów, w trakcie gdy nie miałam mieszkania, gdy latałam po czytalni i uczelni, gdzy latałam po dyskotekach, gdy chodziłam na randki.Teraz jest inaczej i teraz jest to odpowiedni czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
luzne przemyslenia ale ty jestes mądra tak mądra ze az przemądrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
argumenty podaję w każdym poście. To, że ty ich nie widzisz albo widzieć nie chcesz - to twój problem. zachowujesz się jak nadęta gówniara. Tak, tak się waśnie zachowujesz. Jesteś zarozumiała i masz manię wyższości ale absolutnie się do tego jawnie nie przyznasz mimo, że twoje posty aż kipią od przechwałek. I owszem, mimo, że tak samo jak ty - sama się wszystkiego dorobiłam - NIE CIERPIĘ próżnych kobiet, które myślą, że wszystko im się należy, bo są lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwacja trwa
Tak mi się wydaje,że powinno być więcej tak spokojnych i opanowanych kobiet jak mamuśka.Dla mnie wazne jest by posiadać jakiś własny ką i mieć pracę ,aby dzieciom stworzyc warunki bytowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
cos jeszcze? czy juz skończyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Nadal się dobrze bawię, czekam co jeszcze wymyślisz i czym się pochwalisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze jestem spokojna :D Lubię dyskutować z ludźmi, w końcu każdy może mieć swoje zdanie. No właśnie, dla każdego jest czas, ja pisałam o sobie. Dla mnie teraz jest trudniej z małym dzieckiem, ale może dla Ciebie będzie ok. Tylko nigdy nie będziesz wiedziała, jak byłoby wcześniej... ja wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzę, że dyskusja ucichła to wracam do pracy samo się nie poksieguje, a szkoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
nudzisz sie widze i czekasz by znów mnie zmieszac z błotem?nie dam ci tej satysfakcji. miałas iśc juz. rafinko.ja wiem jakby było wczesniej. mając dwadziescia lat mieszkałam u rodziców, byłam na studiach i dla mnie najwazniejsze było ich ukonczenie. Potem zaczełam szybko w miedzy czasie pracowac..Wychodziłam ze znajomymi, bawiłam sie, nadal mieszkałam u rodziców i obserwowałam świat i wtedy absolutnie dziecko nie było mi potrzebne. Zyłam studiami. Gdzie bym poszła z dzieckiem? na wynajete? wolałam skończyc studia, odłozyć kase, dostac kredyt, kupic mieszkanie, wyjśc za mąz, dorobic sie jeszcze w sensie urządzic mieszkanie bo tez nie jest to takie hop siu zwazywszy ze wszystkie oszczędności poszły na moje własne!!!!na swoje powtarzam mieszkanie. Dlatego łatwo nie było i dziecko by zyło ze mną w biedzie. Teraz jest własnie odpowiedni czas dlatego rafinko wiem ze lepiej niebyłoby niz jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
W którym miejscu napisałam, że idę? Chyba ci się zdaje. Sama się kotek mieszasz z błotem, ja to tylko podsumowuję i wyjmuję z ładnych koszulek - pisałam już - prawda cię w oczy kole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
machałas lapką, więc cofnij sie i przypatrz.Znajdz sobie kogos innego do tematu bo niechce mi sie polemizowac jałowo z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Od kiedy emotikonka ręki oznacza pożegnanie? A może czegoś nie wiem? Nigdzie nie pisałam, że idę a łapką machałam niejednokrotnie i macham, bo lubię ten obrazek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Jeśli nie chce ci się polemizować to mi nie odpowiadaj - zbyt ciężkie? Jeśli tak, to idź do pracy bo pieniążki ci uciekną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka
to sobie machaj do kogos kto bedzie ci odpowiadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźne przemyślenia....
Macham SOBIE. Wiedziałam, że twoja próżność nie pozwoli ci zignorować mojego posta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×