Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aktualna

a do mojego zadzwoniła ex

Polecane posty

Gość aktualna

a do mojego zadzwoniła ex w ramach "przyjaźni" i namieszała chyba nam w związku.... buuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łota fak?:O wszystko zależy od faceta;)miejmy nadzieję że okaze się w porządku...ale bura suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepinko
a co na to twoj men?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łota fak
?!?!?! :O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualna
po szczerej rozmowie okazało sie ze ma wątpliwości , ze sie boi i blabla... :/ i dlatego sie wkurzylam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepinko
czego sie boi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualna
, że tak naprawde boi sie zaangażować, że już miał kiedyś pewość i nic z tego itd... chyba sie pakuję i ide do swojej piaskownicy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieee
te pier... ex, jeb... suki nic więcej nie mam do powiedzenia, same się domyślcie co moge jeszcze dodać... aż mi się w żołądku zagotowało brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepinko
w co sie angazowac? w przyjazn z nia? ale jak to w ogole?nie mieli ze soba kontaktu a teraz nagle sie odezwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie przejmuj się. Byłe się tylko pierdoli na boku a nie z nimi związkuje ponownie ;) Akurat tego błędu, żaden chyba by nie popełnił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualna
nie jest gotowy aby zaangażować sie w nas, że nie wie co czuje.... :( kontakt jakiś tam mieli, ale teraz sie musiała wypłakać ze sie jej z nowym kolegą nie układa, a bylo pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepinko
czyli nie tak do konca twoj skoro tak powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualna
okazało sie ze jednak nie do końca mój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepinko
ciekawe czy gdyby sie nie odezwala to powiedzialby ci o swoich watpliwosciach, watpie. lepiej dac sobie z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta nie ex
Pewnie że nie Twój :O gdyby do tamtej nic nie czuł to nie mówił by że się boi, to tylko wymówka ale jak on ma uczucia do tamtej to nic nie zrobisz i tak by do niej poleciał przy najbliższej okazji. Zwijaj sie czym prędzej to zaoszczędzisz sobie cierpienia. Pewnie nie chciała Byś wiedzieć co nagadał swojej ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
zostawił mnie i wrócił z podkulonym ogonkiem :(( Szkoda ze wcześniej nie wiedziałam miała bym chociaż satysfakcję ze to ja go wykopałam. Powiedział ze ze mną to było tylko chwilowe zauroczenie, przynajmniej nie wymyślał bajeczek. Ale i tak ryczałam 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnojek i tyle
aktualna "że tak naprawde boi sie zaangażować, że już miał kiedyś pewość i nic z tego itd..." To oznacza w wolnym tłumaczaniu; nie kocham Cię, nie chcę z Tobą być tylko nie wiem jak Ci to powiedzieć :O Ciekawe ile jeszcze by Cię tak zwodził gdybyś się nie dowiedziała o tym telefonie, myślę ze w rozmowie też był mało wylewny :O kopnij go w d zebyś potem nie płakała tak jak(też tak miałam) wiem że to nie takie łatwe ale wyjdziesz z twarzą, zawsze to coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie racje niestety
...facet sie zwija a jeśli się czegos boi to powiedzieć to szczerze!!! Co to ma być??? Boi sie zaangazowąc??? to po co zawraca Ci głowę jak się nie uporał z poprzednim związkiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne laski
"bura suka" przecież nawet nic nie wiecie o tej dziewczynie :O żałosne.. autorka nie wspomniała słowem o powodzie rozstania... a facet jest gnojem to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka tereska
nie daj sobie wciskać kitu gdyby miał do Ciebie jakieś uczucia to by nie powiedział że się boi, to tylko głupia wymówka :o Byłaś plasterkie na jego rany a teraz zastanawia się czy może wrócić do tamtej a nie powiedział Ci spadaj bo nie ma pewności czy tamta go przyjmie :O Zresztą gdyby Cię kochał nie miał by takich dylematów koniec kropka, pora zdać sobie sprawę z tego że nigdy nie był Twój :(( Przykre- ale lepiej wcześniej niż później :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie jest tak jak piszecie..... jestem z facetem , ktory przede mna byl z kims ponad 5 lat (on skonczyl ten zwiazek...) , mieli swoje plany na przyszlosc, ba , nawet byli zareczeni przez jakis czas... no ale po jakims czasie wszystko zaczelo im sie sypac , ona tez nie byla "swieta" (nie mowie, ze on byl idealny) ,wiec postanowil to skonczyc... mowil,ze ostatni rok byl w sumie chyba w ogole niepotrzebny.... niedlugo po ich rozstaniu poznalismy sie... (moze jakies dwa miesiace po tym) , i od spotkania do spotkania , postanowilismy sprobowac byc razem .... niestety jego byla (chociaz z drugiej strony doskonale ja rozumiem) raz na jakis czas dzwoni do mojego faceta... on mi o tym mowi , wie , ze mnie to boli (i boje sie tego) , ale jest na 100% pewny ,ze do niej nie wroci.... i na drugie 100% jest pewny tego ,ze to wlasnie ze mna chce byc... (mowi mi ,ze jestem calkowicie inna od niej i ze "jestem kobieta , jakiej zawsze szukal " ) . Tak wiec ... niech Twoj facet autorko sie jakos zdeklaruje.....bo albo chce byc z nia, albo z Toba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka znikła
ciekawe dlaczego się rozstali skoro miał pewność, można by pomyśleć ze byłaś tylko kim kto miał zapełnić puste miejsce po niej :o Ale serducho nie sługa nie mozna mu kazać przesrać kochać i zacząć kochać kogoś innego :(( Smutne ale chyba -"swoja piaskownica" to najlepsze co możesz dla siebie zrobić :(( bo z tego co piszesz to on chce tamtej :(( Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgjgj
no i dzięki za tę ex bo okazało się że z kretynem autorka ma do czynienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualna
no właśnie, miał pewność ale z tamtą, a teraz już tamtego nie ma, sam nie wie czego chce, boi sie zranienia itd . znałam całą te historię, rozstali sie bo przestali sie dogadywać. nie wiem co mam napisać wiecej. nie dzwonimy do siebie poki co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualna
co wiecej, teraz zaciekle utrzymuje, że to już skończone, że tylko sentymen !! ja tego nie pojmuję i chyba już mi nie bedzie dane... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka znikła
sentyment??? ciekawe?? Ja myślę że znasz tą ich historię z jego opowieści, może się mylę?? a ta prawda nie koniecznie musi być taka obiektywna.. Można przeżyć swoje życie z kimkolwiek ale miło jest jak to jest TEN KTOŚ. Dla mnie sprawa oczywista, jak nie ma pewności to znaczy że to nie jest to :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam gruba przesada
hehehe, a ile macie lat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×