czemu tak jest ...nikt na mnie nie zwraca uwagi

....jakos mnie dzis naszlo na myslenie i tak doszlam do wnisoku ze co jest we mnie takiego ze jak ide ulica nikt na mnei nie patrzy mezczyzni nie zwracaja uwagi nie maja ochoty zagadnac..nigdy nawet nie dostaalm wlaentynki nikt sie we mnie szalneczno nei zakochal.....niby mowia ze jestem ladna ale nigdy nadzwyczajnego komplementu nie slyszlaam......mam chlopaka przystojnego ale glownie widze jak jak za nim laksi sie ogladja na ulicy a na mnei olewka....

nooo

jak cieszysz rogala do każdegi i kręcisz bioderkami, najlepiej odzianymi w jakiś seksi ciuszek..... to każdy facet się obejży.... jak zgrywasz profesjonalistkę intelektualistkę.... to już nie koniecznie.... zastanów się tylko, czy uliczny poklask to to na czym ci naprawdę zależy.... skoro masz chłopaka....

posluchaj! gdyby swiat mial takie problemy jak ty bylo by pieknie! [ wnioskuje po twym problemie ze... ] masz pewnie z 13 lat... weszlas w okres dojzewania! kazda dziewczyna podczas dojzewania ma zalamki i mysle "o boze jestem brzydka..." itp itd. a poza tym SKORO MASZ CHLOPAKA KTOREGO [ ZEKOMO ] KOCHASZ TO PO KIEGO CIULA CHCESZ ZEBY SIE ZA TOBA INNI OGLADALI????? wiadome to milo ale zeby z tego problem robic.....

moim zdaniem nie masz co [ jak wyzej wspomniano ] krecic bioderkami czy cos tam..... taki sposob zwrocenia na siebie uwagi wybieraja pustoglowe ladacznice! ty mozesz wykazac sie czym innym....np...harakterem?

nie mam 13 lat....nie o to mi chodzi zeby napalili sie za mna tlumy tylko troche zainteresowania chociazby zwykly usmiech .......chyba kazda kobieta lubi byc adorowana....

masz przystojnego chlopaka i nigdy nie dostalaś walentynki ?! :O

nieeeee

przynajmniej jedna osoba zwróciła na ciebie uwage-twój chłopak.Na mnie tez nikt specjalnej uwagi nie zwraca,a chłopaka nie mam;a moze zwracają uwagę tylko się z tym kryją?ja czasem po jakichś paru miesiącach dowiaduje(nie od nich) się ze sie podobałam temu i tamtemu,ale oni nic nie dali po sobie poznac.

jak chcesz nawiązać kontakt z ludźmi.... to uśmiechaj się do nich, śmiało patrz im prosto w oczy... wtedy będą to odwzajemniać proste

racja?!!!!! co to za chlopak ktory nie daje walentynek????? jestem z moim chlopakiem od 14 roku zycia [ mam 20 ] i co roku walentynki to okres wzmozonego dawania prezentow.... dziewczyny.... chlopaki w waszym wieku uganiaja sie za kazda i maja na mysli jedno [ tj. "dupa dupa cycki dupa " potem dochodzi jeszcze "cipka...." ] wiec nie ma co sie uzalac ze nie patrza! za kikla lat faceci w waszym wieku beda normalniejsi. na pewno z was ladne dziewczeta:) wiec uszy do gory:)

ale doszlam do wniosku, ze to chyba sie ma wypisane na twarzy.. sa pewne typy "ofiar" ktore zawsze ktos zagadnie, zaczepi, skomentuje.. mnie naprawde niczego nie brakuje, nie mam wiekszych kompleksow.. a nawet jestem z siebie zadowolona pod wzgledem fizycznym.. mimo to nie jestem ani podrywana ani zaczepiana .. nawet przez zwyklych pijaczkow ;)) budze chyba jakis respekt..nie przeszkadza mi to w ogole :) wlasciwie to nawet sie ciesze z takiego obrotu sprawy! co innego moja siostra.. jest bardzo podobna do mnie, a wciaz zdarzaja sie jej na ulicy rozne "przygody".. po prostu kwestia tego "czegos" chyba...

no i brakuje mi czasem jakiegos zaczepu ale nie od zuli i innych zjebow...tylko od jakis fajnych chlopakow....

hi hi..... ja w sumie to jestem normalna. ani ladna ani brzydka [ pocieszam sie bo widziałam gorsze:P ] i zaczepiana nie bylam juod bardzo dawna. jedynie moze kilka razy przez jak wczesniej wspomniano "pijaczków"... a flirtowac to juz bite 6 lat nie flirtowalam bo jestem tyle z moim ukochanym! [ dobra przyznaje sie bez bicia zdazaly sie dawniej "male flirty"....:/ ]