Dlaczego uważacie, że Pampersy są lepsze od Huggies?

Ja używałam najpierw Pampersów, teraz Huggies, i uważam, że te drugie są zdecydowanie lepsze. Wchłaniają równie dobrze, za to mam wrażenie że lepiej sprawdzają się w teście chusteczkowym, czyli "przyciśnij zasikaną pieluszkę chusteczką jednorazową i sprawdź ile moczu wróci na powierzchnię". Ponadto w Huggiesach jest ta gumeczka z tyłu, która fajnie dopasowuje się do delikatnego dziecięcego brzuszka, kolorowy nadruk jest też delikatniejszy a nie ostro zakończony jak w pampersach - córka miała od tych pampersowych obrazków wiecznie odciśnięty brzuszek. Dlaczego lubicie Pampersy?

ja też kupowała huggisy uważam , że nie ustępują nic pampersom

Dlatego lubie pampersy bo są niebywale rozciągliwe i świetnie się dopasowują do ciała dzieciątka. Nie uciskają, idealnie wchłaniają i są takie \"zgrabne\" natomiast pieluchy Huggies mam ochotę wyrzucić przez okno kiedy zakładam je małemu!!!! może na takie felerne trafiłam bo kupiłam na moje nieszczęscie aż 2 paczki po 70 pieluch classic. Jak tylko wykończę to dziadowsto wracam do Pampersów!!!! Każdy ma inne poglądy na ten temat tak więc uszanujmy zdanie innych.

Kasiak - ja tylko pytam, nie mam zamiaru nie szanować zdania innych. :) P.S. Muszę uściślić, że mam na myśli Huggies Premium Super-Flex.

Mnie najbardziej wkurzało to, że albo Pampersy dopięłam porządnie, powodując że wrzynały się w brzuszek gdy dziecko miało nóżki w górze, albo zostawiałam luz, kiedy to pielucha lubiła się zsuwać i wisieć na końcu tyłeczka. Gwoździem do trumny było dodanie tego nieszczęsnego balsamu... :(

ja uwzam ze huggiski są lepsze niz pampersy. dobre są tez bella happy. moja po pampersach ma uczulenie. To pewnie przez ten cuchnący balsam ktory tam wladowali niewiadomo po co...

Pieluszkowa wrozka - ja mam tak samo! tez wole Huggis niz Pampers z tych samych powodow co ty, jak tylko kupilam Pampers to tylko sie wkurzalam i od razu po skonczeniu paczki wrocilam do Huggis, poza tym jak dla mnie Pampers smierdza czyms chemicznym, najbardziej jak sa z siuskami, wtedy juz naprawde cuchna jakas chemia; mi osobiscie to przeszkadza

i tez uwazam ze Huggis lepiej wchlaniaja i lepiej sie dopasowuja do ciala, najbardziej lubie te Super Dry

To albo kupiłam te najgorsze albo rzeczywiście Pampersy są lepsze. Nie uzywałam tych super flex czy jakoś tam. Jak będę miała okazje to je przetestuje ;) oczywiście nie ja tylko mój synek ;)

Kasiak* - wypróbuj koniecznie, ale na razie na małej paczce, żebyś się w razie niepodpasowania na nadmierne wydatki nie narażała. Ale moim zdaniem powinnaś być zadowolona. Pozdrawiam!

kupiłam na próbę Huggiesy i mały był niespokojny i płakał jak je miał założone. Były bardzo sztywne i przyklejały sie do nich jajeczka. Ale ja miałam classic, nie te lepsze. Oddaliśmy je znajomemu. Teraz używamy tylko pampersów.

Łezka ja też ma te clasic :O i również uważam, że najlepszym miejscem dla tych piekuch jest kosz a nie pupcia dziecka. Nie rozumiem jak można taki szajs produkować. Oczywiście wielki szacunek dla tych, którzy są z tych \"clasików\" zadowoleni. Będę musiała wypróbować super flex wtedy będę miała porównanie. Tylko słówko odnośnie do balsamu w Pampersach :) ja go uwielbiam!!! Pieluszka tak pięknie pachnie i właśnie brudna pieluszka wg mnie wcale nie śmierdzi. Co prawda nigdy nie wąchałam brudnej pieluchy. Kubuś od samego początku jest na Pampersach i od urodzenia pupcie ma piękną, bez odpażeń, bez krostek po prostu zdrowa piekna pupcia :) Pozdrawiam

ja uzywalaam tych i tych i wole hugissy zdecydowanie!

Huggies zielone są zdecydowanie lepsze ale to moje zdanie :)

Ja używalam Huggiesów Super-flex i nie byłam zadowolona.Wydawaly mi sie sztywne i córka je przesikała. Jedynie Pampersy wytrzymują ilosc moczu jaką wysiusia Justynka przez noc...

Mnie się w pampersach podoba to,ze pod wpływem wchłaniającego się moczu robią się miękkie i gąbczaste - a w Huggis robią się takie twarde grudy. Zapach pumpersów choć faktycznie trochę chemiczny nie przeszkadza mi.

no to ciekawe, co mama to inna opinia, i tak chyba powinno byc ze kazdy dopasowuje pieluszki dla dziecka jakie uwaza za lepsze, tak i Pampers i Huggis znajduja nabywcow :) mnie osobiscie odrzuca zapach Pampers, mojego meza tez, poza tym w Huggis nigdy mi sie dziecko nie przesikalo, a gumeczka z tylu jest mieciutka i latwo sie dopasowuje a moze to zalezy od partii towaru?

i nie zauwazylam nigdy zeby sie ta grudy robily:)

ja jeszcze nie jestem mamą, ale kuzynka używa pampersów i mówi, że są one najlepsze. Ja osobiście uważam że one są bardzo drogie i sama będę używać tańszych

Pampersy są najdroższe, ale wcale nie odbiegają ceną jakoś specjalnie dużo. Za to chłoną wyśmienicie, podobnie jak Huggiesy zresztą. Dużo mam mówi, że Pampersy to jedyny słuszny wybór, bo przetestowały je jako pierwsze, dziecko nie miało odparzeń, więc pozostały przy nich i chwalą pod niebiosa. Ja też chwaliłam Pampersy, zanim nie przetestowałam Huggies Premium. Teraz zauważyłam, że Pampersy nie były złe, gdybym nie testowała Huggiesów to pewnie Lusia by w Pampersach chodziła do końca i by tragedii nie było, pewnie bym je nawet chwaliła, bo chłoną wyśmienicie i dzidzioł nie ma odparzeń. Ale że przetestowałam Huggiesy, to do Pampersów więcej nie wrócę. Się mie umywają się ;)

U nas też lepiej sprawdzają się pampersy, szczególnie w nocy-mam wrażenie, że są bardziej chłonne, jak używaliśmy huggies to przynajmniej raz musiałam zmieniać pieluchę w nocy...Poza tym wydają mi się trochę sztywne, ale może to tylko moje odczucie:)

Też jestem zwolenniczką Pampersów. dziecko bez uczuleń, nie przesikuje się tak jak w huggisach, a huggisy zakładam tylko na dzień bo musze skończyć paczkę :(. Pampers fajnie się rozciąga na pasie. Huggies mają więcej wkładu chłonnego i wydawać by się mogło że będą lepsze, ale ich zapięcia to dla mnie porażka. Pielucha po zapięciu za mało przylega do nóg, jakoś wycięcie na uda im nie wyszło :(

ja też jestem zwolenniczką pampersów, mialam huggiesy super flex i byloby nawet ok, gdyby nie to, że Mały bardzo często przesikał pieluchę....i sztywne są, aczkolwiek wiem, że wiele mam bardzo je chwali

my od małego używalismy pampersów, ale jak przyszło przejście z dwójki na trójke, to synek dostał uczulenia na ten balsam..kupiłam Huggiess Super- flex i byłam bardzo niezadowolona, wypróbowałam kilka innych firm i nic jakością nie przypominało pampersa.... pisałam nawet do instytutu pampers, czy są jakieś pieluchy bez balsamu...no i niby są pampers sleep&play (niby tez tańsze) ale nigdzie nie mona ich kupic.. huggies są o wiele sztywniejsze i robia się grudki, no i przede wszystkim w nocy przeciekały... któregoś dnia znowu spróbowałam pampersa i wiecie co jak wzięłam go do ręki po miesiącu używania huggiesów to jakbym miała w dłoni jedwab :) mięciutki, delikatny.....na szczęście uczulenie nie pojawiło się ponownie powróciliśmy do pampersów - huggiesy wypierdzieliłam do kosza :) a przy okazkji Kasiak - pozdrowienia

a pod chionke dostalismy paczke huggies classic 3 80szt - moze ktos chce odkupic? albo zamienic na pampersa ? ;) paczka zapakowana, nie otwierana

ja tez uważam ze pampersy sa najlepsze bo: są mieciutkie i cienkie(nie ma drugich takich) córka nie przesika go nawet w nocy co sie zdarzało innym jednorazówkom,są wygodne,nie uciskaja i swietnie sie rozciągaja.Zadne huggisy i belle i dady nie są dla nich porównaniem

Jak czytam, to mam wrażenie, że o innych pieluchach piszemy, serio :) Moim zdaniem Pampersy nie są w ogóle rozciągliwe w pasie, no może te 2mm - tyle ile ta włóknina się rozciągnie... Lusia jest szczupłym dzieckiem i w Pampersach siuśki wyciekały jej nogawkami, w Huggiesach nie mamy tego problemu. No i od balsamu pampersowego była marudna - musiało ją coś swędzieć. I jeszcze jeden problem był: w śpiochach jeszcze nie było źle, ale w spodenkach to już zawadzało na maksa: ten kawałek włókniny nad obrazkiem zawijał się odsłaniając krawędź tej kolorowej wklejki, która obcierała Lusię tak że miała na brzuszku czerwoną szramę. W Huggiesach nic się nie podwija. Wkład Huggiesowy jest rzeczywiście inny - w Pampersach tworzy się żel, w Huggiesach jakieś "niewiadomo co", ale to "niewiadomo co" wydaje mi się przyjaźniejsze dla skóry dziecka. I chyba rzeczywiście Huggiesy są trochę grubsze. Ahh, i jeszcze jedno do mi w Pampersach nie pasowało: z tyłu nie mają w ogóle tego chłonnego wkładu. Z przodu są grube, u dołu też, natomiast z tyłu prawie nic nie ma. Kilka razy, jak Lusia tak porządniej siknęła leżąć na plecach, to siuśki wypływały plecami. Nie, Pampersy są nie dla nas :) Ale fajnie, że są na rynku i takie i takie pieluchy - każdy znajdzie dla siebie coś zgodnego ze swoimi potrzebami i oczekiwaniami :)

Dla mnie huggisy to szajs, te classic to sa gorsze chyba od aro z makro i tip z reala, sztywne, robia sie grudy i corka dostala od nich takiego uczulenia, ze 2 tygonie walczylismy z wysypka. Z super flex też nie byłam zadowolona, ale one chyba maja jakosc zalezna od partii produkcji. Jak kupi sie w normalnej cenie (czyli drozsze) to sa dobre, a jak skusiłam sie na promocje to zadna rewelacja. Teraz testujemy pieluchy z Lidla CIEN w duzej paczce i jestem miło zaskoczona. Sa miekkie, maja super gumki i nawet wskaznik wilgotnosci pieluchy.

uzywalam zawsze Huggis Natural Fit i Super Dry i sa bardzo dobre, wole je zdecydowanie od Pampers, wcale nie sa sztywne i dobrze chlona, classic nie uzywalam wiec nie wiem; a czy Super Dry to te same co Super Flex?