Pies sika na łóżko ...

chyba musisz postawić na więcej pozytywnych metod wobec tego: więcej wyjść za potrzebami i wyraźne, entuzjastyczne chwalenie np z chwilą zabawy lub smakołykiem, gdy się załatwi no i chyba pora - żeby miał jasność - zlikwidować miejsce do załatwiania się w domu (m.in. przez odcięcie dostępu do wyściełanych mebli i wyczyszczenie hiperdokładne i zamknięcie tego pomieszczenia gdzie mógł się załatwiać)

trtr, moze w moim przypadku cos wymyslisz? pies 6 m-cy od dobrych 2 m-cy nie sika w domu, sygnalizuje chec wyjscia. nalał 2 razy juz po zmianie poscieli na nowa, co jets oczywiscie mocno wkurzajace . pies byl wczesniej na spacerze gdzie sikal. o co tu chodzi? aha, to jest suka jakby co :)

trtrtr .. ale on już umie się załatwiać. Jest nauczony. Do kuchni szedł tylko jak nie mogłam z nim wyjść, jak mnie nie było itd.

emma, mnie to sie wydaje ze u mnie to pies nasikal bo mu sie nie podobal "sztuczny" zapach po praniu poscieli i chcial to zmienic na naturalny, czyli swoj, bo wczesniej juz taki czul... to chyba jedyne wytlumaczenie. to tak jak psa wykapiesz i on sie potem ociera o fotele albo dywany...

no może tak być. Ja normalnie nie pozwalam psom wchodzić na łóżka, fotele itd. Może niedługo całkiem przestane wpuszczać do sypialnii, bo skaczą brudnymi łapami po spacerze, podłoga usmarowana itd... jednym słowem nieprzyjemnie :(

my to psa myjemy w wannie jak przyjdzie usyfiony... albo sie przynajmniej go wyciera recznikiem coby nie brudzil.

Też myłam, ale czasem jak wracam przed północą nie mam już na nic siły :(

Cześc. Wziąlem sunię ze schroniska gdzie była tam 4 lata. Pies trafił tam gdy miał około 4 do 5 lat. Teraz ma około 9-10 lat. sika wszędzie, w szczególności na dywany i oczywiście na łóżko. Oczywiście też nie na swoje (kojc). CO mogę zrobić w tej sprawie ? Karcenie głosowe za na;anie w domu - działa - pies ucieka gdzie tylko może ale po godzinie czy dwóch a najczęściej po spacerze - dokładnie to samo. Przeprowadziłęm się ostatnio i problem z laniem na łóżko jakoś przestał istnieś ale dziś, czyli po 2 miesiącach po przeprowadzce zaczyna się znowu. Zacząłem nagradzać ja suchą kiełbaską dla psów kupioną w lecznicy gdy zrobi kupę bądź siku na dworzu. Kiełbaskę chętnie - ale chyba nie wie za co bo chce jeszcze. Komendy nie działają - żadne (chodź masz, zostaw, daj łapę, siat, siusiu). Dosłownie żadne. Wącha wszystko na dworzu z zaciekawieniem, w szczególności ziemię i inne kupy ale jakoś niechętnie chce zrobić swoją. Ostatnio ową kiełbaskę trzymam w lodówce od tygodnia i jest cała bo pies się na dworzu nie załatwił ani razu. Co zrobić w tej sytuacji? P.S. Jest to sunia 9-10 lat krzyżówka 7-ej wody po kisielu wilczura z nie wiem czym i boi się psów jak ognia. Nawet tego sąsiada - ciułałe czy coś takiego - tego co jak mały kot wygląda. Czy ten pomysł ze spryskaniem łóżka octem jest sprawdzony, ktoś to robił ?

Tu znalazlem dużo ciekawych spraw nt psów: http://tresura-psa.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php fajne !..........

Proszę Was...Pies po prostu jest zazdeosny, musi czuć swoją dominację i dlatego sika ciagle na Wasze lozka...u mie jest tak samo....BO TO JAMNIK.... jest zazdrosny o mojego chlopaka,..wszystko ma...podkladam mu ladne kolderki w kojcu, je 2 x dziennie,a poprostu sika na zlosc...i to nie zaden pecherz czy cos.... Pies poprostu jest zazdrosny jak mu sie wchodzi w jego teren niby....a najbardziej chyba jamniki sa wredne... one chyba upatrza sobie swojego wlascieciela i chocby nieiem jak go kochaly to jak przyjdzie ktos "nowy" to wlasciecielowi kochanemu zasikaja teren.. .Aha i jeszcze jedno-jak pies ma chory pecherz to nie sika raczej wlascicielowi do lozeczka tylko jak juz musi to kolo drzwi czy cos.... Lepiej miec kota,niby wredne ale jednak nie szcza w lozku nigdy!

Mój pies sika, najchętniej na poduszkę. Jest zdrowy, cały ogród do opryskiwania... Wpada do sypialni, leje i ucieka :(