Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

no i widzisz, po co były te nerwy? super, naprawdę bardzo sie cieszę... nie martw się już więcej i ciesz swoja kruszynką, bo teraz to już taki mały człowieczek a nie kropeczka...SUPER!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i widzisz, po co były te nerwy? super, naprawdę bardzo sie cieszę... nie martw się już więcej i ciesz swoja kruszynką, bo teraz to już taki mały człowieczek a nie kropeczka...SUPER!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) podobnie jak niektóre z Was strasznie chciałabym mieć dzidziusia, staramy się już trzeci cykl. Wczoraj miałam dostać okres a dostałam tylko brązowego plamienia. co o tym myślicie, ciąża a takim przypadku jest możliwa?? niepokoi mnie to , że miałam normalne bóle , jak przy okresie, tylko, że zaczęły się one jakiś tydzień przed tym plamieniem ( zawsze jak miałam mieć okres bolało parę godzin przed). chyba jutro zrobię teścik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NaSznurkach, zrób teścik i to jak najszybciej, bo... takie plamienia czasem się zdarzają a mozna byc w ciąży...każde plamienie w ciąży powinno być jak najszybciej skonsultowane z lekarzem więc dobrze by było, żebys wiedziała jak najszybciej... życzę powodzenia i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, widziałam Twoje pytanie odnosnie kwasu foliowego...w zasadzie trzeba go zazywać na etapie, gdy u maleństwa tworzy się cewa nerwowa, a Twoj maluszek ma ten etap już za sobą...więc samego kwasu foliowego jako takiego nie musisz juz łykać...od drugiego trymestru najczęściej lekarze zalecają łykanie zestawów witamin, w których najczęściej też jest kwas foliowy...ja łykałam MATERNĘ, troche droga, ale nia miałam po tym żadnych sensacji i byłam zadowolona...a lekarz mierzył Twojemu małemu NT/przeziernośc karkową czy zrobi to następnym razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderka a ja nie mam żadnych plamień...jestem w 5 tygodniu i tylko drugi dzień lekkie mdłości mialam....a tak pozatym wszystko jem.....boli mnie trochę brzuch ale dużo mniej niz na @, no i piersi trochę urosły.... Co Ty na to????? Ja się baaaaaaaardzo denerwuję przed wizytą u lekarza.....;( brrra a mam za tydzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tydzień wczesniej zrobilam dwa tedty i 2 grube krechy, wczoraj przez 10 minut dodatkowo dostalam takich dreszczy...ale przez chwilę bo sie rozgrzalam....myślę o tym chcę aby bylo wszystko dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwina, na początku ciąży dzieją się różne dziwne rzeczy a jeśli to Twoja pierwsza ciąża to nic dziwnego, że na wszystko zwracasz uwagę i że sie niepokoisz...z tego co piszesz to wygląda, że wszystko jest ok...mi na samym początku bardzo ale to bardzo urosły piersi, dosłownie z dnia na dzień powiększyły sie przynajmniej o dwa rozmiary...życzę powodzenia i oczywiście GRATULACJE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uspokoilas mnie....mi urosły i bola nie tylko piersi ale i brodawki...swędzą....aha a co ze środkami czystości albo z plynami jak to dziala na fasolkę....bo się zastanawiam czy mogę używać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie myślisz że to glupie pytanie a mi wydaje się zasadne....wczoraj mnie głowa rozbolala jak zaczelam tylko sprzątać łazienkę, powiedzialam mężowi że chyba będę albo samą wodą myła albo on to będzie robil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te bolące i swędzące piersi to jak najbardziej właściwy objaw...a co do środków czystości...wiele kobiet na tak wczesnym etapie nie wie w ogole o ciąży i silą rzeczy żyje normalnie i nie ogranicza się w niczym i rodzi potem jak najbardziej zdrowe dzieciatka... w granicach zdrowego rozsądku mozna korzystać ze wszystkiego tzn. jeżeli nie będziesz miała z tym jakiegoś długotrwałego kontaktu a tylko normalny jak to przy sprzataniu to pewnie że można, nie dajmy się zwariować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli masz po tym takie rewolucje to niech te obowiązki przejmie mąż i tyle... ja np. za chiny nie mogłam tknąć surowego mięsa więc robienie kotletów czy coś w tym rodzaju spadło na mężulka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, nie mam ale wczoraj po sprzątaniu sifem mialam silny bol głowy....nawąchalam się tego smroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszych miesiącach ciąży jest się wrażliwym na różne zapachy itd. więc może faktycznie zagoń swojego M do roboty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dzieki Baderko :) a Ty - malwina 29 nie stresuj się tak, aczkolwiek wiem jakie to trudne, bo sama się wszystkim przejmuję :D i nie bój sie wizyty u Gina, bo to są PIĘKNE CHWILE !! Wiem co piszę... Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo, odwiedzaj Nas tutaj i pisz co i jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko... dziś mam małego stresa, bo boli mnie od rana lewa pachwina. Nie wiem czy to dlatego, ze źle spalam? Czy moze coś złego? Może tez miałas ból pachwiny w ciązy? Jeśli jutro nadal bedzie bolała zadzwonie do gina. Nie jest to jakiś mocny ból, ale czuć troche przy chodzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie bóle miałam bardzo często, raz jedna strona, raz druga a czasem obie naraz... to dosyć powszechna dolegliwość, macica zaczyna się rozciągać, przy okazji uciskać wszystko w okolicy... być może uciska również okoliczne nerwy i stąd takie odczucia... ja bym się na Twoim miejscu nie martwiła, ale jeżeli to Cie uspokoi to dzwoń do lekarza, w końcu od tego jest:) udanego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dziękuję Baderko :) Bardzomnie to uspokoiło. Ból nie jest bardzo dokuczliwy wiec dam rade. jakby jednak sie wzmocnił to zadzwonie do Gina dla świętego spokoju :) Dziekuje Ci :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Pachwina bolała tylko jeden dzien i jak ręką odjął... ale dzis znów inna przypadłośc :( ehhh swędzą mnie całe ręce i nogi do kolana czyli łydki i tam gdzie piszczel. Dziwne bo nie są to miejsca w których rozciąga sie skóra... Posmarowalam intensywnie balsamem, posmaruje zaraz jeszcze raz i zobacze jutro. Myslisz baderko, ze trzeba zadzwonic z tym do lekarza? Czy ja po prostu ze wszystkim panikuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co z tym swędzeniem to spokojnie, ja miałam to (szczegolnie łydki) w sumie przez całą ciążę i niestety mam dalej...w sumie nie wiem czemu tak się dzieje, ale czasem tak jest w ciąży... w ogóle w ciąży to miałąm bardzo wrażliwą skórę na kosmetyki, słońce itd. po lecie porobiły mi sie na twarzy straszne przebarwienia, które po zimie prawie całkiem zniknęły, ale jednak są widoczne... jestem sobie trochę sama winna, bo specjalnie nie zabezpieczałam skory przed słońcem... także polecam używanie najlepiej blokerów, żeby Ciebie to nie spotkało...to pewnie w jakimś stopniu jest uwarunkowane genetycznie, ale lepiej uważać... co do tej swędzącej skóry to dobrze ja nawilżaj, najlepiej jakiś balsam dla skóry wrażliwej:) i napiszę Ci jeszcze, że po sobie i po mojej bratowej dochodzę do wniosku, że dużo prawdy jest w stwierdzeniu, że córka odbiera urodę matce... moja bratowa jak była w ciąży z dziewczynkami miała problemy ze skórą twarzy tak jak ja(plamy/zaczerwienienia/przebarwienia), a teraz z Filipkiem nic z tych rzeczy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno, jak czytam Twoje wpisy to przypominam sobie jak to było ze mną...ja byłam chyba jeszcze większa panikara niz Ty, jak tylko cos mnie zakłuło czy mocniej zabolało to ja zaraz telefon do lekarza...więc to całkiem normalne przy pierwszej ciąży...:) a z tym swędzeniem to też spanikowałam, bo naczytałam sie jak głupia o cholestazie ciężarnych...jest to schorzenie pojawiające się w sumie tylko w zaawansowanej ciąży, ale cóż...ja miałam zaraz czarne wizje...wtedy po raz pierwszy dostałam ochrzan od mojej lekarki, która kazała mi na czas ciąży odłączyć się od neta... a z tym swędzeniem to wyjaśniła mi w ten sposob, że pod wpływem działanie hormonów ciążowych skóra może bardzo szybko się przesuszać szczególnie w miejscach gdzie jest niewiele tkanki tłuszczowej a więc np. na łydkach...należy więc bardzo dużo pić (ja piłam 2-3 litry) i nawilżać i jeszcze raz nawilżać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jeszcze taka moja jedna prywatna obserwacja jesli chodzi o płeć... przy dziewczynkach nie było mdlości (piszę o sobie i bratowej) i włoski (np. na nogach) rosły o wiele wolniej, przy chłopcu odwrotnie... więc obserwuj siebie może i u Ciebie to się sprawdzi hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Jeeeejjjj ... dosłownie wszystko by się zgadzało z tą dziewczynką. Nawilżam się od wczoraj mocniej i intensywniej niż zwykle i jest trochę lepiej. Nie mam żadnej wysypki itd. Jak sie mocno podrapie to mam zaczerwienione to miejsce, ale staram sie juz nie drapać. Też sie naczytałam o tych cholestazach czy coś... juz nie bede czytała tych głupot. Wody pije duzo, do tego bede sie mocno balsamować i Ok :) jesli jednak wysypało by mnie albo cos innego to zadzwonię do lekarza. ...a co do tej dziewczynki to ja również mam skórę twarzy w gorszym stanie niz przed ciążą :) tzn. więcej wyprysków i wczoraj po spacerze na słońcu miałam przez chwile jakąś czerwoną plamę na policzku .. włosy po ogoleniu tez rosną mi wolniej! Do tego nie wiem czy to wlasnie nie swedzi mnie przez to, ze sie teraz wykuwają, dopiero po 3 dniach od ich ogolenia, a zawsze włoski wykuwały sie juz na drugi dzień. No i żadnych mdłości i wymiotów nigdy nie miałam poza tym jednym incydencie w laboratorium :D zniose wiele dla tego maleństwa... tylko te moje zmartwienia ehhh :) Dziekuje baderko... gdyby nie Ty to pewnie juz bym panikowala maxymalnie :) Ty mnie jednak jak zawsze uspokoiłas :) Pozdrawiam i dziękuje, ze jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tylko moge to zawsze pomogę:) :) :) to być może i u Ciebie zamieszkała mała dziewczynka pod sercem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miesiąc poczęcia 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 18 s s c s s s s s c s s s 19 c c s c c s c c s c s s 20 s s c s s s s s c c s s 21 c c c c c c c c s c c c 22 s s s c s c c s c c c c 23 c s c s s c s c c s s c 24 s c s s c s s c s c c c 25 s s s c s c s s c s s s 26 c c s c c s c s s c c c 27 s s c s c c s s c c s s 28 c c s c c c s s s s c c 29 s s c s s s c s s c c c 30 c c s c c c c c c? c? c c 31 s c s c c c c c c c? s s 32 s c s c c c c c c c s s 33 s s c s s c c s c c c s 34 c c s c c c c c c c s s 35 s s c s c c c s c c c s 36 s s s c s c c c c c s c 37 c c s s c s c s s s c s 38 s s c s s c s c c c s c 39 s c s c s c c s s s c c 40 s s c s c s s c c c s c 41 c c s c s s? s s s s c s 42 s s c s c s c s c c s s 43 c c s c s c s c s s s s 44 s s c s s s c s s s c c 45 s? s s c s c s c c c s s 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 ? - prognoza bardzo niepewna c - córka s - syn i jak chcesz sprawdź sobie jeszcze w kalendarzu chińskim , tylko miesiąc poczęcia (w poziomie) policz sama, bo trochę się rozjechało... w Twoim przypadku będzie to chyba luty albo marzec? i ile miałaś wtedy latek (skończonych)-w pionie... dodam, że u mnie się sprawdziło, u mojej bratowej też i to 3 razy i u mojej teściowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
W czerwcu kończe 22 lata, ale w lutym podczas poczęcia jeszcze 21 czyli córka :) ... a nawet gdyby doszło do zapłodnienia w marcu to też córka :) Mam nadzieje, ze nie uznasz, iż mam za mało lat :) wszystko bylo planowane, a teraz mocno wyczekiwane :) Sprawdziłam mojej mamie i w przypadku trójki dzieci też sie zgadza :) Moje objawy wskazują na córcie, ten kalendarz też i do tego jeszcze jakis czas temu sniła mi sie właśnie córeczka :) Jak lekarz powie, ze to chłopiec to będę w szoku :) hehe. Choc płec ma małe znaczenie to chcialabym wiedziec :) Ciekawe kiedy sie dowiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dowiedziałam się na usg połówkowym ok. 20 tc...wcześniej lekarka coś tam przypuszczała, ale nie chciała powiewdzieć... wiele zależy od lekarza i sprzętu-jak ma doświadczenie i wprawne oko to jest w stanie powiedzieć dużo wcześniej...no i oczywiście wszystko zależy od maleństwa, czasem jest tak ułożone, że do końca niewiadomo... ja wiem ile masz latek, bo podejrzałam kiedys na listopadzie 2008... i choć jestem od Ciebie starsza o całą dekadę :) to nie zamierzam nikogo potępiać i robić wywody...to że jestes młoda nie znaczy, że będziesz złą mamą...ja żałuję, że zdecydowałam się na dzieciątko tak późno, ale cóż...tak jak wszystko również późne bądź wczesne macierzyństwo ma swoje plusy i minusy... moja bratowa urodziła pierwszą córę w w ieku lat 22 (świadomie) jeszcze na studiach i była to dobra decyzja, bo zostało im jeszcze sporo czasu na kolejne dzieci...ja tego czasu już nie mam, więc musimy wziąć się niebawem za robotę... a znam wiele młodziutkich matek i tych, które chciały nimi zostać i tych przypadkowych i powiem Ci, że super sobie radzą... niektóre z moich uczennic z czasów, gdy pracowałam w szkole też zostały matkami w tamtym czasie i wielu naprawdę dobrze to zrobiło...:) Ty na pewno też będziesz super mamuśką, czego Ci życzę z całego serca:) nie wiem jaka jest Wasza sytuacja tzn. czy oboje pracujecie/uczycie się, ale myslę że dacie radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×