Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość echh nie wiem co robic

Pomozcie mi !!! Dylemat zwiazany z PRACA!

Polecane posty

Gość echh nie wiem co robic

Tak w duzym skrocie zeby Was nie zanudzac - jestem od 3 msc za granica, trzy tyg temu stracilam prace, a ostatnio zupelnie przypadkiem dostalam nowa (cv tam zlozylam we wrzesniu a odezwali sie teraz). Jest to praca za barem, w sredniej wlk. pubie, do ktorego przychodza glownie starsi panowie Otwarty jest jest o 10.30 rano do 12.30 wieczor oczzywiscie sa zmiany, ale kiedy jestem w pracy stoje za barem sama, ewentualnie z wlascicielem pubu a ruch zwlaszcza w weekend jest spory (wczoraj np. bylo duzo ludzi). Ja sie w tej pracy w ogole nie widze - nigdy nie pracowalam za barem, nie umiem nawet lac piwa, krepuja mnie ci faceci siedzacy wokol baru (chyba jestem niesmiala dosc), godziny pracy tez sa nieciekawe powiem szczerze. No i moj jezyk - po prostu czuje sie w tej pracy niepewnie, bo nie dosc ze irlandczycy maja ciezki akcent zw;aszcza ci starsi faceci to jeszcze w dodatku jak wypija to ja juz nic nie rozumiem Ni i ogolnie strasznie sie tam wczoraj czulam, nawet nie umiem lac piwa, nie naucze sie chyba robic tych wszystkich drinkow. Z drugiej str. to pierwszy dzien a poczatki sa zawsze straszne...Poradzcie bo nie wiem co robic.... nawet jeszcze mi nie powiedzieli ile bede zarabiac ani czy to pelny czy pol etatu bo tym sie zxajmuje ktos kogo wczoraj nie bylo...echh chyba juz wole sprzatac hotele - ja po prostu jestem chyba zbyt niesmiala do tej pracy. Poradzcie bo nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze maja zryty... miałem kumpa Pirce sie zwal.. qwa ile ja sie nameczylem aby go zrozumiec... nie boj sie mowic... praca i jezyk wycwiczy Ci sie z czasem... ja bynajmniej lubie taki hardcore... pozartuj troche.. zaczna sie smiac to przestana Cie krepowac.. bo to Ty bedziesz decydowac kiedy wywolasz u nich smiech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echh nie wiem co robic
oni smieja sie bez przerwy ! ;) a ja mam wrazenie ze bardzo bawi ich fakt ze oblewam sie piwem ;) a jesli o ich akcent chodzi - znajomi mnie ostrzegali, w dodatku mieszkam w okolicach cork i tutaj podobno ten akcent jest najgorszy, mowia b. szybko i tak jak mowie wlasnie tych starszych facetow najtrudniej mi zrozumiec a to sa glowni klienci tego pubu...moze ja jestem jakas dziwna ale czuje sie tym wszystkim bardzo oniesmielona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krówka śmieszka
a ja myślę że powinnaś spróbować... zawsze to następne doświadczenie. Nikt nie jest od razu pierwszy dzień w pracy fenomenalny. A jezyk, no cóż jednak to wśród różnych ludzi, ale myślę ze dasz radę. Zawsze możesz odejść ... Pozdrawiam i życzę wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziobalka pytanie
ja pierdole co masz do stracenia, najwyzej Cie wyrzuca z pracy. A moze sobie poradzisz. to jest Twoje nastepne wyzwanie w zyciu ktoremu sprobuj stawic czola, a nie uciekaj. Mozesz zdobyc nastepne doswiadczenie i sie czegos nauczyc. Wez tą prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie nie przejmoj oni nie gryza... a powiedz im zeby cos napisali... mialem zwale bo na szkoleniu ja wiedzialem jak jakis wyraz napisac po ang. a onie nie wiedzieli :D hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echh nie wiem co robic
jest tu jeszcze inna opcja, bo to jest pracsa prawdopodobnie na pol eteatu zazwyczaj od 20 do 24.30 w nocy, i moj facet chetnie by to przyjal jako dodatkowa prace, oni do niego tez dzwonili ale w koncu wybrali mnhie bo on pracuje w innym miejscu (ale ma niepelny etat)...jak myslicie wypada to w ten sposob zaproponowac? Ze ja dziekuje itd. ale on bardzo chetnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×