PAŹDZIERNIK 2008

Karo - wg mnie 13 od jajeczkowania:)

no duza - moja kolezanka w 14 tygodniu ma 6,5 cm. Natalie - a brzuch masz duzy? bo ja tak:(

No tak, tak mi tez wychodzi bo masz prawie 3 tyg przede mna a ja jestem wedlug moich obliczen w 10tym tyg (od jajeczkowania). No wszystko sie okaze we wtorek. Ale kolezanka nieco ode mnie starsza mi powiedziala ze tutaj dodaja po tydzien czy dwa na termin do tego co by obliczyli w Polsce.. Mam nadzieje ze sie ona pomylila, nie chce tak dlugo czekac :D a jesli moglabym wybrac to wogole chcialabym zeby dzidzia sie urodzila do 22-ego pazdziernika, wolalabym nie miec do czynienia ze skorpionkiem.... :D Za zwyczaj nie wierze w horoskopy itd ale niestety w moim otoczeniu jedno sie zgadza : skorpionki (czy to chlopcy czy dziewczyny) byly nie do zniesienia.... :D Sorry jesli jedna z was jest skorpionkiem, pewnie to tylko zbieg okolicznosci, a moj skorpionek bedzie super ;)

Hmm.. Nie za duża przypadkiem? Bo już mnie jakieś schizy niepotrzebne biorą :(. A brzuch mam taki jak ta pani. Plus ogromne piersi :D. http://pregnancy.baby-gaga.com/photos/model1736 W ogóle przejrzyjcie sobie tę galerię, niektóre panie wyglądają jak 20 tydzień a nie 13 np. :P

Ja tez brzuch juz mam, tak jakbym za duzo sie najadla na Swietach :D a jestem 3 tygodnie przed wami! Za trzy tygodnie to chyba bede juz nosila ciazowe ciuszki..

Natalie - no cos ty za duza??? przeciez nie ma chyba choroby zwiazanej z duza miara!! :D przeciez nie urodzisz wielkoluda! Na pewno nie ma co sie martwic!! :D:D

ooo to ja mam chyba tez taki brzuch, plus olbrzymie piersi..... co do wymiarów - postuluje o niesprawdzanie tych wymiarów - bo każda sobie coś wkreca - skoro lekarz mówi że jest ok - to chyba wie co mówi? Moja powiedziała ze wszystkie wymiary w porzadku i tego mam zamiar sie trzymać. Mam nadzieję.

Haha xD. Ja jak się urodziłam, ważyłam 3660 g więc kto wie :P. A co sądzicie o NT 2 mm? Bo widzę, że Twoja Dzidzia ma 0,11 Paulo?

no moja ma 0,11 - ale tutaj to nalezy sie martwic jak jest powyzej 3 - wtedy kieruja na aminopunkcje czy jakos tak...

No ja z siebie nie mogę. Ginekolog mówi, że wszystko w porządku a ja i tak latam po necie szukając jeszcze więcej informacji-czy na pewno wszystko w porządku. Taka już chyba moja natura ;).

Natalie - skoro Twój i moj lekarz powiedział ze jest ok, to chyba musi byc ok? ja wazyłam koło 3 kg, a moja siostra 3600, jej córka 3900. rekord ze znajomych - moja fryzjerka ponad 6 kg - i to siłami natury!!!!!!! wrrrr - az mi sie słabo robi...

Przejrzałam sobie te zdjęcia brzuchów i coś mi nie pasuje. Na liście jest 40 tyg. czyli liczą tu od pierwszego dnia miesiączki. Ja jestem w 10 tyg. i prawie w ogóle nic nie widać (prócz piersi), a na tych zdjęciach mają takie ogromne juz brzuchy!!! Zauważyłam tez, że ma znaczenie kolor skóry - murzynki mają trochę większe brzuchy. W sumie to się cieszę, że jeszcze nic nie widać, bo ciuchy na mnie pasują:) a z tymi badaniami to sobie wkręcacie dziewczyny jakieś głupie myśli! Przestać mi tu zaraz! Jak lekarz mówi, że jest dobrze to jest. Internet przeciez nie jest mądrzejszy od lekarza!! A ja byłam na poczcie i zrobiłam sobie 40 minutowy spacerek. Aż mi lepiej. Słoneczko świeci i jest bardzo przyjemnie na dworze. A jak mi się do pracy nie chciało wracać...

O mój Boże. 6 kg siłami natury? Cud, że tej kobiety nie rozerwało :\. do goja27.10 No właśnie, tam niektóre kobiety naprawdę mają spore brzuchy i to już we wczesnych tygodniach ciąży. Ale to już chyba tylko zależy od budowy ciała.

Natalie, to było ponad 6 kg!!! - 2 artykuły o niej napisali - najwieksze dziecko w pomorskim urodzone naturalnie - a jej lekarz - jakis super profesor mówił że ponad 4 kg, dlatego nie zalecił cc

No i ufaj tu lekarzom :P.

ale komus trzeba wierzyc... prawda? będzie dobrze...

paula - bedzie bardzo dobrze!! I tego się trzymajmy! Jaesteśmy w najlepszym okresie swojego życia i tak jak mówiła Karo - widok naszego malucha zrekompensuje wszystko co złe!

mam nadzieje - tylko żeby mi dół przeszedł..

Aha to o to chodzi z tymi wyliczeniami tygodniow! No bo tutaj mowia ze ciaza trwa 40 tygodni od owulacji. Ginka mi powiedziala : Dzien miesiaczki = 7 styczen, owulacja = 20 styczen, tak wiec termin porodu = 20 pazdziernik. Ta stronka z brzuchami jest chyba angielska, tam pewnie tez tak licza... no i jak tu sie polapac??

Hej. Ja miałam wczoraj drugie usg (ze wzgledu na moj straszny stan) i jestem w 12 tyg a dzidzi ma 44,5 mm. To chyba malo co? :( Ale rozwija sie prawodlowo. Dodam ze schudlam w 7 tyg az 9 kg.

czyli u mnie 26 grudnia ostatnia miesiaczka.... + 14 dni do owulacji? to mi nie wychodzi....

Provitaminko 44,5 czy 4,45?

Ojej, 9 kilo.. Zalezy czy mowisz o 12 tyg od miesiaczki czy od owulacji? No ale zreszta - co powiedzial lekarz? pewnie ze wszystko ok, nie?

26.12 ostatnia miesiaczka tzn +/- 10 ego owulacja = 10.10 termin. Tak by ci tutaj wyliczyli....

44,5 mm tzn 4,45 cm, to jest chyba ok nie?

no tak: ale jak wpiszemy tutaj http://babystrology.com/baby-tools/baby-tickers/ - 26.12 to wychodzi idealnie 1.10

no wlasnie nie wiem... myslalam ze w tym czasie to ma ok 6 cm :(

No tak... i mi wyszlo na 13.10 (zreszta jest w mojej stopce! :) ) Zobaczymy co mi powiedza na usg we wtorek.. Wolalabym blizej :)

Pro Vitaminko - skoro rozwija sie prawidłowo - to znaczy, że prawidłowo. Koniec - kropka z porównywaniem wymiarów!!! Troche lepiej sie czujesz Provitaminko? Juz cos jesz?

Ale co powiedzial lekarz? Masz termin tydzien po paulce wiec chyba sie zgadza? Ale ja sie z tym wszystkim juz mieszam... :S