PAŹDZIERNIK 2008

anioleczek - przykro mi z powodu smierci ojca chrzestnego.. jesli chodzi o zabobon, to ja nie slyszalam o takim, no ale nie zdziwilo by mnie jesli ludzie i cos takiego wymysleli... ja wcale w zabobony nie wierze, wydaje mi sie ze jest to glupota, wiec nie przejmowalabym sie i napewno poszlabym na pogrzeb bliskiej osoby...

aniołeczek - równiez współczuje z powodu śmierci chrzestnego... Nie słyszałam o tym przesądzie ale myślę ze to bardziej troska o zdrowie. No bo jest to silne przezycie i bardzo duży stres. Mi się dzisiaj śniło, że mój dziadek umarł... To był straszny sen! Poprostu nagle go nie było! I właśnie mama nie pozwoliła mi pójść na pogrzeb i byłam bardzo zła, ze nie mogłam się z nim pożegnać. Ale mam sny okropne. Chyba powoli się na to przygotowuję, ale boje się, że właśnie to będzie dla mnie i dziecka zbyt duże obciązenie psychiczne. Ale nie mogłabym nie pójśc pożegnać najukochańszego dziadka...

Goja - sny pokazuja nasze najwieksze strachy lub checi. Ty snisz o smierci dziadka dlatego ze bardzo sie tego boisz.. To ze masz okropne sny to napewno tez swiadczy o tym ze jestes tym bardzo przejeta.. wspolczuje.. ja naszczescie nie mam takich zmartwien.. w sobote bylam sie zapisac do kliniki gdzie bede rodzic. Tutaj trzeba sie zapisywac wczesnie bo potem nie ma miejsc. Tzn w 4tym miesiacu to jest juz troche pozno ale ze wzgledu ze bede rodzic w klinice, to jest ok. Gorzej jest z wiekszymi szpitalami. Tam trzeba sie zapisywac od pierwszego miesiaca ciazy.. To zapisanie zblizylo mnie do porodu :) ale przyjemnie...

Cześc Dziewuszki:-) Dzagusia84s: nic się nie martw, na pewno wszysto będzie dobrze a zamartwianie się nic nie pomoże. Wiem,że łatwo tak mówic, ja też często mam czarne myśli, ale startam się wtedy czymś zając, żeby \'zmienic temat\'. 26.10.2008: z tym piciem i niesiusianiem chodzi o to byś miała pełny pęcherz. Są takie aparaty USG,które przy pełnym pęcherzu dają wyraźniejszy \'widok\'. Sama miałam kiedyś takie robione, nie jest to USG dopochwowe tylko to \'normalne\' po brzuchu, dlatego można je robic nawet przy bardzo wczesnej ciąży lub rutynowym badaniu ginekologicznym. Co do badań płodu (pomiar faldu karkowego i kosci nosowej),żeby wykluczyc zespól Downa, to teraz często robi się te badania ale też nie ma na to specjalnych wskazań jeśli kobieta jest mloda.Zespół Downa występuje najczęściej u kobiet około 40 roku życia.Wtedy robi się badania standardowo. Twoja polożna miała trochę racji, zespół Downa występuję też często dziedzicznie, więc jesli w rodzinie nie było takich przypadków to jest nikłe prawdopodobieństwo,że będzie u Ciebie.Zresztą te badania i tak niczego nie zmienią. Trzeba by dobrej myśli:-) Kurcze,ale się rozpisałam. Od wczoraj chodzę taka zła,że szok! Od 2 tyg. czekamy na fachowców od remontu łazienki. Wczoraj te \'GANGRENY\' zadzwoniły i mówią,że oni wyjeżdzają do Irlandii i mamy kogoś innego szukac! Całe szczęście,że mąż z nimi rozmawiał,bo ja to bym im tak nagadała,że by spac spokojnie nie mogli;-) Dziewczyny,macie jakiś pomysł na obiad?? Bo ja myślę,żeby gołąbki zrobic.

karo - dziękuję za słowa otuchy, to naprawdę pomaga:) nisia - gołąbki to bardzo dobry pomysł!! Uwielbiam je i sama bym zjadła, ale po pracy juz nie mam siły a nikt mi ich nie zrobi:(

anioleczek, bardzo mi przykro... tule mocno.... ja slyszalam o tym przesadzie, ale kiedy zmarla moja babcia, jak bylam w pierwszej ciazy, to nie wyobrazalam sobie nie isc na pogrzeb. Absolutnie nic zlego sie pozniej nie wydarzylo, mialam bardzo lekki i szybki porod, synek zdrowy, dostal 10 punktow, coz moge jeszcze dodac?? jak pocieszyc??

Karo31_gd ja chodzę do dr.Brzóski . Poleciła mi ja moja poprzednia pani doktor a w zasadzie skierowała ( dr.Szczurowicz, rowniez z invicty, u ktorej leczylam sie przed ciaza) . Miałam problemy z ciaza dlatego trafilam wlasnie na patologie ciazy.

mamy chyba podobne terminy :)

sorki - nie Karo tylko Karola :)

No zgadzam sie z goja, golabki sa pycha mmmmm :) ale ja tez kiedy przyjde do domu (o 19stej..) to juz nic mi sie nie chce, a nikt mi nie zrobi :P mama by zrobila ale trzeba godzine do niej jechac, a do tesciowej nawet po drodze i tez by bardzo chetnie zrobila, no ale do tesciowej mnie tak nie ciagnie jak do mamy ;)

cześć, dziewczyny z Gdańska - ja tez chodzę do Invikty - do dr Paszkiewicz, a ostatnio do GNiadka - moja była na urlopie, usg mam na 26 maja - tez u Gniadka:) pozdrawiam wszystkie brzuszki... aha - ja tez ruchów jeszcze nie czuje - a mam najwczesniejszy termin... siostra mowi ze nie ma co sie martwic - bo ona miała termin tak jak ja a ruchy poczuła pod koniec maja...

Witam! Ale dziś fajnie :) dyrektorka ma ciagle jakies lekcje, więc sobię siedzę i czytam książke :) dopiero włączyli mi net i szybko piszę do Was :) anioleczek--> bardzo mi przykro, aj słyszałam o tym przesądzie, ale np. moja sąsiadka będąc w 5 miesiacu ciązy przyszła na pogrzeb mojego taty i z dzidzią wszystko w jak najlepszym porządku!

aniołeczku to nie jest przesąd. Chodzi tylko o silne wzruszenie, czyli lęk o zdrowie twoje i maleństwa. Bardzo Ci wspołczuję.

Dzisiaj chyba czułam dzidzie, jakby takie "pyknięcie" może kop :-) Ja usg mam robione prywatnie przy każdej wizycie. Teraz idę za 1,5 tyg. Wczoraj tak mnie kluło w plecach, az nie mogłam wstawać na prawej nodze, gdzies mi chyba ta dzidzka weszła...

Witam, u nas słonce piękne, ze można w bikini chodzić. :D Rano byłam na 2gim usg. Wszystko super, łożysko się podniosło, dzidziuś rośnie zgodnie z terminem. I Na 70% to będzie chłopak :) czyli następny facet na tym topiku . A ja mam całe kartony różowych ciuszków zachowane.... Oj. No i mąż wymyślił, że jak chłopak to będzie Florian :D Mam nadzieję, że mu szybko pomysł zbrzydnie.

Florian? Kochana jak mu pomysł nie przejdzie to mu to wybijemy z głowy :D Cudownie że z dzidzią wszystko w porządku. Ja mam połówkowe dopiero za 3 tygodnie :(

KARO--> tak z ciekawości jak się zapisaujecie kliniki? Na konkretny miesiac porodu, czy jak? Aniołeczek--> ja też myślę, ze z tym pogrzebem to chodzi o wzruszenia i td. Zobaczysz jak się będziesz czuła w dzień pogrzebu. Jak nie pójdziesz, to też nikt ci tego za złe mieć napewno nie będzie. Nic na siłe.

MAmaMalwiny-gratuluje,czyli bedziesz miala wymarzona parke :) Dziekuje dziewczyny za pocieszenie,bo juz zglupialam :-0 Niby juz rodzina byla nastawiona co do smierci,to byl rak a on nie wybiera :( Chcialabym isc,ale nawet moja mama mowi,ze powinnam zostac w domu...Obiecuje sobie,ze nie bede sie wzruszac(jestem twarda czasami )tylko boje sie,ze zobacze lzy ... Myslalam sobie,zeby meza samego wyslac,ale on nie chce Kurcze,jeszcze 1,5 dnia na podjecie decyzji. U nas bylo parno,slonecznie,cieplutko ale pogoda sie zalamala i kropi :( Nic mi sie nie chce.Brzuch mam jak pilka.Wczoraj bylam na imieninach, obzarlam sie,ze szok.I teraz masz babo placek

Karo szok-juz na samym poczatku ciazy zapisywac sie na porod???Rozumiem cc,ale porod naturalny?

u mnie to dopiero 17 tc więc połówkowe usg jeszcze będzie. Teraz zrobiłam sobie takie dodatkowe, bo mniałam nerwa o to niskie łożysko, ale jak się podniosło to ok. Przy okazji zrobiłam sobie badania na cytomegalię, choc na wyniki musze poczekac 5 dni. w ten oto sposób zbiedniałam o 200zł :D No Florek... to jak piesek yorczek albo pudelek :D

hej kobitki mamamalwiny-> super że z dzidziusiem wszystko ok!! i łozysko się podniosło:) nastraszą nas nastraszą a się okazuje że jest dobrze!! mówią że jak się dużo chłopców rodzi to waojna będzie.....a teraz sami chłopcy, mnie jeden wujek przepowiedział dziouchę ale moi chłopcy już zdążyli się ze mną założyć o 30 zł że bedzie chłopak. u mnie spoko, coś mnie rano w krzyżu szczykło ale przechodzi już. a wczoraj to miałam taki humor że masakra, bez kija nie podchodź i też z niecierpliwością czekam na ruchy maluszka jestem teraz w 16,5 tyg i doczekać się nie mogę. tak bym już chciała. pisałyście dziewczyny o paznokciach i włosach. myślę że te problemy na pewno się niorą z niedoboru witamin. goja-> powinnaś jeść teraz dużo witaminek w zielonych warzywach, sałata, rzodkiewka, szczypiorek i pomidorki i ogóreczki zielone. jak mi wyszła niska hemoglobina to zaczełam właśnie to wcinac jak królik i mi podskoczyła na 13. lekarz powiedział że super. w tym samym czasie zaczęłam też brać feminatal 400(od 12 tyg). pewnie to też miało pozytywny wpływ na wyniki. na pewno tez powinnyśmy jeść sporo nabiału. co do ząbków to właśnie wróciłam od dentysty:). do popsutej 8 włozył mi lekarstwo i powiedział że nawet po porodzie można to dalej leczyć, bo inaczej prawdopodobnie by się kanałowym leczeniem skończyło powiedział też że drugi trymestr najlepszy jest na wizyty u dentysty i żeby raczej nie wyrywać bo często ciężarne puchną i trzeba antybiotyk stosować dzagusia-> kochana jesteśmy na etapie kiedy ryzyko już jest praktycznie zerowe poronienia. nie powinnaś się martwić tym bardziej że badania i usg jet ok! pozytywne myslenie najważniejsze dziewczyny!!

Mamamalwiny - gratulacje :) mi powiedzieli ze chlopak na 90% pewne ale zobaczymy! :) z tym zapisywaniem tak tu jest, ze trzeba sie bardzo szybko zapisywac. ja chcialam do kliniki to mialam troche wiecej czasu, ale jak chce sie rodzic w szpitalu to od razu po tescie trzeba sie zapisywac.. Oni zapisuja termin ciazy (dla mnie 20.10) ale licza sie oczywiscie z tym ze jest duzo szans ze urodze wczesniej. Kiedy juz przyjedziemy do kliniki w dzien D (:D) to maz ma isc powiedziec ze to ja, bylam zapisana na ten dzien itd..

Faktycznie bardzo dużo chłopaków się zrobiło na forum! Ja też bym chciała wiedzieć, ale na razie mój mąż twardo obstaje przy tym, żeby czekac do porodu:( Cały czas nad nim pracuję! justa - właśnie od niedawna zaczęłam w miarę zdrowo jeść, w wcześniej to przez mdłości nie miałam dużego apetytu. Na razie się nie martwię, zobaczymy co powie lekarz. Karo - ztymi zapisami to faktycznie dziwne trochę, bo chyba nie ma aż tylu rodzących! U nas musze tylko ok. miesiąc wcześniej iść do szpitala i zamówić poród rodzinny. Bo mój małżonek jest bardzo chętny i nie wyobraża sobie przy mnie nie być w takiej chwili. Ja podejrzewam, ze poprostu chce pierwszy zobaczyć maleństwo!! Trochę się u nas poprawiła pogoda i słonko wyszło. Jeszcze godzinka i jakoś zleci ten poniedziałek...

Goja to niech on czeka do porodu a ty po USG zapytaj lekarza :D My wczoraj podczas spaceru kupiliśmy gazetkę M jak Mama i tam jest obszerny artykuł o ceasrskim cięciu. Wyjaśnione jak krowie na granicy krok po kroku. Mnie usopkoiło bo przynajmniej wiem co mnie czeka a moj Bartek zrobił się zielony potem blady, strasznie się przejął, że mu żonę kroić będą. Jakoś tak to nim wstrząsnęlo

A ui polecam Wam dziewczynki http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79949,4039742.html Super kalendarz ciąży. Skopiowałam Wam chyba swój ale przestawienie daty porodu to nie problem :)

No u nas jest tak, że jak jest dużo rodzących w jednym szpitalu to cie przewiozą do drugiego i tyle :( Ze mna tak było. ale na dobre mi to wyszło. Ja leczę ząbki konsekwentnie i przed i w ciąży. jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży byłam w trakcie kanałowego. Zaleczyła mi tak na \" do urodzenia\" i mam przyjść po porodzie. Ale znieczulenie dostaję normalnie, tylko inne i wszystko jest jak było. Wyrywać można w 2 trymestrze, ale jak to jest konieczne. A jak boli można wziąc paracetamol bo jest bezpieczny. A o zęby w ciąży tzeba dbać szczególnie, bo szysciej się psują z wiadomych powodów

Artigiana jestem ciekawa co tam bylo napisane ze az twoj maz zbladl na sama mys o tym :) goja co do plci to jesli chcesz to spytaj sie sama lekarza a mezowi niemow znam ten kalendarz tez mi sie podoba pozdrawiam :))

Poprawka linku. Tak to jest dopuścić głomba do komputera :D www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/

Mlodamamusiu jak dla mnie nic strasznego.po prostu każda czynność przed w trakcie i po opisana krok po kroku łąćznie z tym np kiedy wyciągany jest cewnik, jakie znieczulenie, po co na co i dlaczego. No przejął się biedaczek. ale to też się wiąże chyba z tym że odkąd jestem w ciąży zrobił się jeszcze bardziej opiekuńczy niż zwykle. Czasami niewiele brakuje, żeby mnie na śmierć zagłaskał :)

Oj Artigiana cc to nie taka straszna, to jak twój mąż zobaczy naturalny poród na żywo, to dopiero się zielony zrobi :D A z tymi chłopakami, to też słyszłam, że jak się chłopcy rodzą to wojna będzie. Ja tak naprawdę to bym jednak wolała dziewczynę drugą, ale wybrzydzać nie będę :D Poprzednio chciała chłopaka i dostałam ślicznotkę cudną to teraz na odwrót :)Tylko dwie dziewczyny to by zawsze oszczędniej było, a i przyjaźń między rodzeństwem może na przyszłość większa. Z resztą nie wiem jak to jest mieć siostrę bo ja mam brata niesfornego :D