Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

właśnie dlatego pytałam o te szczepienie, bo wiem,że krąży taka opinia o autyzmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre te wasze kawały:) Ze szczepionkami to ja teraz szczępię tak jak jest zalecone. Chciałabym na grypę zaszczepić, ale ja jestem jeszcze przeziębiona i boję się, że młody mógłby po szczepionce złapać cos ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka, dobrze że powiedziałaś o tym bujaku, bo się od jakiegoś czasu zastanawiałam czy Tośce nie kupić, już nawet zapisałam sobie strony na Allegro :-) A tak to nie będzie mi zagracał pokoju, bo już i tak miejsca nie ma. Rowerek faktycznie jest hiciorem, my dostaliśmy jakiś czas temu, po tym jak babcia zobaczyła jak Tosiek reaguje na taki rower sąsiada. A teraz wsiadają oboje na swoje pojazdy i w długą :-) Wszystkie dzieciaki dookoła się na nich z uśmiechem patrzą jak tak dwa szkraby dumnie w rowerkach jadą ;-) Po dwójkach teraz czwórki powinny iść teoretycznie, mojemu potworkowi chyba właśnie się wybierają, bo już takie ma dziąsło bnapuchnięte, i często jej ślina strużką leci, nigdy wcześniej tak nie było. No a na FB pojawiam się, bo nawet jak mi się nie chce pisać, to lubię wieczorkami pograć chociaż, ale już w sumie nie pamiętam kiedy grałam ostatnio, chyba ze 2-3 tyg temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula01ja t
ja i tak sie strasznie boje każdego szczepienia, bo w sumie 2 choroby Franka były po szczepieniu. Pierwszy katar po drugim szczepieniu i teraz żołądkówka po pneumokokach. No ale jak jest obowiazkowa, to się nie zastanawiam.. Moje dziacko zjadło 2 kotleciki, ziemniaki z sosem i surowke z pomidorów z bazylią, cud ze mu sie nie wylewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dewli, jeśli ten garnuszek na klocuszek nie jest jeszcze zamówiony, to poproś, żeby ta osoba znalazła tą "uboższą" wersję, jak to jest takie prostokątne wiaderko i wrzuca się te klocki od góry, a nie z boku jak w tym garnuszku. Bo to niewygodne bardzo jest tak przechylać głowę. Na dodatek otwory są prawie że na styk, i ja sama mam problem żeby te klocki tam wrzucić, a żeby Tośka to zrobiła to już mowy nie ma. Wyjmuje je od góry - zdejmuje przykrywkę. A tą drugą wersją umie się bawić. ALbo był chyba kiedyś taki ślimak fisher price też na wrzucane klocki - uważam że lepszy od garnuszka. Za to fajne mają inne zabawki: gąsienica do ciągnięcia i coś w rodzaju małej lokomotywy z przyczepką i zwierzątkami, nie pamiętam jak się to nazywało. Tymi bawi się dużo, no i w zasadzie ten FP to chyba niezniszczalny jest jak tak patrzę jak potworek się na nim czasem wyżywa. O i szczeniaczek uczniaczek, od małego nie ruszamy się w żadną dłuższą trasę albo wakacje bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ślimaka i faktycznie jest fajny, tylko mój mały cwaniak jak za długo nie moze utrafic, to sobie własnie otwiera pokrywke i wkłada od góry. i żyrafa tez jest fajna z fb, ale nasze dzieci chyba juz za mądre:).. No ale moje dziecko woli i tak ostatnio zrzucac płyty dvd i pozniej układac z powrotem..... milion razy dziennie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Długo nas tu nie było, bo i mnie nie było. 3 tygodnie w szpitalu z super zapaleniem kolana. W zeszłym tygodniu wypisałam się na własne żądanie i leczę się w domu. Blanka od cycka odstawiona, z chodzenia nie przechodzi jużdo raczkowania dobry miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Artigiana, cos tak czułam.... co było z Blanką jak bylas w szpitalu?Jak sobie radzicie bez cycka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - trafiłam na oddział którego ordynatorem była przyjaciółka mojej mamy więc poszła mi zajebiście na rękę. Mogłam mieć małą przy sobiew ciągu dnia jeśli aktualnie nie miał z nią kto być. Dostałam pojedynczą salę. Warunek był tylko taki że Blanka jej nie opuszcza. Pod wieczór Bartek brał ją do domu. Ale większość dni i tak spędziła ze swoją mamą chrzestną, która rzuciła wszystko, w dwóch robotach poszła na urlop żeby się małą zająć. Przeżywałysmy obie stąd między innymi moja decyzja o wypisie bo by mnie pewnie na urodziny małej nie wypisali. 11 września odstawiłyśmy się od cycka bo dostałam takie zastrzyki że zgroza było karmić dalej. Powiem CI ze przeszła na Bebiko bezboleśnie. Pije 2 razy dziennie po maks 150 ml. Dziś wieczorem wypiła tylko nawet 50 i poszła spać 21;15. Średnio nawet dłużej śpi bo potrafi nawet 12 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana życzę dużo zdrówka :) Ja właśnie z obawy kto się zajmie dzieckiem to trochę bardziej zaczynam dbać o siebie :) A poza tym znów łapie doła bo teściowa czeka na nas żebyśmy się wprowadzili :( mnie tam za chiny się nie spieszy ale może do urodzin Damiana przeciągniemy A poza tym już podpowiadała, że w gdańsku mają dobrych lekarzy i wystarczy papiery przenieść ale ja nie mam zamiaru zmieniać lekarzy ani nawet zameldowania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, Blania musi byc super grzeczną dziewczynką, Franek niestety..... Wczoraj spotkałam kolezankę z 5 -letnia córką i pytam ją jak odstawiła mała od cycka, a ona na to, ze nie odstawiła - karmiła ją 22 miesiące, az w końcu wyslali ja z pracy w delegacje i nie było wyjscia. Mówi, ze gdyby nie to, pewnie by do dzisiaj karmiła:) jedno szczescie, że Franek zaczyna wiecej jesc, ma spory brzusio, ladnie sie potrafi bawic (szkoda, ze nie tym co trzeba), i jest pogodny. A to jego spanie to pewnie się wiąże z przywiązaniem do cycka, wiec licze na to, ze jak w koncu go odstawie, to bedzie lepiej. Maz mi juz planuje wyjazd do spa w listopadzie, a on niby z małym zostanie..... jakos tego nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - my do odstawienia szykowałysmy się od połowy sierpnia. Moja pediatra kazała mi w końcu zadbać o siebie. blanka raz dostawała modyfikowane i na noc cycek. Potem ile się dało w szpitalu to odciągałam no a potem po tych zastrzykach podobno żadnego problemu nie było. Tylko odkąd wróciłam to by mi tylko na rękach siedziała. Ale sprawdzalam czy tęskni za cyckiem i już nie chciała łapać. A piersi mam chyba ze 3 rozmiary mniejsze. Wyglądam w tych wszystkich stanikach kupionych po porodzie masakrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, ale pije butlą czy niekapkiem? u nas butla jest bleee, a niekapek jest git, ale tylko woda mu smakuje, ewentualnie woda z cytrynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - a ja bym z kolei chciala by Blanek pił wodę. Bo ona tylko soczki mocno rozcieńczone i herbatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana:) to Franek odda troche checi na wodę, a Blania niech nauczy Frania picia mleka z kubeczka. Tak pilnuje zeby Franek szedł spać o 1~3 - i juz było fajnie, a teraz znowu! padł 10,15. No jakie to jest dziwne dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zalezy od tego jak w nocy spi, ale mnie szlag trafia.... zauwazyłam, ze od 24 do 6 rano spi coraz lepiej - zazwyczaj przesypia, albo raz sie budzi, a pozniej stęka, rzuca się, kreci i spał by najchetniej z cyckiem w buzi:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, ale powidz z tym kolanem... chodzisz? czy o kulach? jak Twoje biodra? zapisałas sie na ten zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAula - kolano dopiero teraz zaczyna być w jako takim stanie. O dziwo biodra ostatio świetnie. Zrobiłam RTG biodek i kręgosłupa, teraz mój lekarz poszedł na urlop, ale w październiku mam do niego iść i zobaczymy co da się zrobić. Bo on powiedział że endoprotezy w tym wieku to nie jest rozwiązanie. Jak wychodze to nadal o kulach chyba że z Blanką to biorę tylko jedną. Właśnie mi się dziecko wpakowało na kolana, zwinęło w kłębek i śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko Artigiana! to musiałas przeżyc swoje! ale czemu raka? masakra jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula zaczeło się od potwornego drętwienia, potem bólu. No i kiedyś przy macaniu wyczułam guz. Lekarka z pogotowia któe zostało wezwane (cipa jakaś za przeproszeniem) powiedziała że to moze być od zapalenia po nowotwór, wypisala skierowanie i kazał sie następnego dnia w szpitalu stawić. Tam na szczęście po badaniach już 2 dnia raka wykluczyli, ale mi ten guz (płyn) w ogóle nie chciał schodzić po niczym a noga bolała coraz bardziej, Stąd 3 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci lekarze sa nienormalni. Mojemu kuzynkowi nogi dretwiały, a lekarka ogolna, bez badań, bez konsultacji stwierdziła poczatki stwardnienia rozsianego!!! Dopiero prywatnie zrobił rezonans, neurolog, neurochirurg i sie okazało ze ma ucisk na cos tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×