Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Artigiana--> wracaj do zdrowia, szybciutko. A diagnozy nie zazdroszczę ...co za pacany... ręce opadają A u mnie Szymek w domu - ma katar i lekarka stwierdziła że ma posiedzieć sobie w domu. Całe szczęście że akurat dziadek ma urlop bo inaczej nie wiem co bym miała z nim zrobić ...chyba razem byśmy pracowali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> nie zazdroszcze stresu, domyslam sie ze mialam niezla nerwowke. lekarze nie maja za grosz wspolczucia, wiekszosc to tylko sie wymadrza i oczekuje poklasku jacy oni sa madrzy i wyedukowani majac w dupie co przezywa pacjent. moja mame na przyklad bolalo w okolicy krzyza i robili jej badania (a byla kilka lat po usunieciu macicy z powodu raka szyjki) no i po usg wykryli jej niby guza na kosci ogonowej i powiedzieli ze to rak i ona tak biedna sie meczyla przez tydzien myslac ze ma przerzut i ze rak kosci to male szanse na przezycie, w najlepszym wypadku wyciecie i wozek inwalidzki, my wszyscy przezywalismy katusze a potem sie okazalo ze to zwykle.. hemoroidy! ale na usg wyszla jakas plama no to rak przeciez.. do piachu od razu najepiej. grrr.. zla bylam masakrycznie. a mnie R wysyla do pracy! dostalabym robote na kilka godzin, w sumie to na ile i kiedy chce, w sklepie, bo po znajmosci, wiec nie mialabym zle ale kurcze sama nie wiem czy mi sie chce! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana poprostu wziaśc tych lekarzy za fraki i mocno potrząsnac zeby oprzytomnieli. rzymam mocno kciuki za Ciebie a no i wielkie gratulacje dla Blaneczki za dzielne odstawienie cycuszka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że powinnam ich chwycić za mordy, tylko pytanie co mi to da? Nic, będę się przepychać miesiącami i nic nie wskóram. Moje dziecko się wczoraj nauczyło nowego słowa na spacerku i łazi po domu i tylko; Nie nie nie nie nie nie nie nie nie. Noż oszaleć można. Widziałam, że poruszałyscie temat urodzin. No więc w prezencie od nas Blanuśka dostanie lalkę interaktywną. Taką super tanią z allegro, ale świetną. Mówi po naciśnięciu różnych części ciała, śmieje sie. Fajniutka. Co do przyjęcia to jak sobie o tym pomyślę to mnie zgroza bierze. Z 8 zaproszonych osób 5 ma taki apetyt że w sumie trzeba ich ze wszystkim liczyć podwójnie, powaga!Więc gotuję dla 13 plus my. Dobrze, ze tort mi odpada, bo Blanusia dostanie go od cioci. Ma podobno być zając :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie szalejecie na forum :) Szymi już 3 dzień w domu, katar przechodzi szkoda ze na kaszel :( ale mam nadzieję że dojdzie do siebie do niedzieli :) U mnie dziś jakaś taka nieciekawa pogoda i chyba ciśnienie też nie za bardzo. Nie wiem jak u Was ale ostatnio mnie bolą kolana. Nie wiem czy to ze względu na karmienie, może Szymek wyciąga ze mnie więcej . Dowiedziałam sie że jak biorę tabletki dla matek karmiących to praktycznie nic więcej nie można brać. Dopuszczalny jest tylko ASPARGIN. Zaczęłam łykać zobaczę czy pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytam was dziewczyny, ale nie mam czasu pisać:( Właśnie przeorganizowujemy młodemu cały dnia! Przetrzymuję go do 12 w dzień (lub moja mama), zeby miał jedną długa drzemkę. Dzięki temu zasypia juz przed 20. Od dwóch dni nie dajemy mu jeśc w nocy! Nie ma tragedii. trzeba było go poprzestawiac, bo jak mial dwie drzemki to potem nie chciał spac wieczorem, budził się w nocy, rano wstawał marudny. Poza tym popierdziela na nogach non stop, juz nie chce raczkowac. I ma piękne dwie łopaty z przodu:D Tzn. ząbki:) Pogoda u nas piękna. Ja popołudniami nie mam czasu, bo albo z dzieckiem, albo pomagam kumpeli pisac pracę magisterską (najczęściej jedno i drugie na raz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja już jakiś czas spi tylko raz w dzień ok 2 godź i kładziemy ją o 20 spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie teraz jest taki czas, że jedna drzemka to trochę mało ale już dwie to za duzo:( No i męczy się czasem to biedne dziecko. Jejku 19 a już ciemno... Spać mi się chce cosik. Ale mąz pojechał z synkiem rozliczyć się z ekipą od tynków i coś ich długo nie ma. Mam nadzieje, ze Wiktor nie wyśpi się w samochodzie! A jutro jedziemy na większe zakupy, bo robi się zimno a ja nie mam dla niego już prawie w ogóle bodziaków z dł. rękawem, z bluz powyrastał, spodnie to same wycieruchy po etapie raczkowania:D Skarpety też prawie wszystkie za małe. Oj cos czuję, że poleci jutro kasa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zapomniałam napisac,ze mamy dzisiaj trzecią rocznicę ślubu :) dostałam kwiatki, a jak mała pójdzie spac to winko i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego najlepszego deli! Słuchacjcie jakie jaja:) mialam caly czas w naprawie moj samobiezny odkurzacz. dzisiaj facet dzwoni ze juz naprawiony. Odebrałam i dopiero teraz sprawdziłam, patrze - a tam nówka sztuka:)))) ale sie cieszę! A cały dzień byłam dzisiaj u kuzynki która urodziła.... jaki sliczny mały szkrabek! franek nigdy nie był taki malusi! franek tez ma problem z drzemkami - dwie za dlugo - jedna za krótko.... ale moje dziecko ze snem tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może faktycznie wypróbuję z tymi drzemkami mój śpi w dzień 2 razy na ogół. Ale poczekam aż wyleczę go z tego kataru i kaszlu bo inaczej to przegrana sprawa. A, jutro wybieramy sie z koleżankami z pracy na grzybki :D test dla dziadków bo mały z nimi zostanie i nie będzie cyca przez trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, 'dziewczyny przepraszam, że znowu tym samym truję dupę ale chcę dziadkom dać propozycje prezentu no i myślałam o foteliku samochodowym i proszę abyście wysłały linki z Waszymi, oczywiście jeśli polecacie. Wiem, że to juz 100 razy tu było poruszane ale nie potrafię tego znaleźć ( trzeba było o tym na forum nk pisać:) u nas 3 ząbek na dole o dziwo no i katar i kaszel:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie moge z nk - teraz "spierdalaj sledziu" wkelają i mysla że im zniknie:) dzisiaj mam dzień "gospodarczy" zabieram sie za sprzatanie wielkiej szafy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika, Franek ma takie łopaty z przodu że szok:) nie moge sie przyzwyczaic do jego ząbków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sledzik - ludzie nie wiedza do czego sluzy i robia z tego sobie czat albo zasmecaja lancuszkami - niby sa przeciwni a z tego korzystaja. nk zapomnialo poinformowac do czego ma sledzik sluzyc i efekty sa takie jakie widac. wyobrazcie sobie ludzie wklejajacych takie smiecie na facebooku albo twitterze. tam jakos "sledzik" sie przyjal z wielkim entuzjazmem (tym bardziej ze cudem za ta nowosc nk nie kaze sobie placic). no ale z drugiej strony czego mozna sie spodziewac po polskim spoleczenstwie. jak nie ma tematu do narzekan to sie znajdzie jakis. ja mialam ostatnio jakis humor nie za bardzo wiec nie pisalam za bardzo na forum. straszna jedza bylam i sie klocilismy z moim R troszke, ale juz wiem dlaczego - dzisiaj dostalam okres! i jakos mi od razu lepiej, mimo ze brzuch boli ale lzej we lbie - cos mi sie powkrecalo, za duzo w domu siedze.. co myslicie o kursie na paznokcie zelowe i akrylowe? myslalam, ze to taki dosc dobry pomysl na ekstra zarobek dla matki? ma ktoras taki? moja mama mowi ze sie nadaje bo mam artystyczny zaped, no i sobie dorabiasz w godzinach jakie ci pasuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa - to wcale nie jest takie hop siup. Ja jestem po kursie i chyba żeby robić tipsy musiałabym opiekunke dla Blanki wynająć. Żel przecież ok 3 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> ja wiem jak to dlugo sie robi ale mam jeszcze na te 3h tesciowa, rhys ma 2 razy w tygodniu wolne no i 2 razy w tygodniu wraca o 18. a tak myslalam ze gdybym zrobila jeden set paznokci w tygodniu to juz by bylo cos ekstra. nie chodzi mi o zajecie takie na codzien po 2 osoby. tylko tak sobie dorobic kilka pensow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym najchętniej biżuterię robiła... To chyba nawet wcale nie jest takie trudne, akcesoria wszelakie na Allegro dostępne. Co prawda żeby to było zajęcie "zarobkowe" to trzeba by pewnie trochę poczekać, bo zbudowanie "łańcucha odbiorców" potrwałoby, ale za to jakie to przyjemne zajęcie musi być! Ja kocham takie wymyślanie fajnych rzeczy i babranie się potem z robieniem ich :-) Gdyby mnie w liceum było stać na korki plastyczne, to pewnie na ASP bym szła :-) A tak to jest się tym inżynierem i wymyśla mniej artystyczne konstrukcje ;-) Dobrze opłacane zajęcie, ale nie pozostawia już przy dziecku za dużo czasu na takie "przyjemności". Ale kiedyś na pewno się tym też zajmę, a takie hobby sobie wynajdę! ;-) Tośka kończy dziś 11 miesiąc, z drzemkami to różnie, bo jak w nocy ładnie śpi (czyli budzi się mniej niż 4 razy i na krócej niż 5min jednorazowo), to wstaje tak przed 6 i ma 2 drzemki później. A jak noc do dupy (nawet nie wiem ile razy się budzi, nocami dorabiam jako zombie i rano nic nie pamiętam), to zasypia tylko raz koło południa. A na noc zasypia tak między 19 a 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marceli --> a jakim jestes inzynierem? bo ja tez jestem z wyksztalcenia inzynier podwojny informatyki i interactive media - :) maly nadal ma 2 drzemki okolo 12 i 17 na pol godzinki do 45min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do drzemek to u nas przewaznie 2 ale bywa ze 2 - 3 h a rano wstaje po 8 ale za to wieczorem... w kazdym razie wlasnie oglada teletubisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - ja jestem chemicznym i procesowym :-) Interactive media - dobre :-) Ja zastanawiałam się nad pójściem na techniki multimedialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy podciete wędzidełko! darł sie jakby go ćwiartowali:) moja siostra go trzymała, a mnie wywalili. Poleciała jedna kropla krwi, teraz widzę ze zapomnial. Rano oczywiscie nie mogłam go dobudzic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do szpitala wojewódzkiego odwołac zabieg (ten na grudzień). pani mi podziekowała bo ludzie nieodwołują! i powiedziała ze i tak pewnie by nie mial, bo zabiegi planowe są wstrzymane, bo NFZ im nie płaci!!! Ja bym czekała do grudnia, pojechała na oddział, a oni mi na to, że sory, ale nam nie płacą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula...chyba dobrze,że cię wyprosili, to musiał byc straszny widok...samo nacięcie może nie takie straszne, tylko to trzymanie,zeby się nie ruszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula fajnie, że już po wszystkim :) A pewnie toi lepiej, że Cię wyprosili bo na pewno nie było by to przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×