Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Artigiana-->kurka zapomniałam, że chodzisz o kuli :( oj weź tego męża postaw do pionu! no niech Ci pomoże! paula-->super! uciekam odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami - teraz doczytałam. Nie denerwuje się na Goje tylko jak widze że rozwiazaniem na moja potworną samotnośc i uwiązanie w domu byłoby pójście do pracy to już mi nawet nie ręce opadają. Nie mam Blanki z kim zostawić na 10 minut to co w takim razie niby miałabym z nią robić przez 4-8 godzin w ciagu dnia? Nie wszyscy mają tak dobrze i mają rodzinę albo żłobek. Eh dobra kończe ten temat bo się niepotrzebnie odezwałam w ogóle w tej sprawie. Jeszcze wyjdzie ze przesadzam i się użalam nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pro po samochodu, to nie mam kiedy opon wymienic, zima mnie zastanie...., ale niech w końc przyjdzie, żeby wymroziło te paskudne zarazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, mozesz się uzalać - naprawdę Cie rozumiem. Najgorsze dla mnie jest to, ze moja mama nawet mi sie nie chce przysnić.... ja czasami mam wrażenie że czuje jej zapach.... a to 16 grudnia minie już 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie juz 7,5 roku :( Artigiana... no to przerąbane masz trochę, ale musisz tego męza faktycznie doprowadzić do porządku. To jest wasze wspólne dziecko i trzeba się dzielić obowiązkami. paula...ja też czesto pieke sama mięsa, wczoraj upiekłam łopatkę. gorączka mi już spadła Nacia już zaszczepiona i wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli, to moze faktycznie od żołądka było? albo organizm tak szybko poradzil sobie z jakąś infekcją. Ja tam takiego mieso moge piec, w sumie 5 minut roboty, a zawsze troche zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie szczepiłam sie na grype, moze dlatego tak szybko i łagodnie to przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - chyba się nie zrozumiałyśmy do końca. Ja napisałam, że MI pomogło pójście do pracy, a nie że dla ciebie to jest recepta na szczęście! A ty mi odpisałaś, że chyba jak Blankę oddasz do domu dziecka... Daltego zrobiło mi się przykro, bo twój komentarz odebrałam jako przytyk. A ja doskonale rozumiem, jak się można czuć będąc samą z dzieckiem i nie mogąc nawet w spokoju pójść do toalety! Jak można mieć żal do męża, że nie pomoże nawet odrobinę, jak można czuć się samotnym... Rozumiem twój żal i bezsilość. Szoda tylko, że moje komentarze odbierasz jako atak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana przecież po to masz nas żeby się wyżalić :) A za męża to powinno się zabrać chociaż na to już pewnie nie masz siły :( Paula jak byś chciała mieć bardzo zdrowe mięso to musiałabyś od rolnika kupić i to z nie byle jakiego miejsca :) Uwierz mi, że mieszkając na wsi co nieco wiem co niektórzy potrafią sprzedawać :) ale nie będę Wam gorszyć bo byście nic nie jadły :) A co do facetów to ja bym chętnie tylko na tydzień moich razem zostawiła co by ten większy trochę pokory nabrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika - moi rodzice mieli kiedyś świnie i sami robili szynki i inne wyroby - palce lizać! Może nie były takie super miękkie jak sklepowe i nie wyglądaly tak ślicznie. Ale ten smak... Mmmm.... Niestety już nie mieli na to siły i pozbyli się inwentarza, więc wnusio nie spróbuje tych pyszności. Ale ja sobie przyrzekłam, że jak w końcu będę miała swoją własną kuchnie to dla Wiktora zrobię w niej wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a co do facetów to u nas zasady są proste - wspólne dziecko=wspólne obowiązki. No chyba że mąż pracuje, jak np. u pauli, od rana do wieczora, wtedy to się po prostu nie da tej opieki tak podzielić, bo chłop też musi czasem i odpocząć. Ale w weekend to nie byłoby mowy, ze się dzieckiem nie zajmie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deli, Kamika - do niego nie docierają pewne rzeczy. Coś co dla mnie jest naturalne, jemu nie mieści się w głowie. Rezultat jest często taki, że jak wracam do domu to blankę słysze na parterze, a mieszkamy na drugim piętrze. Sprawa samochodu jest przegrana. Muisłabym sobie go sama kupić i utrzymywać. Pytanie za co jak mam w sumie 650 zł miesiecznie. Ja też często piekę w domu mięso. Najczęście filet z indyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazdziernikowa mamo Dominika jest juz na to zaszczepiona . Załapałysmy sie miedzy jednym a drugim chorobskiem . Przeszła to bezobjawowo . Teraz zastanawiam sie czy zaszczepic ja na ospe ... Kami wspolczuje ... tak to niestety juz bywa ... rodzina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech ci faceci ... ja jestem z Mycha 24 na dobe . Ale gdybym chciala sie gdzies urwac to nie byloby wiekszego problemu . Oczywiscie po jego pracy. Poki co ogon wloke wszedzie ze soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny raczej to moj ostatni post, dzisiaj cale popoludnie pakowalam, nawet R mi pomogl po pracy kilka godzin, chwala mu za to.. ale ogolnie stres, klocimy sie itd, nic dziwnego ze przeprowadzka uwazana jest za test dla zwiazku, no i jeszcze mlody raczej nie pomaga, raczej pcha sie do kartonow i jak jakis uda mu sie otworzyc to zaraz wszystko po kolei laduje na stosie obok.. baba jeszcze na te 130 tysiecy funtow ktore jej placimy za dom chciala 50 za zostawienie kuchenki gazowej! rhys zadzwonil do prawnika i powiedzial ze go to wnerwilo i ze jak nam nie zostawi kuchenki za darmo (a wbudowana jest wiec i tak chuja by z nia zrobila a u siebie ma tylko prad..) to nie mamy zadnej umowy. koniec cackania sie z baba. jutro jeszcze poskladamy lozka, zabiora nasze pakunki do magazynu, posprzatam, oddamy klucze najemcy, tesciowa nas przenocuje ze srody na czwartek, w czwartek koles sie wprowadza, potem jedziemu na wesele od czwartku do soboty i w sobote wprowadzamy sie na 2 tygodnie do domku. niestety nie bede miala internetu wiec sie zegnam i zycze duzo zdrowia mamusiom i dzieciakom i zeby wszystko sie u was ukladalo.. buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa powodzenia i trzymam kciuki czytam was na bieżąco tylko ze względu na fakt że mieszkamy teraz u siostry bo mamy generalny remont łazenki to za bardzo nie mam kiedy młody śpi z nami w pokoju w swoim łóżeczku więc nie chcę mu hałasować klawiaturą u nas wszystko ok mamy 14 zębów i mnóstwo zdrowia, jesteśmy już dawno po szczepieniu całuję was gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana- zasmuciło mnie to co piszesz bo widać , że Ci bardzo doskwiera ta bezradność i niemoc.I komu jak nie nam miałaś się wyżalić?Tylko trudno jest poradzić coś na taka sytuację.Przykre, że nie masz wsparcia w mężu ale nie będę Cie tu pouczać bo ja ze swoim też czasem nie wiem jak gadać..jak wraca po 15h czasem 20h pracy to jak mam mu niby powiedzieć,że chciałabym odpocząć???Tyle ,że mi jakoś tak bardzo nie tęskno do towarzyskiego życia.Może dlatego ,że my raczej zawsze domatorami byliśmy.No i jest jeszcze kwestia tego ,że na wsi to nie ma gdzie wyjść wieczorem:P Co do pieczonych mięs to jest to naprawdę bardzo dobre rozwiązanie.Przynajmniej nie ma tych wszystkich konserwantów, spulchniaczy i innego dziadostwa jak w wędlinie!!!No i smak...Polecam np.schab obsypać z rana przyprawami, czosnkiem(ja jeszcze strzykawką aplikuje do środka osoloną wodę ) i upiec wieczorem w rękawie.Mniammmm A moi teściowie nadal robią swojskie szynki i kiełbasy-pierwsza klasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiurka - dzięki. Ja nie tęsknię za jakimś balowaniem czy chodzeniem po knajpach. Ale wyjście do fryzjera 2 razy w roku chyba mi się należy. Wczoraj temat umarł... Chyba zrobię tak jak napisałam naszej Bożence. Wezmę maszynkę do włosów i 21 mm. A już mnie wczoraj zabił....byl 2 dni w Warszaiwe. Ja w trym czasie sama malowałam łazienkę. Zabezpieczył wszystko przed wyjściem taką taśmą, któa po ściągnięciu zostawiłą chamskie ślady. Ale to ja zawiniłam bo widocznie źle ściągnęłam taśmę. No myślalam że mu oko podbiję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) z rana :) U nas znów problemy z oczkami. Szymkowi od wczoraj zaczęło ropieć jedno oczko, zakropiłam i posmarowałam neomecyną. Ale dziś nadal spuchnięte zapisałam już go do lekarza. I teraz mam cykorka, bo kurcze tam takie skupisko chorób. Choć z drugiej strony w żłobku jest nie mniejsze. Co do szczepień to ja małego zaszczepiłam na Odrę, świnkę i różyczkę. i przeszedł to ok. Mimo kataru ( i od niego kaszlu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki! Milenka czuje się już lepiej. miałam okropny problem z aplikowaniem jej leków. zanim podałam łyżeczkę syropu cały pokój był oblepiony a ubrania do prania. ale to już chyba za nami. teraz tylko wit c :) Artigiana nawet nie wiesz jak Cię rozumiem kochana. sama łapię doła. wczoraj mówiłam mężowi, że popadnę w jakąś cholerną depresję. on mi na to : "wytrzymaj do wiosny, zrobi się ciepło i odżyjesz." ale jak tu przetrwać te kilka miesięcy? obciełam swojej dziewczynce loczki. miała już takie długie włosy, że szok. puch się zrobił i musiałam. wiem, że odrosną ale jakoś mi szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki! Milenka czuje się już lepiej. miałam okropny problem z aplikowaniem jej leków. zanim podałam łyżeczkę syropu cały pokój był oblepiony a ubrania do prania. ale to już chyba za nami. teraz tylko wit c :) Artigiana nawet nie wiesz jak Cię rozumiem kochana. sama łapię doła. wczoraj mówiłam mężowi, że popadnę w jakąś cholerną depresję. on mi na to : "wytrzymaj do wiosny, zrobi się ciepło i odżyjesz." ale jak tu przetrwać te kilka miesięcy? obciełam swojej dziewczynce loczki. miała już takie długie włosy, że szok. puch się zrobił i musiałam. wiem, że odrosną ale jakoś mi szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy Wasze dzieci mają jakieś dziwne przysmaki? Blanka dałaby się pokroić za ogórki w occie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja uwielbia jogurt owocowy(co prawda tez chemia) truskawkowy.Jak go jem to malo mi na glowe nie wejdzie i drze sie jak opetana :D Czytalam artykul Artigiana i powiem jedno:wierzyc mi sie nie chce.... W zadne cuda nie wierze. A w ogole ta biurokracja dobija wszsytkich. Wiecie moze,ze becikowe teraz,zeby dostac trzeba miec udokumentowaną całą ciążę.Nie wiem czy w całej Polsce ma to obowiazywac,ale w W-wie na pewno.Nie ma tak,ze przychodzi sie do szpitala rodzi a potem idzie po becikowe,. Bo trzeba wszystko sprawdzic i czy na pewno ciezarna badala sie i czy chodzila do ginekologa. U nas znowu kropi.Od piatku z mala nie wychodzilam.W sob. miala goraczke chyba od zebow,a potem ciagle mokro to co ja bede wylazila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie mała woli kiszone ogórki, ale nie daję jej za często ze względu na kwas :) ciągle jadłaby pierogi i rybe smażoną ze szpinakiem. uwielbia też mięsko z gołąbków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anioleczek - ja teæ nie wierzé dlatego wkleilam wam ten artykul bo bylam ciekawa co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czary mary wypisują w tym artykule :) Najbardziej to musiali by sie zmienic lekarze i polozne . Podejscie niektorych do kobiet rodzących jest tragiczne . No i wkurza mnie to , ze o niczym cie nie informuja i podaja ci co im sie podoba , nie pytajac o zdanie ( oksytocyna własnie , ciecie krocza ) . Ja akurat tak miałam . No ale mimo wszystko jestem zadowolona z mojego porodu :) i jak drugi raz bedzie mi dane - to tam bede rodzic P.S. według mnie to znieczulenie jednak powinno byc za freeeee i ogolnie dostepne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×