Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

hej, napisałam maila do faceta z allegro ma napisane, że nie odpowiada na maile ale może przynajmniej przeczyta:( Dzisiaj porąbany dzień.Mój facet pierwszy dzień w nowej pracy (niestety pracuje u mojego brata) nie chciałam tego bo wiecie jak to jest z rodziną no ale jak go zwolniki to nie mamy co wymyślać tylko dzwoniłam do brata z prośbą żeby nam pomógł. Musiał przez to zwolnić innego pracownika ale tamten ma dzięki Bogu rentę. Potem kolęda od 16 a ja pracuję do 15.10 zanim dojechałam byłam po 16 przyszli o 17.30 więc spoko a potem na 20 na nauki przedślubne.Sama bo mój facet w pracy a poza tym się w to bawił nie będzie jak stwierdził(on do mało wierzących należy) Obawiam się że moja Marysia za jakiś czas powie do mnie proszę pani. Straszne wyrzuty sumienia mam z tego powodu a tu jeszcze jutro po pracy obowiązkowe szkolenie, wieczorem znowu nauki no i w piątek też bez sensu taka ze mnie matka jak z dupy coś tam Poza tym to ok Paula super w takim razie ja też małej kupię tran tylko jak im go przemyćić pamiętam, że mi smakował ale chybabyłam wyjątkiem buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu takie pustki??? deli-->ja mam dokładnie tak jak Ty! tak nie drugi dzień boli dół brzucha, że normalnie muszę wziąć tabletkę przeciwbólową! wcześniej nigdy nie odczuwałam jajeczkowania. październikowamama-> najważniejsze, że Twój facet ma pracę! a brat raczej gonie skrzywdzi! Michalina od wczoraj ma big katar i właśnie rozmawiałam z siostrą i strasznie marudna jest i płacze! A ja muszę siedzieć w tej pracy :( kurka M. musiał ją zarazić albo szwagier bo też przeziębiony jest! ale jestem zła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki :) my dajemy młodemu cebion multi i zawsze był zdrowy az do ostatniego incydentu i jak teraz to analizuję to odkąd się czasowo przeprowadzilismy do mojej mamy to jakos tak zapominamy o tych kropelkach i pewnie dlatego coś złapał.... dzięki za linki i opinie o termometrach teraz napewno cos wybiorę kurcze my tych zębów mamy 14 !!!! i kolejne się szykują i z tego co wiem to dzieciaczki mają 20 zębów mlecznych więc jeszcze 6 i koniec tej mordęgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie zabije !!!!!!!!!! Dominika też zasmarkana . Wiedziałam , ze tak bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzagusia to niezle . 14 - sporo . Dominika ma 9 . W nocy troche płakała i trzymała palec na dziasełku , wiec podejrzewam , ze kolejny zab wyjdzie .Dałam jej czopka , zel na dziasełko i zasneła. To bedzie pierwszy zab , ktory wychodzi na "bolaco" . O ile to byl powod płaczu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U na 8 zębów. Wczoraj znowu był straszny ryk przy usypianiu, ale na pewno na zęby, bo cały dzień był marudny, wpychał wszystko do buzi. Po nurofenie zasnął. październikowa mamo - najwazniejsze, że ma pracę, bo idą święta i jest teraz ciężko cokolwiek znaleźć. Co do termometru to ja z doświadczenia nie polecam tycgh do czoła i ucha. U nas Wiktor jak ma gorączkę nie da sobie spokojnie przy czole zmierzyć i wynik nie jest miarodajny. Do tego nam pokazuje 35 stopni, tak jak zdaje się kamika pisała! Taki termometr może się sprawdza przy małych niemowletach ale przy moim wariacie nie. Najwiarygodniejszy jest dla mnie pomiar w pupie. Mam z campol taki termometr z miękką końcówką, szybko mierzy, dosłownie w kilkanaście sekund. No i jest tani:) A ja mam chwilę przerwy między lekcjami a radą. Młody u mamy śpi. Idę jeszcze zobaczyć jakieś kozaki, bo dzisiaj rano było -2! Naskrobałam się szyb w samochodzie, potem nie chciał mi odpalić. zima idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29.10.2008
Witam i pozdrawiam.Tak czytam i jestem w szoku 10,16 zebow...u nas sa tylko 2.Jak Dawidek mial 9m-cy wyszly mu 2 i tak zostalo.Dziewczyny czy powinnam sie martwic?A moze isc do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.10 ? Ja bym sie nie martwiła zebami, w końcu wyjdą:) my juz ponad 3 miesiące nie mamy nowego zęba. aha - tak jeszcze patrzyłam na ten tran - podawac mozna, ale trzeba zapytać pediatrę jak wtedy z witaminą d - bo w tranie już jest i zeby nie przesadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Paula.Mnie sie wydaje,ze dziecku mozna podawac albo tran albo wit.D(bo w tranie juz jest wit.D3 ) Ja podaje mojemu starszemu dziecku,zwlaszcza na zime,a malej daje jak nie zapomne wita D. Goja ja dzis wreszcie kozaki uzylam...ale tak cieple,ze az nogi spocone mialam.W sumie jest 3 na plusie,wiec nie ma co panikowac jeszcze ;) My mamy 8 zabkow,z tym ze ostatni wyszedl w bolacy sposob :( Co bedzie dalej,oby juz bezobjawowo... My uzywamy stary rteciowy taki na 5 minut,ale ciezko jest...trzeba przyznac.Chyba Goju kupie jak Ty,bo my mamy pecha do term.elektronicznych...wskazuja co rusz inna temperature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29.10.2008---.> ja tez bym sie nie przejmowala.Slyszalam,ze dziecku do roczku powinien choc jeden zabalek wyjsc...jak nie to porada u lekarza. Dziewczyny normalnie ludzie juz swietami zyja.Dzis bylismy w Auchan a tam tlumy w srodku dnia/Choinki,mikolaje , full zabawek.Ja tylko sobie obrusik swiateczny kupilam.A rekawiczek dla mojego babla nie bylo(bo ciagle gubi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołeczku - rękawiczki też najlepiej na takim "ryneczku", bazarku - od razu ze sznureczkiem. My takie mamy, ale Franek jeszcze ani razu ich na łapkach nie utrzymał:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołeczek - ten z campol tez jest elektroniczny ale taki pod pachę lub do pupy. A lepszy niż rtęciowy, bo bezpieczniejszy a przede wszystkim szybko mierzy i pika jak już skończy pomiar. Z zabkami bym sie nie przejmowała, ale można na wszelki wypadek poradzić się pediatry czy też dentysty. Rękawiczki najlepsze najzwyklejsze. My mamy w z h&m i Wiktor ich nie znosi, bo mają za długie palce! a zwykłe z targu nosi:P Ja dopiero wróciłam z pracy i jestem zrypana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.. jak zwykle od wielkiego dzwonu :D po krótce.. przeszłam Anginę właśnie i zaraziłam swojego Kajtusia :( narazie bez antybiotyku ale gardełko leczymy. Znaleźliśmy super lek na katar, niestety na recepte ale to jedyny psiukacz po którym nam katar nie wrócił, a mały miał okropny od urodzenia. nazywa się Rhinocard. Tranu nie daję tylko wit C w kropelkach. jeśli chodzi o zabawki dostał szczeniaczka na 1sze urodziny, ale bardziej Malwina się nim bawi. Wcale go nie unteresuje :( za to jak chłopak namiętnie prowdza samochodziki po dywanie . Normalnie jestem w szoku, że taki mały szkrab już tak się ładnie samochodami bawi. Na kolana i w drogę :D I ulubioną zabawką kajtusia jest konik na biegunach fisher price. Jest taki akurat do jego wzrostu, plastikowy z muzyczką Super!! polecam wszystkim małym kowbojom. Tylko mój kowboj jeździ na stojąco na końskim grzbiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gandziulka--> my też korzystamy z tych książeczek i są dla nas idealne. mamy 3: ciało, na wsi i małe zwierzątka - mały je uwielbia zresztą jak i inne książeczki ( po mamie) :) Co do ząbków to faktycznie te 4 sa chyba najgorsze. W ostatni weekend mały gorączkował a w poniedziałek patrzę a wychodzi prawa dolna 2-ja i lewa dolna 4-ka - w sumie widziałam że idzie 4-ka bo napuchnięte miał tam. A po 2-ch dniach zauważyłam że nie tylko ona bo jeszcze lewa górna 4-ka szła - dlatego gorączkował. Normalnie 3 zęby na raz mu szły. Ostatnio mam wielkiego nerwa na żłobek. W środę 25.11 poszłam z nim do lekarza bo małemu zaczęło ropieć oczko i dostał antybiotyk na 3 dni. Więc nie zaprowadzałam małego do żłobka. W pon. poszłam na kontrolę dla własnego sumienia. I lekarka stwierdziła że wszystko ok- dziecko zdrowe tyko ma katar i mam mu go odciągać. Więc we wtorek zaprowadziłam małego do żłobka a tu w żłobku 2-je dzieci reszta chore. Zostawiłam małego. Przychodzę na cyca o 10-tej a babki na mnie naskakują że one mają dość tłumaczenia się że Szymek jest zdrowy ( bo przychodzą inne mamy i patrzą które to dzieci zarażają ich dzieci - Szymka nie było 3 dni ) i mam im przynieść zaświadczenie od lekarza i one będą pokazywały innym zainteresowanym. Poszłam do przychodni a tam moja lekarka na zwolnieniu. Więc mówię do męża że jak będzie wracał z pracy ma zajść do drugiej lekarki i wziąść od niej zaświadczenie ( choć ona bez widzenia dziecka raczej by mi nie wystawiła - a ja nie zamierzam dziecka pchać do wirusów). Ale jak poszłam odebrać małego ze żłobka to baby już wymyśliły ze była u nich pani dyrektor i że dostały nakaz z sanepidu i dzieci z katarem mają nie przyjmować. Paranoja !!!!! Normalnie koleżanki się ze mnie śmieją że mają dzieci w innych przedszkolach i normalnie z katarem prowadzą. Bo jakby miały patrzeć na katar to dzieci by w ogóle nie chodziły do przedszkoli . Idę dziś po pracy rozmawiać z panią dyrektor bo od poniedziałku niech robią co chcą a ja dziecka nie mam z kim zostawić. I tak miałam dobrze w tym tyg. że babcia pracowała na nocki i po nocce zostawała z małym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać że zadzwoniłam do męża żaby nie przynosił tego zaświadczenia bo to bez sensu. Baby tak coś nowego wymyślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny a ja mam prośbę - jak znacie jakieś sprawdzone przepisy na pyszne ciasto na święta to dajcie na forum! Bo już mam dosyć ciągle tego samego. A tak ze trzy placki będe piekła. A poza tym to zęby u nas też ida i mieliśmy pobudkę o 4 rano! Wiktor płakal do 6, zasnął po nurofenie, głaskaniu, przytulaniu i butli mleka. A ja musiałam wstać o 7 do pracy i jak widziałam jak mąż z synkiem sobie smacznie śpią to szlag mnie trafiał:( Spali do 9! Ale w południe Wiktor spał tylko 1,5 godziny a zwykle śpi 2,5-3. Czuć pod palcami kiełki górnych czwórek i mam nadzieję, że szybko wyjdą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PolaL - współczuje z tym żłobkiem:/, ja mysle ze to taki alergiczny katar, zapytaj o ten zyrtec.... Goja, ja z ciastami na bakier - robie zazwyczaj z półproduktów - tzn np kopiec kreta z DROetkera, jest pyszny, tak samo jak Kilimandzaro i szarlotka. My dzisiaj bylismy cały dzień u mojej kuzynki i jej syncia:) Franek troche zazdrosny, ale grzeczny .... zauwazyłam tez po spodniach, ktore mu dzisiaj załozyłam jak strasznie urósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu pustki ostatnio... Mój Wiktor szaleje ostatnio. Jest marudny, płaczliwy, z rąk mi nie schodzi. W nocy budzi się z płaczem. Mam nadzieję, że nie wykluwa się jakaś infekcja, bo w tym tygodniu mamy szczepienie, a poza tym już nie mogę patrzec jak młody się męczy:( Niech wyjdą te kurewskie zęby, bo to od niech się wszystko bierze!!! paula - ja nigdy nie piekłam z tych gotowcow, ale może ten kopiec kiedyś spróbuję:) Upiekłabym jakiegoś sero-makowca ale nie mam żadnego sprawdzonego przepisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wy kiedyś pisalyście o sadze "Zmierzch"? To bylo o wampirze? Bo właśnie obejrzałam program Doroty Welman o książkach i tak pieknie opowiadala o tej serii, że mnie zafascynowała:) A ja sobie odpoczywam:) Wczoraj posprzątałam, obiad zjedzony, synuś spi a mąż pojechał do pracy. Fakt, że mam kupę roboty do pracy - muszę uzupełnić zaległe papiery do teczki stażysty:( Ale to za chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od niedawna mam piekarnik , wiec z ciastami jeszcze nie ten tego :) a jak swieta byly u mnie, to zazwyczaj ciasto bylo kupne lub ktorys z gości cos przynosil :) Poczytajcie sobie . Ja jestem baaaaaaaardzo zbulwersowana tym artykułem ... http://www.gadu-gadu.pl/5411347149778154311/szok-znecaly-sie-nad-dziecmi-w-zlobku1 Ja nadal chora , Domi zasmarkana i ma lekko podniesioną temp ( zazwyczaj wieczorem dopiero) . Moze nic wiecej sie u niej nie rozwinie . Miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cześć więc sprawę z allegro wyjaśniłam Po tym jak do Was pisałam przyszedł kurier z tą przesyłką, myślałam, że umrę.Zadzwoniłam do gościa oddałam mu kasę za przesyłkę i połowę za zwrot czy coś takiego więc jestem 35 zł w plecy ale przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia.Dałam facetowi pozytywny komentarz, że wyrozumiały sprzedawca ja pewnie dostanę upomnienie. Goja nie przypominaj mi o teczce ja kończę dyplomowanie i nic jeszcze nie zaczęłam układać. Jeśli chodzi o ciasta to też chętnie bym coś upiekła np sernik. Dzisiaj jadę na zakupu, kupię Marysi na mikołaja tą serię książeczek, które polecacie:) Poza tym znalazła swój nocnik i łazi z nim wszędzie, więc chyba kupię jej jakąś zabawkę do ciągnięcia albo jakiś fotelik bo ona go wszędzie ciągnie i włazi do niego i się cieszy:) Mamy 7 ząbków, jak na razie wszystkie wychodziły bez gorączki ale z dużą ilością kup, No i trzeba będzie jakieś inne bombki kupić bo te ze szkła przy Marysi nie wytrzymają dnia a co dopiero całych świąt Aha jeszcze miałam się chwalić, że po świętach zaraz do nowego roku jadę z Marysia w góry do Białki Tatrzańskiej.Miał jechać też mój narzeczony no ale jak ma nową pracę to raczej nie wypali ale stwierdziliśmy, że ja mam jechać.Cóż na nartach nie pośmigam ale przynajmniej z Marysią pobędę na świeżym powietrzu Buziaki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
październikowa mamo...no szkoda,że bez faceta, ale tak na pewno będzie super, aż Ci zazdroszczę :) u nas też ciężko teraz z tym ząbkowaniem. Goja a jak u was z jedzeniem? Te książeczki dla maluchów są w kioskach czy w księgarniach? dwa dni temu byliśmy z małą w zabawkowym popatrzeć na ceny i Nacia normalnie zwariowała, mąż musiał z nią wyjść z płaczem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli - ja kupowałam w auchan, jest tam pełno różnych książeczek i cała seria tych, o których była tu mowa. A mój szkrab jakiś zbuntowany ostatnio! Takie stroi fochy, że go nie poznaję! Ryczy, tupie, kładzie się na podłogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitka to przerazajace :( Mowie o artykule. To bestie a nie kobiety 😠 a ja dzis senna,czekam tylko na chwile kiedy pojde spac ;-) Jestem bez sil i jakas mnie deprecha goni.Ale przynajmniej dom wysprzatalam na blysk,zeby za duzo nie myslec . Czekam na snieg,dobija mnie ta szaruga za oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×