Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

Smutek? nie chyba - tylko ja ostatnio jestem taka cholernie zmęczona. Zapitalam prawie na 2 etaty 8-16.00 jeden, a potem po robocie wziełam zlecenie dość spore, do czerwca mi to zajmie, w między czasie trzeba dom obrobić, posprzatać, ugotować. W zasadzie wczoraj mialam jeden taki dzień gdzie do 14.00 w łóżku leżałam i spałam, a tak to ani chwili wolnego i zmęczenie materialu daje o sobie znać. Poza tym szykują sie u nas zmiany co mnie troche stresi...TZ rzuca pracę bo już nie daje rady i troche nie ma pomyslu co ze soba dalej robić (czuję że przechodzi jakiś kryzys egzystencjonalny i trochę szuka sam siebie). Ja bym wolala, żeby on sie zwolnił jak juz będzie mial coś na oku, ale generalnie jestem za tym żeby sie zwolnił, tylko no troche mam obawy co dalej... Zasadniczo wychodze z zalożenia, że jakby nie bylo to sobie poradzimy, ale niepokoj zawsze jest. I to wszystko razem się naklada w efekcie dając takie dni, że czuję się jak wytarmoszony przez psa kapeć. Ale dzis jest ok, bo wczoraj odespalam swoje, na środę i piątek wzięłam urlop więc będę miala 5 dni wolnego (prawdziwy wypas), przyjeżdża moja przyjacióła w 7 m-cu ciaży na pare dni więc bedzie fajnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madunia...to oki, jestem uspokojona :) A co do TZ...to podobno najlepiej się szuka pracy jak się ją ma....no ale z tym róznie bywa, tez kiedyś zrezygnowąłam choć innej nie miałam, poprostu dłużej nie mogłam... Powodzenia Madu ❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :-) U mnie aktualnie zero starań. Mąż przeziebiony wrócił ze strzelanki, nie mówi tylko \"skrzypi\". Spędziłam całkiem miły weekend z kumpela i jej 15 miesiecznym synkiem, aż się chce miec własnego malucha, a z drugiej strony taka ulga jak mozna o 19 by w domku przed tv i miec \"swiety spokoj\" :P Nasze plany na dlugi weekend stoja pod znakiem zapytania bo pensja M. będzie po niedzieli dopiero, moja moze bedzie w srode ... Z odłozonej kasy porobimy opłaty i nie wiem czy będziemy mogli poszalec sobie na Mazurach czy nie... W sumie nie mialabym nic przeciwko zeby zamiast na Mazury pojechac na dzialke do przyjaciol i nacieszyc sie lasem, rzeka i świeżym powietrzem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ashia - u mnie podobnie, zero starań, po tych cichych dniach jakoś słabo się dogadujemy i chyba dlatego ostatnio nie pajam dobrym humorem, nawet ta piękna pogoda nie pomaga :-D. Muszę pomysleć nad tym weekendem majowym i pierwsza wyciągnąć rękę do zgody, bo facet na to nie wpadnie, szczególnie ten mój ;-). miumiumiu - masz rację najlepiej szuka się pracy jak się ją mam, wtedy też lepiej wypadamy podczas rozmów kwalifikacyjnych bo mamy wiecej pewności siebie i w razie niepowodzenia mamy ta starą pracę, wiesz aż tak bardzo nam nie zależy i nerwy, stres mniejszy. Kochana miumiumiu, no to jutro musisz podwójnie ucztować, gdybyś jutro już nie zagladała na forum to wszystkiego najlepszego Ci życzę, dla ciebie 🌼 madu - życzę wam odpoczynku na te majowe dni aga - myslę, że jak długo nie będziesz mogła zaciążyć, to warto porobić jakieś podstawowe badanka, ja też zamierzam się wybrać, ale póki co staranka krótko trwają i nie ma sensu już panikować :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie Madu 🌼 Właśnie się zastanawiałm czy nie przesadzić już kwiatków na balkon? Mam w domu sadzonki Petunii. Zawsze kupowałam pelargonie wiszące a tym roku po raz pierwszy petunie.Nie zaszkodzi im temp. w nocy? Jesli chodzi o pracę to pewnie Madu - jeśli czuje sie tam źle i coś zgrzyta to warto pomyśleć o zmianie. Ja swojego namawiam już od dawna do takiego kroku, ale nie może sie jakoś zdecydować. Niby fajna kasa jest, ale co z tego jak oprócz tego stresów tyle, że nie da się opisać. Nie raz jak mi opowiada co się działo w pracy to dziwię się jak on to wszystko znosi. Kiedyś mie wziął na zebranie żebym zobaczyła jak to wygląda to wyszłam tak wkurzona - no mówię Wam cos strasznego. I chociaz obiecaliśmy sobie, że stresy zostawiamy za drzwiamy to nie da się tak... Czasem przychodzi nabuzowany aż kipi no i na kim się wyładuje? Na mnie bo jestem najbliżej. A też nie jestem taka żeby sobie pozwolić to afera gotowa. Co do jaj ;-) to idę dzisiaj na kolejne usg zobaczyć czy popękały po pregnylu. Wczoraj pobolewała mnei jeszcze prawa strona i obawiam się, że coś tam zostało, ale zobaczymy po wizycie. Dam jutro znać co i jak. Tak Mmiu kochanie zakupki to balsam dla duszy.Już dawno nie byłam nigdzie tak sobie beztrosko pochodzić.Zawsze w pospiechu zerknę i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
Oj w wekeend mnie zabardzo nie było tutaj bo mój M naprawiał mi kompa a tu proszę ile czytania:) ja czuje sie juz troche lepiej napewno bez porównania z tym jak wcześniej rozpaczalam.Mam jeszcze L4 więc to mi pomoże mam nadzieję wziąśc sie w kupe i dopiero po wolnym weekendzie w maju ruszyc znowu do pracy... Postanowilismy z M że w ten nastepny dłuzszy weekend w maju chyba od 22.05 wyjedziemy na 3 dni w góry a w lipcu zaplanowalismy wczasy nad morzem sądzę ze jest mi to mega potrzebne.Niby finanse przydały by sie tez na remont bo cały czas remontujemy nasze lokum i mamy zamier sie tam juz jaknajszybciej przeprowadzic ale po tym wszystkim marze zeby przejśc sie po plaży..uwielbiam morze. I wiecie co mam jakies dziwne odczucia do tych staran teraz o dzidzie.Wcale nie mam na to ochoty Nie chce mi sie przchodzic od nowa tego wszystkiego badan strachu czy jest ok a pozniej tego złego samopoczucia bolące piersi,sennośc zmęczenie ...itd Ciekawe czy mi sie to kiedys zmieni ale narazie kompletnie nie mam na to ochoty chce pozyć normalnie i na luzie jak kiedys przed tym wszystkim;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait cieszę się, że wracasz do siebie. Będzie dobrze zobaczysz. Jesteś teraz zrażona tą całą sytuacją sytuacją, masz uraz czujesz żal i gorycz i stąd te wszystkie myśli. Myślę, że niebawem te wszystkie złe myśli Ci przejdą i zaczniesz myśleć pozytywnie o wzystkim. Głowka do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreen :D mi właśnie Petunia doszła pocztą (nasionka znaczy). Mam taką hybrydową biało fioletową. Powystawiaj je pare dni na balkon i ściagaj na noc - a po kilku dniach zostaw na stałe już. Ja już wszystko wywalilam na balkon i stoi...sprawdzam co prawa prognozę pogody i jesli będzie się zanosiło na jakies zimniejsze noce (poniżej 8 st) to wezmę do domu. Póki co mam na balkonie: lawendę maciejkę (posadzona w sobotę) 2 rozamryny wiciokrzew pomorski w wielgachnej donicy pelargonię zwisającą (wyhodowaną z nasionek w zesżłym roku - cud ze zimę przetrwała - teraz ładnie odbiła i rośnie jak szalona) coś niezydentyfikowanego - miałam nie podpisane nasionka więc posialam ciekawa jestem co z tego wyrosnie :D Begonię - posadzoną w sobotę w wielkiej donicy Petunię - jeszcze nie posadzoną Rosarium Uetersen - czekam na sadzonkę (moja pieszczoszka będzie, pięknie kwitnie i pnie się :) ) Wszystko na 4 m kwadratowych balkonu...dżungla zanczy :D przydałby sie ogródek...;) Trzymam kciuki za jajka :) kait - myslę sobie, że nie ma sily i trochę czasu musi minąć i przyjdzie ci znów ochota na staranka w swoim czasie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie musi być na tym Twoim balkonie Madu! Ja w tym roku postanowiłam zabawić się w ogrodnika i tż zamówiłam nasionka petuni. Niestety - nic mi z nich nie wyrosło ;-) No nic a nic - pewnie coś nie tak zrobiłam. No i po miesiącu zamówiłam już gotowe sadzonki (30 szt.) i tez dwukolorowe ;-) . Wystrzeliły mi strasznie. Rosną jak na drożdzach! Trochę może mi być trudno jes zabierać codziernnie z balkonu (6 skrzynek) więc może jeszcze chwilkę poczekam..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To poczekaj - standardowo po "Zimnej Zośce" się wyrzuca na balkon kwiatki, juz niedługo. Właśnie - obawiam się, że część może mi nie wyrosnąć - tzn mam wątpliwości co do Petunii, Maciejki i Begonii - bo to zawsze ryzykowna sprawa z nasionek czy cebulek sadzić...no zobaczymy, najwyżej będę miala więcej miejsca :) Na balkonie jeszcze nie jest pieknie, bo wszystko dopiero co startuje, ale może sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łoł...to ja widzę tutaj więcej Ogrodniczek :) Ja to pokochałam odkąd mam to swoje małe poletko :P Z reguły jednoroczne to kupujęw sadzonkach...zawsze sa ladnie wyrosniete i wiem, że dokramione odpowiednio itp...bawiłam się w sadzonki, ale to w byliny raczej i mam ich trochę takich, które sama wyhodowałam... Sprawia mi to bardzo dużo satysfakcji, szczególnie, że wszytsko od samego poczatku zrobiłam sama :) No i ta przyjmnośc siedzenia na tarasie, picia porannej kawki z ukochanym M....mmmmmmmm sama radośc :P Tylko na prawdę duzo serca i pracy trzeba włozyć jesli chce się mieć efekt... Ale ja to kocham i moge tak pracować :):):) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
ja dziewczynki mam nadzieje ze skoncze niedługo remont domku i tez mam tarasik wiec widze ze nie bede miała problemu z doradzeniem co zasiac na balkonie coby go upiekszyć:)Pozdrawiam ogrodniczki:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Miu - duzo radochy jest jak coś wyrosnie :) ja to strasznie niecierpliwa jestem - odkąd posialam nasionka pierwsze co robie rano zaraz po wstaniu (jeszcze przed myciem żebów :D ) to lece na balkon w koszuli i patrze czy coś tam juz wykielkowalo :) W sobote rano wystrzelilam z łóżka zobaczyć co słychać na balkonie. TZ sie obudził zaraz po mnie i zamiast zobaczyc mnie w łóżku obok, zobaczył z nosem w doniczkach - stwierdził że poszurana jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny łałłłłłłłłł ile tu ogrodniczek:) ja sie na roślinach nie znam i niespecjalnie lubię..... dzis się u nas mówiło że podobno 1 maja idziemy do pracy!!!! banda idiotów!!!! jak naprawde pójdziemy to będe wściekła bo wszyscy mają wtedy wolne😡 u mnie skończyły się dni płodne i od razu bolą mnie piersi😠 i tak już zostanie do @, koszmar.... co do badań moze to być głupota albo powazna sprawa, na razie nie decydujemy się na nie, nie wiem moze kiedyś.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uaktualniam \"Dziewczynki, bardzo proszę o uaktualnianie tabelki. W szczególnośc tych ???, dziewczyny, gdzie jesteście???? Kait, dodasz się?\" kamila82......Kamila...........25.....7..........16.05 ......Zabrze aga25_........Agnieszka......25.....6.........10.05.. ......podkarpacie madu..........Asia..............29....6...........03. 05......podbeskidzie kamka82......Kamila...........25.....2..........8.04... . ...łódz/gdynia valeri..........Aga...... / ???? Kathreen .... Kasia ............31.....9.........12.05........Wr miumiumiu....Kasia....................3.......... 23.04 .......ok.Wawy Łezka29.......Maja.............29.....6..........przerwa . ..dolnyśląsk ashia..........Asia...............25.....2.........przer wa......Wawa virtualia......Lucy..............29.....0 -musze czekac do wrzesnia :( ania741.......Magda............25.....2..........30.03 ..... śląskie / ???? samanta27...Agnieszka........27.....4.. przerwa / ??????? melcia24......Kasia.............24.....2............4.05 ....podlasie anna6889......Ania.............39.....4...........ok.19. 05. .....dolnośląskie Hannaa.........Hania.......... 36.....9...........3.05......śląskie Martt...........Marta...........27.....9..........26. 04....dolnośląskie Sylka27H......Sylwia............27.....3..........07.05. .....wielkopolskie EMKA_007....Magda............29......3...........09.06.. ......W-wa BRZUSZKI Karo91........Karolina..........23.....1...........20.10 .08......FR Agusia79......Agnieszka.......29......2..........ciąża ..........łódzkie Elmirka85.....Ania..............23.......4.........ciąża ...........młp mataii.........Magda............30.....1...........ciąża ..........podlasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
kamila82......Kamila...........25.....7..........16.05 ......Zabrze aga25_........Agnieszka......25.....6.........10.05.. ......podkarpacie madu..........Asia..............29....6...........03. 05......podbeskidzie kamka82......Kamila...........25.....2..........8.04... . ...łódz/gdynia valeri..........Aga...... / ???? Kathreen .... Kasia ............31.....9.........12.05........Wr miumiumiu....Kasia....................3.......... 23.04 .......ok.Wawy Łezka29.......Maja.............29.....6..........przerwa . ..dolnyśląsk ashia..........Asia...............25.....2.........przer wa......Wawa virtualia......Lucy..............29.....0 -musze czekac do wrzesnia ania741.......Magda............25.....2..........30.03 ..... śląskie / ???? samanta27...Agnieszka........27.....4.. przerwa / ??????? melcia24......Kasia.............24.....2............4.05 ....podlasie anna6889......Ania.............39.....4...........ok.19. 05. .....dolnośląskie Hannaa.........Hania.......... 36.....9...........3.05......śląskie Martt...........Marta...........27.....9..........26. 04....dolnośląskie Sylka27H......Sylwia............27.....3..........07.05. .....wielkopolskie EMKA_007....Magda............29......3...........09.06.. ......W-wa Kait.............Kasia............31....przerwa.....x... ..........śląskie BRZUSZKI Karo91........Karolina..........23.....1...........20.10 .08......FR Agusia79......Agnieszka.......29......2..........ciąża ..........łódzkie Elmirka85.....Ania..............23.......4.........ciąża ...........młp mataii.........Magda............30.....1...........ciąża ..........podlasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moje drogie :) To zaczynam dzień :) Piszcie piszcie :) Zazdroszczę Wam tych ogrodów i kwiatków, ja niestety mogę sobie tylko na parapecie poustawiać, bo mam mieszkanie bezbalkonowe :( Ale za to moi rodzice mają przed domkiem piękny ogród :) Teściowa ma działkę :) Ale co swoje to swoje. Miłego dnia i liczę na liczne głosy dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z ranca :-D, no ja ogrodnikiem nie jestem, ale mój mąż uwielbia. To on sadzi i kwiatki i warzywka i truskawki. Muszę szczerze przyznać, że zna się na tym, a ja taka noga ;-). U mnie cienko ze starankami, jakiegoś lenia złapałam do przytulanek, cyba muszę podładować akumulatorki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka, powiem Ci, że mi tez już jakoś się starać nie chce. Czekam tylko na urlop i o nim myślę. Żyby wypocząć !! I doładować się (tak jak to nazwałaś :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle, to Wam powiem, że wezmę jeszcze to CLO, przez dwa cykle (do czerwca) i na wakacje chyba dam sobie spokój ze starankami. Już naprawde jestem trochę zmęczona. A jak wakacje to wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻 ❤️ MIU ❤️🌻🌻🌻 Wszystkiego najlepszego kochana z okazji urodzinek i imnieninek! Życzę ci z calego serca spełnienia marzeń, żeby wszystko ci się ułożylo po twojej myśli, żeby M. oprzytomniał i zaczął traktować cie jak największy skarb na świecie i żebysmy tu za rok juz czytały o twoim nowym dzięciątku. Wiem, że życie lubi zaskakiwać - więc samych milych niespodzianek ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madunia dzięki, że pytasz ❤️ Więc wczoraj na usg wyszło, że wszystkie pęcherzyki popękały, ale co tego będzie to czas pokaże. Nie ukrywam, że troszkę mi ten lek dodał nadziei lecz wiem, że pęknięcie wcale nie oznacza, że się uda. No cóż.. teraz mam poczekać. U lekarza mam się pokazać za ok. 2 tygodnie i jeśli się nie uda to będzie kolejny cykl z clo. Teraz faszeruję się luteiną (kiepskawo się trochę po niej czuję taka klapnięta jestem). Pytałam o jajnik który mnie pobolewa. Więc na usg wyszło, ze jest on powiększony (napuchnięty) po stymulacji clo lecz na szczęście nie zrobił się żaden torbiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D extra :D będą bliźniaki, będą bliźniaki :D A tak serio - to super, wiadomo, że nie ma gwarancji, że sie uda, bo to szereg czynników się na to nakłada, ale teraz jest przynajmniej realna szansa, bo jajeczka ci popękały, bardzo się cieszę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde Madu chlip chlip aż mi się łezka zakręciła... Pięknie Ci Kochaneczko DZIĘKUJĘ, bo było bardzo milusie... Kthreenko ❤️❤️ Tobię też Słonko DZIĘKI i Sylka Ty wczoraj już też....CMOK CMOK za życzomka 🌻 Nie wiem Kochane czy powinnam się cieszyć :P bo to latka lecą, ZNOWU kolejne urodzinki, a tu...giupa blada ze starnek :( No ale nadzieja umiera ostatnia i dzisiaj idę z moim M do psychologa, jedziemy na wycieczkę jutro....jakoś to MUSI się poukładać. Święcie w to wierzę :):):) Ja dzisiaj w domku leniuchuję, wzięłam wolne :D Jeszcze raz Kchane bardzo dzięluję 👄👄 Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrenko...NO NO, przyłozyłas się do tych staranek...pełna profeska :):):) Bardzo się cieszę.... blixniaki, superancka sprawa, sama bym chciała :D Za jednym razem... :):):) No i potem też nie ma takich problemów ze starankami jak my tutaj mamy bo są od razu dwa dzieciaczki i po sprawie...póxniej to tylko dobra antykoncepcja :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madu mogą i być bliźniaki hi hi hi ;-) Miu - jak mimo wszystko myślę, że między Wami się poukłada.Tylko wiesz twardo warunki postaw ;-) Daj znać jak po wizycie bo jestem bardzo ciekawa. Nie myśl o uciekającym czasie tylko delektuj się dzisiejszym dnie bo to TWÓJ dzień kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×