Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

szemka pusto tu bo mnie nie było;) nie zauważyłaś że jak jestem w domu to pół dnia siedzę na kafe??;):P prace piszę o budżecie gminy, wiem że praca jest kiepska ale nie mam już ochoty nic zmieniać, napiszę zakończenie i wysyłam do promotora, i jeśli tylko stwierdzi że dostanę choć 3 to zostawiam, nie mam ochoty na bieganie do czytelni, wystarczy że mam 70 pytań do opanowania, gdzie na samą myśl dostaję białej gorączki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki Kochane, życzę Wam żebyście wszystkie wkrótce zaciążyły!!! Niestety postanowiłam opuścić to grono, z rozsądku. Bardzo Wam polubiłam, jednak non-stop zaglądałam na forum i obsesyjnie myślę o ciąży i o tym, że pojawią się jakieś trudności. Mam strasznego doła........... To trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksymena co tam jak było u lekarza? Daj znac. Emka_007 szkoda ze nas opuszczasz :(( Pamietaj ze zawsze mozesz wpasc i podzieli sie z nami swoimi troskami. Postaraj znalezc sobie jakies zajecie zeby nie myslec o starankach i wtedy wyluzujesz. Trzymaj sie i owocnych staranek. aga25_ wiem co na temat pisania pracy mi tez sie strasznie nie chciało ciagłe poprawki ale jakos sie udało. Bedzie dobrze zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksymena
Witam dziewczyny chyba nici z fasolki :/Gin robiła mi usg i nic tam nie widzi powiedziała ze albo za wczesnie i nic nie widac albo poprostu ciazy nie ma dała mi skierowanie na zrobienie badania krwi Beta HCg i w srode do kontroli powiedziała ze raczej na ciaze niemam liczyc ponadto straszyła mnie ciaza pozamaciczna :( niewiem juz samam co teraz myslec dopiero łapłam doła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksymena nie wiem co Ci napisac zebys sie nie stresowała. Zrob badanie Beta Hcg i zobaczysz co bedzie. Moze faktycznie za wczesnie poszłas. Ja miałam dostac okres 27 kwietnia ale nie dostałam a do lekarza poszlam 8 czerwca i malusienki zarorek miał nie cale 3 mm. Wiec może jeszcze bedzie zarodek widoczny pozniej. A to Twoj sprawdzony lekarz czy poszłas do pierwszego lepszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, cos chyba jest w tym co piszesz :-) I widze, ze z dnia na dzien robi sie coraz wiecej czytania, co mnie bardzo cieszy, bo oznacza to, ze jestes z nami :-) A co do pisania pracy, to pamietam jak to bylo ze mna. Jak zaczytalam pisac to mialam tyle pomyslow jak to fajnie zrobic, jak napisac, co dodac, a potem jak nagle zaczelo brakowac mi czasu, to modlilam sie zebym sie chociaz z tymi podstawowymi rzeczami wyrobila. Jedno co mnie dziwi, to wlasnie obrona na ktorej trzeba w zasadzie znac caly material studiow, bo pytania obejmuja wszystkie przedmioty i pomimo, ze przez ilestam lat czlowiek wkuwal, zdawal egzaminy, to na koniec jeszcze raz musi sie stresowac, na dodatek tym samym materialem... A czy przypadkiem nie nazywa sie to obrona PRACY? Nazwa sama mowi za siebie - powinni pytac o to co sie napisalo, a nie o to, z czego juz wczesniej egzaminowali... Nie wiem czy u Was jest tak samo, ale wiem co przezywasz Aga, bo ja tez do ostatniej chwili pisalam prace, a potem mialam do nauki liste nie wiem ilu pytan (ale na pewno bylo ich wiecej niz 100). Ale bedzie dobrze. Jak juz przeszlas cale studia i tylko obrona Ci zostala, to juz z gorki, Chyba bede dzisiaj pisac na raty, bo znowu w pracy mam co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksymena
NIewiem jutro ide zrobic badanie krwi bo dzis niestety nie mam czasu !I odrazu w srode pojde do lekarza zobaczymy oby to nie była ciaza pozamaciczna :( tylko tego sie boje najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksymena w szpitalu przyjęli raz dziewczynę która była po pozytywnym teście tam trafiła ale na usg nie było kompletnie nic, zrobili hcg i ciąża jest a dopiero po kilku dniach była kropeczka na usg nie panikuj więc bo to za szybko na usg z tą moją pracą było tak że była niby gotowa promotor chciał jeszcze książki więc odłożyłam obronę na wrzesień, końcem lipca coś tam dopisałam i trafiłam do szpitala a teraz już nie mam ochoty na bieganie do czytelni, więc zostawiam jak jest, olewam to i tak z tych studiów nic nie ma i trochę żałuję że je robiłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksymena
ona samam mi powiedziała ze ciaza raczej to nie jest ze mam sie nastawiac raczej na nie ! chyba ze jest bardzo młoda ale watpi niewiem ale powinna widziec przeciez czy macic jest powiekszaona czy cosik niewiem zobaczymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksymena
JEzeli chodzi o gina to byłam u niej 1 raz bo bratowa sobie ja chwali prywatnie oczywiscie wiec niewiem pacjento ma dosyc duzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Lejdis :) Emka...szkoda, ale rozumiem Cię. Mam nadzieję tylko, że to Ci pomoże i niebawem zawitasz z DOBRĄ nowiną :D:D trzymaj się Kochana 🌻 Aga powiem Ci z doświadczenia, że tak na prawdę ocena na obronie pracy nie ma specjalnie znaczenia...przecież nie mówisz mam dyplom z oceną 3 czy 5...tylko, że mam dyplom w ogóle. Ja od 2 misięcy sie totalnie wyluzowałam a co to dla mnie znaczy? To to, że kompletnie danego dnia nie wiem jaki to mój DC...:P i to jest dla mnie taka miara, ale pewnie zaraz się zacznie :(....liczenie.... Buziaki...miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emka ale pamiętaj o nas i wpadnij się pochwalić jak się uda:) i wogóle jak zatęsknisz:) ksymena poczekaj jeszcze troszkę a wszystko będzie jasne i nie nakręcaj się bo to działa w odwrotną stronę, uwierz mi bo przerabiałam to milion razy.. miumiumiu wiem że tak jest i tak naprawdę chcę tylko zaliczyć na pozytywną ocenę reszta jest mi obojętna dostałam 10 dni zwolnienia:O troche mało i pasuje mi jeszcze kilka dni, pójde potem do tego mojego lekarza i może mi przedłuży, bo mi się kończy zwolnienie w następną środe a chcę do poniedziałku... dobra biore się za pisanie zakończenia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, co jakiś czas zaglądam na forum, póki co u mnie bez zmian czyli sami nie wiemy czego chcemy... Mój mąż dostał wczoraj wezwanie do WKU, na razie ma jeszcze do końca września \"alibi\" w postaci studiów, potem chyba poszukamy jakiejś kolejnej uczelni bo do wojska to mu zupełnie nie po drodze... Trzymam kciuki za Wasze staranka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ashia kurczę czyli wojsko może go złapać w ostatniej chwili:O można warto zacząć coś cokolwiek żeby dotrwać do zawodowych poborów.. a potem będzie już bezpieczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosławskie WKU jest pamiętliwe ;p Chyba dokładnie tak zrobi tzn. zacznie jakieś inne studia byle tylko mieć papierek. Wczoraj mój brat poszedł do wojska, w domu została żona z 3 miesięczną córeczką :-( Jest w Ostródzie... wolę nawet się nie zastanawiać ile to kilometrów od domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to współczuję twojej bratowej, zostać samej z takim maluszkiem:( w przypadku jak teraz do wojska ida nieliczni to takim jak twój brat tez powinni podarować mojego męża już to nie dotyczy, z racji latek już wycofali jego kartę mobilizacyjną i już go nie wezmą nawet na żadne szkolenie, a wojsko zaliczył zanim się poznaliśmy:) ale to było wieki temu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam pisanie zakończenia? Mam nadzieję, że wena przyszła i poszło lekko :-) Nie wiem jak u Ciebie, ale w Wawie taka średnia pogoda i nawet nie chce mi się brać za sprzątanie :-( Ciekawe jak reszta dziewczyn? Ja marzę o kawie, ale trochę na nią za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak postanowiłam szukać pracy w jakimś sklepie, wiem że to nie będzie nic lepszego niż to co mam, zyskam jedynie brak nocek, ale nie szukam pracy na lata a na kilka miesięcy, bo niedługo znowu zaczniemy staranka więc nie będę tam za długo pracować obecnej pracy nie opłaca mi się trzymać ze względu na umowe bo mam umowę tylko do listopada następnego roku biorąc pod uwagę że zaczniemy działać koło grudnia a uda się nie wiadomo kiedy więc umowa pewnie mi się skończy zanim urodzę, więc nie warto a przynajmniej zmienię otoczenie, bo w tym nie chcę już być czekam tylko aż trochę mi się samopoczucie poprawi, bo jeszcze mnie brzuch troszkę boli i nie dam rady jeszcze pracować 8 godzin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe28
czesc dziewczyny ja tez mam taki zamiar, ale strasznie się boje- w czerwcu poroniłam :(( i moge zacząc starania od wrzesnia - z jednej strony nie moge sie doczekać a z drugiej bardzo się boję, ze historia się powtórzy... oby nasze marzenia się spełniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam to zakończenie ale nie podoba mi się, właśnie się musze wybrać na pocztę i wysłać prace promotorowi, niby szybciej mailem ale tak mu się lepiej czyta..a mi się nie chce z domu wychodzić:O u nas ciepło, choć jest parę chmurek i troszkę wieje a i postanowiłam schudnąć kilka kg, w najbliższym czasie w ciąży nie będę a ostatnio przytyłam, biorąc jeszcze pod uwage mój siedząco leżący tryb życia wypada to wszystko nieciekawie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebe ja poronilam w piatek więc mozemy sobie podać łapkę:( czytałam wiele historii o poronieniach i jest duża szansa że druga ciąża będzie szczęśliwa i tego ci życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane kobitki;) Wiecie co mam musze Was o coś zapytać ,czy to możliwe aby tak wcześnie miec jakies objawy ciąży?? Tzn. tak dzisiaj mam 24 dzień cyklu (cykle mam bardzo regularne 30 dni - jak w zegarku ,niepamiętam żeby mi się jakoś okres spóżniał w ostatnim czasie) Od 4 dni normalnie mnie mdli rano i wieczorem ,myślałam ,ze moze coś zjadłamale to utrzymuje się juz 4 dzień ,dzisiaj rano jak sie malowałam do pracy to myślałam ,ze juz zwymiotuje , w samochodzie do pracy jak jadę to samo niewiem czy sie pzrypadkiem nie nakręcam ale musze powiedziec ze w tym miesiącu po ostatniej małpie (moich atakach furii na męża powiedziałam sobie co am byc to bedzie) i nawet nie liczyłam kiedy bedzie owulacja ,zresztą ja ją zazwyczaj czuje tak mnie kuje wtedy jajnik,ze hoho! Dzisiaj w nocy obudziąłm się z bóle piersi (ale taki ból tez towarzyszy mi przed okresem ) wiec niewiem co o tym myśleć , i własnie kłuło mnie po lewej stronie brzucha chyba jajnik tak własnie jak przed owulacją, rano tez mnie troszkę pobolewał (chyba nie mam drugiej owulacji w tym miesiącu?? Aha przytulanka były w tym miesiącu wtedy kiedy mielismy na to ochotę nawet niewiem ile pzred a ile po owulacji , jedyne co pamietam ,ze po jednym przytulanku wieczorkiem , nastepnego dnia jak poszłam siku to zobaczyłam na majtusiach strasznie duzo śluzu takiego przeźroczystego czyli tego płodnego, pamietam to bo mnie dziwiło ,ze tak duzo go miałam ;) Kurcze chyba sie, nakreciłam ale moze to sa jakieś objawy spowodowane czym innym (ja i mój mąż 2,5 miesiąca temu rzuciliśmy palenie) wiec moze mój organizm szaleje, sama niewiem a i jeszcze mi sie coś przypomniało (od tych czterech dni ,rano sorrki za wyrażenia ale \'\'puszczam bąki\'\' ;) mąż nie moze ,ze mną wytrzymac chodzi i nabija sie ze sie najadłam kapusty i grochu a wcale nie , dobrze ze do pracy jezdze własnym autkiem bo w autobusie to chyba by ludzie padli , potem mi przechodzi i jest ok ;) ale strasznie to niekomfortowe ;( kolezanka która wróciła z urlopu nie było jej 2 tygodnie mówi mi ze schudłam , i faktycznie zleciałam 3 kilo a nie odchudzałam sie wiec to dziwne jest zwłaszcza ze ja należe do osóbek które mają pare kilo za duzo, wiec po 3 kilo ona juz zauważyła ??zresztą moja mama tez stwierdziął ze schudłam. Kurcze chyba sie nakręciłam bo to raczej nie mozliwe ,zeby tak wcześnie mieć jakie kolwiek objawy! Co Wy o tym wszystkim myslicie ,jakieś urojenia mam czy co, bo ja juz sama niewiem co się ze mną dzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba faktycznie się nakręciłaś;) nic ci nie doradzę innego niż wiesz bo to mogą byc objawy ciąży ale równie dobrze może to być oznaka @ tu ci może pomóc tylko CIERPLIWOść!! poczekaj jeszcze kilka dni i będzie jasne wiem jak się czeka na @ ale nie masz wyjścia, chyba że zrobisz badanie krwi to coś się powinno troszkę wyjaśnić bo hcg już chyba by poszło w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Aga za bardzo szybką odpowiedź ,chyba masz racje ,ze sie nakręciłam ;( na badanie krwi nie pójdę bo sie okaże ,ze nici i bede chodziła zła , to wolę pochodzic zła tylko w czasie kiedy będzie czyli tylko przez 4 dni a tak to by wyszło z 10 dni i mąż by chyba ze mną nie wytrzymał;(( więc lepiej poczekam ,moze zdarzy sie jakiś cud!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księżniczka -> wspomniałaś o rzuceniu palenia, może to jednak ma jakiś związek z Twoim samopoczuciem? Aga -> dobry pomysł z szukaniem pracy w sklepie. Jak bym przypadkiem o jakiejś ofercie słyszała do dam znać :-) Teraz to już koniecznie muszę iść odkurzać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe28
no to oby sie zdarzył ten cud :) trzymam kciuki - co do poronienia to wiem, ze czesto przy kolejnej ciazy jest ok, ale obawa jest jakos nie potrafie sie jej pozbyc...ja poroniłam w 9 tyg a do tego czasu nie miałam zadnych objawow ciaży :// tylko plamienie i od razu ze mnie poleciała masa krwi - nawet do szpitala nie zdarzylam dojechac :(( aga a ty nie czekasz 3 miesiecy po poronieniu by zajsc w ciaze ??? mi lekarz tak kazał dlatego starania musza czekac do wrzesnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe28
aga ja tez musze schudnac chociaz 5 kg - ale nie moge sie zmobilizowac :// jakos oklapłam po tym poronieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebe28 i Aga - wiem ,ze przeszyłcie straszne chwilę ale jedno w tym jest pocieszające,ze juz wiecie ,ze mozecie zajść w ciąże czyli zarówno Wy jak i Wasi partnerzy mozecie miec dzieci a ja sobie tak zaczełam myślec ,ze moze ja nie moge albo mój mąż miec dzieci ,badań żadnych nierobiliśmy jeszcze bo co miesiąc mówie sobie ze moze w nastepnym zrobie jak sie nie uda itd. staramy sie od stycznia ale tak na powaznie to zaczęliśmy bardziej w marcu ,ale cały czas mi łazi po głowce ta mysl czy my wogóle mozemy miec dzieci - eee ale Wam dzisiaj ględze chyba coś mnie dzisiaj napadło -wybaczcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe28
ksiezniczka ja zaszłam po prawie roku :( mało to pocieszajace bo jak pomysle, ze teraz znow mam tyle czekac to odechciewa mi sie wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×