Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

Witam dziewczyny, zrobiłam rano test i wyszedł pozytywny wynik :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D. Jeszcze nie wierze, w życiu nie pomyślałabym, że w tym cyklu się powiodło. Jeszcze jestem w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ale tu same dobre wieści z rana ;) Sylka 🌻 szczere GRATULACJE !!!!!!!!! ale Ci fajnie, a ile się starałaś? Kathreen, ja własnie mam problemy z owulacją, przesuwa się ,albo tak jak teraz dwa razy były pecherzyki z których niby mogło coś być, ale się wchłonęly. Stąd pomysł ginekologa na clostibegyt. Basiunia, a robiłaś hormony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde!!! 🌻 🌻 🌻 SYLKA GRATULACJE!!! 🌻 🌻 🌻 :D Pędzę na spotkanie, ale wpadnę później :) Bardzo się cieszę - następny brzuszek!!! Jeszcze raz gratulacje kochana ❤️!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila, pytałaś wczoraj o testy, ja stosuje firmy acon i chyba najlepiej jest zawsze robić tej samej firmy. U mnie kreski stopniowo ciemnieją, więc skoro miałaś jedna jaśniejszą to albo byłaś przed albo po owulacji. Test pokazuje najmocniejszą kreskę przed owulacją na ok. 24-36 godzin, choć czytałam ze jest to możliwe również do 12 godz.Potem blednie. A mierzysz temperaturę, albo obserwujesz śluz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staranka trwały krótko bo jakies 3,5 m-ca, ale najśmiejsze jst to, że poprzednie m-ce staranka były co drugi dzień, a tego ostatniego cyklu tylko 2 w całym m-cu i wystarczyło :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczko nie nie robiłam hormonów sugerowałam to mojej lekarce ale powiedziała dwa miesiące \"bedziemy na Luteinie\" a jeżeli się nie uda do tego czasu to weżnie sie za nas tzn badania z małżonkiem włącznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka ale wiadomosc po prostu super bardzo mocno gratuluję i pocichutku zazdroszczę ...ale jestem dobrej myśli....jeszcze raz GRATULACJE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka, z tego wniosek, ze liczy sie jakość a nie ilość :D:D:D Basiunia, głowa do góry, czasami trzeba przycisnąć lekarza, aby coś zaczął działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, pamiętacie mnie jeszcze ? Zaniedbałam Was bardzo, wiem. Chciałam się odezwać żebyście wiedziały, że o Was nie zapomniałam. Dalej za wszystkie trzymam kciuki. Ja ciągle łapię dystans do całej sytuacji i coraz lepiej mi chyba idzie :) Ale przede mną jeszcze długa droga :) Kochane moje, trzymacie się dzielne. Jesteście silne babeczki i na pewno każda niedługo będzie miała tą przyjemność ogłoszenia na topiku cudnej wieści o ciąży. Tego Wam bardzo serdecznie życzę i będę się za wszystkie modlić. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wchodzę, a tu takie poruszenie na topiku! ;-) SYLKA GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!! Musisz być strasznie szczęśliwa!!!! Popatrzcie dziewczyny -2 bzykniecia i są 2 kreski ;-) ja-neczka to w takim razie wszystko tłumaczy.Ja też miałam tak, że pęcherzyk był, podrósł do pewnych rozmiarów i nie pękł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
*basiunia-co z tymi plamieniami ;/byłas u lekarza cos stwierdził ? Sylka28-Poprostu GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka GRATULACJE!!!!jk wchodziłam na topik to sobie akurat o Tobie pomyślałam czy zrobiłas już ten test i chciałam sie zapytac tu takia super wiadomośc! jak mąż zareagował n tą wiadomośc?!czy jeszcze poczekasz z oznajmieniem mu tego?!trzymaj sie sie cieplutko i nie zapomnij ze terz jesteś 2 w 1...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak było temu
Witam Was. Czytając wracają wspomnienia. Tyle że ja rok temu byłam na podbnym topiku. zobaczycie że będzie dobrze :) Uda się Wam!!!! Ja jestem teraz w 5 miesiacu. zeszło nam ze staraniami, jedno poronienie. Ale w końcu sie udało. Głowy do góry!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
tak było temu a tak zapytam z ciekawości ile odczekaliscie po poronieniu ze staraniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mąż wie i jest szczęśliwy, chociaż dzisiaj ma egzaminy i coś innego nurtuję mu głowę. A sama ciąża jest jeszcze bardzo wczesna, bo dziś mój 30 dc, więc może mieć chyba góra 2 tygodnie ( ale dwie kreski były jak bank :-) ). Muszę rozejrzeć się za innym ginem i niedługo się wybrać. Będę wam zdawać relację i wiem, że zaraże topik kolejnymi fasolkami. Acha mąż za bardzo nie wierzył, bo jak po 2 bzyknięciach mogło się powieść, jak wczesniej co drugi dzień trwały staranka i wyniku pozytywnego zero. Ale zobaczył test i powiedział, że to chyba było niepokalane poczęcie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak było temu
odczekałam 2 miesiące. miałam łyżezczkowanie w 7 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim życzę miłego weekendu. Pogoda jest super na dworze. W niedziele maja być 24 stopnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka gratuluję:) jak przedtem pomyślałam o Tobie to tak mi się wydawało że teraz pora na ciebie:) ja nie mam tyle szczęścia:( temperatura spadła do 36,7 wiec czekam na tą wredotę @ i pewnie będzie dziś lub jutro:( jest mi smutno no ale co poradzę, bardziej przeraża mnie fakt że idę dziś na noc a jutro rano jadę na uczelnię na cały dzień i nie będę spać ok 30 godzin:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka no gratuluje 🌼 Szczerze mówiąc czułam wczoraj, że beda dwie kreski, bo jakos to byloby takie niespodziewane a one lubia pokazywac sie niespodziewanie :) Teraz uwazaj na siebie :) ja-neczka nie mierze temperatury, śluz teraz obserwowałam i miałam taki jak białko z jajka wtedy wlasnie, kiedy mi na tescie owulacyjnym wyszla slaba druga kreska i to byl ostatni dzien tego sluzu. Ja jutro robie test, zobaczymy co to bedzie, w tym cyklu wiem ze mialam owulacje i wiem ze kochalismy sie wtedy kiedy trzeba wiec jest iskierka nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nareszcie ❤️ bo jakoś mi tak głupio było że zatamowałam ruch w dolnej tabelce. Tak się cieszę że tabelka dolna powoli się powiększa. Ja cały czas forum poczytuje i po cichutku trzymam za Was kciuki ❤️ oby coraz więcej było pełnych brzuszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mataii - ja też trzymam kciuki za dziewczyny i mam nadzieję, że to mocne hasło topiku " do końca 2008 muszę zajść w ciążę " jest dobrą wróżbą, dla każdej forumowiczki kamila82 - trzymam mocno kciuki, abyś rano odkryła dwie krechy aga i inne dziewczyny - jeżeli wredna @ się pojawi, to może zróbcie też m-c postu, za wyjątkiem dwóch dni około owulacji. Może nasza psycha wtedy też odpoczywa i nie myślimy o tym cyklu, że może być tym fasolkującym. A i po poście seks lepiej smakuję i lepszej jakości. Plemniczki może muszą nabrać sił. Pewnie głupoty piszę, ale ja byłam zaskoczona że ten cykl był owocny a pozostałe nie. Trochę to wszystko niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Sylka gratulacje widze ze stopniowo rosnie nam tabelka brzuszkow oby tak dalej. U mnie po staremu praca, dom, czasami jakas impreska i tyle. Pogoda u mnie srednia wiec chyba nie bedzie grila na weekend :( Trzymajcie sie i udanych staranek oraz milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, Sylka gratulacje serdeczne :) Trzymam kciuki. Ja się wczoraj dowiedziałam, że moja siostra jest w 7 tyg. ciąży. Ma już córeczkę 5 lat ma. Bardzo się cieszę, naprawde. Ale wczoraj wieczorem jak wróciłam do domu, to ryczałam strasznie. Nie chciałam się przy niej rozryczeć żeby jej przykrości nie zrobić. To dla niej ważne wydarzenie. Nie ryczałam dlatego, że jestem zazdrosna. Ale wszyscy w rodzinie mają już dzieci, a my z Miśkiem jako jedyni nie mamy :( Jestem na siebie zła jak cholera, bo już tak dobrze się trzymałam i nie myślałam o dzidzi i wszytsko było na dobrej drodze, a teraz znowu będę musiała dochodzić do siebie. Bez sensu :( Ale dzisiaj po pracy śmigam na ogródek do Teściowej i ide na grila. Przynajmniej myśleć nie będę. Fajniutka pogoda jest u nas teraz, cieplutko. Trzeba luzować. Miłego dzionka życzę wszstkim razem i każdej z osobna 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mart - moja siostra jest też ode mnie młodsza i ma dwójkę dzieci, córeczka 4 latka a synek 2. Ja zawsze odkładam tą decyzję, a pozniej jak zaczęliśmy starania nie mogłam zaciążyć to się wystraszyłam, bo myślałam że będzie łatwo, a okazało się że wcale nie. Obiecałam sobie po tym co przeszłam przy pierszych starankach, że szybko będę chciała mieć drugie dziecko, skoro z pierwszym były problemy. Tak też zrobiłam. Ale mimo wszystko mam obawy o samą ciąże bo mam niestety mięśniaka na macicy i może on być problemem chociaż nie musi. Zawierzyłam mojemu ginowi, że nie przeszkodzi rozwoju ciąży, ale jak będzie to czas pokaże. Myślę, że spotka cię po tych trudach zafasolkowanie. Nie trać wiary i nie poddawaj się. Wiem, że to bardzo trudne, ale póki lekarze nie odbierają nadziei na dziecko to trzeba ją mieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka - moja siostra jest starsza ode mnie. I jak była w moim wieku to już miała córcię. Też wiele przeszła, pierwszą ciążę poroniła i dopiero po roku zaszła w drugą. Ja wiem, że kiedyś się doczekam z mężem tego szczęścia, ale boli mnie to że wszyscy się mogą tym cieszyć, a nam los każe tak długo czekać. Choć sobie tak wczoraj pomyślałam, że to tak się trochę układa jak u mojej mamy i jej siostry. Moja mama urodziła moją siostrę w tym samym wieku co moja siostra swoją córkę. Potem mama rodziła mnie też w takim wieku jak moja siotra jest teraz jest w ciąży z drugim dzieckiem. A młodsza siostra mojej mamy 6 miesiący po moim porodzie urodziła swoją córkę. Zobaczymy czy historia się powtórzy. Nie chcę też myśleć w takich kategoriach, bo to też sensu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia82
Hej dziewczynki. Ja juz po tescie i jak sie mozna bylo spodziewac - jedna krecha :( Załamka totalna, chociaż juz wczoraj to przeczuwałam - zaczely mhnie piersi boleć. Nie wiem juz co robie nie tak ale teraz bedzie 8 cykl staran i naprawde mam juz dosc wszystkiego! Depresja mnie powoli dopada i nie mam pomyslu co zrobic zeby sie tym tak nie przejmowac ;( Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
oj dziewczynki mnie tez depresja znowu jakoś bierze wokół nasi znajomi tez maja dzieciaczki Dzisiaj nawet idziemy a ci z kolei mają juz dwójke a trzecie w drodze...ech nam los tez każe czekać napewdę nie jesteście same..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś 10 dc dziwne te plamienia a raczej pobrudzenie jakieś takie to takie mażnięcie i koniec niestety do ginki nie pójde bo jej nie ma wiec zostawiam to tak jak jest jeszcze 5 dni i Luteina idzie w ruch a poza tym juz to jedziemy na tydzien do Włoch i tam chce odpoczac od wszystkiego a szczególnie od myśli ...mnie tez depresja łapie....:( musze nabrac do tego dystansu...:( Pozdrawiam i do zobaczonka pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×