mam pewien problem ktory nie daje mi spokoju!

mieszkam w U.K.i wiem co moze moja corke tu spotkac. latwo kogos ocenic i powiedziec"ty jestes chory albo psychiczna",to teraz prosze spojrzec w lustro i zapytac sie samej siebie"czy to JA jestem taka ok?"a moze agresja na dana osobe wynika z tego ze ta osoba tak bardzo przypomina nam samych siebie?

up up

dalej czytam wasze wypowiedzi na tym topiku na wizazu,musze przyznac,ze z wami tez jest noo nie bardzo,z glowa!jak tak mozna sie zachowywac?matki?zony?jaki wy dajecie przyklad swoim dzieciom?epiej ruszyc tylek i zrobic cos porzytecznego w domu,ugotowac mezulkowi obiad,zaniesc piwko,podetrzec usmarkany kichol dzieciakowi etc. p.s. PANI PRAWNIK WSTYDZ SIE PANI!pani zachowanie jest ponizej jakiejkolwiek godnosci!

zastanawiam sie czy kolega edzio to nie meska wersja mulinki tudziez sissy. ot co

a jak one sie zachowuja?? nie rozumiem??

hejka!tez przeczytalam ten topik na wizazu,teraz to on jest miejscem glupich dogadywanek nudzacych sie i rozwydrzonych panienek,ktore zamiast zasuwac do pracy,siedza i zbijaja baki!

a ta laske aluha tez podalas tarci za to ze nie lubi czarnych?

o widze ze moj temat stal sie bardzo popularny!moze ktos jeszcze sie wypowie?jestem bardzo ciekawa opini ludzi ale na poziomie i kulturalnych! p.s. traci no odpowiesz mi w koncu?

czemu traci ma odpowiadac a tobie wolno unikac niewygodnych pytan?

jakich pytan?

ziewam....nudno tuuu...

na temat czepiania się innych za błedy a strzelanie dużo gorszych. ładnie to nie znać języka ojczystego?

Zastanawiam się, w ilu wcieleniach wypowiada się tutaj mulinka. To wygląda jak rozmowa z kims o wielu osobowościach. I płeć tez niepewna :)

Na tym forum doszukalam sie 121 osob: 1. JA 2-121 Alter ego MULINKI, SISI, etc * *tłumaczenie dla mulinki: "Alter ego" to bardzo trudny zwrot, poszÓkaj sobie w tFojej ojczyZnej mowie albo zapytaj psychiatry odbierając leki na rozdwojenie jaźni. Każdy znajacy alfabet i umiejący liczyc do 10 po przeczytaniu tegoa wątku oraz wątku na wizazu potrafi zrozumieć, kto ma paranoje. mulinka niestety nie potrafi tego zaobserwowac. Stąd nasze wypowiedzi. Niech kobieta sie zacznie leczyć, zanim powystrzela z kałasznikowa połowe USA lub Rybnika, gdzie zapewne mieszka...

Tez zauwazylam ,ze autorka wątku wciela się w inne osoby np.Edzio,ha,ha... ! Do psychiatry jazda!!!!! To juz nie jest śmieszne Sissy,lecz się dziewczyno !

spierdalac na wizaz idiotki!

hehe, u nas na wizazu przynajmniej podstawowe zasady kultury istniejeja, niekoniecznie wyzywamy sie jak nam sie cos nie podoba a retoryka rodem spod budki z piwem... heh, zal czytac

loe29 setki kobiet bylo,jest w ciazy a maja super figury a bachorek jest u ciebie wygodna wymowka,ot co!

Mialam tego nie robic, ale znize sie do poziomu pewnych osob, a pewnie tylko jednej, znanej nam wszystkim osoby ktora wypisuje tu komentarze na temat mojej wagi... Komentarze te w najmniejszym nawet stopniu nie sprawiaja mi zadnej przykrosci, wrecz przeciwnie, ciesze sie, ze moja waga lezy na sercu tak wielu osobom :) i prosze tez wziasc pod uwage, ze decydujac sie na wpisanie mojej wagi, wiedzialam, ze znajdzie sie jakas prymitywna istota, ktora bedzie miala z tego radosc, a prosze bardzo, nie zaluje... A co do tematu, ze duzo kobiet bylo w ciazy i sa laseczkami itp, oczywiscie, ja tego nie kwestionuje, ale w moim przypadku to nie wygladalo tak fajnie, w czasie ciazy mialam zatrucie ciazowe, a co sie z tym wiaze nagly skok wagi, po porodzie mialam ogromne komplikacje, lacznie z utrata przytomnosci i przetaczaniem krwi... wiec tak naprawde to ile teraz waze jest dla mnie najmniej istotne, ciesze sie, ze zyje i mam syna, dziecko, nazwane przez jakiegos imbecyla bachorkiem A gwoli informacji przed zajsciem w ciaze wazylam 50 kilo, to dla tych, ktorzy mysla, ze nie ma rzeczy niemozliwych... Z niecierpliwoscia czekam na dalszy rozwoj rozmowy i pozdrawiam osoby o zdrowych zmyslach

....a ja mam pytanie z innej beczki:co myslicie o laskach ktore na "sile" usiluja upodobnic sie do stylu mulatek(bedac biala oczywiscie)!no wiecie warkoczyki(warczykowato-podobne wariactwo na glowie)czasami nawt dredy?dla mnie jest to co najmniej smieszne,wrecz zalosne,co one tym prezentuja?probuja sie przypasowac do kogos kim w zyciu nie beda!zalosne!taki styl(trudno nazwac to cos stylem w sumie-takie dziwolagowactwo)dobre jest u nastolatek,dzieci, ale nie u osob majacych powazne stanowisa w pracy,taka osoba nie wyglada powaznie,nie mowie ze nie jest to dobre jak spedzasz wakacje na Haiti ale w zyciu codziennym jestem na "nie"!i jak taka osoba dba o higiene osobista glowy!?loj na glowie rozklada sie juz po 12 godz.od umycia,to musi byc bardzo niehigieniczne!

lea 29 kochana wrzuc na luz......nie kazdy chce miec dzieci i rozumie twoj problem!

http://aluh.fotolog.pl/1391164,link.html swietny bolg dziewczyny ktora nie boi sie powiedziec co mysli dedykacja dla lasek z wizazu!

http://aluh.fotolog.pl/1391164,link.html

masz kogoś konktertnego na myśli, mówiąc o tych warkoczykach? Ja uważam, ze jeśli ktoś się dobrze czuje w takiej fryzurze i dobrze wygląda to jak najbardziej powinien taka nosić. To tak samo jak sposób obcięcia, albo kolor. A czy robienie sobie fryzury typu Rihanna jest czymś zaskakującym? Przecież nigdy te dziewczyny nią nie będą. warkoczyki jak najbardziej, za to mówię nie pannom z widocznym klejem od doczepianych włosów, z szopą na głowie (włosy spalone od prostowania) spaloną skórą od wizyt na solarium (one też nigdy nie będą murzynkami, a i tak do tego dążą) i z 2cm warstwą tapety na twarzy.

Nie chodzi o to, zeby nie bać się coś powiedzieć, bo każdy może palnąć tekst w stylu sissy czy tej aluh, ważne, żeby miało sie coś ciekawego do powiedzenia. Bo po takich tekstach jak tych pań to tylko już płakać nad ich głupotą można.

amikaq, ty myslisz, że jak ktos ma warkoczyki na głowie czy dredy, to głowy nie myje? weź kobieto pomysl troche, zamiast głupoty pisać. warkoczyki czy dredy to normalna fryzura, najwazniejsze, zeby pod ta fryzurą miec wszystko w porządku :) i mysleć troche zanim się cos napisze a nie wymyslać jak koń pod górkę. Jak nie wiesz o czym piszesz to lepiej nic nie pisz, bo śmiechem cie ludzie moga zabić

Milar nie można tego bylo lepiej ująć

Mulinka o kurde! Ale ty masz porąbane pod sufitem! Poczytalem trochę na tym całym wizazu i niezła z ciebie wariatka..ha,ha..Jak twój facet z tobą wytrzymuje???

Kupił jej auto żeby ja przymknąć. o ile jej kupił.

A niebawem jej zepsuje hamulce w tym aucie..ha,ha...