Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia7778

czy ktoś z was ma prawdziwego przyjaciela?

Polecane posty

ja mam przyjaciol. i wierze ze sa moimi przyjaciolmi naprawde a nie tylko kiedy sie dobrze dzieje, czego dowody mialam nie raz. :-) i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli tak sie dzieje to znaczy, ze nie jest to prawdziwa przyjazn. z moimi rzyjaciolmi wielkorotnie musielismy soie odmawiac a nadal w ogien za soba pojdziemy. kiedys mialam taka 'przyjaciolke' co mi powiedziala, ze jak czegos nie zrobie to bedzie to koniec przyjazni. podziekowalam jej i nie zrobilam. przyjazn to nie cos za cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubie rzucać wielkimi hasłami w pierwszy dzień jak kogoś poznam, nawet jeśli z kimś dobrze mi się gada.Ludzie boją sie takich górnolotnych słów. Na miano przyjaciela ludzie muszą czekac aż życie pokaże swoje czarne oblicze. Aż będziemy w takim dole że ciężko będzie nam z niego samemu wyjść. Ten który pierwszy poda nam ręke będzie naszym przyjacielem.Tylko czasami możemy się nie doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zobacz, jak to się można pomylić " No przykro mi ale takie internetowe przyjaźnie to nie to samo." niektórzy sobie podobno chwalą "myśle o ludziach, którzy przychodzą do ciebie nawet jak im nie mówisz że jest coś nie tak, jak potrafią pocieszyć chociaż ich o to nie prosisz, jak pomagają" no to w sumie, jak tak miałaby wyglądać przyjaźń, to jakoś mnie to nie przekonuje :O ale już mówiłem, nie znam się :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się, ale przyjaźni też trzeba pomóc. Trzeba umieć prosić o pomoc, a nie udawać, że wszystko jest OK, jak nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIDA tylko,że jak masz kogoś za przyjaciela to rozumiem że znacie się jak dwa łyse konie. I na tym polega przyjaźń, aby czasami rozumieć się bez słów. Czasami nie mam ochoty opowiadać komuś o swoich problemach, bo każdy ma swoje sprawy na głowie i nie chce komuś jeszcze zwalać swoich. A przyjaciel powinien poznać jak coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinien poznać, ale to różnie bywa.. może On też w tym czasie ma problemy, albo się po prostu nie zorientuje.. - piszę to z własnego punktu widzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz racje. Może ja mam w głowie za idealną wizję przyjaciela... Ale tyle razy zawiodłam się na ludziach, że nie potrafie im zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam (jeszcze niedawno) przyjaciółkę - byłam pewna, że to idealna przyjaźń. Trwała wiele lat.. Często było właśnie tak, jak piszesz - wyczuwałyśmy nasze \"dołki\" , ale bywało i tak, że dzwoniłyśmy do siebie, jak było nam źle. Ostatnio Ona przeżywała wielkie stresy, a ja prosiłam, by dzwoniła nawet w nocy, jak będzie bardzo źle.. Nie dzwoniła, a później opowiadała mi, jak cierpiała.. pytałam - czemu się nie odezwała? Bo nie chciała się narzucać.. To było przykre.. Takich sytuacji było wiele. Stwierdziłam, że nie jestem jej potrzebna i z bólem serca odpuściłam.. Jeszcze to przeżywam.. ale wiem, że zrobiłam co w mojej mocy, aby ratować tę przyjaźń.. Widocznie tylko mi tak na tym zależało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak mam też że wole sama sobie dawać z dołami rade, tylko czasami potrzebuje aby ktoś zapytał czy wszystko ok. Tylko jedna oznaka troski, zwykłe * czy wszystko ok*, ale mnie psełdo przyjaciele nie pytali, bo przecież ja nawet jak nam w życiu źle to i tak jaja sobie z tego robie, chodze uśmiechnięta. Ona ma taki charakter, ze poprostu wszystko po niej spływa, taki typowy luzak. A wiesz, że nawet luzaki czasami czują że cos ich przytłacza i potrzebują choć minimum uwagi, aby wiedzieli,że jakby coś to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TWOJA NAJLEPSZA PRZYJACIOLKA
Zazdroszcze wam. Gdzie wy takich ludzi poznajecie? ------------------------------------------------------------------ W NECIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aidy
Aido - ja bylam/jestem w sytuacji Twojej przyjaciółki - uwierz mi - ogrom nieszczęścia tak potrafi powalić na kolana, zrobic z ciebie bezradną arionetkę, ze nie jesteś w stanie podnieść słuchawki by relacjonować na bieżąco, czasem łatwiej wygadać się obcej osobie w pociągu niż komuś kto nas zna, czasem nie chcemy rad naszych przyjaciół (słyszymy je po raz kolejny nic z nimi nie robimy wstydzimy się ze tkwimy w bagnie po uszy i wciaz tym samym trujemy zycie komus kto wiemy ze zyczy nam dobrze i do diabla wiemy ze ma racje mimo to tkwimy w bezwładzie) czekałam wtedy na jej telefon sama nie mając odwagi, telefonu nie bylo, uznalam że ...nie byłm jednak tak wazna... że jej slowa były puste twój wpis mi pokazal jak ona moze się czuc zadzwonie do niej jutro wierzę że naprawimy to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje hasło jest spalone nie odpowiadam za wypowiedzi od tej pory pod julia7778 te skurwysyny się podszywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łzy mi stanęły.. dziękuję za ten wpis.. ja też zadzwonię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni pod tym hasłem dbajcie o swoją przyjaźń jeżeli macie o co dbać ja nie mam nikogo zaufanego ...i bardzo nad tym ubolewam mam nadzieje ze wasze przyjaźnie przetrwają wieki POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia, życzę Ci przyjaźni takiej Twojej idealnej. Wierzę, że ją spotkasz, bo jesteś wartościowym człowiekiem i potrzebujesz mieć przyjaciela i być nim. A.. wiem, że nie każdy ma takie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powiem kto
julia, on nie ma twojego hasła:o przyjrzyj sie, l jest inne- to inny nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cykam sie że zaraz wskoczy cos nie mojego autorstwa, bo mi sie podszywają Dzieki kochana . zadzwoń do przyjaciółki, wiem że szczera rozmowa oczyszcza atrosfere, a czasami trzeba sie z kimś pokłócić aby sobie wszystko wyjaśnic. Trzymam kciuki za was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie się dziewczyny! Dziś chyba lepiej uda mi się zasnąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro też będe julia tylko przez ładne *l* ale dałam się nabrać, no z przyjaźniami czesto też, chyba jestem naiwna... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIALAM ;( ale w najtrudniejszym momencie moja ''PRAWDZIWA PRZYJACIOLKA'' odwrocila si edo mnie dupa ale to bylo kilka miesiecy temu ona chce teraz wszystkio naprawic ale ja juz nie potrafie jej zaufac i uwierzyc, wiem ze juz nigdy nie bedzie tak jak dawniej ;( lecz nadal wierze w szczera prawdziwa przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcecie mieć prawdziwą przyjaciółkę to znajdźcie taką bawolice jak ja która daje z siebie wszystko w przyjaźni a na wszystkich "przyjaciołach" się zawodzi ;/ i dostaje kopy po tyłku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczę
ja mam 4przyjaciolki i są świetne i potrafie im zaufac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie ufam, nie znalazłam , nie wierze w przyjaźń, nie szukam już,ale podziwiam,że ludzie mają. Ja nie miałam takiego szczęścia. Każdy z nas ma jakąś wizje przyjaźni, jeden oczekuje więcej drugi mniej. Ja chyba zaliczam się do tych pierwszych. Czasami widze u znajomych deklaracje przyjaźni a tak naprawde nijak ma się to do rzeczywistości. Jak przychodzi co do czego to nikogo w pobliżu nie ma. Trzeba jakoś życ bez tego. Dobrze, że mam człowieka przy sobie, na którego moge liczyć. I chyba jest to nie tylko miłość, ale też i przyjaźń. A to ważne, aby w związku nie tylko się kochać ale też przyjaźnić. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×