Moj chlopak chce isc na studniowke z obca dziewczyna. CO mam zrobic?

jestem z nim od miesiaca. dzis mi powiedzial ze ma zaproszenie na studniowke. Dosc czesto sie spotykamy, ustatlilismy ze w sobote przyjedzie do mnie. Niedawno powiedzial zebym mu pozwolila pojsc (nie zna dziewzyny, a ona nie ma z kim isc) z jednej strony nie chce mu zabronic, a z drugiej strony nie zaprosil mnie na impreze ktora sam organizuje, twierdzac ze jako organizator nie bedzie mial dla mnie czasu. (Ja malo osob bym znala), poza tym chcialabym spedzic z nim sobotni wieczor. Ale on twierdzi ze wcale nie jestem na 2 planie. Wystarczy jedno slowo - a nie pojdzie na studniowke. I co ja mam zrobic? jutro mamy sie spotkac porozmawiac. Powinnam mu pozwolic? Jakies opinie moze na ten temat?

Ja bym nie pozwoliła aby moj facet poszedł na jakąkolwiek impreze z inna dziewczyną, beze mnie !! on nawet nie powinien pytać o zgodę. Nie zgadzaj się na to ;)

jestesmy od miesiaca ze soba, a jak potem bedzie mi to wygadywal...

Pff, po co Ci taki facet, który będzie Ci wypominał, że nie poszedł na imprezę z INNĄ dziewczyną ?

a przez takie noce jak studniowka to moze nie byc \'potem\' BAL - Bzykasz Aż wióry Lecą - tak to sie u nas nazywało:P nie pozwalaj!

co do studniówki to gdybym dziewczyny nie znała to bym nie pozwoliła ,ale co do imprezy ktora on robił no coż , bardzo dziwne ze ciebie na nią nie zaprosił , nie chciał żebyś poznała jego znajomych?? wtedy sie ciebie ?? niewiem ale na pewno bym sie za to wkurzyła

na kagańcu faceta i tak nie zatrzymasz

Niezaleznie od tego ile jestescie razem, facet ktory ma honor i jest w porządku nie prosilby o takie rzeczy :O To ty masz byc na pierwszym planie, to TY jestes jego kobietą !! i jeszcze jedno, mowisz ze Ciebie nigdzie nie zabiera ... moze warto się zastanowic nad sensem tego związku?

Spadaj pomarańczo jezeli ty byś pozwolila na takie traktowanie to wątpie w twoją jakąkolwiek wartość :O

nie wstydzi sie mnie. jego koledzy znaja mnie, wiedza ze ze soba jestesmy. o impreze bylam wkurzona ale przeszlo mi, jest organizatorem ma duzo obowiazkow. a co do studniowki... wlasnie nie wiem. nie chce zeby szedl

zrob to co zwykle, wydlub jej oczy...

nie ma jak rady starych panien ze smiesznego forum

Jak ja miałam swoją studniówkę, nie poszłam ze swoim chłopakiem, tylko z kolegą. Mój ówczesny facet miał niezbyt dobrą opinię w mieście i po prostu nie chciałam, żeby przed maturą podpaść nauczycielom. On się na to zgodził bez problemu, poza tym byłam na kilku studniówkach jako osoba towarzysząca, w tym na jednej nie znałam chłopaka, z którym szłam, poprosił mnie o to nauczyciel, który uczył również w mojej szkole:) Mój chłopak nie miał do mnie o to pretensji. Tak więc ja bym pozwoliła swojemu facetowi iść na imprezę z obcą dziewczyną, szczególnie że biedaczka pewnie nie ma z kim pójść. Poza tym myślę, że on będzie zadowolony z tego, że masz do niego zaufanie:) Ale to oczywiście Twój wybór i jeżeli naprawdę Ci to przeszkadza, powiedz, żeby nie szedł:)

ufam mu, mam mieszane uczucia. chce zeby spedzil sobotni wieczor ze mna, ale... znowu wybiera ireze, nie mnie.

powiedzial ze wystarczy jedno Twoje slowo....wiec wypowiedz je !

niech wybierze ... po co ma ciebie i ty samą siebie, oszukiwać ? daj mu luz ...

off top i szczerze naprawdę: gratuluję moderatorni za wycięcie wcześniejszego postu :) Szczere wyrazy uznania dla poziomu moderowania :) Naprawdę pozytywne zaskoczenie !! lub - wedle płci :)

jak powiedział najpierw że pójdzie z tobą to powinien iść z tobą ...

Może mnie zjedziecie, ale uważam, że pomarańczka ma rację. Faceta na kagańcu nie utrzymasz. Zakazany owoc smakuje najlepiej. Jeśli by mój facet zapytał mnie, czy może np na wesele pójść z jakąś inną dziewczyną, to bym mu powiedziała: \"decyzja należy do ciebie\"... Jednak gdyby poszedł, to bym zastanowiła się nad sensem związku... Za taki numer z imprezą, to bym się wkurzyła. To by mi pachniało próbą ukrycia czegoś. Gdyby facetowi zależało, to by cię chciał zapoznać ze swoimi znajomymi, a on izoluje... Nie znałabyś ludzi? To byś ich poznała! Jeśli chodzi natomiast o tą studniówkę, to trudno mi powiedzieć, co myśleć. Ty znasz swojego faceta (chyba) a ja nie... Nie jestem w stanie sprawdzić, czy jest szczery... Jeśli dziewczyny nie zna, to może ktoś rzeczywiście poprosił go, aby z nią poszedł. Przecież to ostatni moment aby kogoś znaleźć, bo do studniówki dwa dni...

jak ktos ciekawy - nie poszedl na studniowke, wybral mnie a na impreze nie poszlam z nim chociaz 2 razy prosil, powiedzial ze unosze sie honorem - przyznalam mu racje. a wczorajsza impreza - poszlam gdzie indziej, a w nocy pisal ze ma do mnie zaufanie, i zebym pamietala a rano byly pytania typu " gzie bylas, z kim, czy pilam cos, itd..."