Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Jadę - im szybciej cosik wezme tym może szybciej minie .

Grzeczny Komiczne :) ;)

no własnie komiczne nie czepiaj się. dla mnie to blisko i koniec. ;) rhyme - spokojnie, od czau do czasu wetknę swoje 2 groszy. przebiśnieg - myslę, ze w każdym dużym mieście jest wiele, wiele osób samotnych. dookoła pozorny tłum i samotnośc.

piszcie do mnie. ostatnio mi nieco samotność doskwiera. ;]

pomorzanka jeśli nie pomoga apteczne medykamenty polecam czosnek ;) te niepozorne białe ma w sobie moc niebywałą i wnet chorobę wypędzi. zapach - bez przesady da się znieść.

a ja setkę wiadomego trunku z pieprzem:) działa niezawodnie:)

można jeszcze z imbirem..

z imbirem to winko grzane albo piwko i z cynamonem i z cytryną i z miodem i do łózka - a rano jak ptaszek :)

to moze Panie mi doradzą co zrobić zeby nie podsypiać w pracy przy okazji:)?

HMMM... kawa to chyba oklepane? znaleźć sobie w necie jakąś zajmująca stronkę i czytać! a jak nie da rady i na chwilę trzeba przysnąć to ja zawsze roię tak: kładę dokument na klawiaturze (jakiś mądry i opasły) i opieram glowę na rękach chowając oczy i przysłaniając dłońmi. dookoła myślą, że mądre rzeczy czytam a ja najnormalniej zapadam letarg ;) czasem 10 minut takiego przestoju ożywia lepiej niz sto kaw ;)

lady można drzemać na szukającego pod biurkiem - zalegasz na biurku twarzą w dół a jedna ręka zwieszona :D ale to tylko wtedy jak się jest samemu w pokoju ;) wchodzący petent budzi otwieraniem drzwi :D ja pójdę na mały rekonesans - może bobra uda się wypatrzeć :)

przebiśnieg -> ha ha ha ale mnie ubawiłaś tym sposobem. tylko co jesli petent przyjdzie a na czole będzie rant biurka odgnieciony od tego "poszukiwania"? :) nie mam grzywki żeby ukryć... zresztą nie siedzę sama niestety i petentów nie przyjmuję ;) ale dobrze wiedzieć na przyszłość

lady - ja kawy nie moge:) ratuje sie spacerkiem małym:)

rhyme - a czemu kawy nie? szkodzi ci czy sam powiedziałeś stop? a spacerek na jp2 to trochę mało przyjemnie... a czy wolno zapytac czy spacer nikotynowy?

Jestem juz - zaopatrzyłam w leki :) Przebiśnieg - też tak zawsze kombinowałam :D Ale kiedys zasnęło mi sie na biurku , przyszedł kiedrownik i kazał przenieść mi sie w inne bardziej dyskretne miejsce .:) Np . przy kaloryferku :) Rhyme ... na spanie Ci nic nie poradzę - bo wiesz że mam z tym problem :) Spacerek jednak na zdrowie by Ci wyszedł bardziej w moich okolicach :) Lady - uwielbiam czosnek .. ale mimo wszystko towarzystwa w pracy nie będę katować ;) Wieczorkiem sobie zrobię :) Winka po weekendzie mam dosyć ;)

nikotynowy tez:) Ale samo wyjście na swierze powietrze pomaga bo ta klima na mnie źle działa...

najlepsza na przebudzenia orzywcza dyskusja :) można pod czoło coś podścielić ... np rękawiczki ... :D:D:D bobrów nie ma :> hm, od tej pogody dostaję głupawki ... :D umyję chyba podłogę więc

Rhyme - u mnie świeżego powietrza jest pod dostatkiem :) Na szczęście u nas klima to okna ;)

o matko - ożywcza chyba? a słownik się gdzieś zapodział ... :)

Przebiśnieg - na Pomorzu to juz wiosną powiało:) Chyba gdyby nie to gardło na spacerek bym się wybrała po okolicy ;)

Przebiśnieg - pewnie zaraz jakiś tu wpadnie :D

No pomorzanka wiedziałam, że mądra z ciebie dziewucha! ja tez uwielbiam czosnek ;) na mnie tez taka pogoda źle działa. źle znaczy wyzwala we mnie chęć spacerów i gapie się za okno jak sroka w gnat. nie mam z kim prowadzić ozywczej rozmowy ;( w pokoju oczywiście. jedynie z wami...

pogoda sprawia ze chce mi się widoczki z okna oglądać:) Widzę całą stolicę:) I tez bym stąd uciekł:)

lady a czym Ty się właściwie zajmujesz:)?

rhyme nie pytaj, to coś równie porywającego jak twoja księgowość. fundusze inwestycyjne ;/

Lady - ale co dziwne moje dzieci też lubia czosnek :) Chyba wszystkim od razu zrobie kurację ;) U mnie wszyscy dzisiaj w "swoim świecie " pozamykani ;) - albo net , albo spanie przy kaloryferku :D A może z wiosna tak będzie ...?:) "Lecz nie rozczulaj się nad sercem, na cóż mi kwiaty, pomarańcze Ja jeszcze z wiosną się rozkręcę, ja jeszcze z wiosną się roztańczę " :)

Lady , Rhyme ... współczuję tej pracy ;) :D Ale pewnie ją lubicie :)

moja praca nie jest nudna:) ja nie zajmuję się księgowaniem faktur tylko pisaniem polityki rachunkowosci i tworzeniem planu kont:)

Ok .. teraz robię sobie przerwę na kawę :D

a nie pracujecie wy czasem drogie forumowiczki jak te z reklamy Aero czy tam innego Areo? ja tam się potem nie dziwię że pracodawcy nie chcą kobiet przyjmować - ja bym "pracownic" o takim IQ na pewno nie przyjął :O