Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

kurde dyscyplinarki to ja nie chcę raczej redukcja by mnie urządzała :P

Ja tam już nie wchodzilam w to wszystko jak oni sobie to pozałatwiali :P A normalnie zwolnić sie nie możesz ? :P

a mnie wisi,nie musze tam pracowac a ona moze mi tylko wystawic zla opinie :) ja jestem z PUP i mam gdzies co ona sobie mysli:) tylko nie pozwole zeby jakas baba wyladowywala sie na mnie zwlaszcza gdy nie ma racji i obraza moja inteligencje:)

kurde ale jak się zwonie normalnie nie będę miał uronia :P kurde ja muszę z tamtąd wylecieć :P no chyba że dorwę jakąś super pewną robotę to i tak znikam tylko że nikt nie chce czekać trzech miechów aż w końcu wygaśnie3mi umowa :P

Oj Stonoga - odważna kobieta z Ciebie jest :) Ja w takich przypadkach to mimo wszystko siedzę cicho.

jak siedzialm cicho to mieli slizgawke-powiedzialm sobie nigdy wiece ja nie jestem przynies,wynies,pozamiataj jak sie sam ktos zwalnia to nie daja kuronia

Gnomuś ....to lepiej najpierw rozejrzyj się za pracą . Nie wiem czy nie ma czegoś takiego jak zwolnienie w trybie natychmiastowym .Musiałbyś się gdzieś tego dowiedzić :P

Stonoga - no właśnie u mnie nigdy nie było tego problemu , mamy swój zamknięty światek w pracy i jest ok ... Gorzej jest w pozostałej części firmy .

wiesz pomorzanko inaczej jest jak pracujesz konkretnie na umowe,traktuja cie jak "normalnego" czlowieka :) mnie wyslali z PUP na cos co sie nazywa "przygotowanie zawodowe" i w jakiejs karcie nie mam w obowiazkach jej wymyslow:) a ona sobie mysli,ze mozemi wydawac rozkazy:) za stara jestem na musztre:)

Stonoga - róznie bywa nawet jak pracujesz na umowę . Jak wszędzie są lepsi i gorsi , umiejacy sie ustawić i ciapy . A jeśli uważasz ,że masz rację to poprostu z nią porozmawiaj , choć jak znam życie baba jest z gatunku uciążliwych i tych co wiedzą najlepiej ;)

witajcie kochani, coś się działo :) jakiś zamęt :)

pomorzuś wiem o tym ale zwolnienie w trybie natychmiastowym właściwie teraz nie istnieje chyba że dyscyplinarka

a ja nerwus jestem :) jeszcze na nia nakrzycze !

widzę że rozmawiacie o robocie,

Hej Środek - dzisiaj spokojny wieczorek na kafe jest ;) aczkolwiek intensywny ;) Mały już śpi ?:)

Gnomuś - jeśli chodzi o przepisy to jestem strasznie niestety zielona :P Stonoga - ale ta pani przeżyje jutrzejszy dzień ?:D

śpi, czasami pada "jak kawka" a czasami przewraca się z boku na bok pół nocy,

pomorzuś ja tyż więc nie nie mówię bo nie wiem :P

A ja mam dzisiaj luzik ,moi chłopcy są już u babci :)

niestety nauczyłam go że siedzę przy łóżku i czekam aż zaśnie, sama sobie jestem winna, szukam sposobu żeby to zmienić,

Gnomus - na Twoim miejscu dowiedziałabym się co nie co :P

Środek - będzie ciężko , ja z pierwszym zrobiłam tak samo , z drugim już byłam mądrzejsza . Przychodzi jego pora i sam się kładzie spać :)

czytałam, zazdroszczę, choć nie powinnam narzekać,

Środek - taki luksus zdarza mi sie pierwszy raz :)

w zasadzie to lubię te pare minut przy jego łóżku bo mam czas pomyślęć, ale czasami to jestem już strasznie na niego wściekła że biedak nie może zasnąć,

chyba będę musiał bo trochę się sprawy rypią :P

I pewnie jest tak im bardziej sie złościsz tym bardziej Mały nie chce zasnąć ? Dzieci strasznie to wyczuwają .

a do babci częściej nie możesz? tak dla komfortu psychicznego :)

Środek - niestety moja mama ma zawsze tysiące wymówek . Teraz to była siła wyższa ;) i nie miała wyboru . Gnomuś - no musisz coś robic - dałeś sobie rok :P