intymne pytanie ... moze glupie, ale strasznie mnie meczy...

zaraz mnie pewnie co niektorzy zjada, ale mnie to naprawde zastanawia. otoz, jestem w 2-gim m-cu ciazy i zastanawiam sie czy jest to w pelni bezpieczne jezeli partner konczy we mnie gdy sie kochamy. czy w ogole seks jest bezpieczny, czy moze jakos zaszkodzic dziecku? szczegolnie w pierwszym trymestrze? prosze o potraktowanie mojego pytania powaznie. jestem w ciazy pierwszy raz. ciesze sie bardzo, czekalam na ta ciaze dlugo i moze jestem po prostu przewrazliwiona. prosze o odpowiedz. pozdrawiam:)

jeżeli ciąża nie jest zagrożona i nie ma żadnych przeciwwskazań to jest jak najbardziej ok:)

nie masz powodów do obaw:)

w zasadzie jesli lekarz nie powiedział inaczej - to możesz uprawiac sex normalnie- byle bez zbednych extrawagancji

tylko żeby się nie zakrztusiło ;-)

Ja czytałam, że nasienie ojca (i tylko ojca) ma wręcz korzystny wpływ na dzidziusia. Nie pamiętam dlaczego. Bądź co bądź, tak jak dziewczyny piszą, jeżeli ciąża nie jest zagrożona to chędożcie się do woli ;)

zawstydzona niewiedza - to nie jest glupie pytanie!:)Jesli ciaza nie jest na podtrzymaniu i nie ma przeciwskazan od lekarza to spokojnie mozesz sie kochac BEZ SZALENSTW!:)

najwazniejsze zeby nie gniotl za mocno brzucha.a co do ostatniego postu to faktycznie, slyszalam za nasienie zawiera jakis skladnik powodujacy skurcze macicy, dziewczyny ktore lezaly na patologii ciazy i ja przenosily opowiadaly, ze polozne radzily im sie czesto \" przytulac \" z mezami:D ale ile w tym naukowych dowodow to nie wiem.a tak w ogole to jak mama bedzie zrelaksowana tym \" przytulaniem \" to i dziecko bredzie szczesliwe;) wiec chyba warto. dzidzius podobno tylko wyczuwa przyjemne kolysanie podczas orgazmu mamy, nic wiecej.

Oczewiście,że możesz,tylko pamiętaj nie za często w 3 trymestrze(co byś nie urodziła za wczesnie) bo wiadomo,że to właśnie sperma przyśpiesza poród.

taaaaaaa ja specjalnie \"przytylałam\" się z mężem w ostatnim miesiącu i ciąże przenosiłam;) dla mnie to mity

Moja kolezanka tez jest w ciazy i nie wolno uprawiac sexu na 6 tygodni przed rozwiazaniem,poniewaz moze to przyspieszyc porod.A tak to do woli,jesli ciaza nie jest zagrozona :)

Eee tam, może nie mit... Po prostu niektóre baby są oporne na takie rzeczy. Na mnie to nawet dożylny wlew z oksytocyny nie podziałał ;)

Podczas orgazmu organizm kobiety wytwarza oksytocyne (to samo co dają w kroplówkach na przyśpieszenie porodu) która powoduje skurcze macicy. Jest też jakiś składnik w spermie, ale on powoduje \"zmiękczenie\" szyjki, coby plemniczki miały łatwiejszą droge do komórki jajowej. Jednak jeśli ciaża nie jest zagrożona to oczywiście można, tylko na brzuszek trzeba uważać. Dzięki temu w organiźmie wytwarzaja sie też endorfiny, czyli hormony szczęścia, dlatego bobas moze być później lekko pobudzony... :)