mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

No u mnie juz calkiem calkiem...nawet juz nie pamietamy o co ta klotnia byla,ech...za to ja sie zabieram za cekolade i za kucie na piatek...oj dlugie nocki mnie czekaja... Jolusia fajnie ze juz z nami pisiu pisiu :) no i bardzo dzielna ta Twoja corusia, i napewno bedzie coraz lepiej :)) Justa oj fajnie sie gada codziennie tak z mezulkiem, ja tez gadam na GG a weekendy sie widzimy na skypie...ale jednak mi dalej malo, brakuje mi Jego bliskoscie, ale zawsze to lepiej niz telefon co niedziela... To co teraz spadam na dreszczowca i pozniej Kineza...buuu... :(

Hejka słodziaki moje Ja już prawie wyzdrowiałam :D i z tego powodu że śliczna pogoda musze skosić trawe w ogrodzie ,ostani już raz w tym sezonie :) więc mam dzis randeczkie z kosiarką :) Wkurzają mnie te reklamy kredytu ja tu pisze posta a z nienacka mi to dziadostwo sie włancza No nic spaduchnam miłego dzionka

Miałam pracowity dzień .......i uwas chyba tak samo bo coś cicho się tu dzis zrobiło :(

Czym byłoby życie bez miłości? Smutkiem, bólem, cierpieniem. Niezmienną, nudną i pełną szarości Pustką i wiecznym westchnieniem. Drogą przebytą w samotności, Jednym, wielkim złudzeniem, Uczuciem braku wolnośći. Nie życiem, lecz tylko istnieniem. Nie można szarym człowiekiem być. Trzeba żyć, a nie tylko istnieć. Nie można za drzewami sie kryć, Ale żyć, trzeba kochać by żyć... A czym jest życie pełne miłości? Wesołym pięknem, które w sercach gości. Słodkim uśmiechem wiecznej radości. Takie jest życie pełne miłości. DOBRANOC

Cześć dziewczęta , nie wiem czy mnie pamietacie kope lat mnie nie bylo :) poczytam co tam u was , pewnie mi troche zejdzie przy tym :)

Iza miło cię widzieć ponwnie ,co u ciebie słychać ? tyle czasu cię niebyło tu ... A u mnie rano padało a teraz się przejaśnia :) idę jakiś obiadek wykombinować bo młody niedługo ze szkoły przyjdzie a ja nawet niemam jeszcze pomysłu na obiad ... Miłego dnia ...

Pustkami tu dziś świeci :( Pomagałam młodemu w lekcjach ,jestem z odswieżeniem umysłu na poziomie I klasy :) dopiero znalazłam czas żeby usiąść z kawą przed kompem :) Powiem wam że jutro jest nasza 10 rocznica ślubu :) tylko szkoda i tak przykro że musimy spędzić ją oddzielnie :(:(:(:(:(:( znając siebie to jutro załapie mega wielkiego doła :( No to papasie bo i tak sama do siebie dziś gadam :)

Po pierwsze WITAM ZGUBE-Izke :* Po drugie to juz sie wylaczam i bede dopiero jutro po egzaminie, a jak narazie to mykam do ksiazek na cala nocke... A po trzecie i najwazniejsze to: JUSTYNKO wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojego M, aby Wasza milosc przetrwala te dni rozlaki...aby nigdy nie wygasla a wraz z latami bycia z soba wzrastala i umacniala sie...jednym slowem milosci...milosci....i duzo duzo milosci.... :* NIe smuc sie, niedlugo bedziecie znow razem :) my pierwsza rocznice mielismy tez w rozlace...i byly lezki taki smutku ale i szczescia bo jak sie kocha to czlowiek szczesciem od srodka promienieje :D Takze Justy wszystkiego naj,...najlepszego!!! Milego wiecorku dla wszytskich no i milego jutrzejszego dnia... buzioreczki

Dziękuje Ania piękne słowa aż łezka w oku się zakręciła .... trzymam kciukasy i czekam na dobre wiesci :)

Chciałam się przywitać i prosić o radę :-) jeśli można. Nigdy wcześniej ten problem mnie nie dotyczył, bo mój mąż pracuje w Polsce od kiedy się poznaliśmy. Dostał jednak porpozycję wyjazdu na 5 tygodni i podjęliśmy decyzję, że zgoda. Jesteśmy 15 lat po ślubie i często mamy \"spięcia\" czasami o byle co. I teraz zastanawiam się: czy ta przerwa dobrze nam zrobi? Czy odświeży nasz związek? A Może wcale nie będziemy tęskinć? Miałyscie taką sytuację, że przed wyjazdem było gorzej, a potem lepiej :-) Pozdrawiam.

proszę o odpowiedz trudno tak komuś radzić powiem ci z mojego doswaidczenia przed wyjazdem różenie bywało też były spięcia i to nawet często ,teraz dużo się zmieniło ,bardzo dużo ,nie muwie że niema spięć bo w kazym małżenstwie są nawet idealnym :) czy ta przerwa dobrze nam zrobi ? : mysle że tak taka przerwa czasem dobrze wpływa na małżeństwo a 5 tyg. to wcale nie tak długo czy umocni nasz związek: hmm ciezko powiedziec niewiem jakim jestescie małżeństwem ale takie wyjazdy często zbliżają ale i też oddalają A może wcale niebedziemy tęsknić : uwież że będziecie i to bardzo pozdrawiam i zapraszamy do nas ;) Ja własnie skończyłam pogawędkie z M . Macie wszystkie pozdrownienia od niego ,bo mój misiaczek wie o waszym istnieniu :)

A dziewczeta, u mnie to sie porobilo naprawde. Mojego ( a wlasciwie juz nie mojego) nie widzialam 8 miesiecy i postanowilam z niego zrezygnowac. Wyprowadzam sie z mała do mieszkania mamy. Ale nie jestem z tego powodu zrozpaczona. W szczegoly nie bede wnikac bo zbyt dlugo by opowiadac. Jak widac nie kazde rozstanie mozna zniesc. Ale jesli prawdziwa milosc ma przetrwac to wszystko przetrzyma :) Wyprowadzam sie w przyszlym tygodniu a nie bede tam narazie miala komputera wiec bede zagladac tylko od czasu do czasu. pozdrawiam Was wszystkie

IZKA-normalnie szok...rzeczywiscie sie porobilo, ale 3maj sie , jestesmy z Toba :* JUSTA- nie za dobrze Ci z tym dzwonieniem przez M :) heh... pozdrow Go tez od nas :) i powiedz zeby juz wracal do swej boskiej zoneczki :)) A co do egzamu to...hm... no to oczwyscie ze zdany, ale maglowali mnie pol dnia, bylam w domku dopiero na 23, koszmar ... ale 4 jest ,hehe...no i 3 roczek sie mi juz zaczal na calego :D bo te egzaminy byly takie specjalne na tzw. przesiew na studiach...coz oni ne wymysla ale ja nie dalam sie przesiac...hehe...teraz wakacje jeszcze 3 tyg :)) A ja dzis zobacze mojego mezuleczka...na skypie oczywiscie ale zawsze to juz cos :))) A tam kolezanka jakiejs rady potrzebowala...otoz zgadzam sie z Justa-zreszta co ja moglabym powiedziec jak NIEDZIELKA to tu weteranka nasz :D

Hejka !!!!! Iza no to się porobiło , jestem tak samo w szoku jak Aniusia ale wpadaj do nas w miare możliwości ,pozdrawiam Ania to ja napisze ci tak jednym słowem GRATULUJE No bardzo mam dobrze teraz z tym dzwonieniem a to przez te dreszczowce konkretnie no i kuzyna :D:):D dziekuje za pozdrówki przekaże jak wieczorem bede z nim gadać :D:D I tobie zycze udanej rozmowy i oglądania się na skype :) Weteranka bo padne ze śmiechu :D:D:D:D:D jeszcze 5 dni nielicząc dzisiaj i ta weteranka niebedzie się tu udzielać :):):):):):):):):) A ja posprzątałam sobie dziś byłam na zakupach teraz kaweczkie sobie popijam i tak mysle czy niezacząc sie pomału pakować :):):)

Ja tez mam kawuleczke :P:P:P:P A i Justa nie zapomnij wziasc sexy pizameczki dla M :D

Piżamka sexi to na pierwszym miejscu :p:p:p :D:D:D:D

No tak.... ja już po kąpieli :) i spaduchnam zaraz popatrzeć na tv może coś wynajde ciekawego dla siebie:p Miłego sobotniego wieczoru paaaaaaaaaaaa

Witam niedzielnie :) Czy uwas też taka zimnota... buuuuu ...ja miałam tak zimno w domu że postanowiłam rozpalić w piecu :) odrazu inaczej się zrobiło aż miło :) teraz mogie wziąść sie za robie obiadku :)

Witam nocką dziewczynki.Izka porobiło się to prawda ,ale wiesz ja wyznaję zasadę że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,więc trzymaj sie i .Ania GRATULACJE!!!Zdolniacha z ciebie że no no:):).A weteranka nasza,to niech lepiej zapomni tych koszulek czy piżamek ,przecież i tak szybciutko będziecie to zrzucać z siebie:):-P Ja już dziś o d rana samiutka ,słonko moje wyjechało ,ale do świąt nie daleko:-P,to dam rade:-P.Spokojnej nocki i kolorowych snów dla was:) Aaaa -co Ty Aneczko tak namiętnie odliczasz na NK?

Witojcie Moje Kochane Kobitki :) Pozna juz pora, mezulek poszedl lula, wiec nie mam z kim gadac na GyGy wiec se tu wlazlam podrukowac :D KASIU to namietne odliczanie to oczywiscie kiedy namietny mezulek wroci,ma juz bilet kupiony na 17 grudnia i bedzie na 3 tyg wiec dlatego odliczanie trwa :P JUSTA jak Ci idzie pakowanko? Nie przejmuj sie zimniusiem, niedlugo M Cie tak wygrzeje ze zatesknisz za ochloda :P:P:P JOLA-gdzie nam znow zaniklas??? IZULA- buziaczek dla Ciebie w pysiula jestesmy z Toba !!! Dobra...wiem wiem...mam sobie juz isc a nie nudzic...okey...a chcialam sie jeszcze pochwalic ze jutro sie biore za generalne porzadki :) az mi sie nie chce ale poki wolne od studiow to trzeba sie zabrac za to :D No to buzioreczki dla kazdej z Was

A i jeszcze jedno...e tam zdolniocha...Glupi to ma zawsze szczescie.... :D hihi.... :D No tak wiem... juz idem...pa

Pobudka....wstawac Dziopecki :P:P:P kurcze chorobsko mnie bierze...ech...nie dam sie :D

cześc moje słodziaki :) dziewczynki wy zoboczne jesteście :):):p:p jak to muwią głodnemu chleb na myśli:D:D:p No Ania to głodna ale Kasia najedzona do syta:D:D:D Aniusia NIEDAJ SIE,NIEDAJ i tam tak niesprzątaj za mocno :) A ja niespakowana jeszcze jakoś niemialam nadchnienia ale pomału już czas tylko sie zastanawiam czy niezapakować więcej zimowych ciuszkuw niż letnich , jadę zaraz do miasta musze jakiś ciuch kupić :) a i umuwiona jestem do fryzjera na pasemka :) więc zajrze do was puzniej Miłego dzioneczka choć zimny ten dzionek jak holera paaaa

No i ja wruciłam... fryzjer zaliczony :) bluzeczka kupiona no i wypadało coś pod bluzeczkie kupić:):p jeszcze z autem byłam u mechanika żeby mi przejrzał no i tak mi szybko dzień zleciał ... teraz spaduchnam się pokąpać i lece na horrora :):p

Co tu tak pustooooooooooo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cze lachony:).U mnie leje już trzeci dzień,ale ja nie narzekam lubię deszcz,lubię zimno i uwielbiam zimę:):):).A Wy to się pochorowałyście czy jak że tu taka cisza? Aniu tak sobie właśnie myślałam że to dni do przyjazdu mężulka odliczasz;),mój jeszcze nie ma biletu to nie mogę se poodliczać nic.Z resztą u niego to nic nie wiadomo,wpadnie jak bedzie mił mniej roboty i po odliczaniu moim;). Justa my nie zboczone ,tylko stęsknione kobietki są:-Phihihi. Pędzę teraz na zakupy jakie i coś by stworzyć na obiad ,ale taka pustka w głowie w tym temacie że szok. Narazie ciumaki dla każdej

Hej :) a no ja juz prawie zdrowiutka, w nocy mialam zaburzenia blednika normalnie jakbym byla pijana na maksa tak mi sie krecilo w glowie,hehe...a sama nie wiem z czego to...a pogoda hmmm... ciapcia deszczyk i zimno brrr...no ja nie bardzo jestem za taka pogoda bo z Malutka nie wyjde na polko wiec biegamy po domku i sie bawimy :D no tak mi teskno za misiulkiem a jeszcze jak sobie tak gadamy codziennie oj...a lozio takie duze i puste...ech... A jak tam Justa pakujesz sie czy co??? Buziaczki dla wszystkich panienek i smacznego obiadeczku dla Kasienki

Ja własnie po obiadku i popijam kaweczkie juz niewiem którą z kolei ,bo coś fatalnie sie dziś czuje, chyba ta pogoda i cisnienie mam niskie i tak się troszkie pokręce po domu to sie położe na chwile i tak mija dzień nijako ..... Niespakowana jestem jeszcze :) jutro od samego rana zaczynam akcje :):) już naprawde bo czasu niewiele zostało:)

:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ .:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ ...:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ ................:♥:♥ .............:♥:♥ ..........:♥:♥ .......:♥:♥ ....:♥:♥ .:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ ...:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥.........:♥:♥ :♥:♥......:♥:♥ :♥:♥...:♥:♥ :♥:♥:♥:♥ :♥:♥...:♥:♥ :♥:♥......:♥:♥ :♥:♥.........:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥...............:♥

głupotki w główce mi się trzymają :):):):):p:p wieczór -żona w łózku czyta ksiązke , mąż chodzi po pokoju od sciany do sciany ... i tak chodz i chodzi i chodzi zona sie wiec pyta - co tak chodzisz? - bo mam straszną ochote na sex - no to chodz - no to chodzę ... pani nauczycielka pyta dzieci na lekcji gdzie spia ich rodzice. ania sie zglasza i mowi: na lozku polowym, kasia mowi: na fotelu, tomek mowi: na wersalce, zglasza sie jaś i pani pyta: no jasiu, a gdzie twoi rodzice spia? jas na to: na linie. pani zaskoczona jak to na linie?:| (wtf), jas odpowiada: bo slysze rano jak mama mowi to taty: SZYBCIEJ SIE SPUSZCZAJ , BO DO ROBOTY NIE ZDążYSZ!.. .................. No to paaaa idę poleżeć