mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

hej pozdrowionka, mam nadzieje ze u was swieci slonko! bo u mnie lipa- slonka niet!!!! dziewczynki, a co nas malo tu jakos bywa tak??? reszta towarzystwa gdzie??? aga poprostu zona gdzie??? a iza??? a reszta??? ze o rodzynku nie wspomne!!!!! jak podgladacie, to kliknijcie cos czasami!!!!!!

No jo ciasteczka koło nosa mi przeszły.....Ania chyba niezjadłaś wszystkich :):p może na okruszki się jeszcze załapie :):D Jak wam minoł dzionek ?! ja zrealizowałam moje palny troszkie pojezdziłam po domu i odrazu mi się lepiej zrobiło no cóż taka już moja natura lubie zmiany .....w domu oczywiście :p:D:) teraz popijam małą kawkie :D:D:D

oooo.....Jolka masz już neta w domku czy jeszcze gdzieś się dorywasz do kompa :) No własnie ja niewiem co z tymi wszytskimi babkami się porobilo ile razy były nawoływane i nic cisza list gończy za nimi wysle .....ale napewno nas podczytują :D:p

mam neta w domu, ale nie mam jeszcze tego stalego lacza, bo tu normalnie pracuje sie jak chce[o monterze mowa] a poki co jak zlapie cos w eterze to odbieram, ale roznie to bywa ale zagladam jak tylko moge do was, bo ciekawa jestem jak tam u was plyna te samotne dni i przyzwyczailam sie juz do kafe przez te pare miesiecy, wiec choc nie jestem juz moze odpowiednia do tematu, to zostane jak mnie nie usuniecie sila!!! hihihi milego wieczoru zycze!!!!

A zmuś montera siłą :D no bo jak niby masz zaciekawić ciekawość co unas samotnych duszyczek :D :p A teraz poważnie no Jolka jak by mogło cie zabraknąć na tym topiku niema nawet takiej opcji niech ci robi ten dostęp do nas i klikaj z nami tak jak za dawnych czasuw szczerze powiedziawszy to brakuje tu tej twojej obecności ;) co do kafe to chyba działa jak narkotyk :D:D Ja dziś na kolacje zaserwowałam spagetti ale się objadłam :)

DOBRANOC

Hej Hej....pobudka Dziopeczki...zapraszam na kawuleczke...ale dzis bez ciastkow bo kurcze mam 3 kg w przod...to jedziemy znow na diecie....hehe...ja to juz mam bzika na tym...ale caly moj urok z tym...hehe....no to koniec wywodow.... Milego dnia Dziopki :* Justa przyjdz do mnie przestawic graty bo ja mam lenia od miesiaca...hehe...a Ty Jolusia to trzeba moterowi pomoc sie zmobilizowac do necika...hehe...to oczywiscie czysty zarcik:D a reszta panienek z okienek wylazcie i wlazcie na kafee...buziorki dla kazdej z was...

babeczki Ja dziś pracowity dzień miałam znowu byłam u rodzicuw ,ale wiecie jak mi szybko czas zapiernicza jak tak jade rano i wieczorem wracam :) i tam między babeczkami sobie siedze i nawlekam i gada się to otym to otamtym :) Ania niema sprawy daj znać kiedy to ci polatam z gratami :D ale potem w ramach rewanżu masarz mi zrobisz :) niema nic zadarmo:D:D:D i znowu odchudzanko u ciebie ja tam na fotkach niewidze żebyś miała gdzieś za dużo po boczkach :):):) lece do łózeczka bo jutro to samo Miłego wieczoru laseczki

Hej...dziopki mamy problem...sama sie ostatnio wymadrzalam na temat zazdrosci a teraz buch...dopadla mnie...Mezus nie daje mi powodow do zazdrosci wprost przeciwnie a ja jestem w glebi gdzies zazdrosna o jego byla dziewczyne, ta przedemna :/ no i chora jestem na jej punkcie...a i widze ze ona troche nie odpuszcza mimo ze wie ze jestemy malzenstwem i mamy dzidziorka to mu wysyla zaproszenia na NK to znow chodzi po jego profilu...normalnie SZOK... :/ ja wiem chora jakas jestem na tym punkcie...a moze zbyt zakompleksiona...sama juz nie wiem...co powiecie???

Cześć dziewuszkiJa to się nie będę wymądrzać na temat zazdrości ,bo spalona jestem na starcie:-P,tzn.zazdrośnica ze mnie pierońska hihihi-taka jestem i finito.A Ty Ania to sie rozpraw z tym lachonem stanowczo i konkretnie;).Buziole dla każdej,co tam porabiacie dzisiaj? Ta NK,to jakaś zaraza-czasem potrafi tak człowieka zdołować,że głowa mała-wiem coś o tym:-P

No to dopadł nas temat ZAZDROŚĆ Aniu niejesteś chora na tym punkcie ani zakompleksiona ,myslisz że ja niejestem zazdrosna i to jak!!!! tak samo jak Kasia czy każda inna , ja nawet jak M zatańczył kiedyś z inną to już wybuchała wemnie zazdrość o głupi taniec (teraz tańczy tylko zemną :) ) Co do NK Kasia ma racje tak jest !! napisz jej pare konkretnych słuwek niech się odpierdoli od was ja tak zrobiłam bo też M była niemogła znaleść M profilu (jestem wredna i niezałozyłam mu profilku:p )to zaczepiła mnie czy ja jestem jego żoną zaczeła mi pisać że mam go pozdrowić i opowiadać jak kiedyś sie razem bawili po dyskotekach no to ja wiele niemysląc a że jestem wybuchowa to dałam jej popalić oczywiscie powiedziałam M o moim wyczynie ale przyznał mi racje i mam spokuj z tą pindą głowa do góry zrób z nią pożądek !!!!! a ja spędziłam dziś dzien na leniuchowaniu pogoda nijaka to i niechce się nic robić :)

Cześc dziewczynki,u mnie leci pomalutku do przodu,małej przygotowywanie do szkoły i oczywiście WAKACJE.troszkę objeżdziliśmy,ale super było,oczywiście podczytywałam WAS,ale jakoś nie miałam motywacji do pisania.buziaczki dla wszystkich...

Ale wiecie ja tez jestem tak naprawde mega zazdrosnica o Mezuleczka...i to chyba wszystko wynika ze Go bardzo kocham:) ja Mezuskowi nie robie scen zazdrosci...raczej w sobie tak skrycie mnie skreca...a co najlepsze to ona wysyla zaproszenia zeby ja dolaczyl do znajomych i chodzi po jego profilu i jest nieswiadoma ze ja mu zalozylam profil i wsumie Jego to nie interesuje, potrzebny byl nam profil dla niego zeby mogl tam ogladac fotki niuni, bo zanim na poczte sie wgra to duzo schodzilo...ale sie rozgadalam...ale juz mi sie smiac chce....dzis taka dolujaca pogoda to pewnie dlatego tak mnie buchlo...hehe... buziorki dla kazdej z Was , dziekuje ze Jestescie :*

to fajniusio że już humorek masz No Aga wkońcu coś kliknełaś do nas ale rozumiem ,,wakacje,, to ci będzie wybaczone :) i klikaj częsciej jest już ciemno ,buro i tak nijak i zaczynamy ostatni wakacyjny weekend !! i horrory i dreszczowce się zaczną :) teraz to dopiero zleci do 12 wszesnia :):):) chyba się położe i obejże coś w tv jak coś leci ciekawego . paaaa do jutra buziaczki laski

:) Jak tam uwas ?nikt nic niegada dziś ! Ja bylam w lesie na grzybach z bratową i bratem bo sama bym sie nieodważyła jeszcze jakiś jeleń by na mnie wpadł albo dzik :p niby słoneczko a zimno trzeba znowu się zacząć przyzwyczajać do sweterków :)

hej dziewczynki u mnie normalnie lato jakby znow, goraco , slonko swieci....ale to pewnie chwilowe tylko.... widze ze dziewczyny wracaja powoli z wakacjii i kafe znow nawiedzaja...super co do zazdrosci, to niestety, ale pojawia sie w kazdym chyba zwiazku, a juz w zwiazku na odleglosc to chyba obowiazkowo- chyba tak juz musi byc!!! i justa, nie masz nawet pojecia jak ja zazdroszcze ci tych horrorow ktore sie znow zaczynaja.... papa

Ależ dziś slicznie na dworze ,szkoda siedzieć w domu po obiadku ruszam w plener :) usmiechu na cały dzień wam życzę :):):):):):):)

:) a no slicniutko dzis...i my z Niunia tez w swiat idziemy po obideczku ma sie rozumiec...moze sie spotkamy Justa,hehe.... :D

Ania niezgubiłaś się w tym świecie :D i widzisz niespodkały byśmy się i tak :D Moje palny niestety poszły w łeb już byliśmy ubrani i mieliśmy sobie iść a tu horror tesciowa mnie nawiedziła :D:D:D i tak oto zleciał ostatni dzień wakacji :D JUtro rano trzeba wstać ! :)

Justa a u mnie jeszcze lepiej...my tez juz mamy isc a tu zaczelo lac i po pogodzie...hehe... Milego wiecorku i pierwszego dnia szkoly :)) Dobranoc :)

Hejo...a co to sie podzialo ze nikogo nie ma...czyzby mamusie uzupelnialy szkolna wyprawke...ech...ja jeszcze poczekam sobie az moja mala Siksa trafi do szkolki...oj czuje ze bedzie sie wtedy dzialo,heh:) No ale jak narazie to zyje swoja szkolka...i juz kurcze zaczynam uzupelniac wiedze bo niedlugo koniec laby i trzeba znow bedzie swiecic oczkami na wykladach :))) buzioreczki

Jestem wkurwiona !!! wyobrascie sobie mój młody będzie mial łączoną kalse I z II i jedna pani na te łączone dwie kalsy toć to zgroza jakaś !!jak te dzieci sie będą miały uczyć, rozpidziel w tej naszej szkole ale tylko takie pomysły durnowate mogą mieć na wiosze , stwierdzili że za mała by była młodego klasa bo tylko 6 dzieci jeszcze po księgarniach sie włuczyłam a to ksiązkie do niemieckiego trza było dokupić i do religi ta szkoła to koszmarrrrr dobra niesmece juz

Cześć babeczki.A u mnie to w ogóle jest jakiś kosmos ostatnio;mała moja chora,pierwszy dzień do szkoły trzeba iść a ona 40 st.gorączki-bidulka mała sie splakała jak smok rano bo jej kazałam zostać w domu:-P,pędzę dziś do lekarza z nią,przy o kazji zaszczepię maluchy.Poza tym przyszło mi pismo z tego rodzinnego co wam kiedyś pisałam,mam im zwrócić 7 tysięcy ---toć to masakra:-P:-P.piszę jakieś chore pisma ,w sprawie rozłożenia choć na cztery raty,bo przecież wykończyć sie można .Żeby tego było mało ,to jeszcze te buce z ROPSu nie wysłali kompletnych dokumentów do Anglii i tam też chcą nam zatrzymać wypłacanie zasiłku rodzinnego,Ja kurwa nie wiem co sie w tej pokręconej Polsce dzieje,czy to tak trudno odesłać potrzebne dokumenty pod wskazany adres???!!! Nie biadole już bo wam dzień popsuje;)Słonecznego dzionka życzę dziewczynki,dużo zdrówka i stalowych nerwów w razie załatwiania jakichś ważnych spraw;);) buziole

http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=monusia

KASIU- Ja tez mam maly walek z Ropsem,bo wzielam rodzinne na Niunie,a pozniej zrezygnowalam i biore teraz Irlandzkie rodzinne i co najlepsze mam im zwrocic kase za jeden miesiac,ale oczywiscie maja problem bo nie wiedza ile i jakie sa odsetki i jeszcze mi nie naliczyli...nadal siedze w tym po uszy no i boje sie ze moze byc tak jak u ciebie...a powiedz jak to zalatwialas??Odrazu w Ropsie czy moze przez swoja Gmine??? bo ja przez Gmine i sprawa mi sie ciagnie juz 3 miesiac a chodzi o cale 48 zl...to jest smieszne...ale taki rzad...taka Polska...

Niezazdroszcze wam sytuacji z tym rodzinnym ,na szczęscie i na nieszczęscie ja niepobieram rodzinnego, zaraz jak M wyjechał wstrzymali mi rodzinne ,niedostawałam i niedostaje ani tu ani w niemczech ,choć nieprawnie niedostajemy rodzinnego z niemiec teraz złozyliśmy papiery o zwrot z tych wszytskich lat rodzinnego ,długa to procedura ale się oplaca czekać nawet rok czy dwa lata za taką kasą :p jesteśmy w toku załatwiania tego, najpierw było że dostaniemy zwrot od 2003 jak weszliśmy do uni a teraz że zaduzo osub się upomina o zwroty to wzieli od 2004 roku cwaniaki , ale i tak sie oplaca jak holera ,też bedziemy teraz składać papiery na rodzinne tam jak sie należy to sie należy holera :) młodemu podoba się narazie w szkole ale zobacze z miesiąc ,jak bedzie tak że nic niebedzie miał umieć bo i nauczycielkie mają taką co kładzie sobie lache na wszytsko to przepisze go do innej szkoły :p Kasia i co u lekarza jak mała się czuje ? zdrówka życze malutkiej A ja jeżdze jeszcze do rodzicuw pomagać w tabace ,jeszcze z tydzień i już bedzie koniec całe szczęscie bo mam tak paluchy pokaleczone od drutu że szkoda gadać pozdrówki dla was i po

Witam dziewuszki w ciemną noc,moja mała ma Anginę,dostała antybiotyki ,gardełko zawalone ropą,ale temperatura wreszcie spadła zasnęła na chwilę i mam nadzieję że szybko jej przejdzie.Ja korzystam z okazji ze śpi i piszę do was;).Co do rodzinnego to załatwiam sama w Ropsie,nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie-ale niech się dzieje co chce mam to gdzieś:-P.Jakoś to będzie -musi przecież no nie??? Narazie to spadam coś pospać troszkę,bo wczorańszej nocy to ani chwilki oka nie zmrużyłam,a rano szkoła...i dziecko trza wysłać.Buziaki i do jutra.

Hej Miski :) Kasiu zdroweczka dla coreczki... Justy a dla Ciebie troche cierpliwosci dlasystemu edukacji w Polsce...z jednej strony to sie dziwie ze to jeszcze nie jest w Kuratorium...przeciez to skandal!!! A u mnie szalenstwo...wczoraj sie dowiedzialam ze mam jeszcze 2 egzaminy ktore mialy byc na pazdziernik to sobie przesuneli na ten piatek i nastepny tez...takze juz mam bardzo dlugie nocki...normalnie co sie dzieje...to ja czasem sie czuje jakbym byla z innej planety...nie ma sprawiedliwosci ani uczciwosci w tej Polsce...oj nie ma... :/ A tak to sloneczko...takze Mala spi a ja sie ucze, a jak nie spi to sie bawimy...i tak to czas mi leci...Buziorki :*

dziś tylko pomacham wam jestem padnięta [spioch ]

\\_/> kawka czeka ,wstawać bo ostygnie , mam dziś troszkie wiecej czasu bo popadało to niejade do rodzicuw ufff upiekło mi sie :) ale i tak bede nadrabiać zaległosci porządkowe w domu :) jak pojadę po młodego do szkoły to mam zamiar iść do dyrektorki w sprawie tego 2 tyg. wolnego dla młodego ,powiem wam że troszkie sie stresuje .....