mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

do ciebie się chociaż odzywa a do mnie jak to robi to tak jakbym była dla niego najgorszym wrogiem a za 2 dni mamy rocznicę ślubu:(już nie umiem normalnie z tym człowiekiem rozmawiać.Tylko przez niego stale płaczę:(

mój M ma przylecieć dopiero na urodzinki naszego synka czyli w październiku i pewnie do tego czasu wszystko się posypie:)

wyłączył nawet telefon Boże ja chyba oszaleję!!!! Ja tak go kocham a on taką przykrość mi sprawia:(

Mam totalnego doła:( gdyby nie synek to nie wiem co bym zrobiła....

Tak odzywa sie strzałke puscil.Ale wylaczylam telefon.Było ok ale teraz im dluzej go niema to swiruje.Mam takiego swira ze jak mu puszzce strzalke a on zaraz nieodpusci to mam juz czarne mysli w glowie.Napisalam mu "czy sie obrazil za ostatniego sms.Jesli niecchesz rozmawiac.Ok.Rozumiem,Niebede sie juz narzucac"To strzalke puscil.Niewiem jak ja wytrzymam do konca roku.W ciagu dnia jest ok.Przy małym dziecku jest duzo pracy.Ale kiedy wieczorem mała usnie.To mnie odrazu doł łapie az mi sie plakac cche.Ze jestesmy tutaj same a jego niema z nami.

Kasiu ja mam to samo. Zadzwonił jeszcze później i tylko mówił i pisał nie płacz...Nic konkretnego od niego nie usłyszałam. Boję się,że może się wszystko popsuć a i tak już nie jest za dobrze:( Nie chcę stracić męża bo naprawdę go kocham ...czemu to wszystko jest takie trudne??

o matko kofana!!!! co sie tu powyrabiało???? nowe nasze koleżanki widzę problemy mają niezłe---słuchajcie dziewczynki, czas przestać ronić łzy i brać się do dzieła odnowy waszych małżeństw, bo jak tak dalej będzie---to nic nie będzie!! faceci to jak dzieci, prosić nie ma ich co, bo i tak nic z tego, tu działąć trzeba----postanowić za nich, i za nich zrealizować, postawić przed faktem dokonanym!!! i będzie git! tylko twarde musicie być!! kiełbasek nie dam, bo nie mam!!! szaszłyki były, kurczaki, kotlety indycze....mniam...... lecę już, potem wpadnę to przeczytam jeszcze raz, może cościk mi do głowy jeszcze wpadnie...? aha, Ania gratulacje!!!! Justa, dawaj tego niusa!

Helloł słoneczka Angela i Kasia II kurcze jak was tak czytam to smutne to wszystko:( nie wiem Angela czemu to wszystko takie trudne :o szkoda mi was bo fajne z was babki ,a te wszystkie problemy odbierają wam radość życia :o nie wiem może to sie jeszcze wszystko poukłada jakoś ! a teraz strzelę niusem :D od niedzieli opuszczam was na dwa miesiące :( :D :o a morze i na dłużej :( :o nie gadam wam wszystkiego, bo jak tak wam gadam gadam i gadam to później zapeszam i nie wychodzi nic z tego ... ten mój misior i te jego niespodzianki yyyyyyyyyyy zabiera nas już teraz i koniec gadania ,a mieliśmy w lipcu jechać najpierw nad morze i dopiero do niego ,a tu masz babo placek , urlop oczywiście będzie miał normalnie ale tam go spędzimy , jak twierdzi chce nam pokazać Holandię ,a nad morze możemy jechać Holenderskie Niespodzianka pozytywna no nie :D ale czasem denerwują mnie te jego niespodzianki :D

kurde zapomnicie o mnie jak nic :(:(:(:( bo ja tam neta mieć nie będę to nie dam wam przypomnieć o sobie a ja was tak KOCHAM

Czesc laski. Justa kopara mi opadła:-D SUPER NIESPODZIANKA:-D:-D A nie zapomnimy się nie boi dziewczyna ,ale jak już powróci z wojaży to opowiadać będzie że hohohoho;) Angela Kasia nie wiem co bym zrobiła na waszym miejscu:(,zwłaszcza teraz kiedy już mi sił i cierpliwości brakuje do wszystkiego. Ania kiedy Twój M przyjeżdża??? Jolcia sknero jakaś .....nie dałaś nawet skrzydełka:-Pnie ładnie nie ładnie. Ja mam dziś lenia na maksa nic mi się robota nie klei:-D,ale do południa ogarnę ni ma strachu:-P.Nocka nie przespana bo bliźniaki mi się pozaziębiały gdziesik i co chwilę pobudka jak nie jedno to drugie że a to nosek zatkany a to gardło piecze....ale co--- 3 kawa na stole i do przodu. Spadam narazie ,może choć gary pozmywam i wyczaruję co na obiad.Spokojnego dnia kochane.

aż zaniemówiłam normalnie!!!! nie zapomnimy o Justynce naszej nigdy!!!poczekamy cierpliwie..... kurczę, super niespodzianka, to mi się podoba, widać że chłopakowi zależy.... baw się kochana dobrze!

Justynko super!!!Bardzo się cieszę,że jedziesz do męża zazdroszczę Ci,ale tak pozytywnie oczywiście:) Też bym tak chciała,żeby mój mąż zadzwonił i powiedział,że mamy przylecieć do niego. Tak sobie myślałam jeszcze do niedawna,że skoro teraz powiedział,że zostajemy w Polsce to może jak w październiku przyleci na urodzinki synka to by nas wziął ze sobą...takie miałam wyobrażenia,ale teraz to już nie mam żadnych złudzeń i wiem,że to się nigdy nie stanie. Pogoda dziś znacznie się poprawiła,wieje wiaterek i świeci słono:)Pogoda w sam raz na spacer:)

No to mnie uspokoiliście że nie zapomnicie o mnie :D:D:D:D Wiecie co ja naprawdę się do was przywiązałam :D jak rano wstaję i wyprawię młodego do szkoły to pierwsze co kawa i włączam kafe zobaczyć co moje gwiazdeczki napisały :D Angela bo jak chłop chce to na głowie stanie ,widzisz mój M już od iluś lat próbował mnie ściągać do siebie i nigdy nic nie wychodziło ,a to w pracy go wkurzyli to rzucał tą pracę ,a to za małe zarobki to trzeba było jechać gdzieś indziej ,a głównie przyczyniali się do tego koledzy a szczególnie jeden [ opowiadałam dziewczynom kiedyś o tym koledze ] teraz pojechał sam bez kolegów i staje na głowie żeby nas ściągać , może się starzeje :D bo bliżej mu do czterdziestki niż dalej :D a to że na wakacje całe nas bierze to potrafił widzisz załatwić ze swoją koordynatorką i zgodziła się bez problemu ,bo niema swojego mieszkania tylko firmowe ,mieszkają w dużym domu piętrowym i każdy ma swój pokój , jest bez konfliktowy i dobrze żyje z współlokatorami to z nimi też nie ma problemu . Kasiula zdróweczka dla bliźniaków i całuski od cioci proszę przekazać Kto chce kawę ???????????????????? bo ja dziś obiad później robię bo młody na wycieczce ...

No jo a o raporcie pogodowym zapomniałam :p lato mam :D a u ciebie Joluś co jest, lato słoneczko czy pada :D

NO MASZ BABO PLACEK, Justynka wyjezdza??? Moja weteranka eksportow??? :O buuu....mi tez bedzie Ciebie brakowac,ale nie lam sie damy rade, teraz nie bedziesz tesknic do M tylko do nas :D :P :D :P co za ironia losu :D ale Moja Kochana ciesze sie razem z Toba i bedziemy na Ciebie wyczekiwac :) Baw sie dobrze i korzystaj, moze tak przyjedziesz z inna niespodzianka do nas :D takie male co nieco w brzuszku??? :P Kasinko ma M bedzie w nastepna srode wiec twardo odliczam ze to 9 dni jeszcze i bedzie na 2 tyg wiec tez szaleje z radosci, toc to na nasza roczniece slubu przyjedzie :D A dla maluchow to duzo zdroweczka, niech sie brzadace kuruja :) Angelo i Kasiu ja to nie jestem w szoku...ja to jestem zla jak osa na tych Waszych mezusiow, chyba trzeba ich przywolac do pionu...a moze tak zagracje z nimi ich kartami??? On milczy ...to moze niech posmakuje jak Wy milczycie??? ale co zlego to nie ja :) 3majcie sie moje drogie, nie jestescie same, macie nas Kawulke zapodaje i uciekam wypiescic samochodzik tesciowi bo mi pozyczyl ostatnio wiec bede taki lizus i ogarne co nie co :D

U mnie lato nadal...hura!!! Wakacje za pasem, to dziewczyny się rozjeżdżają, M przyjezdżają.....letnia sielanka...... Kasia już pewnie walizki zaczyna pakowć pomału? kochana a może wy byście do mnie na kaweczkę podskoczyli kiedyś, jeśli zmotoryzowani jesteście.....nie jesteśmy chyba tak bardzo daleko od siebie? my jeszcze nie mamy auta, planujemy kupić po wakacjach ---bo ja będę robić PRAWKO!!! to takie moje postanowienie, i zobaczycie ze jeszcze będę jeździć, zawzięłam się, a co!!!! narazie psychicznie przygotowuję się, a po wakacjach---do dzie ła!!!! niedługo będę dzieciaczki do szkoły wozić!

Andzia :p :D ty zboczku mały samochodu nie pieść :p tylko mężusia jak przyjedzie :D to ile wasza rocznica latek liczy hyyy a co do niespodzianki w brzuszku to kto wie może ,może :D:D:D:D Kurde felek no jo Jolka może Kasia z B. wpadną do ciebie na kawkę :D ale fanie by było no nie!!!! chociaż wy byście się poznały realnie :D choć nie ukrywam że też o tym marzę żeby was kiedyś zobaczyć na żywo :p Jolka nic się nie bój będziemy ci kibicować w nauce testów i pierwszych porażkach za kółkiem :D:p a mi słoneczko się schowało coś za chmurki :o ej no bez jaj tak nie może być !!!!

czesc,moge do Was dolaczyc

a pewnie że możesz ;) Witamy ,Witamy i zapraszamy :D

a dziekuje za mile przyjecie ;-),na imie mam Aska

a miło nam Aśka:D a coś więcej o sobie ? ;) itp .

Co tu się nie wyprawia......Auta się pieści:-P,dzieci planuje :-P,chłopów temperuje:-P ....i to normalnie wszystko przy ludziach:-D KAWA KAWA KAWA kto chętny???Bo jak nie charatnę czwartej dziś to zasnę na siedząco i będzie wstydzioch:-O. Jolcia dzięki siostra za zaproszenie.musimy się dogadać gdzie to Wy mieszkacie i się umówimy na kawkę...[popatrzcie---a o skrzydełkach nawet nie wspomniała gadzina....]:-P:-D:-P Asia,co tam u ciebie kobietko?Poopowiadaj nam troszkę:-D Justa a powiedz no dziewczynko jak ty to za nami będziesz tęsknic??:-P

he też mam kawkę i lodzika :D ale tego zimnego :p jak będę tęsknić hmm.... 1) jak jak ktoś kto was pokochał na swój sposób :D :p 2)jak ktoś kto wie że klikacie codziennie i nie może przeczytać jak wasze losy się dalej toczą ... 3)jak siostra :p

łooooooooojjjjjjjjjjjjjjjj to słodziutko:-D Lodzika ....hmmm,nawetnie kupuje bo moje chorowitki by też chciały....a jak jak kichają:-O,mam za to delicje:-D

Zapraszamy do zapoznania sie z oferta tajin - marokanskich naczyn ceramicznych do gotowania na ogniu, plycie elektrycznej, na grilu lub w piekarniku. Zdrowo i egzotycznie ... Sklep rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com

to ja też chce delicja ,dawaj jednego :p bo jak nie to siłą wezmę :p

ej ty nie reklamuj mi się tu ,marokańskie naczynia mnie nie kręcą :p

hi hi hi alem się uśmiała z waszej pogawędki lekkiej i beztroskiej! proszę- lodziki, delicyjki, kawusie....i jeszcze skrzydełka się marzą! niestety, ja griluję tylko udka!!! moga być??, to wpadaj , osobiście cały ruszt ci napiekę!!!! jeszcze jakies chętne? zapraszam! a teraz niestety sielanka skończona, trza kilometry ponabijać w buty!!bosze, kiedy ja to prawko wreszcie zdobędę?//

z buta Joluś z buta :p ja chętna :D ale chyba w moich snach tylko :o

zobaczta ją jak się zaszyła z delicjami :p delektuje się tam :p nie chce się podzielić cholera jedna :D ja też spadam po młodocianego a raczej jadę :D :p