mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Wieczór spokojny,po południe też. Odzwiedziłam teściów bo przecież dzisiaj dzień Ojca. Byłam z syniem na spacerku,pogoda dopisała. I wszystko jakoś toczy się pomału do przodu. Tylko brakuje mi M tego co był między nami zanim wyjechał....już chyba się pogodziłam z tym,że moje życie będzie wyglądać tak jak wygląda,na razie go nie zmieniam,czekam co wyniknie co przyniesie kolejny dzień,ładuję bateryjki bo będą mi jeszcze potrzebne. Mój M chce przyjechać w październiku na urodziny synka, zobaczymy czy tak faktycznie będzie?Nawet myśli o Świętach,że może my przylecimy do niego jak się jemu nie uda...plany piękne a zobaczymy czy zostaną zrealizowane ?? Miłego wieczoru dziewczynki Wam życzę:)dobranoc

w moim pseudo pomyliłam literki : d ot dlatego jestem na pomarańczowo,ale to wciąż ja Angelika ;) buziam:)

Pewnie po co napisać co ciekawego,lepiej zaglądać czy kto co dodał czy nie:-P Choram kurwa maćZnowu mam zapalenie ucha,byłam dziś u dodktorka,dał mega mocarny antybiotyk,krople,maści i ma do środy przejść----jak nie to się chyba załamie normalnie Poza tym to burzę taką miałam w nocy że armagedon ,dziś niby słonko wyszło ale ciul wie co bedzie wieczorkiem:-O Spadam ,ale jak nikt tu nic nie napisze to się zdenerwuje nie na żarty:-P

kasiu-zdrówka!!!! lecz się szybko, bo B niebawem zjedzie i co??? spadam kolację gotować dzieciaczkom... a-ha-- u mnie lato cudne i upalne!!!

Kasieńko kochana zdrowiej jak najszybciej!!!!:) Dużo,dużo zdrówka Tobie życzę:) Będzie OK zobaczysz;) U mnie dziś spokojnie, powiedziałabym,że nawet leniwie... nigdzie dzisiaj nie byliśmy z syniem bo cały dzień padał deszcz:( smutna pogoda,zaszyliśmy się więc w domku. Dzwonił dzisiaj do mnie mój M i nawet ta rozmowa była spoko. Już planuje urlop na październik,żeby przylecieć do Polski. Sama nie wiem czy się cieszyć czy przejść koło tego normalnie a może płakać??... Cieszę się bo będziemy razem w urodzinki synka,ale z drugiej strony jak jest taka napięta atmosfera między wszystkimi to nie wiem czy to jest dobry pomysł, a no i teraz gdy udało mi się już osiągnąć spokój znów to wszystko szlak trafi! Gdy tak parzę na małego to widzę,że tęskni.. woła tati tati a tatusia jak nie ma tak nie ma. Wszyscy mają radochę bo mały woła tatę ale nie widzą tego, że dziecku jest ciężko.Może i jest mały i nie wiele rozumie,ale czuje jak każdy...w głębi serca mam nadzieję,że będzie dobrze. Wieczór,za oknami ciemno i tylko słyszę jak krople deszczu pukają cicho o parapet...spokojnie jest,cicho jest można kłaść się do łóżek..dobranoc kolorowych snów życzę:)

cześć dziewuszki meldować się tu szybciutko:-D U mnie po staremu ucho jak bolało tak boli,pogoda nie pewna,robota skończona na dziś ,kawkę popijam i ZAPRASZAM:-D A co u was ??

jestem, jestem.... u mnie nadal śliczna pogoda!!! Zdrowiej Kasiu szybciutko,!!! a teraz kawkę wypiłam, i lece po małą do szkoły.....rany, kiedy te wakacje wreszcie będą...???

nasmaruj ucho na zewnatrz mascia kamforowa lub atecortinem,ale pewnie lekarz Ci dal jakies tablety ;-) no u mnie polska szkola zakonczyla dzialalnosc w srode :p, a belgijska w poniedzialek zobaczymy jak tam po egzaminach ;-) pogoda superowa bo goracoooooooooooo jak nie wiem mata :-)

oooooooo to tylko u mnie wakacje tak późno.....jeszcze miesiąc.... ale za to mam lato upalne!!! i mam nadzieję że jak przylecę do pl w sierpniu, to lato zawita u was akurat... po buziaku dla kazdej!!!

ja jade z mala 12.07 do PL i wracam 18-tego, a mala zostaje na cale wakacje u babci i cioci, a pozniej pod koniec sierpnia pojedziemy po nia samochodem razem z moim tygrysem :p

No wreszcie coś sie dzieje ,a ja .....pospałam dziś ...kurde dopiero wstałam ,zrobiłam kolacyjkę dzieciakom i co ja bede w nocy robić:-O Tablety dał---nawet jest jakby leiej od południa---albo se już wmawiam:-P.Zobaczymy. W sierpniu ma być trochę lata to Jolcia ci się fuksnie:-P,mam nadzieję że to lato nie ucieknie do lipca z Angolii. 12.7 to ja wracam do domu sama, bez tygrysa,bez znajomości języka,jak mnie co nie wpierdoli po drodze to będę żyć:-D i do was napisze :-D A teraz opowiadac jak minął dzień???

co bez znajomosci jezyka bo nie zatrybilam :p, ja tez francuskiego nie znam,noooooooooooo :D niby znam ale to nie taki jak trzeba buahahhaha ;-), a gadam po ang tu jak juz musze a dzien jak co dzien, jeszcze slonce swieci, ostatnio ok 22h zachodzi dopiero, robota,pranie,gotowanie i sruuuuuuuuuu po dniu jeszcze mnie zwierzaki moje wnerwiaja wrrrrrrrrrr

no taaaaaaaaaaa,sama narzeka ze nikt nic nie pisze, ale samej tez ciezko nabezgrac :p

Witam dziewczynki!!!:) Widzę,że nas tu trochę ubyło,szkoda:( a właśnie safariii women widzę,że nas zostawiłaś na dobre.Oj nie dobrze!!! U mnie dziś ciepło,słoneczko świeciło, lekki wiaterek powiewał i tylko trochę za duszno było,ale OK pogoda dopisała i to się liczy:) Dzisiaj mój M wysłał mi smska,że przylatuje do Polski na 3 tygodnie w październiku cieszę się bo synek będzie miłą rodzinkę w komplecie. Szkoda tylko,że ten sms był kierowany tylko do niego a nie do nas,takie smutne to wszystko:( ale ja się nie dam! Mam nadzieję,że to wszystko minie.... Miłego wieczoru kochane!

Franc jakiś z tej Asicy naszej:-P.Pospałam w dzień i spać nie mogę,jutro z rana lecę na szczepienie z dzieciakami[właściwie to już dziś :-O],w sobotę imprezka u bratowej,w niedzielę u teściowej,w poniedziałek do fryzjera to dni zlecą:-D Coś z językiem nie zakumała ziajoku:-P???Noooo sama na lotnisku ani be ani me po anoglsku[tylko brzydkie słowa :-D]....oto mi chodziło---a ty mi z francuskim wyjeżdżasz.Mądrala, bo chłop u boku to poćwiczy---a starej babie smaka narobiła tylko:-O Jolcia coś ty kobietko taka milcząca hyyyy???? Matusia ty mi powiedz jak do ciebie znajomi gadają co by mi łatwiej było zapamiętać.ok?:-DI jeszcze jedno zwerbujemy cię do nas na NK,tylko namiary jakie nam daj;) Idę może wyduszę z siebie jakie spanie....jak nie to wrócę tu:-D Ania słonko pomachać miałaś....daj chłopu dychnąć z drogi....toć jemu nawet uszu nie odetkało po lądowaniu a ty mu marudzisz i marudzisz,a on bidulek tylko pewnie przytakuje:-D:-D:-D Dobra nic już nie piszę ,bo jakieś głupoty mi w głowie---jeszcze się babeczki poobrażają i będzie dopiero wtedy chryja na maksa:-P Pa do potem laski

kurde jaki gorac :p, co robita?spita pewnie ;-)

witam babki! kasia, nocny marku- nie bądź taka mądra! ja nadal obowiązki szkolne mam , latam w te i z powrotem....to i nabazgrać bardzo nie ma kiedy, bo ciągle coś....ale czytam, zaglądam, pilnuję..hi hi a na lotnisku poradzisz sobie, za ludźmi będziesz szła najwyżej! a teraz spadam na kawkę jakąś, bo pochmurno u nas dzis, i głowa mi pęka normalnie! a-ha, ciekawe jak tam nasza Justa???

Cześć lasencje.Ja już w domu po szczepieniu,dzieciaki dzielne,dietkę dziś mamy bo jedno doustne było .Kawe żłopie,ilece obiada kończyć:-P Tak Joluś masz racje za ludźmi pójdę jak baran :-D Asia Mądralo śpita śpita....po drugiej zasnęłam,o 6 już się obudziłam---co za bezsens normalnie,żeby nie pospać jak się może toć to grzech normalnie Co robicie babiszony???

Kasiu, zostawiłam ci na nk namiary moje, cobysmy się znalazły w tej Angolii!!! a ja lecę dziecko ze szkoły odebrać i będę się weekendować( jeszcze tylko jutro szkoła pol)......

Oki Jola JUż lece zobaczyć i zapisać :-D Nie mogę się już doczekać Asiorek co rozpuścił się z tego gorąca czy jak:-P

taaaaaaaaaaa,plama ze mnie zostala, cos mnie reka prawa boli zanosi sie na burzeeeeeeeeeeeeeee i mnie muli jak cholera :p

Buahahaha a to nie wiedziałam że muli na burzę:-P Może jakie dzidzi się szykuje:-D......w to prędzej uwierzę:-P.U mnie taka burza była wczoraj że normalnie się bałam---katasrofa:-O Gdzie to LATO ja się kurde pytam?????Bo zaczyna mnie to drażnić już z deka!!!! Jola spisałam,znajdę i się pokawkujemy:-D Spać nie mogę jasna dupa!!!!Kawę popijam,papieroska palę i czekam.....aż dzieciaki wstaną.Spadam stąd bo i tak słodko śpicie:-P. Spokojnego dnia dziewuszki

ŚPIOCHY :-P:-P:-P

KASIA, CZY TY OSZALAŁAŚ????? po nocy ciężkiej poszesz zamiast spać smacznie? co cię taka bezsenność męczy?? a lato u m nie narazie!!!!! pakuj się i przyjeżdżaj, moze się załapiesz jeszcze..... co dziewczynki porabiaja???

no nie bylby to Gaaaapiszon :p hehehe,poczekaj az mezus przyjedzie wtedy bedziesz cierpiala na bezsennosc ;-) w nocy popadalo ale znow slonce swieci i cieplo :-) milego dnia baby :p

Oj tam zaraz oszalała:-P,spać kruca nie mogę i tyle a pospałabym chętnie.....tylko jak jak nie da mi się.... Pojechałam po kieckę dziś i kupiłam-----kolejną parę dzinsów....ja piernicze co za oszołom ze mnie,ale przecena była,promocja normalnie portki prawie za darmo:-P:-P A kiecka czarno złota może być???.....Bo taką to mam w szafie:-D Toć ja nie angielka to może nie muszę się dostosowywać:-O Dobra lece do biedrony rodzinke odkarmić :-P Do wieczorka----a może znacie jakiś PRZYZWOITY sposób na bezsenność kobietki???Wyłączając wszelkie języki francuskie i jakie tam jeszcze Wam do głowy wpadną:-D

hi hi pewnie może być i złotawa! akurat przechodziłam dziś obok tego urzędu gdzie sluby dają, akurat fotografowali się przed budynkiem w ogrodzie---od razu zrobiłam wgląd lekki i faktycznie wszystkie kobitki były w jasnych, kolorowych sukuenkach, w kwiatki różne, ciapki...ale dziewczyny żebyście widziały te kapelusze!!!!! myślałam że ducha wyzionę---normalnie Bielicka jak nic!!! ale to chyba raczej reguła nie jest!!! Kasiu jeżeli moge ci coś podpowiedzieć----nie musisz mieć kiecki wcale, tu ubiór elegancki na wesele to jak u nas w niedzielę do kościoła(jak ktoś chodzi oczywiściehi hi)--- w zupełności wystarcza np jakies jasne spodnie z tych \"w kancik\" i fajna bluzeczka \"jedwabna\", może nawet na ramiączkach być---widziałam na własne oczy nie raz tak poubierani są na tych ślubach!

a poszukaj sobie kompleciku jasnego,ze spodniami na kant do tego bluzeczka wiazana na szyi,widzialam kiedys taki kpl w sklepie u nas ;-) calkiem bosko wygladalo

pobudka!!! Kasiu, kiedy twój M przyjeżdza??? zajrzyj jeszcze do nas.. i pamiętaj że ja czekam!!

Hej laski ,zabieganam jak cholera.Moje słonko dopiero w sierpniu 5 będzie,ale za to ja już w środę lecę do M,i oczywiście zawitam do ciebie:-D Fryzjera dzisiaj zaliczyłam,fryzura jest odlotowa:-P,bieganiny mam trochę i zamieszania bo na to wszystko tata do szpitala poszedł a miał pomagać szwagierce przy dzieciakach.Ale to zaradna pani nauczycielka to da radę....chyba kurde---nie???Ej no powiedzcie że da!!!!Tylko żeby jej się nie odechciało swoich mieć po takiej zaparawie:-P Mam dzieciaki z rodziny do środy czyli moje plus dwa jeszcze----sajgon w domu :-D Lece je ogarnąć trochę.Narazie pa buziole Pawlakowa żyjesz???????????????????????????:-P