mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Helloł Gwizdam na was :D :p szkoda mi tych wszystkich psiaków bo strzelają z korkowców i psy wariują :o no ale w końcu to odpust raz w roku :) ej Asica dasz radę trzymam kciuki ;) szacun dla ciebie że dajesz radę ;) Jolcia ja mogę ci dać z brzuszka troszkę tłuszczyku ,chciała bym się go pozbyć ,ale za leniwa jestem ,nie mam silnej woli :o może zrzucę go jak pojadę do M więcej sexu będzie :p czy ktoś ma ochotę na kawę czy już piły myszki moje hyyy

Hej babeczki kochane! Justa jakbym na twoją kawę do 11 czekała to bym zeszła z powodu braku kofeiny i nikotyny :-P,ale drugą zawsze z tobą nawet pod wodą:-P.Coś mi na tym odpuście kupiła hyyyyyy??????? Jolcia to szkoda bars...w takim razie śpie cały dzień i ani doopy nie ruszam----a jakbyście jednak wpadli to wskakuj do mnie do wyrka se tam poplotkujemy:-P.A co do dyndania----to niechby dyndało ale tam gdzie trza a nie tam gdzie mi przeszkadza:-D Asia normalnie nie wiem jak ty to robisz.....ale podziwiam ,nie pitol że nie masz silnej woli....ja bym chyba w więzieniu i to bez widzeń dietę jaką dokończyła:-OA ty już tyle kilosów w plecy noooooo SZACUN LASKA :-D To kolorowych dziubaski

Ej no Asia jak ty to robisz hyyy no coraz piękniejsza jesteś ;) chyba już styknie odchudzania co ? zaglądnijcie na pocztę.... temat ,,Asia 8kg mniej ,, Nic ci Kasik nie kupiłam na odpuście :) Łepetyna coś mi nawala wrrrr

OMG Asica, ales cieniutka teraz...niedługo będziesz kamienie nosić w kieszeniach jak wiatr wieje jak ja! No no jakaś dietka mocno skuteczna... U mnie znów pochmurno, normalnie nic mi się nie chce od tej pogody, a jeszcze tyle spraw mam do załatwienia w tym tyg. Muszę iść do szkoły zapłacić za kolejny rok, zapisać dzieciaki do dentysty, no i pilnować kiedy otworzą sekretariat w podstawówce obok nas, to może zapytam o miejsce dla mojej córci...3majcie kciuki, zeby sie znalazło!

cześć moje miłe :D ale poskrobałyście :D aż miło poczytać :) Justa już w Polsce .. i wreszcie decyzja podjęta :D gratki Kochana i wreszcie razem :D teraz tylko francuski podłap troszku.. Bardzo sie cieszę, a o kontakt między tatą a synem to się nie martw, wszystko wróci do normy :) Kasiu a jak tam u Ciebie?? jeszcze w Angolii?? nie wiem czemu ale jakoś nie dostałam fotek Asi zatem plizzzzzzzz prześlijcie mi też :) a Justa no fotki super, a to nad wodą... mmm bajka :D u mnie po staremu.. krótkie wczasy zleciały nie wiadomo kiedy :( powrót do rzeczywistości i powoli szykujemy się do przedszkola.. jakieś zakupki i tego typu rzeczy.. w sobotę ślubik szwagra i małe przyjątko.. ale najchętniej bym nie szła bo stosunki z teściową się popsuły.. ale co zrobić... jak mus to mus.. no i koniec lata .. za pasem wrzesień, później październik i moja księżniczka już ma roczek.. echh jak to leci...

Hej też mam pochmurno tak ni jak ,wczoraj burze i wichry u mnie przeszły wrrrr. Olcia już masz na poczcie fotki ;) a ty na wczasach byłaś , jakoś nic mi o tym nie wiadomo było. Kawa stoi jak by kto był chętny !!!

u mnie gorączka jak ktoś chce to mogę oddać trochę słońca bo dziś u mnie galancie przypieka :( a te upały już mnie tak zmęczyły.... ok,, zaraz sprawdze, dzięki J :D

a ja spragniona upałów bo u M za ciepło nie było :o więc oddaj mi trochę tego słońca :)

jak ja Wam dziewczynki tych upałów zazdroszczę, pojęcia nie macie. Pierwszy raz w te wakacje żałowałam że nie pojechałam do Polski...ale u mnie tez właśnie sie przejaśnia to może jeszcze będzie lato dzisiaj...

cześć kobitki . skrobne później troszke bom zabiegana jak cholera. Justa ja też chcę fotki całuski dla każdej dziewczynki pa pa

Rozpadało się Nic ta nauka nie wchodzi mi do łba :o:o:o Imienniczko wysłałam ;) jak ktoś jeszcze nie dostał a sobie życzy to krzyczeć !!! miłych senków myszki

i u mnie się popsuło, ale to jakoś mi nie przeszkadza .. kolorowych i do juterka... papatki

hej, i jak tam się spało?? i już po kawce czy któraś się ze mną napije, co? Justyna to chyba wczoraj padłaś jak nic nie skrobnęłaś.. czekam na relacje :P

Hej , Olcia cholerko ty jedna :D (gg) Ja dopiero teraz zaglądam do was ,a tu co widzę!!! cholera nic nie widzę tylko Olcię !!!!! ja se Byłam na korkach i zakupach przy okazji ,ej macie już pokupowane wszystko do szkoły ? ja jeszcze nie . Miłych snów

Hej Justa jak idzie francuski, chyba nieźle bo jakos często na te lekcje łazisz... Ja do szkoły mam juz wszystko, tzn mundurek, więcej nie potrzebuje! hahaha A teraz dopijam kawke i lecę na miasto, bo mam jeszcze pare spraw, a nie chce mi sie iśc ....ech

cze, no ja dziś idę na zakupki raczej przedszkolne, a nie szkolne.. jeszcze troszkę muszę poczekać.. no a wczoraj to niestety sama kawusie musiałam sobie wychlipać.. na ale jak obowiązki wzywają to nie ma wyboru. Justa od razu cholero... piękne zdjęcie :D

hop, hop jest tu kto??

Hop jest :)

Cześć dziewczynki:) a u nas OK mały o niczym innym nie gada tylko o tym kiedy do taty poleci, oboje już nie możemy się doczekać. Martwię się tylko czy faktycznie polecimy bo mąż ma ostatnio "schody w pracy" i nie wie jak to dalej będzie...ale jestem dobrej myśli i wierze,że wszystko zakończy się pomyślnie. Ogólnie się ochłodziło no i brakuję troszkę tego słonka. A ja no cóż mały właśnie zasnął więc zmykam do łazieneczki ;) Dziewczynki moje cieszę ,się że i u was układa wszystkiego dobrego:)

stukałam, pukałam i później neta nie miałam.. :O zatem dziewczynki teraz to pewnie leżycie w łóżeczkach i nic tylko różowiutkich senków Wam życzę.. :) do juterka :)

Jakoś net nam wysiadł i długo nie było, ale juz dobrze. Jak tam dziewczynki zakupki szkolne ? Udały się? Justa jak nauka? Kasia dzis miała wyjeżdżać, miłej podróży!!! Dziewczynki, co tak cicho siedzicie? U na własnie się zaczął ostatni tydzień wakacji, a ja juz powoli wpadam w rozpacz, bo niedługo zacznie sie znów to nieszczęsne łażenie kilometrowe ...rany...

cos źle wpisałam ale to ja byłam

Cześć dziewczyny!!!! Jestem taka szczęśliwa bo lecimy z syniem do męża :) w pracy wszystko dobrze także tylko zostało już odliczanie dni do wylotu...jeszcze tylko dwa tygodnie i będziemy razem. Ogólnie u nas wszystko dobrze,tylko z pogodą cosik nie bardzo bo chłodno się zrobiło i popaduje:/ ale ogólnie nie ma co narzekać :) buziam Was moje kochane i zmykam..mały już mój śpi więc mam trochę czasu dla siebie wyłącznie moje SPA na mnie czeka ...moja łazieneczka:D

cześć babki kurde mało mam czasu na ploteczki z wami ,pomagam rodzicom w tytoniu i w między czasie się uczę . A jeszcze piszę z M na gg i gadam na skype jak misior złapie zasięg :) Jolcia jakoś tam mi idzie ,słówka ok ale najgorsza ta gramatyka :o Angela oj jak fajnie że jedziecie do M już nie możesz sie pewnie robaczku doczekać ;) Kasia odpoczywa pewnie po przyjeździe ;) A Asiczka co tam porabia hyyy Olcia stukała pukała i przestała :p A jutro jadę na konsultację do dentysty będę miała leczone zębale pod narkozą ,innej opcji u mnie nie ma . Pa idę się pouczyć ..

sie napisałam i zeżarło mi wielkiego posta, to juz pisać drugi raz nie bedę buziaki

robaczki u nas szalony weekend byl,mala w drodze z PL od piatku,dotarla z moja siostra cala ;) po 28h jazdy,matkooooooooo i corkooooooooooo w piatek odebralismy lozko do sypialni (jak skoncze sypialnie posle foty do Justy hehehe -mojej asystentki :p),w niedziele malej urodziny byly a dzis tatuska ;-),takze mam 2 panny UPARTE w chacie a dzis mi R robil plukanie ucha,zatkalo sie normalnie,ale udalo sie slysze no,to ci doktorek,szkoda ze nie ma obcykanych innych specjalnosci hehehehehehehehe no i szkola od srody,echhhhhhhhhhhh Justa ty tam ucz sie tego franca ,ucz

witam... heh tak weszłam na stronke moze mi pomożecie w moim problemie i doradzicie co nieco.... mój mąż wyjechał do pracy za granice... obiecywał ze zjedzie za miesiąc.... powiedział ze zostanie jeszcze dwa tyg znowu nie zjechał... znowu ze za dwa tygodnie i znowu.....i tak to ciągnie.... już teraz tam jest 6 miesięcy.. i ciągle słysze to samo... ciągle ze wruci za dwa tygodnie.... miał prace na umowe.. stwierdził ze firma poniosła kryzys... i posedł do pracy na czarno potem sie dowiedziałam ze firma istnieje... nie zarabia tam od samego początku kokosów... teraz po 5 tygodniach mi przysłał 450zł predzej na miesiąc mi przysyłał też małe pieniądze góra 700-800zł heh nie trzyma go zadna umowa wiec mógłby zjechać twierdzi ze chce zarobić mamy dwuletnie dziecko... heh niewiem co myśleć mniewiem co sądzić prosze o szczere odpowiedzi ale naprawde szczere... w środku zacze łam czuć pustke tak jakbym za niczym jużn ie czekała moje uczucia zaczeły gasnąc ... niewiem dla czego...

witam... heh tak weszłam na stronke moze mi pomożecie w moim problemie i doradzicie co nieco.... mój mąż wyjechał do pracy za granice... obiecywał ze zjedzie za miesiąc.... powiedział ze zostanie jeszcze dwa tyg znowu nie zjechał... znowu ze za dwa tygodnie i znowu.....i tak to ciągnie.... już teraz tam jest 6 miesięcy.. i ciągle słysze to samo... ciągle ze wruci za dwa tygodnie.... miał prace na umowe.. stwierdził ze firma poniosła kryzys... i posedł do pracy na czarno potem sie dowiedziałam ze firma istnieje... nie zarabia tam od samego początku kokosów... teraz po 5 tygodniach mi przysłał 450zł predzej na miesiąc mi przysyłał też małe pieniądze góra 700-800zł heh nie trzyma go zadna umow

Dziewczyny! Naprawde podziwiam was za zaufanie jakim darzycie waszych partnerow za granica. Ja bym tak nie potrafila, sama jestem z gosciem ktory po wyjezdzie za granice zdradzil swoja wieloletnia partnerke (nie, nie ze mna, bo mnie poznal 5 lat pozniej), a obiecywal ze jej nie zdradzi...niestety faceci glupieja, sa samotni (ja ichnie bronie, Bo zostajace kobiety tez sa w nieciekawej sytuacji) no i Ida w ramiona innej... Wiec pytam, z kad w was tyle cierpliwosci i zaufania?