mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

łoj myszko to się porobiło :o zdrówka ci życzę tam starego nie zaraź :p

cisza :o

no własnie cisza... cos sie porobiło z tymi naszymi dziewczynami i nic nie pisza ...

No porobiło się ,brak czasu pewnie :o A ja dziś spędziłam dzień nad morzem :) powdychałam jodu .....pogoda dopisała :):):) miłego weekendu

Justa to tylko pozazdrościć... mmmm rozmarzyłam się.. jak to fajnie tam musi być... miłego weekendu....

hejka Co tam dziewczyny nowego? Zdrowe żeśta wszystkie, zapracowane jakies okrutne?! U nas ok, wczoraj gościłyśmy kolezankę córci angielską, bardzo miła dziewczynka, taka spokojna i wstydliwa... Pogoda była przepiękna do wczoraj, cieplutko i słonecznie! Ale dziś juz sporo chłodniej, chyba jesień idzie...? Buziaczki dla Wszystkich i piszcie babiszony jedne! Trzeba całego życia aby nauczyć się żyć.

STO LAT ...STO LAT ...NIECH ŻYJE ,ŻYJE NAM :) lalalalalala choram jestem znowu ,już teraz lepiej się czuję ....nosz kuźwa ja to jestem taka przesrana lekko mnie owieje i już ... muszę brać coś na uodpornienie miłego dzionka i czekam może skapnie mi troszkę torta :)

a cóż to za okazja, bo ja jak zwykle nie w temacie... Ale Sto Lat oczywi,ście życzę!!!!

cze, a kto ma urodzinki?? zatem STO LAT, STO LAT :D u mnie tez jakis wirus..a wczoraj miałam masakre.. :( ale dużo by opowiadać.. a nie mam coś siły.. Justa fluidki dla Ciebie..

Tort na stole babeczki:-P Kawa też jakby co i siobata jak kto woli:-D A teraz pędzę bom się na prawo jazdy zapisała i lecę na wykłady....na stare lata mi się głupotów zachciało to mam:-O A na najnowszego hita to jeszcze musicie kochane ciut poczekać:(,też już nie mogę na doopie usiedzieć z niecierpliwości ....ale mogę czekać ....żeby tylko było na TAK... Buziam Was i BAAARDZO dziękuję za życzenia Aaaaaaa trzymajcie kciuki za tą najważniejszą w moim życiu sprawę kochane plisssssssss:-O

Kasica Buziaków z 10000000 dla Ciebie!!! Ucz się ucz jazdy, może lepiej Ci pójdzie jak mi! O rany, ciągle myslę czy to to co myslę...? Jesli tak to trzymam kciuki!

no Kasica ja też mam dwa pomysły na Twój hicior :P ale nie powiem :P i trzymam kciukasy !! i naj naj wszystkiego słonecznego dla Ciebie

yyy kurde a ja nie mam pomysła na Kasiczki hiciora :o poczekam sobie cierpliwie na niego i trzymam kciuki ;) ej ty nie marudź z tym prawkiem ,bo to bardzo przydatna rzecz !!! zobaczysz !!!!! szczegulnie w naszej sytuacji . Olcia wzajemnie fluidki dla ciebie i twojej bandy ;) Jolcia no masz NK i nie w temacie z urodzinkami jesteś hyyy ,młody jak wlazł na swoje nk to krzyczy..... mamo ta pani z kafeteri ma urodziny wiesz ta z kurnika :p

hej No to wszystko jasne! na nk to ja niekoniecznie systematycznie bywam, ot tak zagladam co jakis czas żeby sprawdzić wiadomości... Ja tez mam dwa typy odnosnie Kasi, ale jeden mocniejszy! Mam nadzieję że wszystko szybko się wyjaśni.

Kawunia na stole :)

hej Witam w niedzielę! Co słychać? U mnie słonko swieci, jak się nie rozpada to pewnie na jakiś spacerek trzeba się wybrać potem...

nic nie słychać :p głucho wszędzie . też mam słoneczko i ładnie na dworze choć ranko przymroziło i to ostro ,na spacerek się nie wybieram bo mnie się nie chce no nic się nie chce ostatnio .... miłego dzionka

Hej A u mnie nic nowego,czekam nadal :-O...już nie tak cierpliwie ale czekam...,poza tym dzieci chore młodsze mają anginę,starsze też już nabiera,zapierdzielam dwa razy w tygodniu na te wykłady ,w pozostałe dni to albo jakieś dziwne zebranie albo lekarz albo jaka inna chadra i tak czasu mi brak na wszystko No i zima idzie do mnie ,kuźwa nawet z tego się nie cieszę za bardzo :-P,jeszcze ze dwa tygodnie takiej nerwówki ,jak przeżyje to nic mnie nie dobije[z wyjątkiem negatywnej odpowiedzi:-O] A Wy co nic nie piszecie babeczki?Poczytałby człek co u Was nowego....zaglądam a tu nic ,zero,cisza...poprawić mi się proszę;) buziam i spokojnej nocki kochane

Kawusia czeka....wstawać śpiochy:-D No to się zaczął u mnie sezon na choroby:-O Nocka nie przespana,tnę zaraz do lekarza z bliźniakami....kurde kończą antybiotyk i tak ciula to daje,pewnie kolejny trzeba będzie dać. Trzymajcie się cieplutko do potem laski

witaj w klubie niewyspanych! Co prawda moi zdrowi, ale mały chyba nie może jeszcze wpaśc w ten przedszkolny rytm bo przychodzi taki zmęczony że pada spać na stojąco, wczoraj o 7. Potem obudził się po 11, zanim jeszcze ja zasnęłam i łaził i tłukł sie do 4.30. Czyli też oko zmrużyłam przed 5, a o 7 trzeba wstać...ech... Mam tylko nadzieję że szybko dojdzie do ładu, bo nie wytrzymam długo tak...

Cześć kobitki.Długo mnie tu nie było tzn. byłam każdy dzień tylko weny twórczej nie miałam żeby coś skrobnąć. Kasiula ten lek na uodpornienie co Ci pisałam na nk to RIBOMUNYL nie jest za tani aleco tam pieniądze byle by pomógł. podaje się go przez 4 miesiące tzn. w 1 miesiącu przez 3 tygodnie przez 4 dni a przez te kolejne 3 miesiące tylko 1 tydzień przez 4 dni. mam nadzieje że dobrze ci to wytłumaczyłam.moim dzieciom pomógł bo teraz jak je coś nabiera to trwa to przez jeden dzień i ustępuje. ale może lepiej zaszczep je przeciwko grypie jeżeli nie ma przeciw wskazań ja np nie mogłam bo obydwoje miały skazy białkowe i po szczepionce mógłby być nawrót alergii.trzymaj się bidulko i ucałuj dzieciaczki Jolcia to masz faktycznie przechlapane ale mały jak wpadnie w rytm to może wszystko wróci do normy Imienniczko jak twoja nauka języka. Olcia a co tam u Ciebie Angela wróciłaś do domku? Zdjęcia na nk śliczne. całuski kobietki pa pa

o wkradła mi się cyfrówka samotna 1233654 to oczywiście ja czyli samotna123654. pa pa

cze laski :D Oj Kasiu cóż Ci mogę powiedzieć.. moja mała wczoraj właśnie dostała 2 antybiotyk bo tamten nie działał :O bidulka moja kaszle i kicjha i tak w kółko :( zdrówka dla Twoich pociech :) Justyna a gdzieś Ty była jak Cie nie było, co?? pisz co, tam jak tam!! Jolus to pewnie odsypia.. ach kolorowych snów Ci życzę :) Justa , a ty jeszcze w łożu się wylegujesz...? wygrzewaj się, wygrzewaj :D ja z kawuni skorzystam , ktuś jeszcze ??

No tak, teraz taki czas chorobowy sie zaczyna... A takie leki na uodpornienie słyszałam że dobre, chociaz przyjaciółka miała takiego chorowitka, że nawet te żadne szczepionki ani leki nie pomagały i ciągle tak chorował...a potem poprostu wyrósł z tego! A ja niestety niczego nie odsypiam, bo mała do szkoły zaprowadziłam, dziś wycieczka do jakiegos miniaturowego miasteczka. A mały przedszkole dopiero o 12.30, więc położyć nie ma się jak niestety...

Oluś u mnie stara bida M ciągle z dala od nas chociaż ma przyjechać za niecałe 2 tygodnie jak zwykle na tydzień dzieci w szkółce a ja siedzę sama w domku do pierwszej. Olcia poszła do zerówki jako pięciolatek i bardzo fajnie sobie radzi i się jej nawet podoba ale ze wstawaniem jest meksyk.a co najważniejsze zaczęłam jeździć autkiem nie daleko się wybieram ale na zakupy dojadę bo powiem dziewczynki wam szczerze że już traciłam nadzieję że wyjadę do miasta ale jak mój M zaczął wjeżdżać mi na ambicje i przypominać ile to nerwów zjadłam i po co mi to było jak nie chcę jeździć i nawet kupił mi cinquecento bo małe i wszędzie się zmieszcze to nie miałam innego wyjścia jak wziąć się w garść i przełamać strach. a tak więcej nic się nie dzieje. idę gotować obiadek pa pa kobitki i obiecuję że się poprawię i będę częściej się odzywać. miłego dzionka

hej, Jolu no to sił Ci życzę :D Justyna jak masz prawko to korzystaj z niego.. ja do dziś dnia jeszcze nie zrobiłam i czasem mi tego brakuje, bo człowiek by wskoczył w autko i siup i byłby na miejscu, a tak to zawsze dłużej to trwa.. Dziewczyny dziś przede mną trudna rozmowa.. zatem teraz zbieram siły i układam sobie scenariusz w głowie.. mam nadzieje, że wszystko pójdzie ok. trzymajcie kciuki... po 17 wszystkiego się dowiem.. a teraz wstawać i się meldować proszę przy filiżance kawki :)

czesc No i się narobiło! wczoraj pani zadzwonila z przedszkola że mały żle się czuje więc pojechaliśmy i zabraliśmy go do domu. Przespał praktycznie całe popołudnie, potem pobawił się ze 2 godz i potem spał całą noc znów. Teraz inny dzieciak, mam nadzieję że już odespał, Dziś jeszcze zostanie w domu, niech do końca wypocznie i mam nadzieję że będzie dobrze już!!! Bo już miałam różne mysli czarne-takie nagłe osłabienie u dziecka, które praktycznie ciągle jest wbiegu...ech... Teraz lecę zaraz córcie odstawic do szkoły, a potem zajrzę tu liste sprawdzić!

Łoj Jolcia sprawdza obecność:-O...będzie się działo:-D U mnie bez zmian,nowy antybiotyk okazało się że mają po tej anginie zapalenie oskrzeli jasna dupa jak ten nie zadziała to się wnerwię już....bo mówiłam żeby od razu dał w zastrzykach ,byłabym pewna że co zjedzą nie zwrócą zaraz przy ataku kaszlu,ale nie po co ----lepiej testować leki na nich----dostanie mu się jak nie pomogą te antybiotyki oj dostanie... Mnie też cosik dopadło kaszle jak pies smarkam jak szczeniaczek i ledwo łażę:-O Ola zdrówka dla malutkiej Jola sił sil i jeszcze raz sił:-D Justa chorowitku co tam u ciebie? Justyna królowo szos,kiedy to ja pośmigam tak jak ty:-O A wstępne wiadomości w wiadomej sprawie pozytywne:-D ,na ostateczne i końcowe jeszcze mam czekać i to ciągle w niepewności---ale kurczaki dam radę ...co mi zostało:-P modlić się trza i tyle bo resztę załatwiłam i wpływu nie mam teraz;) No to i wy szepnijcie komu trzeba co by mi się udało i kciuki do tego trzymajcie;).Cholercia z taką ekipą to chyba musi być oki:-D Buziole laseczki trzymajcie się cieplutko

No i co??? Lista nie podpisana! KAsica, mam nadzieję że się uda! Normalnie mnie ciekawośc zzera czy dobrze myslę, ale myślę że tak... Córcia w szkole, mały bawi sie a ja kawkę popijam--a co?!!!