mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Kasiu wyrazy wspolczucia,trzymaj sie, dzielna babka jestes mam nadzieje ze z bratem bedzie cora lepiej Justa miala mi smsa wyslac po dzisiejszym dniu pracy,ale milczy

pozdrowionka macie laski od Justy, net maja miec ok 12-tego dopiero Justa jest po dwoch dniach pracy,klienci mega zadowoleni to chyba najwazniejsze,oby pierwszy tydzien minal potem juz z gorki bedzie

Justa, powodzenia!!! A jak mały? Przyzwyczaił sie juz trochę? Niedługo szkoła, to moze jakoś czas sobie zorganizuje. U m,nie ok, goście pojechali, życie wraca do normy powoli. A teraz ostatnie tyg wypoczynku i tez czekamy na rozpoczęcie szkoły. Dzieciaki pełne obaw, bo to nowe szkoły to wiadomo...ale mam nadzieję że będzie ok, bo szkoła bardzo mi sie spodobała. Jak tam pogoda u was szczęściary? Lato? Po u nas juz tak bardziej jesiennie zaczyna sie robić, są juz pierwsze żółte liście...ech...

Hej Własnie przyszedł list z wynikami egzaminow, okazało się że zdałam!!! Poziom wyzej niz byłam! Hi hi hi Takim sposobem zrobiłam 2 lata w rok i zaoszczedziłam sporo kasy. Dziewczynki, jak tam u Was? Co słychać? Justa pisz jak tam w tej pracy, i jak Ci sie zyje? Reszta to co? Na plaży??? Zaraz kij wyciagnę i przetrzepie siedzenia to wróca tu marnotrawne babsztyle jedne raz dwa!!!:P Kasia dla Ciebie, trzymaj sie babko!!! Od Kasi złe wieści nadeszły znów...

Kasia trzymaj sie kobito Justa neta nie ma jeszcze, ok 12-tego wrzesnia maja podlaczyc a jutro jada zakupic szynszyla,zachcialo sie mlodemu zwierzaka ;) Justa zadowolona chyba z pracy, trafily sie jej dobre klientki ,po glosie sadze ze jest zadowolona ze w chacie nie siedzi a pracuje ;) u nas takie burze ostatnio ze masakra, ciemno sie robi jak na noc i wala blyski i grzmoty a teraz news, mala szkole zmienia,mamy spotkanie z dyr we wtorek w szkole katolickiej obok nas, ZA SCIANA tyle ze poziom wyzszy ale da rade

Witam wszystkie panie!może któraś ma podobny dylemat jak ja????- mąż mój jest na kontrakcie, dzieci na swoim , a ja ciągle myślę , ,, co z nami będzie? z naszym małżeństwem???pozdrowionka

Smutnaewo my wszystkie tu mamy tak samo.Nasi mezowie za granica a my same,jak w tytule forum.Mamy doły i to jest normalne,mój mąż w sobotę wyjechał po miesięcznym pobycie w domu,myślałam że nie dam rady:( Całą sobotę przepłakałam ale jest juz ok.Nie martw sie będzie dobrze.Długo juz jeździ Twój mąż?

A nie wszystkie he he niektóre juz po drugiej stronie!:P Ale przezyło sie to kiedyś, a jak! Skoro piszesz ze dzieci juz samodzielne, to Wy pewnie tez ok 40+, więc myslę że te stosunki, miłośc i wszystko jest juz inne kiedys, bardziej dojrzałe, mniej porywcze, zaufanie pewnie tez zdążyliscie sobie juz wyrobić...choć nie zmienia to faktu że ciężko tak żyć. Dokąd zmierza wasz związek? Tylko wy wiecie, i tylko od Was to zależy... co tam dziewczynki? M wyjezdżają, smutno sie robi- dacie radę, nie pierwszy raz przecież. na pociechę!!! U mnie juz jesień, ze dwa dni zimno jak diabli, popaduje, wieje, gdzie to lato się pytam?????

Ha:) Akloj masz racje,niektóre po drugiej stronie czego zazdroszczę:)Ewo to prawda ze od Was tylko zależy co będzie dalej. Georg Christoph Lichtenberg Jak ci idzie? - zapytał ślepy chromego. - Jak widzisz - brzmiała odpowiedź.

Witam!!! Dzięki za słowa otuchy! Jesteśmy już po 50!!! a mąż jest już 10 lat , przyjeżdza do domu co 2 tygodnie , teraz był pełne 2 miesiące.Jak wyjechał myślałam że dostanę w głowę!!! na dodatek naczytałam się ostatnio na temat zdrad na kontraktach!! czuję się podke- mimo że, nie mam niby podstaw do obaw ale jak piszą inne kobiety , to mężowie potrafią sięświetnie kamuflować. Unas niby bez zmian w uczuciach i w łóżku , ale różne myśli mi chodzą po głowie! czy któraś z pań też miała takie ,, chore loty??" pozdrawiam cieplutko

Ewo,po pierwsze nie czytaj głupot w necie,po drugie ja też czasami mam chore loty i mysle ze od czasu do czasu kazda kobieta je ma:) Po trzecie Twój mąż wraca co 2 tygodnie,a mój w sobotę wyjechał i wróci na święta . Po czwatre ja uważam że jak który lub która ma tzw "kurią zyłkę" (przepraszam za wyrażenie) to i pod nosem męża/zony zdradzi równie dobrze co i na wyjeździe,tu na kaffe mamy co rusz taki przypływ "serdeczności" od "życzliwych" ale tym sie nie przejmujemy:) Głowa do góry:)

Dzięki Kozaczko za tę wyliczankę dobrych rad!!! Powiem Ci , że myślę niby takimi kategoriami jak Ty , ale....coś tam się tłucze po głowie!!Nibyodrzucam wszelkie myśli , ale jednak.....Powiedziałam ostatnio swemu mężowi o swoich obawach Ale on, tylko oczy wytrzeszczył i stwierdził że- owszem są i tacy co zdradzają , zarówno mężowie jak i zamężne kobiety, nie ma regóły.No i coś tam jeszcze mówił na temat mego zaufania i swego wieku. Mimo wszystko - rypnięta jest nasza polityka gospodarcza , która doprowadziła do tego , że męzowie muszą jeżdzić ,, za chlebem" na obczyznę.

Cześc Ewa, Kozaczka ma rację, jak zechce to zdradzi-zawsze i wszedzie! Ale jak co dwa tyg w domu, to po co mu tyle zachodu??? Pomyśl kobieto, i nie martw sie bez potrzeby. Szczęściara, M co 2 tyg w domu! Mój po pół roku przyjechał... Gdzie to podziały sie wszystkie babiszony? Pisać jak mijają ostatnie dni wakacji, bo ta moja jesień mnie zabija normalnie.

Czesc laski! Dlugo nie pisalam....brak weny totalnie mnie dopadl....tak mi sie popieprzylo wszystko ze glowa boli....dwa tygodnie po smierci taty zmarl moj brat po dwu miesiecznych meczarniach w szpitalu na OIOM-ie,mlody 33 letni chlopak,ojciec,maz.....kurwa jakie to zycie jest niesprawiedliwe.Kilka dni temu w piatek go pochowalismy....bratowa w rozsypce totalnie,wzielam ja na kilka dni do siebie ....ale to przeciez niczego nie zmienia...pomoze co najwyzej na ten czas co byla z nami....Sama nie wiem juz jak pomoc im. Pozdrawiam dziewczynki i buziam was!!!!

Boże,Kasiu naprawdę bardzo Ci współczuje i Twojej bratowej i dzieciakom:( To straszne gdy tak mlody człowiek umiera,wiem bo mój pierwszy maż zmarł w wieku 35 lat.Tak to jest niesprawiedliwe.

Po prostu bądź przy nich,wysłuchaj jak będzie chciała mówić ,wysłuchaj dzieciaki,niech wiedzą ze ktoś przy nich jest,więcej niestety nic nie możesz zrobić,i to jest najgorsze-bezsilność.

www.czarnacholera.posadzdrzewo.pl klikajcie dziewczynki mi na drzewko prosze

Też posadziłam www.basik72.posadzdrzewo.pl ale klikam na Twoje i nic się nie dzieje:(

Basik kliknęłam ....to wystarczy wejśc i już dolicza. U mnie po staremu dzieciaki do szkoły pierwszy dzień....hehehe mamunia chwilę ciszy będzie miec od dzisiaj :-D. Zmykam ogarnąc chałupę .Piszcie co u was kochane!!!

Witam przemiłe Panie!! A o co chodzi z tym drzewkiem-?? - jeśli to nie tajemnica! Nie chcę być wścipska.pozdrawiam

Hej Ewa! Trzeba wejśc na stronkę www.posadzdrzewo.pl ,zarejestrowac sie i posadzic drzewko....a my ci bedziemy podlewac odwiedzając cie:-D Co za cisza tu taka???????? Odzywac sie szybko!!!!

Ewa a skąd ty klikasz do nas hyyyy???????? Jakie konto na nk albo fb pannica ma????? Jak tak to zapraszamy bo my się wszystkie mamy ....chyba bo już się pogubiłam deczko:-P

hej Kasia bardzo Ci wspolczuje, nie wiem co jeszcze napisac ,ciezko Ci pewnie- juz sie obydwaj nie mecza i tata i brat.......... mala zaczela szkole , jak na razie zadowolona, dzis ja mialam stresa i ona tez bo sama musiala wyjsc do szkoly i zamknac drzwi bo my oboje wczesniej 30min wychodzilismy a szkola obok 20m wiec wyszla sama o 8h, a jutro musi tez sama wrocic pogoda w kratke w weekend byla duchota i parno w sobote w nocy jak burza walnela to tylko blyskalo dzis tez juz wpierniczyl deszcz i teraz slonce swieci, wez i zrozum ta pogode ;)

Meski glos w tej sprawie:) Ja tez jestem kontraktowy i moja zona po 25 latach znalazla sobie faceta o 20 lat mlodszego i pod moja nieobecnosc zaczela sie z nim regularnie zabawiac,dokarmiajac go ,ubierjac za nasze pieniadze.Jak sie o tym dowiedzialem to pozegnalem ja choc bylem bardzo ocno z nia zwiazany.Uznalem ze pozycia juz nie bedzie .Teraz ona sama jak palec i chetnie by wrocila do mnie ,ale ja sie boje ze zle demony wroca i nie chce stracis we wlasnych oczach ze bylem frajerem. Frajerem nie jestem i nie dam sie juz nabrac na slodkie oczy kobiet:) Kobiety ! bierzcie przyklad z mojej ex! to i ja bede zadowolony bo zawsze zastapie jakiegos kolege :)

Meski glos w tej sprawie:) Ja tez jestem kontraktowy i moja zona po 25 latach znalazla sobie faceta o 20 lat mlodszego i pod moja nieobecnosc zaczela sie z nim regularnie zabawiac,dokarmiajac go ,ubierjac za nasze pieniadze.Jak sie o tym dowiedzialem to pozegnalem ja choc bylem bardzo ocno z nia zwiazany.Uznalem ze pozycia juz nie bedzie .Teraz ona sama jak palec i chetnie by wrocila do mnie ,ale ja sie boje ze zle demony wroca i nie chce stracis we wlasnych oczach ze bylem frajerem. Frajerem nie jestem i nie dam sie juz nabrac na slodkie oczy kobiet:) Kobiety ! bierzcie przyklad z mojej ex! to i ja bede zadowolony bo zawsze zastapie jakiegos kolege :)

Hejka Babeczki No i u mnie tez wakacje się juz skończyły... wczoraj poszła córcia, pierwszy dzień w nowej szkole- bała się, ale wróciła zadowolona! Mały zaczyna w przyszłym tyg- juz nie moze się doczekać! Zimno, jesień normalnie nadeszła na całego- wieje, pada i życ się odechciewa. Lata nie było, a jesień juz sie wepchała...ech Co tam babeczki u was? Jak leci? Pisać mi tu bo dupasy przetrzepie w zastępstwie Justy!:P

Mam w końcu neta,dziś podłączyli :D:D:D hurraaaaa w srodę mam wolne i czas to napisze wam mega posta ,bo bidulki moje nie wiecie co u mnie ! buziam

:D Czy wy chceta wpierdol hyyy nic nie piszą małpiszony jedne Kasiu ja dopiero teraz ci piszę wyrazy współczucia ,wiedziałam od Aśki co sie u ciebie dzieje ,to straszna tragedia dla was :( trzymaj się kochana Jolcia dawaj fotki na pocztę chałupy :) Witam nową koleżankę ;) i tak dalej i tak dalej ... A co u mnie ? już się przyzwyczaiłam ,nie tak na dobre ale juz jest dobrze ,czas mi zapierdziela nie miłosiernie ,no nie mam na nic czasu ,rano jadę na ósmą do pracy o 12tej wracam , i wiecznie coś jest do załatwienia ,w pracy te babki mam bardzo w porządku , umowę po 2 tyg. dostałam na stale ,jeszcze auto mi sie rozklekotało ,na gwałt musieliśmy kupić nowe ,bo nie miała bym czym jeździć do pracy ,kupiliśmy mazdunie ,nie taką jak Kasia ful wypas ,tylko taką sportową ,młody zadowolony ,w klasie ma dwóch kolegów polaków :D jeden już tu w zeszłym roku chodził 3 miechy to im tłumaczy co pan powiedział ,a ten drugi to męża z pracy kolegi syn ,też sie przeprowadzili w wakacje , młody juz lata do kolegów ,dziś mają do 12tej lekcje to maja koledzy przyjść dzis do niego .Ja zaczęłam też chodzić do szkoły uczyć sie języka, we wtorki i czwartki chodzę ,ale powiem wam ze nauczycielka to tragedia ,nic nie wiem z tego co ona tam pierdoli ,połowa już nie chodzi na kurs , wkurwiłam sie i naskarżyłam do sekretariatu ze nie będe tam chodzić , żeby mnie przenieśli na niższy poziom,to sie kurwa nie zgodzili ,ale utemperowali ją ,już wolniej prowadzi lekcje małpa jedna :p za pierwszą moją wypłatę jadę do Aśki i kupimy młodemu szynszyla ,bo kurwa byliśmy w sklepie zoologicznym i chcieliśmy kupić szynszyla to przyszło 3 sprzedawców i nie szło sie za chiny dogadać to zadzwoniłam do Aśki żeby młotom powiedziała ze chcę szynszyla i klatkę i żarcie ,to przynieśli szynszyla ,klatki nie było takiej dużej i zaś kurwa problema mieli ,to ja znowu do Aski ,ta im mówi ze chce szynszyla i tak dalej ,a te kurwa szynszyla wypuścili z powrotem ,jak się kurde wkurwiłam, jak zaczęłam wyzywać ich (po polsku oczywiście :p ) to sie patrzyli jak na wariatkę .No mówię wam takich młotów to ja jeszcze w życiu nie widziałam ,to w banku ,w urzędzie sami z M załatwiliśmy sprawy ,konto założyliśmy, a kurwa szynszyla z kupieniem szynszyla problem No i tak to u mnie wygląda ,jak mi sie cos jeszcze przypomni to wam napisze ,bo dopiero wstałam ,mam wolne dziś sama w domu to moge poleniuchować :) pa robaczki !

ahojjjjjjjjjjj hehehe Justa bo jak za ostatnim razem zadzwonili to ja o szynszylu juz nie wspomnialam tylko mowilam ze takiej klatki nie chcecie tylko niech dadza jedzenie, to glupki pomysleli ze i szynszyla nie chcecie, a po co komu zarcie dla szynszyla BEZ szynszyla no durnowate no ;) Justa fajnie ze do szkoly poszlas ,ja w sumie nie mialam tyle odwagi 6 lat temu i dalej dukam po fr jako tako ja w tym tyg zjebanana jak kun po westernie nie wiem co jest,mam dosc tej roboty jak nie wiem,dobija mnie mala z nowej szkoly zadowolona,ma blisko wraca sama ,klasa jej sie podoba dziewczybki fajne,duzo troche nauki ale na razie daje rade ;) Justa to kiedy masz wyplate ja 5-tego,kiedy sie ciebie spodziewac? teraz jak masz full wypas auto to tylko smigac bedziesz heheh

Witam Justa, fajnie że fajnie Ci tam już:P tak trzymaj! U mnie tez może być, mieszka sie dobrze, dzieciaki ze szkoły zadowolone, podłapali juz nowe koleżanki i kolegów- jakos idzie do przodu. M w domu, musi poszukać sobie pracy jakiejs nowej, bo tam za daleko było dojeżdżać, nie opłacało sie zupełnie, mam nadzieję że da rade coś znależdż w miare szybko. Fotki puszczę jak tylko zrobię, bo miałam ale chyba przypadkiem musiałam wykasowac z kompa czy co bo nie ma nigdzie... Co tam kobitki słychac u Was? Macie juz jesień czy lato jeszcze?