mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Gapiszon, faktycznie razdku:-(, a na ile wtedy jest i jeszcze dlugo tak musicie? My jeszcze dziesiec miesiecy, bo juz trzeba normalnie pozyc;-), my sie znamy krocej, w sumie cztery lata, a od niedawna w malzenstwie.

*nick nick mialo byc.O zgrozo.

Jak przyjezdza to na 3 tygodnie.Ma legalna prace i musi sie dostosowac do warunkow jakie tam panuja.My tak jeszcze rok w porywach do 2.Ale zleci to jak dzisiejszy dzien,to spoko,damy rade.Nie takie historie nas dopadaly to ta jest jak bajka prawie .

Karia macie dzieciaki?

Gapiszon, ooh, nawet nie zauwazylam byka w 'nicku':-), a to fajnie, ze przynajmniej jest wtedy na 3 tygodnie:-), rozstania maja swoje wady, ale moga tez wzmocnic wiez, przynajmniej jak sie uda przetrwac;-), aah, to mniej wiecej podobnie czasowo do nas:-), wlasnie nie mamy dzieci, ale trzebaby sie zabrac niedlugo za produkcje;-), to tez jest wkurzajace, ale poki jestesmy w rozlace, to zadne dziecko by mojego trybu nie wytrzymalo;-), pewnie pomyslimy za dziesiec m-cy;-) A Ty pisalas chyba, ze macie, w jakim sa wieku?

To teraz se usiadz bo zaczynam wyliczanke hahaha!Najstarsza cora ma 10,potem 8,i.......................blizniaki4lata.Zyjesz czy padlas ze smiechu?;)

jestem, jestem:-) aaah to masz bardzo wesolo:-) na pewno niezla banda:-) bardzo fajna taka gromadka:-) my sie juz tak raczej nie wyrobimy, ale dwojke tez bym chciala:-). no ale wyscie mogli wczesniej zaczac:-) hehe, to my musimy sie pospieszyc;-)

Taaa,wesolo to u nas jest.A jak osobisty wraca to jest kolejka do niego ...........ja na koncu ,wiesz akurat wieczor sie zdolam dopchac.A tak na powaznie,to jemu na pewno tez jest ciezko,ja bym nie dala rady tyle wytrzymac bez dzieciakow.

Koniec przerwy:( .Biore sie konczyc co zaczelam,bo noc mnie zastanie.Narazie papatki ,do wieczora.

do wieczora!

haha, dobrze, ze wieczorem sie dopchasz;-):-)

no no wieczór najważniejszy hihihi

ja już mam komp wolny jak narazie więc korzystam co tak cicho niema nikogo ? halo halo jest tu kto?

Gapiszon76-ja mam prawie tak jak ty -córki 11 , 9 lat i 7 lat blizniaki,a męża co tydzień

to ty masz najlepiej z nas a już myślalam że ja hihih

a w domu młyn codziennie,bijatyki, kłótnie...stosy naczyń do zmywania...

niepomogą ci dzieciaczki w pracach domowych? dobrze że mam jednego jak narazie

jak ich zagonię to pomogą,

niestety muszę uciekać do wieczornych obowiazków

diddlinka masz męża za granicą ?

m jak miłość zaliczone a tu tak smutno i pusto. dobranoc wszystkim

Jestem babeczki ,pomylam dzieciaki i sterte naczyn teraz moge posiedziec ,tylko czy ktos tu jeszcze jest?

jestem ja jeszcze

cos ich wszystkich wywiało gdzieś coś mi sie wydaje że ten topik upada

Co tam Niedziela u ciebie?Jak minal dzien?

popracowałąm w ogrodzie troszkie i co dalej w domu jak to w domu pożądki małym sie zająć i jedynie kafe zostaje

Nie upada,mamuski padniete pewnie szybko chodza spac;)Ja to jestem nocny marek hehe.

To gdzie ty mieszkasz ze u ciebie juz wiosna na prace w ogrodzie?U mnie to masakra mokro,blotko nic nie da sie porobic.

kujawsko -pomorkie unas ładnie dziś było wiem że zaszybko na pożadki w ogrodzie ale mnie dziś tak naszło chociaż głupotki do głowy mi nieprzychodziły , ja własnie zapażyłam sobie melise bo mam ostatnio kłopty z zasnięciem . wysyłam już trzeci raz i niemogie wysłąć komp mi sie muli szało idzie dostać

dobranoc kobitki !!! do jutra!