Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostania niedziela

mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Polecane posty

Izka, dzięki, coś właśnie słyszałam o tej karcie, muszę poszperać w necie, dobrze że mi przypomniałaś. tylko ze to jest chyba na krotką metę rozwiązanie, kilka mcy gora. i w nagłych przypadkach. a jak zdecydujemy się zostać na dłuzej, to normalnie trzeba do przychodni zapisać, kartę szczepień dać, bo oni tam doszczepiają to co u nas nie ma. jak coś ci jeszcze wpadnie do głowy to pisz, może jeszcze komuś się przyda, nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gadamy przez telefonik:)To faktycznie z maluchami kupa do zabrania,choc ubrania czy kosmetyki tam tanie jak barszczyk to nie warto sie tym obciążać zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz co musze ci powiedziec ze odwazna jestes babka:))))).Normalnie pewnie bede miec nowego idola;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciuchy to tylko co wejdzie, najgorsze leki, książeczki polskie i to czego tam nie kupie. no i cały czas myślę właśnie jakie jeszcze dokumenty czy takie poważne rzeczy, bez ktorych tam ani rusz, a lecieć po jeden świstek przecież nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka dni przed odlotem sie dowiedz jak jest na lotnisku z lekami,bo jak zaostrzaja przepisy potrzebne sa potwierdzenia,takie jakby zlecenie na dany lek,inaczej zabiora.To tylko przy jakims zaostrzeniu nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań, idola....coś ty! stracha mam jak cholerka, ale żyć oddzielnie nie potrafię, to co zrobić. dzieci malutkie, szkoły nie tracą, mała tam najwyżej pojdzie, to myślę ze akurat na dobre by jej wyszło tylko. ja nie mam tu pracy, nic mnie aż tak nie trzyma. mamy mieszkanie, to wrocić też w każdej chwili mozemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzisz, o tym nie wiedziałam z tymi lekami! ale to chyba najtrudniejsza decyzja w moim życiu,ale skoro mąż mowi że widzi tam dla nas życie, to trzeba mu zaufać, nie>>>>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze tak!!!Jakby nie moje panny pewnie sama bym sie dala skusic,jednak one juz do szkoly chodza i troche sie boje o nie jak sie tam przyzwyczaja i czy w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na stałe raczej nie, myślę ze najdłuzej tyle, zeby mała już tu do zerowki poszła normalnie, albo jak mi się nie spodoba zupełnie, to po wakacjach wrocimy, nie wiem, sprawa otwarta... świat wzywa, trzeba wyjść naprzeciw hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodziny z dziecmi tam maja swietne warunki,dobra pomoc nie tylko dorazna jak u nas.Napewno warto spróbowac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jak dzieci większe to ze szkołą kłopot u mnie to odpada z kolei język nie tegos, tzn. coś tam, ale nie czuję się pewnie, tylko tam na uniwersytecie są takie szkoły dla obcych, pewnie się zapiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa tez w kosciołach polskich,w szkolach podstawowych dla rodziców takie szkoly.Oczywiscie w wiekszych miastach,nie wiem gdzie ty sie wybierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie czekam,tyle wiem ze powinni mi z UK wrocic i tu wyrownac oni,reszte oddac.Ale zobaczymy co wyjdzie ztego;)A wy gdzie pobieracie rodzinne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakies tam sa na nawijkie niezle heh co tam moze jakas bedzie chciala sie spotkac co mi szkodzi !!! moze jakas przygoda ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, jak coś to gdzieś tam się podszkolę, to jest zresztą moje marzenie- znać ang. bo kurka do tej pory w szkołach to tylko ruski i niemiec trafiał mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu zrezygnowałam, teraz właśnie mąż niedawno tam składał, parę dni temu, to sporo będziemy czekać, ale dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×