Uwaga na opiekunki do dzieci!!!!!!!!

Kto oglądał dziś program "Uwaga"? Pokazywalij jak nagrana przez urytą kamerę opiekunka do ok. 2 miesięcznego dziecka znęca sie nad nim, naciskając mu łonią na twarzi, szarpiąc nim i rzucając na łóżko!!!!!!!!!!!!! Szok, nie mogłam na to patrzec i poźniej sie uspokoić. Mam 4-mies. córeczkę. Dziewczny skąd wiecie, ja wasze opiekunki traktują wasze dzieci? Namawiam do instalowania kamer w domu...............

podnosze i popieram

:(

u moich znajomych była podobna sytuacja, może nie aż tak drastyczna ale jednak...takie maleństwo sie nie poskarży, więc jest to chyba jedyne rozwiązanie...Dobrze, że istnieje taka "instytucja" jak babcia:)

http://www.smog.pl/wideo/16092/opiekunki_ktore_bija_dzieci/ popieram monitoring prawo? wolę je złamać niż pozwolić na katowanie dziecka :(

no pewnie że nie...Ja miałam na myśli konkretną babcię-moją mamę:)

Ja też się przejmuję, jeśli choć jedno dziecko na milion jest w ten sposób traktowane. Na ogół jestem spokojna, ale takiej kurwie bym chyba łeb ukręciła.

takich przypadków jest na pewno więcej niż jeden na kilka tysięcy, nie każdy daje przecież takie nagranie do TV

Kuraiko, jak ciebie nie ruszją tkaie rzeczy jak znecanie sie nad dziećmi, chociażby raz na 1000 dni, to weź moze poszukaj sobie pracy w ważywniaku albo przy sprzedaży gaci tam bedziesz mogła sie po tylku drapać na zapleczu

U kuzyna nie było co prawda drastycznie, ale po 2 tygodniach odprawił opiekunkę. Trzy razy niezapowiedzianie zjawił się w domu przed południem i za każdym razem dziecko było nieprzebrane z piżamki, pieluszka brudna, dziecko nawet nieuczesane, samo snuło się po domu, a opiekunka przed TV, kawka na stole i gazety. A podobno przed południem zawsze chodziła na spacer z dziewczynką.

zgadzam się co do stosowania monitorngu, ale pod warunkiem poinformowania o tym opiekunki :) ja osobiście to bym przyjebała, mówiać wulgarnie, niektórym masiusiomi tatusiom, bo te filmiki z opiekunkami to nic w porownaniu do tego, co potrafia zrobic wlasnemu dziecku :( a takie opiekunki, jesli sie zdarza, nalezy usuwac mozliwymi sposobami (np. obdzwonic czy napisac do agencji niań, po znajomych itp.)

taka jest prawda, że wiele osób myśłi, ze praca jako opiekunka do zieci to troche kasy za NICNIEROBIENIE praktycznie każy pracownik jest w jakiś sposób kontrolowany, nie widze powodu, zeby opiekunki mialy byc wyjątkiem uczciwa nie bedzie miala nic do ukrycia przed kamerami ja zgodzilabym sie tak pracowac, a nawet lepiej, bo nie posadzonoby mnie o cos czego nie zrobilam

moja kolezanka tez zwolnila opiekunke... dziewczyna calymi dniami siedziala na komorce i smsy wysylala... dzieciak chodzil z wiecznie czerwonym tylkiem, glodna caly czas w brudnych ciuchach...

no nie calkiem, bo dzieci w wieku szkolnym juz troche rozumieją i umieją mowic (ze na przyklad ksiadz na kolanach sadza, pilegniarka wklada reke w majtki) a niemowleta nie

z tzw kariery i przesiedzialm z dziecmi, dopóki nie poszly do szkoly. Za to wychowalam je na pewno lepiej niz jakas przypadkowa niania , nauczylam wszytkiego, co wiedzialam sama, robilam to z zapalem i zaangazowaniem. No i od pory szkolnej zero problemow , klopotow itd. Cos za cos, nie załuję. A czas spedzony z dziecmi byl piekny.

już pomijając wszystko to NIE JEST praca w rozumieniu kodeksu. zero umowy, nawet glupiej o dzielo, zlecenia. samo zostawienie dziecka z kims jest na niekorzysc rodzicow. wiec ja sie nie dziwie przypadkom opiekunek "dorobie-sobie-nianczac-bachory"

znajac zycie pracownik, ktory nie zgodzi sie na monitoring szybko przestanie byc pracownikiem

i dlatego zrezygnowalam - "przypadkowa niania" czasem ma ogromna wiedze, wieksza niz rodzic. ale fakt, emocji, milosci rodzic-dziecko nikt nie zastapi. czy ty siedzialas z dzieckiem w domu przez 7 lat? czy np. bylo przedszkole?

ja mialm nianie. byla to kobieta, ktora nie mogla znalezc pracy, miala dwojke wlasnch dzieci, a ja sie przy nich wychowywalam od przyslowiowej 8-16 to juz troche inaczej dobrze,ze ten topik sie rozwinąl, bo przynajmniej wiecej osob bedzie uwrazliwionych na ten typ "dorobie-sobie-ninczac-bachory"

kij ma dwa końce opiekunka nie musi dawac zadnego wypowiedzenia nie wystawia jej przeciez w zadnym swiadectwie pracy zadnego porzucenia pracy

Kuraiko - masz rację, NIESTETY.

kuraiko moze bys to zrozumiala majac dziecko. bo zachowanie takich opiekunek jest obrzydliwe a przedewszystkim bulwersujace dla kazdej matki. i nie porownuj malej istotki zdanej na dorosla osobe do dziecka ktore mowi i ma mozliwosc protestu. wlasnie taka znieczulica swiadczy o czyms jak i lek przed kamera

moim skromnym zdaniem najlepiej jest współpracować z niani ą z polecenia, na zasadzie znajomy-znajomego lub sprawdzać referencje :)

ja nie wiem co bym zrobiła takiej opiekunce chyba bym ja zatłukła.

Monitoring to świetna sprawa.. Ja równiez miałam odpowiedzialną nianię, która pozostawiła moje śpiące dzieco na łózku przy otwartych drzwiach na klatkę schodową(około 40 schodów barierka -prowizorka) a sama zeszła na papieroska :)

o kamerach zapomina sie po godzinie...wiem,bo pracowalam troche w hipermarkecie, a tam monitoruje sie zarówno klientów jak i pracowników, a ktos ciagle to na zywo oglada a tu wiadomo, ze rodzic nie bedzie po przyjsciu z pracy ogladal 8 godzin jak opiekunka :wstaje, siada,przewija dziecko, kladzie dziecko, podnosi itd. ale fakt kamer powinien przynajmnie spowodowac, ze takie nianie z przypadku (bo nie z powolania) opamietaja sie

a znim kamery to przynajmniej wrocic z pracy wczesniej, poprosic sasiadke, kolezanke ,aby zaszla przypadkiem itd.

Nina Ricci - osobiście w zyciu nie zatrudniłabym palącej osoby do dziecka ;) Uwaga na opiekunki do dzieci - dobry pomysł, taka niespodziewanka :P ale te "poniancze troche dla pieniedzy" w wiekszosci mozna przejrzec dosc szybko

aj kurajko masz racje- monitoring jest ok ale trzeba poinformować opiekunkę choćby dlatego by uniknąć takich sytuacji bo wiadomo że niania ktora jest nieodpowiednia od razu rezygnuje ze strachu, a po co dziecko narażać na jakieś nieprzyjemności i chodźby chwile takiego zachowania jak na filmach z linka. A poinformowana niania bedzie czuła sie jak człowiek godny szczerości a wy pewni że dziecko jest w dobrych rękach.

Wiecie co?Wlasnie dzieki kamerze dowiedzialam ze moja niania sobie spi a moje dziecko jest uwiezione w lozeczku przez pol dnia....Widze protestuje byla niania -bardzo zrozumiale.Ja pracowalam w labolatorium z monitoringiem czulam sie bezpieczniejsza,bo jak ktos zawalil od razu bylo wiadomo kto ...nianie bojace sie monitoringu to najwyrazniej osoby majace cos do ukrycia... ktos tu napisal ze o monitoringu sie zapomina. Kazdy wie ze nikt sie tak dzieckiem nie zajmie jak matka.Kazda niania najwet najlepsza jest tylko niania.........niestety.Dlatego nigy w zyciu nie oddam dziecka pod opieke obcej osobie-nigdy wiecej.