ZWIĄZKI - ZAPRASZAM

Humorek jak najabrdziej :D Tulipanek powodzenia :D Ksieciunio wlasnie poszedl do sklepu i bedzie robil sniadanie, hehe. Bosko, bo zazwyczaj to ja robie sniadanie :D

cos póżno jecie to sniadanie :-)) u mnie to juz prawie obiad o tej godzinie:-)

Tulipanek, u mnie godzine wczesniej jest, a poza tym ja mam wolne caly tydzien wiec sie wyleguje ile sie da ;) do tego jeszcz poszlismy spac ok 4 :P

Aha...ogolnie to sie boje,ze sie roztyje...jem wiecej jak moj ksieciunio i wystacza dwie godziny po posilku i znow jestem gloda :(

no moj syn dopiero usnął :( ciska sie z powodów zebów a bylismy na spacerku i na zakupach a humorek nawet dobry

Dzieńdobry wszystkim Ja ledwo siedze w pracy i tylko co chwilke oczko mi się przymyka...a po Walentynkach..hmmm nie spodziewałam się az tak....pierwsze prawdziwe Walntynkki:D:D

ja ledwo patrze maz mnie zabral na randke do kina :) na Pokuta film było miło

tak sobie Was podczytuje od poczatku i postanowilam sie ujawnic:D

cześć Wam u mnie tak średnio było na te Walentynki- nic specjalnego- dzień wczesnij było bardziej romantycznie niz wczoraj :-) ale nie narzekam bo ostatnio dobrze sie miedzy nami układa :-) ale ciesze że juz piątek i weekend:-)

ja sie czuje jak pól dupy za krzaka ( sorry za wyrażnie :D) ale mam dostec okres i czuje sie fatalnie

Hej hej dziewczyny! Pinezka witaj :D U mnie srednio na te walentynki bylo :P ale nie narzekam :D jakies czekoladki, sniadanko :P Ide zaraz na spacerek z... kumplem, bo mojemu ksieciuniowi dupy ruszyc sie nie chce! :P jego strata :P

A ja zaraz do domku....jak to dobrze ze weekend sie zaczał:D:D

a ja dzis pracowita pranie X2 obiad babeczki upiekłam synka bawiłam posprzatałam i mam dzis tylllllllleeeeeeeeeeeeeeeeeeee enerii

myszka83 a wyzej pisalams ze sie czujesz fatalnie...choc w sumi8e ja jak ma dostac okres to ze 3 chałupki bym mogla posprzatac:::::::::::::::P

boli mnie brzuch i plecy ale pawera to mam

no kobietki co tak cicho my znów burza w domu :P

No...a u mnie tez burza :P, prawie sie pakowalam ;) Chce kupic nowy telefonik, co powiecie na to http://www.sellerkey.com/pic/2007725102630.jpg Myslalam jeszcze nad nokia N96 ale to wielki klocek :/

ja mam taki :) to jest smasung U600 ja mam tyle ze perłowy i jestem baaaaaaaaardzo zadowolona

Myszka ja chyba skusze sie na purpurowy :D

no ja nie lubie rózu i tym podobnych kolorów :D :P ale co do aparatu jest super oboje z meżem mamy takie

kochane babki gdzie sie podziałyscie :) musze sie pochwalic mam 2 zęby :D:D:D:D:D

Mysza gratulacje!! :D Mnie nie bylo bo mi necisko padlo na dwa dni :/

hejka no wkonu sie jedna zlanazła a gdzie reszta halo

List gonczy trza wyslac :D

Czesc dziewczyny przepraszam ze mnei nie było ale byłam zapracowana:-) co tam u Was?? jest juz ktoraś???

cześc wszystkim tulipanej jak zwykle na straży pierwszy wiecie co mialam wczoraj dostac okres i niemam go do tej chwili..hmmm czyzby:D

moja historia.... chce sie wyzalic... bylo super my dwoje!nikt poza nami, poza soba swiata nie widzielismy...plany i marzenia wspolne, wszystko co najpiekniejsze chcielismy "zbudowac' razem...brakowalo jedynie kasy...pojechalismy zarobic za granice na 4 miechy..tez bylo fajnie, choc ja z moim charakterem..zawalilam sprawe i tesknie teraz i bardzo mnie to boli... klocilismy sie o glupoty, zwlaszcza gdy inni ludzie nagadywali mi ze on oglada sie za innymi i ze nie chce ze na byc, ze mni ejuz nie kocha ..i takie tam...na poczatku dawalam rade, az peklam i zaczelam wierzyc...mowil mi ze mam sie nie pzrejmoowac, ze gadaja glupio ze ludzi etacy sa ze gadaja, zawsze beda gadac, byl spokoj ale to sie powtarzalo i wierzylam coraz bardziej...dopatrywalam sie rzeczy ktorych >moze< nie bylo zylam z ta mysla ze on mni enie kocha i nie chce mnie juz... ja mam taki charakter ze nie panuje nad emocjami, czesto w zlosci wygaduje glupoty raniac innych a w tym przypadku jego zle mi stym..... no i stalo sie...zerwal ze mna stwierdzil ze po co dalej ciagnac to co sie powtarza...w sumie mial racje, zapr5oponowal przerwe wiec sie zgodzilam, na przemyslenie nad swoim zachowaniem i czego chce ...no zle mi z tym teraz jak cholera... spotkalismy sie potem pare razy...podtrzymywal to ze mu zalezy, mnie takze, ale chyba nie bedziemy razem bo mam taki charakter(tak mysle) wszyscy znajomi twierdza ze sie zejdziemy, ja bardzo chce, jego mama, rodzenstwo..babcia...sa za nami,bo wiedza ze my sie kochamy..no kochalismy..ja go nadal kocham ale czy on mnie? tez jest obecnie za granica, na swieta pzryjedzie dopiero..wtedy sie okaze, co czujemy..boje sie tego, na mysl o jego utracie plakac mi sie chce..ja taka jestem, bardzo wrazliwa a nawet za bardzo...zalezy mi na nim, dlatego ksztaltuje soj wybuchowy charakter...no ale....nie wiem juz sama...

agacjone23 ................. a spóżnia CI sie czasami czy masz regularnie co do dnia? ja mam miec dopiero za tydzien a tez kochalismy sie w dni płodne i to nie raz:-) też moze coś z tego będize.....no cóż zoabczymy na razie mam glowe zawalona przeprowadzka- idzmey mieszkac do mojej mamy, szkoda nam kasy na to wynajmowanie bo to wyrzucanie kasy a tam mam całą gore domu tylko dla nas :-)

chce sie wyzalic.. ------------------ współczuje Ci nie wiem co o tym myusleć ja jak sie rozstalam z moim bo on tez nie byl do konca peweny czy chce ze mna byc i takie tam to juz po perwszym dniu pisal ze jedna noc beze mnie wystarczyla zeby zrozumial ze mnei kocha i nie chce zec beze mnie, prosil zebym wroicla , 2 tygodnie nie mieszkalam z nim a codziennie blagal zebym wrocila bo zrozumial juz czego naprawde chce a Twoj skoro nic takiego nie mowi to ja bym sie nie łudzila skoro mowil ze mu zalezy to czemu nie jestescie razem nie rozumie jak kocha to nei teskni nie chce zebyscie wrocili do siebie? no chyba ze to naprawde tylko twoja wina wtedy musisz sie zminic tak alby go nei ranic nie wybuchac wtedy co nei trzeba bo faceci tego nie lubia, moze boi sie tobie podporzadkowac wiesz tez ma wybuchowy charakter i nie raz załuje czegos co poweim w zlosci, lepiej czasami sie nie doezwac, rpzemilczec, wiem jak wtedy moj reaguje

chce sie wyzalic.. ------------------ współczuje Ci nie wiem co o tym myusleć ja jak sie rozstalam z moim bo on tez nie byl do konca peweny czy chce ze mna byc i takie tam to juz po perwszym dniu pisal ze jedna noc beze mnie wystarczyla zeby zrozumial ze mnei kocha i nie chce zec beze mnie, prosil zebym wroicla , 2 tygodnie nie mieszkalam z nim a codziennie blagal zebym wrocila bo zrozumial juz czego naprawde chce a Twoj skoro nic takiego nie mowi to ja bym sie nie łudzila skoro mowil ze mu zalezy to czemu nie jestescie razem nie rozumie jak kocha to nei teskni nie chce zebyscie wrocili do siebie? no chyba ze to naprawde tylko twoja wina wtedy musisz sie zminic tak alby go nei ranic nie wybuchac wtedy co nei trzeba bo faceci tego nie lubia, moze boi sie tobie podporzadkowac wiesz tez ma wybuchowy charakter i nie raz załuje czegos co poweim w zlosci, lepiej czasami sie nie doezwac, rpzemilczec, wiem jak wtedy moj reaguje