Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lekko przerażony

jak JĄ zauroczyć??

Polecane posty

Gość lekko przerażony
reprezentuję Polskę środkową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
zaraz się zawstydzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
łe:(( troche daleko, ale wiesz nad morzem jest pieknie :p i ten darmowy jod;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
lubię morze. chociaż nie mam okazji często spacerować po plaży, niestety... studia dzienne, praca, brak czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
a tak powaznie... to ja tez Tobie dziekuję bo wyklarowales mi pewną sprawe... troche zmienie temat... ale uwazam, ze jak facet nie zrobi wszystkiego w swojej mocy zeby zdobyc dziewczyne, nawet jak jest niesmialy, to chyba az tak mu nie zalezy, mam racje? tylko szczerze prosze, zalezy mi wlasnie na odpwoiedzi normalnego faceta, kt ma poukladane w glowie, a nie jakiegos siłkowego miśka i chyba jak dziewczyna zabiega, a nie facet, to raczej niewypal, racja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusaleczka
to jak ty już o coś pytasz to i ja się przyłącze. Pewnie znacie słynne motylki w brzuchu albo nogi jak z waty? ja to właśnie doświadczam jak przechodze koło pewnego chłopaka na przystanku...mi się on jak choelra podoba, ja mu chyba też, ale żadne z nas nie podejdzie do siebie. czy to ja powinnam zrobić pierwszy krok? co powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusaleczka
i wogóle co zrobić żeby nie dostać prędzej zawału niż do neigo zagadać (ojejciu, nawet terraz jak o nim pomyślałam, czuje się tak jakoś wspaniale:P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
poczekajmy co nam odpowie nasz przerażony rycerz:) ale ja bym nie podeszla... jemu musi zalezec na tyle, ze sie na to zdobedzie... i bedzie wtedy batrdziej szanowal to co ma... myle sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
WIesz, różnie bywa, każdy jest inny. Niektórzy mają na tyle odwagi, żeby robić wszystko. Ale na pewno jest też grupa takich ludzi jak ja. Dziewczyna śni mi się po nocach od miesiąca i nie ma minuty żebym o niej nie myślał, skoczyłbym dla niej z mostu, a ona właściwie o tym nie wie. I w końcu zdecydowałem się napisać, bo tak mi było łatwiej, nie miałem na tyle odwagi, żeby powiedzieć jej twarzą w twarz ile dla mnie znaczy. Ja bym się nawet ucieszył, gdyby to Ona coś pierwsza zaproponowała. Pewnie mi by było łatwiej... TE sprawy są wyjątkowo pogmatwane i każdy je inaczej odbiera. Zależy czy trafi się na kogoś normalengo czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
załóżmy ze Twoja Wymarzona podeszła i prosto z mostu zaproponowała randke.. nie miałbyś wrazenia ze to wszystko przyszło za łatwo? nie czuł bys sie w pewien sposob zawiedziony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusaleczka
a co mi tam --> może masz rację, że to chłopak powinien podejść, ale on jest chyba jeszcze bardziej nieśmiały ode mnie (możliwe?) co wtedy bys zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci radze tak
jak jestes niesmialy to mow jak najmniej, a staraj sie ja sprowokowac do mowienia. Popros zeby opowiedziala cos o sobie - o dziecinstwie, o szkolach, czy lubi zwirzęta - no co tam chcalbys wiedzec. Ludzie lubia opowiadac o sobie, gdy wiedza, ze sa uwaznie skluchani. Nie przerywaj, tylko potakuj w odpowiednich miejscach i z aprobata. Uzna cie za inteligentnego rozmówcę. Badz troche tajemniczy , niech czuje pewien niepokoj ( np moze pomysli,ze to podpucha?). Oczywiscie caly czas bardzo grzeczny uprzejmy i naturalny, Umow sie w zacisznej slabo oswietlonej knajpce, Jako znak rozpoznawczy mozesz wziac kwiaty ( ew spytaj, jakie lubi).Raczej nie bukiet typu imerniny w celofanie z kokardami , tylko jednorodne kwiaty - np roze czy ( tyle,ze moga zwiednac w trakcje randki), moze co innego. Jesli jestes niesmialy, raczej milcz , patrz jej w oczy i sluchaj, Jesli masz wiecej fantazji mozesz zrobic jakis romantyczny gest, dziewczyny lubia zyc jak w filmie. Kiedys prawie nieznany facet na 1 spotkaniu uklakl przede mna powiedzial,ze jestem kobieta jego zycia,gwiazdy, romantyczna sceneria - Facet jak facet, ale przynajmniej mam co wspominac, wiec znajomisc pociagnełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
jeżeli zaproponowałaby mi randkę. Owszem. Ale gdyby podeszła, porozmawiała, dała do zrozumienia, że chce się spotkać... Chociaż jej może nie będę brał jako przykład, bo sam jej widok powoduje u mnie przejście logicznego myślenia w stan "stand-by".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
bo zmierzam do tego ze napisales, czyli zalezało Ci na tyle ze wykombinowales co zrobic zeby cos zrobic a nie stac bezczynnie, przeciez w gruncie rzeczy jest nieistotne czy napiszesz czy podejdziesz wazne jest to, ze sie cos zainicjuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
wiesz co rusałko ostatnio czytałam ksiazke JEMU NA TOBIE NIE ZALEZY która mnie lekko powaliła z nóg, pokazała mi pewne sprawy w zypełnie innym swietle, mi zdarzylo sie w zyciu podejsc do faceta, juz bym tergo wiecej nie zrobila... a po przeczytaniu tej ksiazki tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
tak, ale ja sie zdobyłem na tak śmiały krok po raz pierwszy, sam się sobie dziwie. Widać musi być na prawdę wyjątkowa. A co do podchodzenia do faceta. Do mnie można podchodzić. Tylko że ja sprawiam wrażenie raczej niedostępnego i wyalienowanego z otoczenia. Wiec może to zniechęcić innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
poruszajac temat kwaitow... ja bm kupila jednego, oryginalnego, nie oklepaną róze czy tulipana, i nie pytaj sie predzej jakie kwiaty lubi, nie to bedzie niespodzianka, jak macie artystyczne dusze, to tak bedzie lepiej,... anie zaplanowanie kupna kwiata z uprzedzeniem... to nie to samo, wolałabym dostac spontanicznie, a najlepije polnego:P ale na to za wczesnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusaleczka
i nie wielką wiązankę! taką delikatną, subtelną - goździki są wspaniałe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
myślałem o białych różach. ale nie wiem, obawiam się jednego. Ona mnie nie zna, jeśli jej nie przypadnę do gustu to może czuć się ... zestresowana. chciałbym żeby to było moze bardziej naturalnie, niezobowiązująco. W końcu ona mnie dopiero pozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanki sanki
to ja podejde mow gdzie Cie szukac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
jeden maly kwaitek, zeby bylo UROCZO i wlasnie delikatnie:) zadne roze, oklepane na maxa i jakos takie wlasnie znaczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
ja już jestem zabójczo zakochany :P dopiero jak mnie oleje moja miłość i minie pół roku, przez które będę chodził przybity można się do mnie odzywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanki sanki
:D nie no mam nadzieje ze Cie nie oleje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusaleczka
FACET! JAK CIE OLEJE --> NIE ZASŁUGUJE NA CIEBIE, a wogóle dlaczego miałaby ciebie olać?! Idź pod zimny prysznic, dobrze ci zrobi! Nawet ja nie wariuje tak jak ty, gdy mam zobaczyć Najdroższego Chłopaka Z Przystanku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
wlasnie, 3mamy kciuki, my Cie polubilysmy przez neta, to z pewnoscia uda sie na zywo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanki sanki
jakby co todaj znac :D ze mozna juz :) ale szczerze zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko przerażony
dziękuję, dziękuję. A teraz idę spać - śnić o mojej ukochanej :) Dobranoc. Wrócę tu jutro jeszcze. I powodzenia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
wróc koniecznie, dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
rusałko a moze wlasnie delkiatniej do tego Przystankowicza... moze spróbuj sie delikatnie usmiechnac... wtedy reszte zostaw mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam.
zawsze usmiech jest bezpieczniejszym wyjsciem zeby cos zasugerowac:) i łatwiej niz podejsc...pamietaj ze jakby bylo cos nieteges to korzystacie nadal z tego samego przystanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×