Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asiorek79

Schudnąć 24kg. Czas najdłuższy to czerwiec 2008r. Kto się dołącza?

Polecane posty

Gość evelca
Witamy Cie serdecznie w "kupie" raźniej!!! Źle rozpoczęłąś swój post moja droga, bo ograniczenia żywności i zwiększenie ruchu to właśnie najlepsza dieta!! Tak trzymaj!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:D dziś 4 dzień mojego odchudzania. I ...zjadlam dwie kostki czekolady. Z okazji walentynek no...:p A co do ćwiczeń...nie mam czasu ich robić. rano wstaję o 6 szykuje sie do szkoly bo o 7:00 autobus. wracam o 16 jem obiad ucze się...i czas na ćwiczenia gdzie? cholera...a chcialabym. Czerwona Róża witamy xD razem jakoś lepiej idzie zrzucanie zbędnych kilogramów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelca
Jeśli czekoladka miała wysoka zawartość kakao tolużik, takie nie szkodzą ;) Ja sie przymierzam do rowerka ale jakoś opornie mi to idzie ;p Wkońcu dobre checi tez sie liczą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie odchudzaczki zycze Wam dzisiaj romantycznych chwil i mielgo wieczoru, u mnie beda tylko swieczki bo na zadne jedzonko nei mam ochoty, nawet zgrzeszyc ne idzie bo nic mnie nie kusi he,he, no chyba, ze maz, ale to kalorie pojda w dol na szczescie, ja w poniedzialek sie waza, mam ndzieje, ze bede mogla odrobine skorygowac dane w tabelce, ale rto nigdy nic nie wiadomo, co tydzien wielki znak zapytania przyjemnego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zrobilam 1 dzień 6weidera. MASAKRA. jaka cholera mnie podkusila...oj jak boli.... ;( ale jak boli to chyba dobrze....:D na drugi dzien jest dwa razy tyle ćwiczeń...:D oj chyba nie dam rady. ale spróbowac warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evelca. hmmm dwie kosteczki małe... to chyba nie grzech nie? czekolada wedel mleczna z orzeszkami laskowymi w 100g = 536kcal. maly grzech prawda? dobranoc wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelca
Oczywiście, że nie grzech. Nie oszukujmy się, jak sie nie obiadamy i ćwiczymy to 2 kostki czekolady nie zaprzepaszcza diety, a małe rezultaty to poprostu zła przemiana materii. Moja koleżanka w pracy zjada tabliczke i 4 kanapi no i w domu obiad i kolacje i waży ledwo 50 kg a ma 170cm. Głowy do góry i bez katowania sie, bo po diecie rzucimy się na takie żarcie a tak to nie bedzie nam tak żądno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie. Dzisiaj troche pozwolołam sobie co do jedzenia. Oczywiście nie zjadłam żadnej słodkości więc nie z tym problem. Kupiłam mężowi na walentynki taki nietypowy prezent, mianowicie cholernie drogie piwo, sos salsa i chipsycasa fiesta. On kupił jeszcze cole. niestety troche z łakomstwa i ciekawości zjadłam tych chipsów. Wypiłam 1,5 szklanki coli,. Niesamowite bylo to, że po coli tak mni zemdliło i zrobiło się niedobrze, że kazałam mężowi kupić paczkę ogórków kiszonych. na poczekaniu zjadłam 6. Znacznie lepiej się poczułam. W tej chwili na sam widok coli robi mi się niedobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorek79 a nie wiesz ze mowi się ze \"PO coli brzuszek boli\" ? prawdy coś w tym jest xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelca
Hej dziewczynki o dietkach trochę czytam, a co z ćwiczonkami? Nu nu - trza ćwiczyć!!! a swoją drogą ja dziś popełniłam grzech straszny tzn. zjadłam sałatkę z Mcdonald's i nie omiszkałam dodać sosu :( Ale uroczyście obiecuje poćwiczyc. co by sie pozbyć tego z siebie. Drogie koleżanki polecam przeczytać wątki o peelingu kawowym - robi wrażenie i o lewatywie :p - nie wiedziałam czy śmiać sie czy plakać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też dałyście sobie spokój? ja od 3 dni jade na nowo..;) postanowienie WYTRWAC DO NIEDZIELI xD w niedziele wszamię w miare normalny obiadek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelca
Ja sobie spokoju nie dałam, jestem na diecie, tylko troche chorowałam i przestałam cwiczyć. Nie jem kolacji, słodyczy i białego pieczywa, no i piję dużo wody (żadna cola!!!) Schudłam 1,5 kg czyli 23--------------->170-------------->73-------------->71,5----------------->55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po przerwie. mialam sesje egzaminacyjna, wiec nie wchodzilam na stronkę. Ja jak na razie do dnia dzisiejszego nie zjadlam od popielca żadnych ciast ciasteczek, batonów. Cole wypilam tylko raz tak jak pisalam. Jak sie okazuje nawet nie ciagnie mnie tak bardzo do slodyczy. owszem troche dalam sobie spokoju z cwiczeniami bo nie mialam na to zupelnie czasu. ale powiem wam ze kupilam fajną plytkę Taniec z Bollywood czy jakos tak. wlasnie ja sobie po skrocie pusilam. super sprawa. tez proponuje. jest pokazany krok po kroku choreografii t3 tancow hinduskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelca
Oj dziewczyneczki !!! Czy wszystkie juz sie poddały?????? A nawet jak się poddałyście to ruszamy od nowa, hej wiosna idzie!!! Bo nas zaskoczy jeszcze nie w formie!? Ja poddałam sie jesli chodzi o ćwiczonka, wcześniej siedziałam do 21 wieczorem w pracy (na awansik trza zapacowac!), miałam za to przez cały tydzień sprzątanie do dwunastej w nocy, no to sie spaliło trochę kcal. Kochane laseczki do boju! 23--------------->170-------------->73-------------->69----------------->55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę sie dołączyc ?? waze 82 kg jestem 17 dzien na diecie 800-1000 kcal ale jem przewznie tak 700-750 :) do zrzucenia mam jakies 20 kg chciała bym do konca czerwca warzyc jakies 63 :) to bedzie i tak spory sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelca
Haloo!!! Dziewczynki! Szybko mi tu jedna z drugą wracać, nie poddawać sie, jak macie dzień wpadki to nic, od następnego znowu dieta, witam cie karolinko, trochę dużo 20 kg do czerwca, ale my przeciez damy radę, jak nie my to kto? dietkować, pisac i ćwiczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam po przerwie. ja się nie poddałam i nadal nie jem słodkości. szczerze mówiąc nie mam na nie zbytniej ochoty. zobaczymy co będzie dalej . szerszych informacji dam wam za kilka dni. podrawiam. i całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelca
witaj znów asiorku! czekamy, czekamy na relację! ja sie co i rusz spowiadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa
Hej dziewczyny, ja chcialabym zaczac od jutra tzn 19.03, nistety tez mam sporo do zrzucenia ok 15 kg na poczatek i to do 20 maja. Czasu bardzo malo wiec bede potrzebowala waszej pomocy i wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×