Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

c.r.e.a.m

Zakładam Grupę Anonimowych Samotników

Polecane posty

:) fajnie że nas trochę jest przynajmniej nie czuję się samotny na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bowie Girl, oczywiście że są. Tzn. nikt nie robi niczego bezinteresownie, nawet jeżeli nagrodą z tytułu dobrego postępowania jest zadowolenie czy lepsza ocena własnej osoby. Ale jest sporo taki8ch facetów. Tylko, że trudno ich znaleźć wśród 25letnich samotników, którzy kontakty z innymi ludźmi ograniczają jedynie do internetu, albo wśród ludzi, którzy traktują innych jak śmieci. Jeżeli się z kimś umiesz dogadać, okaże się, że faktycznie pasujecie do siebie (a trudno znaleźć kogoś takiego), to automatycznie te dwie osoby bardzo dbają o siebie nawzajem i dużo dla siebie robią. Ale nie licz na to, że spotkasz kogoś, kogo w ogóle nie znasz, połączy Was samotność, a on okaże się altruistycznym dżentelmenem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadu
samotnicy mają swoje poglądy na życie i innych ludzi dlatego inni nie mogą tego zrozumieć i się przyzwyczaić a takich jak my ciężko spotkać na ulicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spotykam sie na co dzień z wieloma ludźmi. Ale zawsze, jak już myślę, że coś zaiskrzy będzie cos więcej, wtedy nic! Ostatnio fajnie kolega od lat zaprosił mnie na imprezę, w ogóle był miły, chciał sie spotykać. Impreza w obcym mi mieście. On sie po prostu upił i chamsko do mnie zachowywał. Jakbym była jakąś latawicą... Zupełny brak odpowiedzialności z ich strony! Z innymi też, odzywali się, jak czegoś potrzebowali trzeba było pomóc, a potem... ciiiisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik w sam raz dla mnie
Chyba nie ma większego samotnika ode mnie. Nawet nigdy dziewczyny nie miałem, a już prawie 30tka na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie wiem. Ja prawie zawsze trafiam na kulturalnych ludzi. O ile są to normalne znajomości, tzn. zawarte w normalnych okolicznościach, nie przez net. Serio, nawet jak ktoś chce mnie przelecieć, to po prostu odmawiam i to nie tylko nie spotykam się z negatywną reakcją, ale wręcz taki facet się mną zajmuje potem, np. dba o to, żeby mnie ktoś inny nie podrywał, żebym trafiła do domu itd. Generalnie nie mam facetom nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadu, nie mogę sie z Tobą zgodzić. Nie mam innych poglądów na życie i ludzi. Jestem otwarta, towarzyska, czesto wychodze na imprezy spotkania- jestem jak najbardziej normalna. Tylko tej drugiej połóweczki ciagle brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadu
no nie wiem ja to jakoś tak odczuwam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem otwarty na ludzi ale poprostu tak wychodzi że głównie siedzę w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...bo moze faktycznie istnieja ludzie predysponowani do "samotnictwa" . I oni wyróżniaja sie specyficznym zachowaniem i stylem bycia. Ale ja na pewno taka nie jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
:) Jak sie nie ma z kim wyjść/spotkać, to się siedzi w domu i przewgrywa życie na kafe.:) Nasze zdrówko.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Ja mam z kim wychodzić, no ale jak widać, to tez nie zmienia mojej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadanie:O A gdzie Ty byś chciał wychodzić? Na piwo można z kumplami, na imprezę też, nie trzeba mieć pary, można iść z koleżanką od biedy czy kolegą, albo samemu, tam przecież na miejscu sa osoby:) Do kina, na spacer, na zakupy, do teatru, na koncert można spokojnie iść samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Aaa tam, trudno, taki los. Wystarczy się z nim pogodzić. Dla mnie stan singlostwa jest stanem normalnym, do samotności(czyt. bez znajomych) też się coraz bardziej przyzwyczajam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy, idę się uczyć bo sesja w toku. Mam nadzieje że topik nie umrze śmiercią naturalną:P Przesyłam wszystkim smutasom samotnikom buziaki-głaskaki-przytulaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja...🖐️ tylko teraz wychodze na podryw, bo juz jestem umalowana i wygladam jak czlowiek, wiec nie bede tu na razie dzisiaj pisac 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie chodzi o samotników
ale raczej o tych opuszczonch, zapomnianych, nudnych, z którymi inni nie chcą utrzymywać bliższych relacji, ktorzy nie chcą być samotni, ale nie potrafią tego zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×