Jaki płyn do mycia naczyń jest najlepszy?

teraz mam pur ten z aloesem, ale wg mnie to on jest do niczego. umyje jedna szklanke i juz nie mam nic na gąbce...bezkonkurencyjna jest niemiecka Akuta z Aldi. tak gesta i wydajna,ze ta mala butleczka starczy na dlugi czas. raz poleje na gąbke i myje caly stos naczyn. dam zarobic niemcom, skoro w polsce nie ma tak taniego i dobrego plynu, co ja za to moge???

Akuta najlepsza - piotwierdzam. Da sie nią nawet umyć naczynia na kempingu, w niekoniecznie gorącej wodzie. No i piany bez liku:-) miejsce drugie - Morning fresh W dalszej kolejności - Pur, Fairy, Ludwik - co kto lubi. Ludwik bezkonkurencyjny np. do... mycia podłóg i szafek kuchennych - spróbujcie.

Ja lubie duzego pomaranczowego Domola z Rossmanna.

a ja produkt tip :o

Ja lubię turkusowgo Froscha z mikrogranulkami.

PUR jak dla mnie jest zdecydowanie najlepszy. Co do froscha to jego produkty są dobre ale drogie..

zdecydowanie FAIRY

Palmolive!W sumie nie wiem czy dostepny w Polsce,ale to number.1 :-),no I Ludwik poczciwy :-)

Palmolive!W sumie nie wiem czy dostepny w Polsce,ale to number.1 :-),no I Ludwik poczciwy :-)

FAIRY jabłkowy.. mycie garów z nim jest przyjemnością!:)

Akuta nie ma konkurencji :0

Ja zawsze kupuje inny płyn do mycia naczyń, ten, który akurat jest w promocji. Dziś zamierzam kupic PUR: http://okazjometr.pl/deals/view/3561/plyn-do-naczyn-pur-tylko-3-99zl-polomarket- moim zdaniem one wszystkie mają taki sam skład pozdrawiam!

Ja używam tylko PURA jest jak dla mnie bezkonkurencyjny :) Fairy jest taki sam tylko droższy więc po co przepłacać?

alio z Aldi, 333 mycia, pieni sie, super usuwa tluste, polecam z czystym sumieniem takze do mycia okien- testowalam, zero smug :)

AKUTA!!!!!!!!!!!!

lubię Ludwik - własnie ten tradycyjny, miętowy. Próbowałam różnych - i ten jest wg mnie najbardziej wydajny i najlepiej myje. Ale wiadomo - ile osób, tyle opinii, każdy ma coś swojego :-)

Zgadzam się z powyższą opinią: ile ludzie tyle opinii :P Ja osobiście polecam PUR i Morning Fresh ( jest rewelacyjny tylko że troszeczkę droższy) :)

ja lubię Ludwik, ale czasem używam też Pur

Ja spróbowałam czegoś takiego http://www.zborex.entro.pl/g_g_balsam-55-p.html jak się skończy też kupię, nie wysusza dłoni jak inne.

a mnie ludwik uczula, a do tego miętowy śmierdzi pomyjami. Używam Pur

wypróbowałem różne płyny - w sumie najlepszy Ludwik - balsam (nie niszczy rąk) zmieniam zapachy - jest duzy wybór.

Ja tez się dołączam do Fairy, po prostu według mnie najlepiej myje sie w nim naczynia i co wazne bardzo dobrze pachnie, i nie wysusza skóry na dłoniach.

Fairy równiez, kiedyś Ludwig, ale jednak Fairy przebił wydajnościa i super zapachem.

raz zapach, dwa nie trzeba lać zbyt dużo, żeby umył sporo naczyń i dobrze się pienil :)

Musi byc wydajny, zebym co tydzień nie musiała kupować nowego, zeby nie lał sie jak woda, a w 100% odpowiada mi Fairy.

Ja niecierpie takich płynów które sa jak woda, i na jedno porządne mycie naczyń musze zmarnować poł butelki.

dla mnie wszystkie płyny są jednakowe jesli chodzi o mycie, usuwanie tluszczu itd, liczy się gorąca woda.

Żadnych płynów firm krzak. Moja mama je kupuje - leje się toto jak woda, schodzi tego szklanka na 2-3 talerze, a efekt.. Zapomnij. Pur z balsamem, aloesem dobry - poza nim tylko Ludwik - też lubię Ludwika - "własnie ten tradycyjny, miętowy". Fairy faktycznie bezkonkurencyjny , jeśli chodzi o wydajność - kupiłam w promocji w zimie ten największy i.. mam do dzisiaj..! "Morning fresh"a używałam dawniej i był w porzo.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3198790