Praca w Super-Pharm

jest menadżerem działu kosmetycznego w Galerii Bałtyckiej? Facet czy laska?

Aktualnie fukncje menadżera działu kosmetycznego pełni facet, ale menadżerem nadal jest kobieta. Zapraszamy:)

Nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi, w GB nie ma chorch układów. Jest tylko kilka osób, którym się wydaje, że lata przepracowane w firmie dają im możliwość awansu. Rzeczywistość jest inna. Nie każdy ma predyspozycje do objęcia funkcji kierownika zmiany i czasami bywało tak, że zostawała nim osoba, która miała zaledwie kilkumiesięczyny staż pracy w firmie. Zazdrośni z dłuższym stażem pracownicy rozpowiadają potem plotki, że pewnie ma romans z dyrektorem. Godne pożałowania są osoby pełne goryczy i zazdrości!

...Prune w jakim ty świecie żyjesz?

ten dyrektor to nie złe ciacho musi byc...skoro wszystkie tak mu się dają...heheh:P

no nie wiem czy przygarbionego faceta z łysinką koło czterdziestki można nazwać przystojnym ;P

Dzięki za odpowiedź :) Zdziwiłam się ostatnio, bo wysłałam info do menadżerek pod tytułem "Hej Dziewczyny" a tu facet odpisał, hehehehe.

Prune,jak to mówią-uderz w stół a nożyce się odezwą;] Bo nie wiem czy przeczytałaś uważnie,ale w powyższych postach była mowa o romansie dyrektora z jedną z aptecznych magisterek,nie z kierowniczką zmiany.Skoro jednak sama ruszyłaś ten wątek,była rzeczywiście pewna historia z jedną niepracujących już w gb kierowniczek,co wiadomo wszystkim i nie jest żadną tajemnicą.

Hej wszystkim :) Mam kilka pytań :D Czy ktoś pracował w SP w Szczecinie w Galaxy? Jak wygląda test? I jaka jest stawka dla kasjera? Pytam się bo w poniedziałek mam być na teście i troszkę się boję.Proszę o szybką odpowiedź :)

pracuje w tej firmie uważam ze jest ok jeśli masz jaja jeśli jesteś dupą wołową to nie zatrudniaj sie w niej bo nic nie osiągniesz!!!!Tylko pare przelotnych znajomości (miłych znajomości :D ) Jak to w żydowskiej firmie oszczedzamy na wszystkim(szczególnie na pensji).Pracodawcy wymagają 100 % od pracowników,ale w pensji tego niestety nie widać (o psychice nie wspominiam )Jeśli jesteś twardy nie dasz się !!!

Nie polecam pracy w SP. Juz lepsze pensje są w Rossmannach

Jeszcze co do GB tam wiele ludzi romansuje Pani asystent która kiedyś była na tym stanowisku też romansowała ,nawet jak pracował w poprzednim sklepie na Matarni i do dyrektora tez ma słabość . Ogólnie uważam że ludzie rozsiewają więcej plotek niż w tym prawdy ,kogoś z kimś zobaczą i już dla nich jest romans . Ale to taka mentalność ludzi w super-pharm plotka żyje plotką . I tyle na ten temat .

oj tam oj tam, przecież wiadomo, że plotka się nie robi z niczego, a w pracy trzeba szczególnie uważać, żeby nie dostarczać innym materiału do plotek.Taki fajny przykład kierownika zmiany i pewnej pracownicy. Często razem spędzają przerwę, on liczy jej karty, zdarzyło się, że czekał kilka razy na nią, żeby mogli razem wyjść z pracy(w domyśle sklepu), uśmiechają się do siebie często itp.itd Szerze mam to głęboko gdzieś, czy coś jest między nimi, ale ktoś już rzucił tekst, że na pewno sa razem, i po tem wielka konsternacja-a ja co na to?-no mi to tylko ręce opadają-bo są osoby które z niczego potrafią zrobić tzw.coś, ale tutaj to już jest przegięcie w zachowaniutej prarki, nawet jeśli ze sobą nie są,.Jak nie chcesz plotek na swój temat w pracy to nie dawaj ku temu powodów!!!

Pracuje w rossmanie i naprawde uważam, iż w każdym miejscu pracy jest tak samo. Wszystko zależy od ludzi i od ich nastawienia. Naprawde podziwiam wszystkich, którzy nie mają nic lepszego do roboty tylko wypisywanie głupot na temat innych. Oczywiscie, że plotki nie robią się z niczego, ale gdyby CI INNI zajeli sie pracą i swoimi obowiązkami to praca wyglądałaby zupełnie inaczej: nikt by nie narzekał na złego menagera, złego dyrektora i nie plotkowałby na temat innych. Do ;)!! sokoro masz to gdzieś, nic Cie to nieochodzi i tak strasznie ręce Ci opadają to po co sie tym interesujesz i po co o tym piszesz. Nie widze nic w tym złego że sie do siebie uśmiechają, że spędzają razem przerwy itd. Ja ze swoją koleżanka także spedzamy dużo czasu ze sobą w pracy i nikt u Nas w tym nie widzi problemu. Pozdrawiam Kuba

i w tym momencie popieram poprzednika , tak naprawdę jeśli są fajni ludzie to jest spoko . Czasami zdarza się kilku pracowników którzy zajmują się plotką i psują całą atmosferę w pracy .

w tyłkach wam się poprzewracało !!! weźcie się do roboty, a nie zajmujecie się plotami. Podobno macie mało godzin w grafikach.

Zgadzam się z poprzednikiem. Weźcie się w końcu za robotę. Jeśli zaś macie coś do kogoś, nie bądźcie tchórzami i powiedzcie prosto w twarz osobie zainteresowanej, zamiast ukrywać się na forum. Nie zachowujcie się plotkami, jak stare baby na wiosce, które analizują każdy samochód, który przejechał przed ich domem. Jeszcze macie na to czas:) Chyba?:)))) Zazdrościcie romansów, to sami romansujcie. Nie podoba Wam się praca, to zmieńcie na lepszą. Droga wolna! Już niektóre wredne plotkary rozstały się z nami. Niestety ktoś jeszcze został i rozsiewa smród, albo to wyraz tęsknoty tych, które opuściły firmę. DOBRZE NAM BEZ WAS!!!

ZŁODZIEJ ZAWSZE PODEJRZEWA O KRADZIEŻ

SP matarnia to jest dopiero cyrk na kółkach

ja tam pracuje w SP i jest spoko, czasem nerwówka, ale to wszędzie. SP Matarnia ^^

Ha Ha widzę, że tu ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem. Celowo nie napisałam o jakie SPP mi chodzi, bo mnie nie interesują takie bzdety-ale nie mogę już tego powiedzieć o moich współpracownikach-którzy tylko o tym gadają-ta dziewczyna już się chciała przez to zwolnić. Mój wpis to była raczej rada, żeby nie dawać ku takim plotkom powodów, bo to zawsze się źle kończy. Kiedyś już była u mnie w sklepie - ale nie okazywali sobie czułości przy innych i nikt oprócz kilku zaufanych osób nie miał pojecia, że są razem. cóż, po tym wpisie pewnie ktoś znowu będzie mnie pouczał, żebym się lepiej wzieła do pracy itp ale są i tacy-bo to, że wyrażam swoją opinię w necie oznacza, że zajmuję sie tylko plotkami i się obijam w pracy ha ha: i to jest dopiero śmieszne

Ha Ha widzę, że tu ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem. Celowo nie napisałam o jakie SPP mi chodzi, bo mnie nie interesują takie bzdety-ale nie mogę już tego powiedzieć o moich współpracownikach-którzy tylko o tym gadają-ta dziewczyna już się chciała przez to zwolnić. Mój wpis to była raczej rada, żeby nie dawać ku takim plotkom powodów, bo to zawsze się źle kończy. Kiedyś już była u mnie para w sklepie - ale nie okazywali sobie czułości przy innych i nikt oprócz kilku zaufanych osób nie miał pojecia, że są razem. cóż, po tym wpisie pewnie ktoś znowu będzie mnie pouczał, żebym się lepiej wzieła do pracy itp ale są i tacy-bo to, że wyrażam swoją opinię w necie oznacza, że zajmuję sie tylko plotkami i się obijam w pracy ha ha: i to jest dopiero śmieszne

i zaraz znowu się pewnie rozpęta burza-generalnie odsyłam moich poprzedników do definicji słowa -forum -chociażby na wikipedii-jak się wam nie podobają wpisy to tu nie zaglądajcie-nikt wam nie karze tego czytać!! Ktoś tu nazywa innych tchórzami, a sam obraża nie podpisując się hmm - jak to w takim razie nazwać?!?

witam! zaczełam pracę w SP umowa zlecenie 10,5. Brutto Pozdrawiam co do reszty wypowiem sie pozniej :) pozdrawiam

Hej mam pytanie.W poniedziałek zaczynam szkolenie i zapomniałam się zapytać czy jest płatne.Wiecie jak to wygląda?

Proszę o odpowiedź

stoją pod drzwiami i podsłuchują....

żal mi was jak to czytam :-/ ....głupoty, głupoty jeszcze raz głupoty. Mam wrażenie że dogryzacie sobie na wzajem- tylko po co?

Milenkaaaaa zależy od twojego menadżera/ menadżerki. Pewnie wliczą ci do godzin pracy - u mnie tak było.

O to super by było :) Bo troszkę tych godzin będzie :P Dziękuje za odpowiedz