na kafe nie ma normalnych facetów

a jaki powinien byc facet w tych czasach- powinien byc przypakowany, wysoki, znać angielski jak wiekszosc zamerykanizowanych polakow, powinien nosic dobry ciuch z markowego sklepu, miec dobrą furę chodzic na dyski i dobrze tańczyc.Takie sa wlasnie wymagania wiekszosci pań bardzo smutna sprawa poniewaz czasami bywaja zawiedzione gdy zajda w ciążę a tu rycerz z bajki okazał się niedojżały, ja natomiast uwazam ze normalnej dziewczynie wystarczyl by tylko taki ktory nie bierze narkotyków, nie pije i nie zadaje się z łajzami.szkoda tylko ze tacy normalni faceci sa omijani

Apostoł, a skąd jesteś :P ? Nawet nie konkretnie, tak mniej więcej... ? Pewnie, że się nie odchodzi...no chyba, że jeszcze nie jesteś uzależniona, to uciekaj czy prędzej :O...później już będzie za późno :(

Hej, mamy bota :P

gazie piszesz po sto razy to samo bo sam jestes łajza i płaczek co?

Z pochodzenia ukraińskim Lachem, choć urodziłem sie w Polsce (Podlasie), a obecnie siedzę na Pomorzu. Niedługo zaś przenoszę się do Wawy, a później pewnikiem do Moskwy.

no jak na Ukraińca przystało, jesteś chłop jak dąb :) ? i umiesz obsługiwać się siekierą :P? A mówisz po takiemu, czy tylko polski?

Siłowo nie narzekam, jak człowiek dzieciństwo spędzi na wsi zawsze mu para w garści zostaje :P - wzrost 176, czyli (o zgrozo!) większości kafeterianek nie podejdę. Angielski płynnie, mówię i czytam po rosyjsku (choć z pisaniem gorzej - douczam się), potrafię przeczytać po ukraińsku (żaden problem jeśli zna się ruski i polski), coś tam rozumiem z niemieckiego (godziny spędzone przed niemiecką kablówką - niestety moja germanistka tak mnie zraziła do języka, że nie wiem czy się przemogę i się porządnie naumiem). No i ambicja mnie zżera, żeby się chińskiego nauczyć -> podoba mi się mentalność tamtejszych ludzi, może tam osiądę jak mi się odwidzi Rosja.

Ale ekshibicjonizm - normalnie facet poły płaszcza rozchyla, a Wy, Koleżanki, nie uciekacie.:P;)

No, mikrusio z tym wzrostem . Dla prawdziwej kafeteriuszki facet zaczyna się dopiero od 180cm :P. Chiiiny ? Niech no zgadnę pewnie kręcą Cię wąskie w pasie Azjatki :D? Męska rzecz :) . dola włoczykija - hm, lepiej zostań w Pl, bo facetów już niedługo zacznie nam tu brakować po tych emigracjach :O. Bo w zasadzie to dlaczego chcesz do Rosyyji?

Od 186 cm, 180 to jeszcze karzeł.:P

wiemmm, ale ciii bo się nam chłopaczyna załamie, że do ideału ma aż CAŁE 10 cm...co innego jedyne 4 :P!

Cóż, zawsze można nosić szpilki.:P

Ju... => :D :P apostoł i komiczne to 2 inne => niespokojny duch włóczęgi. Ano już tak mam. Wierzę, że gdzieś kiedyś w końcu dotrę rozejrzę się dookoła i powiem "Tu jest mój dom". Brak mi więzi duchowej z tą ziemią, rozumiesz? Póki co mnie najbardziej ciagnie do ruskich i do chinoli. Jeśli mowa o Chinkach, oj nie wszystkie takie szczupłe nie wszystkie. A uroda zależy od regionu :P. Chinki mnie pociągaja przede wszystkim subtelnością, ciepłem, łagodnym urokiem. Bogowie, jak te dziewczyny potrafią uwodzić. Człowiek siedzi przy nich wręcz naelektryzowany. Polskie baby (bez urazy) w swoich zalotach w porównaniu z poznanymi przeze mnie Chinkami są wręcz wulgarne.

Ju... => i buty na koturnach, i glany na podwójnej podeszwie... Aczkolwiek, śmieszą mnie takie retusze. :D

Apostole, jak będziesz już w Wawie, to się spotkaj z Komicznym, żeby zobaczyć, czy to przypadkiem nie Ty. Chociaż on jest wyższy trochę.:P

czyli apostoł to niskiego wzrostu, bardzo wczesny rozwodnik (z postów można wywnioskować że winę zrzuca na ex-żonę - jakie to typowe, biedaczek, poniósł klęskę życiową i finansową przez kobietę, ojej), który do tego rzuca dziewczyny gdy przytyją? ufff.. dobrze że tu weszłam, bo do tej pory wyobrażałam sobie apostoła jako inną osobę

Hahahahahahaha. ano! Życie mnie nauczyło by trzymać się z daleko od facetów którzy uważają że przyczyną ich nieszczęść była kobieta. Ale co naiwniejsze wzruszą się tym i włączy im się program wyrozumiałej pocieszycielki i samarytanki. :D:D:D:D:D:D:D

Normalnie się załamałem... >chlip, chlip< Cała tak prosto twarz rzucona przez pomarańczowe pomniki urody, przykłady sukcesu życiowego i gejzery intelektu, normalnie miks najlepszych cech Claudii Schiffer, Oprah Winfrey i Marii Curie. Życie legło mi w gruzach, samoocena sięgnęła dna rowu mariańskiego, a 2mm penis zaprzestał skazanych na porażkę prób podniesienia główki i smętnie załopotał na wietrze... :D :D :D :P

* Cała prawda tak po prostu rzucona w twarz Przepraszam - maraton nadrabiania zaległości :P

kiedy go poznałam był rozwodnikiem NIGDY nie usłyszałam od niego jednego negatywnego słowa na temat byłej żony zgadzam się, że jedynie nieudacznicy życiowi opowiadają o swoich poprzednich partnerach z nienawiścią i niechęcią, wymieniają ich wszystkie negatywne cechy, itp tyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn jakie żałosne jest to, że można upaść tak nisko, aby dzielić się z innymi tak intymnymi przeżyciami a opowiadanie o tym na forum dowodzi jeszcze i tego, że nie ma się prawdziwych dobrych znajomych w świecie realnym :O żenua!!!

a mnie osłabiają teksty w stylu "jestem piękny i wspaniały, znam pięć języków a IQ to mi wychodzi poza skalę choć jednocześnie jestem taki wyluzowany że w ogóle nie zwracam na to uwagi." albo: "dzisiejsi mężczyźnie to dno. ja jestem ładna, zgrabna wykształcona i inteligentna ale nie jestem z nikim bo nie mogę znaleźć nikogo równie wspaniałego a nie zadowolę się byle czym". no i w ogóle wszelkie teksty autopromocyjne lub podkreślające wady innych. zaraz wyobrażam sobie że pochodzą od kogoś przekonanego o własnej nadzwyczajności, podczas gdy nikt jakoś tego nie zauważa więc osobnik ów sam/sama musi zajmować się komplementowaniem własnej osoby lub pokazywaniem jak nędznymi kreaturami są pozostali.

dobre ciekawe co byście o mnie powiedziały :D

nic dobrego :(

Piąteczka , oczywiście same dobre rzeczy zapewne.:)

Piąte ja się czuję obrazony no może zbyt normalny nie jestem ale nie jest ze mną aż tak źle :P

przecież o tobie tu nikt nie mówił :o

tematem i generalizacją jak ja nie lubię generalizować

ale tu wszyscy generalizują na każdy możliwy temat :o z takim podejściem nerwicy sie nabawisz :(

to mi nie grozi już mam :P:P:P

oddychaj :) wdeeech- wyyyydech, wdeeeech-wyyyydech ;)