Karienie piersią czy butelką?

Opiszcie jak wyglądało u was karmienie swoich dzieci od urodzenia. Karmiłyście je butelką czy piersią? Jesli butelką to z jakiego powodu i jakie mleko używałyście, bo chciałam się zorientować czym lepiej karmić malucha :)

ja swoje karmilam przez 1 rok piersia a pozniej przeszlam na NaN

Na początku karmiłam piersią, potem mlekiem modyfikowanym i karmienie butlą wspominam lepiej. Mój synek był ciągle uwieszony do cyca, budził się w nocy, podawałam mu pierś, to nie chciał pić, tylko spał uczepiony do sutka. Kiedy przeszłam na butlę, to jadł tylko wtedy, kiedy był głodny.

Dla matki (która nie lubi jak dziecko wisi u cycka) lepsza butla, dla dziecka zawsze lepsza pierś. I tyle w temacie :)

platynowa tak to napisalas jakbys miala pretensje ze ktos karmi butelka jezeli kobieta czuje ze nie lubi karmic, jezeli tak jak wyzej dziecko jest przyssane do piersi i tak zasypia i nie je to czy cyc w tym wypadku jest lepszy? przeciez zadna mama krzywdy dziecku nie zrobi dobiera sie najlepsze mleko dla dziecka

pamiętam że jak przestawiłam małą z piersi na butelke to poczułam taką ulge.............:) jednak milej wspominam butelke:) zapalnie piersi, pogryzione brodawki, ciągły płacz małej, mój płacz bo bolało bardziej niż poród. Czy to takie dobre dla dziecka było??? ciągle płakała jak była na piersi a na butelce była o wiele spokojniejsza.

ja nie mam dziecka ale na chlopski rozum, jezeli ma sie popekane brodawki to przeciez jest troszke krwi prawda? i dziecko tak mleko z krwia pije? wiem ze dla dziecka lepsze mleko matki ale bez przesady jezeli kobieta cierpi przy tym to w imie czego ma karmic? czy mleko dla niemowlat jest niebezpieczne? przeciez jest robione specjalnie dla maluchow ktore nie sa karmione wiec watpie zeby bylo az takie be

ja po porodzie nie akrmilam bo nie mialam czym pzrez dwie doby maly byl na alpremie, potem zaczelam karmic piersia ale byly problemy z przystawianiem go do cycka i zaczelam odciagac do butli i tak pil ponad tydzien odciagniete ale jak zaczal sie zachlystywac i mdlec przy krztuszeniu sie z butelki to odstawilam butle i daje cyca, teraz zero problemu, fajnie ssie jest najedzony i wogole ok, tylko ze mnie bardzo boli kregoslup siedziec w jednej pozycji pzrez pol godz co trzy godziny :( niezbyt mi wygodnie z tym cycem ciagle kapie mleko, a nie odciagne bo pzreciez za chwile bedzie chcial i mu nie bede miala co dac itd.. butla bylo szybciej i mniej problemow technicznych ale cycem lepiej dla dziecka:)

dlatego "dobiera" się pierś bo tam mleko najlepsze :) ja przez pół roku karmiłam wyłącznie piersią ,potem wprowadzałam zupki i deserki i w ok 9 mies kaszki błyskawiczne i mleko bebiko ale dalej utrzymywałam karmienie piersią moja koleżanka od razu wybrała butelkę i oczywiście dziecko jest równiez zdrowe i dobrze się rozwijało :) najgorzej chyba jak mama wybierze mleko sztuczne i potem okaże się,ze dziecko jest uczulone ale tego się nie przewidzi

ale z dzieckiem nic tak naprawde nie da sie przewidziec:P denerwuja mnie takie mamy ktore mimo wszystko karmia piersia robia z siebie jakies meczennice:/

Jak mogę mieć pretensje że ktoś karmi butelką? Każdy robi to co uważa za słuszne i mnie nic do tego :) padło pytanie więc wyraziłam swoje zdanie po prostu :) pozdro

no tak tylko to bylo w taki sposob ze mozna odniesc wrazenie ze szydzisz z matek ktore karmia butelka

na piersi też może być uczulone. karmiłam małą tylko 5 tygodni a w tym czasie już wyszło że ma skaze białkową. Dostała bebilon pepti i po probelmie. Zrozumcie że nie każdy może lub chce karmić piersią. Moja jest na butelce, skończyła już roczek i jeszcze odpukać nie chorowała. Nie ma sensu na siłe coś robić bo jak mama nie szczęśliwa i cierpiąca to dziecko też mało zadowolone.

jesteś nadwrażliwa. Zapomniałam, że na tym forum raczej zawsze się ktoś czepnie :)

platynowa ale ja sie nie czepiam:) ja tylko takie wrazenie odnioslam:)

ja nie wyobrazam sobie karmic piersia jezeli beda mnie bolec bo ja sie bede denerwowac podczas karmienia dziecko zapewne tez

no to spox. Jestem naprawdę daleka od szydzenia, w końcu to nie moja brocha :D jeszcze raz pozdro