Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

Gość deskowata
tak cioci bo my jesteśmy po terapii a annelka sie zadnimi łapami zapiera i dopóki sie bedzie zapierac to tak bedzie robic :O ja nie mowie ze ja terpaia oświeci od razu mnie też nie jeszcze czasem robie głupoty ale przynajmniej kurwa zaczęłam troche inaczej czasem myślec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
napisze mu teraz że jest pewne zaburzenia które spowodowało to że było jak było, czy już dać spokój, skoro obiecałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
jak już mu pisac to weź tak jak ja robiłam z neta linki o tym.. czy te ksiazke lek o bliskosci i bez zadnych słów wyślim mu emailem .. nic nie pisz i nie odzywaj się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
głupia jestem, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annelko napisz mu,zeby poczytal sobie o leku przed bliskoscia jak juz chcesz cos pisac, ale nie zostawiaj go znowu z zastanawianiem sie jakie to zaburzenie :O i najlepiej wyslij mu linka do tej ksiazki, moze poczyta .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska wlasnie widze,ze Ty inaczej myslisz ;) annelko czemu jestes glupia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
a nie jestem, coci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
annelka jak jeszcze raz napiszesz o sobie ze jestes glupia to bog mi świadkiem ze zaraz sie ubieram i przyjade do ciebie osobiscie Ci nakopac , i jeszcze zabiore Cioci po drodze :P I nie pytaj sie jak ale Cie znajde :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
nie Cioci jeszcze nie tka do końca czasem robię beznadziejne zagrywki, czasem jeszcze tamto wracam i wiem ze bedzie wracać ale przynajmniej kurwa coś zaczyna do tej pustej głowy docierać czasem przynajmniej napsize cos madrego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes :P ale myslalam,ze piszesz,ze jestes glupia,ze chcesz jeszcze jednak wyslac to o leku :P dlatego chcialam sie upewnic :P szkoda,ze p nie ma takich osob w okol niego co ty masz nas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska ja tez jeszcze robie durne rzeczy, ale zdarza sie to coraz rzadziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
ta Cioci tylko to chyba nie ty masz ten pieprzony lęk tylko P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desko ale ja mialam ogromny lep przed odrzuceniem :( a lek przed bliskoscia tez podobno mam :P przynajmniej tak przeczytalam w karcie psychologicznej, ale u mnie glownie to sie opieralo na leku przed odrzuceniem :( i na poczatku caly czas powtarzalam p ze z nim zerwe :( ale tlumaczylam mu czemu to robie,wiec bylo to troche inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
to przestań czytać co tam piszą po co ci :P ... moj też pewnie ma .. to co ja tak myślę że spotkało się dwóch popaprańców :( ...a do tego problemy z ojcem.. któe się odbiujają na całe jego życie i przyszłosc :O...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
a ja nie tłumaczyłam, tylko tak mówiłam - trochę bez sensu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
pewnie dlatego tyle czasu był sam .. zawsze uciekał.. ze mną był najdłużej i najpoważniej.. wcześniejsze jego zwiążki nie trwały dłużej niż rok.. tylko ze mną miał tak daleko posunięte plany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo najczesciej jak jedna osoba jest spaprana emocjonalnie to druga tez :( gdybym byla normalna to bym stwierdzila,ze p jest gnojem i po tym jak ze mna zerwal nawet bym nic nie dociekala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed p bylam 4 lata sama .... I tez odpychalam kazdego od siebie, zreszta z p tez tej zagrywki uzylam ale nie dal sie :P bo na poczatku mu mowilam,ze nie chce faceta, a juz napewno nie mlodszego i nie na odleglosc :P ale on sie nie dal i dostal numer telefonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
możliwe, że chorzy przyciągają chore osoby :( wysłałam, bo skoro i on może mieć zaburzenie, to niech i on z tego ebooka skorzysta, dla swego dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
fajnie tylko jak to naprawić teraz ja zrozumiałam.. a On ..on wciąż ucieka.. pcha się w ten bez sensowny związek żeby tylko zapomnieć i uciec.. ale ile tak można uciekać.. mam nadzieję ze to będize tylko kolejny rok i jak wszystkie jego związki skończy sie po roku..i może przejrzy na czoy i przestanie uciekać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
wciąż mam nadzieję że zrozumie.. co stracił, że wcale taka nie byłam..że się zmieniłam.. ytlko co to da jak on się nie zmienił, jak w życiu się nie zgodiz na terapie też chciałam żeby poszedł i niechciał - Cioci zupelnie jak ten Twój :O .. no i jeszcze jego rodzice Oni nigdy się nie zgodzą na nasz powrót do siebie póki żyją :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja tez zrozumialam a on nie ... wiecie co wlasnie sobie przypomnialam jak sie widzielismy wtedy po rozstaniu i on juz mi powiedzial,ze sie boi, to powiedzialam mu,ze sie dziwie,ze dziewczyny z pokoju jakos nim nie wstrzasna nie zmobilizuja go do czegos, a on mi wtedy powiedzial,ze widoczne one sa inne .... Ona go nigdy nie zrozumie !!! juz bym bardziej sie spodziewala ze to ta druga :( to jest irracjonalne :( annelko pamietaj,ze po tym co dzis zrobilas bys sobie znowu zarzucala ze wszystko zmarnowalas a tak to wiesz,ze nie i dorbze ze wyslalas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska ale moj jest po pierwsze mlody, po drugie mnie nie bil itd a po trzecie to nie moje zachowanie bylo przyczyna rozpadu naszego zwiazku tylko JEGO mysli !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
kurwwwwwa ale na odległośc to ja i takl mogę sobie walić głową w mur nic nie zrobię :O ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
Cioci toć pisze , że mój też jest popaprany emocjonalnie.. a że jest młody Twój no dobra może zdąży wyleź z tego lęku o ile zda sobie sprawę i zacznie leczyć się zawczasu .Mój to ja już nie wiem co ma bo agresja, picie i to wszystko z powietrza się nie wzięło .. tez coś jest tylko kuźwa ja na odległosc go nie zdiagnozuje jeśli on nie zdecyduje się lteż wziąść za siebie i dalej będzie udawał że jest świetnie wspaniale ok i on nie ma żadnych problemów :O bo teraz sobie akurat radzi.. gówno prawda bo to przejściowe a jak siedzi w środku w człowieku i tak wraca i to ze zdwojoną siła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
u niego mi najbardziej podpada dda .. z tego co wiem, i na cyzm się mogę opierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
napisałam mu jeszcze smsa, że muszę leczyć swo świat, by nie niszczyć siebie i innych, a to jest spowodowane tym lękiem. Potem mu na gg wysłałam linka. Niech oleje albo się tym zainteresuje, jego wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
no annelka to teraz ma ręce i nogi co napisałaś :P nie jest źle :P teraz tylko gęba na kłódkę i daj mu czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh p tez udaje przed wszystkimi,ze wszystko jest super :( tylko,ze mnie nie oszuka !!!!!! a on chyba tego nie zrozumial,ze mnie nie oszuka :( Ja probowalam mu cos tlumaczyc, ale nie dalo rady :( juz nic nie moge zrobic, jak on sam do tego nie dojdzie czy z nia czy bez ... Bo to,ze on sie kiedys obudzi to dalej jestem pewna tylko po pierwsze czy nie bedzie za pozno po drugie czy bedzie mial odwage sie do tego przyznac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
w każdym razie ja sobie odebrałam prawo pierwszego odezwania się do niego! - muszę to sobie wbić do tego łba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×