Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

Gość annelka
tak, jestem jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mi znasz jakas dziewczyne ktora ma 21 lat i studiuje na politechnice wroclawskiej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
nie, nie kojarzę kogoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma imie na D ... kurde bo wlasnie zakumalam ze podalas ostatnio trzy pierwsze litery Twojego miasta i ona tam mieszka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
niestety nie znam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda :( Bo to druga kolezanka P z pokoju :P wiec myslalam,ze moze mi cos podpowiesz ;) Ale to nic :) Ide spac :) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
no niestety :( dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minal tydzien od naszej ostatniej rozmowy ... Najgorsze jest to,ze ja nie mam cierpliwosci :O Wiem,ze nawet gdyby zrozumial i chcial wrocic to nie stanie sie to juz teraz, ale musi minac czas :O A ja bym chciala juz wiedziec czy on bedzie chcial wrocic czy nie .... Glupia jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
cioci nie jestes głupai p o prostu kochasz .. :o... u mnie bez zmian cisza w eterze , wiec rozmwo mi brak ..ale daje rade... odliczam dni do jego przyjazdu do kraju ..wiem, jestem pewna ze bedzie ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze Ci tej pewnosci .... Ja poki co chcialabym zeby sie doezwal,zebym wiedziala co u niego, zebym wiedziala czy jest szczesliwy ... Wtedy dalabym sobie spokoj gdyby byl szczesliwy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
ale mialam sen jeszcze sie trzese :/bylismy u moich dziadkow,swieta.. i nagle On mowi ze musi jechać do rodziców, ja w placz ..ja mowie nie tak nie wyjdziesz musimy w koncu porozmawiac w 4 oczy ..zaczelam nim potrzasac, szarpac, mowic do neigo..i nagle on sie rozplakal ...i wtedy nie wiem skąd pojawia się ona .. strzelado niego i on umiera..widze , czuje krew i wlasnie w tym momencie sie obduzial.. a na rekach mam krew.. z nosa mi lecialo jak z fontanny:/ jessu chyba napije sie z rana bo az cala sie trzese :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
a ja was witam ponownie z troche pochmurnego Londynu, aczkolwiek cieplego... jade na tabletkach ziolowych od wczoraj i czuje sie ok. wiem, ze na dzialanie nalezy zaczekac dluzej, ale co tam- sama mysl o tym, ze cos sprzyja poprawie mojego humoru przywraca mnie do zycia. idziemy sobie wieczorem na piweczko po pracy z ludzmi z biura, a w czerwcu wybieram sie do Polski razem z kolezankami z pracy, by pokazac nam nasz wspanialy kraj. to tyle. dziewczyny nie doowac sie, tylko cos zmienic w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile moze minac czasu poki on sie obudzi ?? Mysle,ze nie wczesniej niz za miesiac ... A nie zdziwilabym sie gdyby dopiero w wakacje w Londynie, jak tam w ogole pojedzie .... annelko jak dzis humor ?? Bylam na rowerze wreszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
obudzi z czego? co masz na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obudzic sie,ze mimo strachu chce mnie :P Nie mow,ze tak sie nie stanie, bo i on i ja wiemy,ze pewneego dnia tak sie stanie (powiedzial mi to po rozstaniu ze lzami w oczach :( ) tylko kiedy to nastapi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
jezu, a ty wiesz co mi moj naopowiadal? a teraz nawet nie utzymuje kontaktu... wiec nie badz tego taka na 100% pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
no to ja zycze powodzenia, bo roznie to w zyciu bywa. ja jestem przynajmniej pewna tego, ze to nie ten jedyny i z nie jednego pieca bede jeszcze chleb jadla ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha taka jestes pewna, tak sobie dalas spokoj ale na tabletkach uspokajajacych lecisz :P Powodzenia w oklamywaniu sie :P Poza tym miedzy Twoim a moim jest kolosalna rozniaca, bo ja nie mam mu co do zarzucenia i zawsze sam proponowal pomoc nawet po rozstaniu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
no i co z tego, ze na tabletkach lece? co w tym zlego? wydaje mi sie, ze rozstanie to ogromny szok dla psychiki, nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
widze ze dzisiaj cioci dyskutuje z salamndra :P a no szok szok z tym sie neistety z salamandra zgpodze ja po rozstaniu wyladowałam na dwa dni w szpitalu pscyhiatrycznym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
jakim oklamywaniu sie? ja sie nie oklamuje! ja tylko staram sie jakos dojsc do siebie i pogodzic sie z rzeczywistoscia. poza tym wydaje mi sie, ze pomysl z prowadzeniem kogos do psychologa jest po prostu nietrafiony. najwidoczniej twoj ex wcale sie do niego nie wybiera, a powod do zerwania z toba byl- i byc moze wcale niezalezny od twojego czy jego zachowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salamandro zgodze sie ze to szok dla psychiki, ale u Ciebie juz minelo troche czasu, a poza tym udajesz tu na forum taka pewna siebie, pokazujesz,ze sie bawisz,ze nic Cie nie rusza ... Mowisz ze deska jest zalosna bo siedzi caly dzien przed kompem, a wiesz nie kazdy potrafi tak udawac i grac bawic sie bedac w srodku smutnym i zdolowanym ... Ja tez tak nie potrafie, jak mi zle, to nie mam ochoty na zabawe ... Ale rowniez nie potrafie siebie oklamywac,ze dalam sobie spokoj,ze nic nie czuje, bo to i tak pewnego dnia ze mnie wyjdzie nawet jak sie oklamie teraz i nie ma to dla mnie zadnego sensu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie pojdzie do psychologa to nie bedziemy nigdy razem i dla mnie to jest jasne !!!! Powod byl niezalezny od mojego zachowania ja to wiem ... Ale co ja Ci bede tlumaczyc jak Ty i tak nie rozumiesz, ze ktos moze sie panicznie bac, i krzywdzic mimo,ze kocha z calego serca ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie po to ja chodzilam do psychologa,zeby cos w sobie naprawic,zeby byc szczesliwsza sama ze soba, zeby pozniej on chcial wrocic i znowu spieprzyl cala prace ktora ja wykonalam u psycholoa przez te miesiace ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
ale ja wcale nie zgrywam sie... jeszcze ze dwa tygodnie temu bylam w takim samym polozeniu co ty i deska... chcialam, zeby wrocil, plakalam calymi dniami. budzilam sie i zasypialam z mysla o nim. niestety, zycie plynie dalej i staram sie pogodzic z moim losem. to jest tylko lekcja na przyszlosc. pewna siebie? kiedys bylam pewna siebie... teraz powoli wracam do tego, co bylo przed rozstaniem i na poczatku naszego zwiazku, gdy czulam sie soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
no ale cocinelko on sam powiedzial ci, ze ma inna dziewczyne, to czego ty jeszcze chcesz? myslisz, ze on pojdzie do psychologa? a moze po prostu jego uczucia do ciebie wygasly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie placze juz dawno ... Ten etap mam za soba, ale pozostaly pytnia na ktore nie uzyskam teraz odpowiedzi, a nawet gdybym uzyskala to bym nie wiedziala czy sa prawda czy nie, wiec nawet nic nie pytalam podczas ostatniej pozegnalnej rozmowy z nim, bo i tak bym nie wiedziala czy to prawda czy nie :O Ja tym razem odeszlam z godnoscia, jestem z siebie dumna, i nie placze juz, ale to wszystko dalej jest we mnie i jeszcze dlugo bede o nim myslec ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj sobie topik i zobacz co mowila deska i annelko mimo,ze kochaly :O On nie ma tej dziewczyny, nie wierze w to, bo nawet opisy ma dolujace .... On sie po prostu znowu przestraszyl :O ale wiem ze Ty czegos takiego nie rozumiesz :O A ja mu jeszcze nie dalam warunku iscia do psychologa, dam go dopiero jak on bedzie chcial wrocic ... A poza tym ma dziewczyne a pisze do mnie w nocy ze nie moze spac hahahaha wlasnie widac jak uczucia wygasly :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×