Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

Gość deskowata
Cioci przyjacielem przecież zawsze mozesz być nie kłociliście się ani nic...więc dlaczego nie chcesz zostac przyjacielem..może to nie wiele ale zawsze lepsze niż nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
ano mój mnie kochał chyba aż za bardzo a ja ciągle mówiłam nie wierze zę mnie spotkało takie szczęście,m nie wierze , odhcodze bo kocham i tak co chwial szukałąm dziury w całym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska ale ja sie usunelam i co mam teraz zrobic ?? :( Poza tym wiem,e nie bedziemy potrafili stworzyc przyjazni bez podtestow :( Psycholog mi to samo powiedziala,ze nie bedziemy potrafili stworzyc przyjazni :( Ja juz nie wiem co mam zrobic :( Ja sie mecze,ze nie moge sie do niego odezwac !! chce zeby mnie zablokowal :O ja sie tak strasznie motam :( Nie daje rady !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
no to sie odezwij jak..przyjaciel..niech wie,że jesteś że może na ciebie liczyć.. jak na przyjaciółkę..tylko tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On powinien wiedziec,ze moze na mnie liczyc ... Napisalam mu,ze zawsze moze sie odezwac ... Nie chce sie wpieprzac, nie chce zeby mnie znienawidzil :( Ja umieram 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
skoro mu napisałaś to ty też się możesz odezwać ..jak zwykły przyjaciel.. przeciez to nic nie szkodzi.. najważniejsze żeby nei wracać do przeszłosci i tego co było tego tematu nie poruszać.reszta normalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie bedzie potrafil ze mna gadac jak z przyjaciolka :( Nie wierze w to !! To od niego zawsze wychodzly komplementy buziaki i takie inne sprawy :O A ja tego nie chce !! Nie cche wiedziec jak jestem dla niego wazna skoro nie chce ze mna byc i jest z inna :O Ja sama nie wiem co gorsze, czy brak kontaktu czy kontakt jak on kogos ma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide sie wyplakac do kumpeli z lekiem, moze choc ja przekonam do jakiegos kroku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
ale cioci w czym ty robisz problem przyjaźń to przyjaźń nic wiecej... normalnie rozmawiasz i tyle.. sądze ze i on by sie do tego tonu romzowy dostosował..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
dlaczego oszustwem? ja tam sie przyjaźnie ze wszystkimi sowimi bylymi :/ i jakos mi to nie przeszkadza co złego jest w rpzyjaźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja tez w czystą przyjaźń między osobami, które się kochają, kochały nie wierzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie taka sytuacja jest przyjazna w cudzyslowie. bo przyjazn dla mnie oznacza lubie cie, lubie z toba gadac, spotkac sie ale nic wiecej nie mysle o tobie jako o kims kogo kocham i chce byc.dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
no to ja juz nie wiem...:/ nic nie rozumeim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie wierze, ze to bedzie czysta przyjazn :O ja zawsze bede chciala czegos wiecej :( Jedynym lekiem na zapomnienie jest milczenie, mimo,ze ejst to cholernie trudne :( Przerwa, ale Ty tez mialas lek przed bliskoscia i jak Twoj maz go pokonal ?? co robil ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
to po co mój w takim razie zaproponowął przyjaźń bedac z inną skoro nie ma przyjaźni miedzy osobami na ktorych nam zależy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja mojemu zaproponowałam zaraz po rozstaniu przyjaźń a on mi na to, że będziemy, o ile to słowo nie znaczy za wiele ? - dziwne, no nie? desko, w przyjaźni zależy nam na drugiej osobie, ale w innym sensie, po protu nie chcemy mieć z tę drugą osobą bliskośc fizycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska ale Ty tez nie potrafisz sie z nim czysto przyjaznic,bo czekasz az on wroci, doszukujesz sie w jego slowach zachowaniu znakow,ze mu zalezy :( Nie da sie podejsc do tego obojetnie !! dlatego jak sie chce zapomniec to trzeba niestety urwac kontakt choc jest to baaaaardzo trudne :( Ale musze dac rade !! jeszcze po rozmowie z moja kumpela ktora ma lek, stwierdzilam,ze macie ogromny dar do ustawiania wszytkiego na swoja korzysc :O Ona tez sobie teraz wmowila,ze tej jej ja olal bo sie nie odzywa od 4 dni :O a tak naprawde to ona go olala i to jest jej wina !!!!!! wiec jak P sobie tez ubzdura,ze to ja go olalam, bo sie odsunelam czy chcialam wyjechac to dziekuje za taki zwiazek :( boli cholernie, tesknie cholernie, ale wiem,ze musze zapomniec !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annelko mysle,ze nie dziwne, poniewaz ja tez uwazam,ze slowa P o przyjazni byly za duze, bo przyjazn to owtwarcie sie dwoch stron, odkrycie swojego prawdziwego ja, a u mnie to tylko ja sie odkrywalam a on dalej gral :O wiec raczej u Ciebie byla ta sama sytuacja i calkiem rozumiem slowa Twojego P, bo ja mojemu tez wiele razy mialam ochote powiedziec,zeby zweryfikowal slowo przyjazn w slowniku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ze macie ogromny dar do ustawiania wszytkiego na swoja korzysc - coci, mnie też się to tyczy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
coci, ale przyjaźń według mnie była, a jeśli chodzi o to, że chciał bliskości, interesował się mną jako dziewczyną, wtedy dostawał po łapach, raniłam, uciekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
dobrze cioci mnie zależy ale nie pokazuje tego w przyjaźni :O a On po co to robi ..:O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annelko nie bylo przyjazni, bo Ty gralas, nigdy sie przed nim nie optworzylas, wiec to nie byla przyjazn moim zdaniem :( tak Ciebie to tez dotyczy, bo wiele razy sie tu przewijaja Twoje pytania,ze moze jemu nie zalezalo, ze gdyby poczekal jeszcze do nastepnego spotkania, byloby inaczej ... tez probujesz czasami odwrocic kota ogonem mimo,ze wiesz,ze to glownie Twoja wina :O A moja kolezanka tez wie,ze to jej wina ale sobie to jakos chce wytlumaczyc :O i wmowic,ze juz go nie kocha a mowiac to smieje sie sama z siebie i wie,ze ja jej i tak nie wierze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
staram się siebie wytłumaczyć, oskarżyć go o grę na mych uczuciach, bo mnie wyrzuty zabiły, to chyba działa na zasadzie reakcji obronnej. Nie wiem, sprzeczałabym się troszkę z Tobą o moją z nim przyjażń, ale wiem o co Ci chodzi :) Przed przyjacielem obaw się nie ma, ale czasem zostaję sama przyjaźń mimo że pokochasz albo częściej przyjaźń się rozwala, bo spotykania z osobą którą kochamy a nas nie chce boli. On jednak i z przyjaźni zrezygnował, bo by zgadzał się na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
zwariuje od tego milczenia chyba oszaleje nawet na grze nie rozmawialismy od kilku dni :O... ale nie doezwe się pierwsza wytrzymam wiem ze teraz jest czas na jego myslenie i jego decyzje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
* bo by mnie wyrzuty zabiłyby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed przyjacielem obaw się nie ma dokladnie o to mi chodzi ...Przyjazn jest czyms specyficznym, przyjacielowi mowi sie wszystko co sie czuje co sie mysli, przyjaciel jest z nami czy jest dobrze czy zle, nie odsunie sie nawet jak odkryje ze nie ejstesmy idealni ....A Ty i moj P tego sie wlasnie baliscie,ze odkryjemy,ze nie jestescie tacy jak myslimy i dlatego tez sie nie odkrywaliscie :( desko ja tez wariuje :O ale wiem,ze nie moge sie odezwac a to juz ponad dwa tygodnie, mam wrazenie jakby to bylo conajmniej dwa mieaiace :( Annelko Wy osoby z lekiem potraficie doskonale sie oszukiwac i najgorsze ejst to,ze w to wierzycie :( ja mam wrazenie,ze do P bedzie dlugo potrafil sie oszukiwac,ze mu dobrze :( jak patrze na ta moja kolezanke to ejstem przerazaona, az przestaje miec ochote rozmowy z nia jakiejkolwiek, bo wie,ze on cierpi a sie nie odezwie do niego :( :( Nie che takiego zwiazku, jej osoba tylko potwierdza,ze nawet jak wroci to potem znowu ucieknie :O A ja czegos takiego nie chce !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
ja wiem, że teraz nie moge się odezwać on musi sam podjać decyzję.. tak ma być teraz cisza, kryzsy, źle a potem dobrze.. i tego się tryzmam choćbym miała paść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
wysłałąmu mu tylko dwa emaile o sytuacji w chinach o tym co pisza i mowia i nic wiecje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×