Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dqwdwdwedwd

skąd sie bierze zawiść w ludziach????

Polecane posty

Gość dqwdwdwedwd

nierozumiem w ogole, jak mozna czuc zawisc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
zawiść ż V, DCMs. ~ści, blm «silne uczucie niechęci do kogoś na widok jego sukcesów, powodzenia; silna zazdrość»

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
zawisc- jest to negatywne uczucie wobec kogoś, zazdroszczenie mu wartości materialnych czy też fizycznych. Dążenie do pozbawienia osoby darzonej zawiścią dóbr, często też kopiowanie stylu bycia i ubierania się, upodobniania się. Wyładowywanie swoich frustracji na danej osobie, w głębi serca jednak rozpacz, brak akceptacji siebie. skad sie bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
ja tak nie mam!!i nie rozumiem!!to złe jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
J. Kochanowski "Pieśń XII" Nawiązując do starożytnej maksymy: "Zazdrość jest cieniem chwały", Kochanowski mówi, iż ludzie cnotliwi rozbudzają w innych zawiść. Dodaje jednak, iż zawiść i związane z nią nieprzyjemności zostaną cnotliwym wynagrodzone przez Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiśc to główna i pierwsza
echa Polaków niestety... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
Z. Nałkowska "Granica" Justyna Bogutówna zazdrości Zenonowi domu, rodziny, a przede wszystkim tego, że ułożył sobie życie u boku innej kobiety. Zazdrość ta z czasem przerodzi się w zawiść i pragnienie zemsty, która kosztować będzie Ziembiewicza karierę i życie (któregoś dnia Justyna wtargnie do biura kochanka i obleje go kwasem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, polonie wszystkie inne narodowosci sie wspieraja a u nas? zawisc, zazdosc i aby miec wiecej od sasiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
do suzkam wybranka w koncu Polska "NAROD WYBRANY" buahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOCHANOWSKI MA RACJE
"Kochanowski mówi, iż ludzie cnotliwi rozbudzają w innych zawiść"!!!SWIETA PRAWDA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polonia się wspierała ,kiedy były to wyjazdy intelektualistów albo represjonowanych ;) teraz to jest emigracja zarobkowa motłochu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doalalallala
No pewnie, wszystko zwalić na tych paskudnych ludzi, co zazdrosczą. Taka zazdrość jest bardzo często samousprawiedliwieniem tych co dużo by chcieli ale jakoś im nie wychodzi. Przede wszystko, żeby była zazdrość musi być chwała, sukces. Natomiast raczej beznadziejna życiowo laska, która akurat tak się złożyło że ma długie nogi i niezły tyłek, będzie wszystko tłumaczyć zazdrością o tenże tyłek. Albo, mamuśki, których największym dokonaniem było urodzenie dziecka, będą sądzić, że ich bezdzietna szefowa się "uwzięła" na nie, bo nie ma dzieci. To, że one są z zupełnie inne półki dla tej kobiety już jakoś umyka ich uwadzę. Słowem, zazdrość to też taki machanizm przy pomocy którego dodajemy sobie ważności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doalalallala
Dlatego podchodzę nieufnie do osób zakładających topiki "skąd się bierze zazdrości w ludziach?" i przyklaskujących masowo autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doalalallala
Bo prawda jest taka, jak tam stało w tej pieśni Kochanowskiego, prawdziwa cnota zazdrości się nie boi. Ludzie naprawdę szczęśliwi i naprawdę odnoszący sukcesu nawet nie widzą tych krzywych spojrzeń. Poza tym tacy ludzie są jakby poza zasięgniem. Czy Basia ze sklepu będzie zazdrościć koleżance zrobienie doktoratu? Nie, raczej skupi się na Joli fryzrerce, której mąż właśnie kupił nowy samochód, znaczy 10-letnie audii importowane z Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doalalallala
A pani tam wyżej "szukam kochanka" na topiki "moja cipka to ja" oczywiście została zjechana i wyśmiana przez ludzi przez zazdrość, czystą zazdrość, a nie setną głupotę tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
ZAłOZYłAM TEN TOPIC, NIE DLATEGO, ZE mi ktos czegos zazdrosci, bo nie.. raczje nie mam ani pieniedyz, ani majatku, ani nie wiadomo jakiej urody,jestem tylko , albo az szczesliwa z moim mezem Ale w mojej rodzinie Jest taka sytuacja, chora wrecz, ze moja siostra ewidentnie zazdrosci mojej bratowej, ze ma tak dobrze,(moj brat jest bogatym , ale i zdolnym człowiekiem), a ona nienawidzi za to jej bratowej, ze ma tak dobrze znim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lalalalla to przeczytaj to
Zawiść ludzka nie ma granic Dziś odwiedził mnie mój brat, który jest świadkiem jehowy.Przywiózł mi materac pół metra wysoki i długi na 2 m, nadmuchiwany elektrycznie więc jak ktoś do mnie przyjedzie to będzie miał wygodne spanie. Nie obyło się oczywiście bez poruszania tematu wiary. Wyglądało na to, że miał to zaplanowane. Ale ja nie o tym. Otóż w zasadzie nie utrzymujemy kontaktów, a jeśli spotkamy się przypadkiem to wtedy chwilę gadamy. Nigdy nie mieliśmy okazji pogadać tak więcej. Dziś taka okazja się trafiła. Byłam wstrząśnięta kiedy opowiadał jak spotkał naszą ciotkę - siostrę naszej mamy, która za jego wyznanie po prostu zjechała go. Ona sama do kościoła lata codzień, ale szczerze mówiąc jej życie jako katolika w pełni tego słowa znaczeniu w mojej ocenie wiele pozostawia do życzenia. Nie mogłam pojąć jak można dorosłego człowieka besztać, układać mu życie i wogóle się w nie wtrącać. Nie chodzi mi o jej ocenianie, ale w mojej głowie się nie mieści to, że człowiek wierzący może tak postępować, a powinien przecież kierować się miłością. Druga rzecz, która wstrząsnęła mną do głębi to reakcja jego sąsiadów na jego wyznanie. Mieszka on nieopodal naszego miasta w wiosce, gdzie tylko on i jego dzieci bo żona nie - są świadkami jehowy. W najbliższej okolicy również ich nie ma. Sąsiedzi posunęli się stanowczo za daleko. O mały włos on wraz z żoną nie zginęli by w wypadku bo mu odkręcili koła w samochodzie. Wszystkie. W czasie jazdy zaczęło się dopiero dziać. To, że mu za przeproszeniem nasrali pod drzwiami to jak sam mówi to pikuś. Widział również jak sąsiad zadźgał na jego oczach ich psa. Widłami! Na jego dzieci pluli. Nie mogłam wręcz uwierzyć, że takie rzeczy mogą się dziać! I cały czas mówimy tu o ludziach, którzy co niedziela chodzą do kościoła, być może przyjmują Komunię św., korzystają z sakramentów, mówią o sobie, że są ludźmi wierzącymi! Autentycznie przeżyłam szok. To tyle jeśli chodzi o słowo na niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie krecie
Fanatyzm jest gorszy od faszyzmu, w każdym wydaniu. "Religie" na całym świecie pochłonęły już tyle milionów (miliardów?) istnień ludzkich, że przestaję wierzyć, iż pochodzą od Boga. Zaczynam sądzić, że są wymysłem szatana (jeśli taki istnieje w jakiejkolwiek postaci). Chyba nie religii nam trzeba, ale zwykłej, szczerej życzliwości człowieka dla człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doalalallala
No ale zaraz, to o czym piszesz, to jest nienawiść, uprzedzenia, nietolerancja. To jest już coś innego, dużo zresztą poważniejszego. Niestety, tak bywa z innością w naszym społeczeństwie. Wszystko jedno, czy on jest Świadkiem Jehowy, czy byłby gejem, Murzynem, albo chory na HIV. To jest prawdziwy problem, bardzo smutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doalalallala
Do dqwdwdwedwd - oki, cofam to co napisałam o tobie, bo faktycznie nie znałam twojej motywacji. Tak, wierze, w to, co opisujesz jako osoba 3 i rozumiem, że zadajesz takie pytanie. Dla mnie zawiść jest też abstrakcyjnym uczuciem. Nie jestem ideałem, ale jak tylko czuję jej lekkie ukłucie jest mi po prostu wstyd i wiem, że nie warto takich uczuć hodować. Mnie się wydaje, że u takich osób jak twoja siostra takie uczucia biorą się z przyczyn tkwiących w psychice, być może z poczucia niższości, kompleksów, a tutaj jeszcze być może jakiś zaszłości rodzinnych. Wygląda mi na to, że twoja siostra jakby nie była dostatecznie kochana w rodzinie, ważna, dopieszczana,skoro teraz nienawidzi osobę, która weszła do rodziny i ma niejako lepiej niż ona. Może ma jakiś żal do rodziców, brata.. To nie jest taka bezinteresowna zazdrość jak sąsiadka sąsiadce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
dolallalala, ale ty mylisz w ogole pojecia zazdrosc i zawisc!!Ja pisałam o zawisci, a Ty pisałas o zazdrosci!! Zazdrosc nie jest jeszcze taka zła, bywa motywujaca, zazdroscimy komus pieniedzy, bo sami bysmy chcieli byc bogaci i staramy sie mu dorownac...Czasem nawet lubi jakas, osobe, ale jej czegos zazdroscimy , ale nie dązymy, zeby mu dołozyc, dopiec, zeby miał gorzej,ale chcemy mu dorownac..to swego rodzaju rywalizacja a zawisc, jest duzo duzo...ciezsza, gorsza..zawisc to uczucie zazdrosci z dodatkowa nienawiscia wobec tego komu zazdroscimy!!!Niedosc ze zazdroscimy, to nie tyle, ze chcemy miec tak dobrze jak sasiad, nie my chcemy zeby sąsiad miał gorzej niz my, chcemy zeby czuł sie gorszy od nas, chcemu mu dowalic, zniszczyc go tylko dlatego, ze nam sie nie układa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
a ja pisałam, o zawisci, bo moja siostra nienawidzi mojej bratowej!!i zawisc do niej czuje..a nie tylko zazdrosc..ona nie tyle, ze chce miec jak ona, ona, byc chciała, zeby ona miała gorzej niz moja siora!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
ale własnie, moja siostra jest oczkiem w głowie rodzicow, oni hołduja jej zawisci..(jest troche chora psychicznie jak na moj gust) i nie ułozyła sobie, zycia z zadnym facetem na stałe!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tego nie rozumiem
określ tę zawiśc wtedy latwiej będzie zroumiec Twój topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwedwd
to chore, ale moja mama i siostra jakby nienawidza bratowej, ze zabrała im głownego dostarczyciela "pieniedzy"mojego brata, ktory ma smykałke do interesow..i wiadomo, ze bardziej jest za swoja nową rodzina, a nie bedzie sponsorował mojej siostry, a moja siora rozczeniowo uwaza, ze powinnien jej pomgac, finasowo, skoro, jest bogaty , a ona nie!! co to za bezsens..nierozumiem, tym bardziej, ze rodzice jej wszytskie rachunki opłącaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×