Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

ja poczulam ruchy dziecka w 16 tc, potem byl tydzien przerwy i znow poczulam:) lekarka mowila ze w wyjatkych sytuacjach jest mozliwe tak wczesnie wyczuc ruchy, potrzeba tez troche szczescia:) choc generalnie najczesciej mozna je wyczuc po 20 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie green ze Szczecina pochodzisz?? Ostatnio dość głośno że tam pradu brak było :) Paranoja z tymi elektorwaniami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki . Wpadłam tylko sie przywitać . Mam okropny zapierdziel w pracy i nie wiem gdzie mam ręce wsadzić aby wyrobić się w czasie .. Niestety po południu nie mam dostępu do neta więc nie mam jak nadrobić zaległości na naszym topiku . Jutro postaram się uporać z tym problemem :-) . Za chwilę zamykam biuro i muszę gonić do domku robić obiado- kolację ponieważ mąż o 18 tej wróci głodny . Zresztą my też jesteśmy wiecznie głodni . Złapałam smaka na ziemiaczki , mielonego i mizerię . Mam tylko nadzieję że jak już będzie gotowe to nie okaże się że to nie ten smak jednak za mną chodził ( co się często zdarza . . 3majcie się kochaniutkie . Całuje Was cieplutko . Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale ja miałam przed chwilą ochote na czekolade. No i nie mogłam się opanować :-). Ale tak raz na kiedy chyba nie zaszkodzi :-). Co to jest jedna czekolada :-). No ale na dziś koniec ze słodyczami. Bo co za dużo to nie zdrowo. Przed chwilą też skończyłam odkurzać i kwiaty podlałam. A teraz to jakoś nic mi się nie chce. Mąż już wrócił z pracy ale znów go nie ma bo pojechał do jakiegoś klijenta z teściem. No dziewczyny trzeba sobie radzić w życiu z przeciwnościami. na początku zawsze jest trudno ale teraz Bóg dał nam kolejną szansę i wierze że będzie wszystko ok :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............11... ... .02.11..57+4kg mother..........25......Warszawa...........11........04. 11 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11... / +1kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Aneta30........31.....Kraków................9........09. 11...53kg/+2 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 7......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Białogard...........9 tydz ....14 11.. + 1kg Beata1987.....21..... Śląskie................8.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal ledwo żyje znowu wymiotowałam po frytkach po prostu już sobie nie radze. Może lepiej będzie jak wogóle nie będę jadła :(( Idę spać bo chyba już dziś i tak nic miłego mnie nie czeka.. JEszcze nastawiam się na wymioty pod wieczór :(( Miłego wieczorku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Marta rzeczywiscie smutno brzmisz ...jestes juz chyba strasznie umeczona tymi wymiotami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinko nawet nie wiesz jak bardzo umęczona mam po prostu dość, modle się tylko żeby nikt mi do łazienki nie wszedł bo jak będę wymiotować to gdzie?... Przecież tak żyć się nie da :(( Mam już tego dość.. Nie myślałam że aż tak będę się męczyła, teraz dopadły mnie straszne mdłości ledwo siedze na tyłku i latam co chwile do lazienki.. Teściowa mówi że jak tak dalej pójdzie to się odwodnie.. Muszę szybko badania zrobić bo nie zrobiłam przez te samopoczucie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli o mnie chodzi to mldosci mam juz "tylko" kilka razy dziennie, glownie późnym popołudniem i wieczorem...czasem az mi sie plakac chce bo musze dziecka pilnowac a czuje sie taka zdechla:(:(:(....nie mam sil...ehh spadam spać🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki...ja dopiero wrocilam z pracy. Zmeczona jak diabli, zemdlona (bleee) i w ogole jakas taka ociężała:( decyzja podjęta. Jutro po południu idę do lekarza, bo mnie ten brzusio niepokoi... boli i boli:( jutro jeszcze praca i zapewne L4. a wtedy sie pobycze;) co do rotawirusa, to ja niestety przez to chorobsko razemz mezem przed sylwestrem zachorowlismy u sylwka mielismy przes***ego:0 z doswiadczenia wiem, ze trzeba to przespac i duzo pic. najwazniejsze jest picie wody w duzych ilosciach. u nas chorowala cala rodzina. najpierw szwagierka i szwagier i ich corka 6-letnia. pozniej tesciowa, ja z mezem i na koncu tesc;);) wszystkich nas polozylo. pamietajcie, ze to jest zarazliwe, jak nie wiem co. Wystarczy przebywac razem w jednym pomieszczeniu. ja pamietam, ze mialam wysoka goracke i dreszcze i wymioty i inne takie tam atrakcje, ale po dwoch dniach meki czulam sie troche lepiej;) po czterech dniach bylam zdrowa jak rybka;) pozdrawiam i zycze zdrowia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! u mnie po malutku wszytsko się narmalizuje, tzn z moim jedzeniem. w końcu normalnie mam na coś ochotę :) wczoraj np pochłonęłam pyzy z mięsem (całe 4) jednego pączka i rurkę z kremem, a wieczorem kiełbaskę tesciowa wcisnęła, ale nią się przecieszyłam, bo potem mdliło mnie jak ch... jak dla mnie to bardzo dużo zjadłam :) szkoda że żadnego owoca mi się nie udało wcisnąć, ale obiecuję dziś się poprawię! normalnie zaczyna mnie na słodkie brać! bo do tej pory jeżeli już na coś miałam ochotę to na słone i ostre jedzonko. moze jednak Zuzia będzie :P marto-biedna jesteś z tymi wymiotami! mam nadzieję że i tobie w końcu przejdzie. co do bólu podbrzusza to ja mam go praktycznie ciągle, oprócz tego skurcze raz na jakiś czas, zwłaszcza jak długo chodzę. więc jak tylko mogę to siadam, albo się kładę. wczoraj wieczorkiem się położyłam i zasnęłam prawie natychmiast, a to 18 była!!! R obudził mnie o 20.30 więc poszłam się umyć i o 22 znów zasnęłam. normalnie mogłabym spać 24 na dobę a i tak mało by było. mam nadzieję że któraś się pojawi z rana zanim ja będę musiała zniknąć z necika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdzalam ile powinna jesc kobieta w ciazy-wychodzi ze w 1 trymestrze 1850-2000 kcal (w zaleznosci jakiej jest budowy ciala-te szczuplejsze potrzebują mniej kalorii) w 2 i 3 trymestrze 2150-2300 kcal to chyba nie tak duzo,trzeba wziac pod uwage ze jest wieksze zapotrzebowanie na witaminy i minerały, dlatego powinnysmy codziennie jesct swieze owoce i warzywa, produkty z pelnego ziarna, chudy nabial, ryby i czasem chude mieso-tak zalecaja:)najlepiej 5-6 malych posilkow.. z aktywnosci fizycznej zalecane są: ćwiczenia oddechowe plywanie spacery gimnastyka dla ciezarnych taniec przyrost wagi w ciazy 1-16 tc + okolo 2kg 17-26 tc jak wyzej 27-39 tc + ok 500g na tydzien w sumie ok 11-13 kg z czego: dziecko przecietnie 3.3kg, dodatkowy tluszcz jako zapas na okres laktacji 1,7 kg, woda zgromadzona w tkankach 2 kg, zwiekszona objetosc krwi 1,25 kg, powiekszone piersi 0,4 kg, wody plodowe 0,8 kg, łozysko 0,65 kg, powiekoszona macica 0,9 kg :) tyle liczby, trzeba jednak pamietac ze to nie regula, kobiety z niedowagą tyją wiecej, a te grubsze z reguly mniej. w poprzedniej ciazy utylam 8 kilo a po porodzie mialam -11 kg, ale bylam wtedy grubsza niz teraz (startowalam z 65 kg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no to widzę że w końcu zaczynam osiągac jakiekolwiek progi kaloryczne :) bo do tej pory było jakieś 500kcal dziennie. wczoraj w końcu przekroczyłam 1000!!! może dojdę choćby do 1500. no i te owoce. zwykle jadłam choćby 1 jabłuszko, ale wczoraj nie mogłam. ciekawe ile przytyje przez całą ciążę? patrząc na moją mamę to chyba sporo, ona przy każedej z 5 ciąż tyła średnio 20 - 30 kg (przy ostatniej mniej ale rodziła w 36 tygodniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Agatko niekoniecznie musisz duzo przytyc. Moja mama byla osobą przy kości a ja nie jestem-pewnie gdybym wiecej sobie pozwalala na jedzenie to na pewno bym utyla bo mam juz taką sklonnośc.U mnie w rodzinie nie ma chudzielców:)wszyscy sa przecietnej budowy ciala-moje siostry sa grubsze niz ja..nie wszystko zalezy od genetyki, wiele takze zalezy od nas i od naszego stylu życia:) a poza tym-wiele kobiet tyje nawet po 30 kg i spokojnie wracaja do wagi sprzed ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie odwrotnie to ja od dojrzewania byłam kulka, moja siostra patyk :) ale nie powiem żebym jakoś starsznie gruba była, raczej normalna. ważę ok 60 kg pzy 169 wzrostu, więc nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry:) zaraz przeczytam co tam napisalyscie narazie spiesze doniesc ze jest herbatka z HIPPA dla ciezarnych (wczoraj wieczorem sobie przypomnialam ) wklejam wam link do niej http://www.aptekajuventa.pl/product/id/1288,hipp-herbatka-dla-kobiet-w-ciazy-200g wspoczuje wam tych mdlosci wymiotow ...jeszcze troche do koncza pierwszego trymestru.. mnie tylko czasem juz mecza mdlosci...wiec narzekac nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ciężaróweczki 👄🌻 Wstałam dziś z dobrym humorkiem :D . Troszkę sobie siedze przed tv dzień dobry tvn oglądam i wiecie co? Poryczałam się jak bóbr, bo zrobili śleszyńskiej prezent. No kurcze co to się ze mną dzieje, nie chce za bardzo pokazywać mojemu że mnie coś o łzy przyprawia zaraz pomyśli że coś się stało, coś mnie boli albo o coś się boje hehe... Chyba muszę mu podsunąć jakiś materiał, w którym są opisane zmiany nastrojów. Nie mam natomiast już problemów z tym że wstaje strasznie zła chodzę rozdrażniona i na każdego się wściekam, ale koleżanka mi powiedziała że na to przyjdzie jeszze czas ale pod koniec ciąży :D... Wczoraj jeszcze troszeczkę się pomęczyłam ale nie mogłam zwrócić :(. Kucałam nad toaletą i tak się męczyłam. Później połozyłam się obok Miśka, przytuliłam się do niego (oglądał film) i zasnęłam tak szybko że nawet sama nie wiem kiedy. Dziewczyny z tego co wiem niektóre z Was już rodziły. Powiedzcie mi jak to jest z KTG pod koniec ciąży?? Dlaczego trzeba codziennie się stawiać i podłączać do tego sprzętu?? Powiem szczerze że ja jak byłam u bratowej na patologii ciąży to co chwile kobiety przychodziły się badać i nie mogłam wytrzymać jak słyszałam te ruchy dziecka w wodzie to było tak głośne i tak nie do wytrzymania że ja po prostu chyba nie będę wytrzymywać.. Drugie co mnie zastanawiało to to że w pewnych momentach była cisza, jak u mnie tak będzie to chyba zwariuje że dziecko przestaje oddychać.. Może to jakieś schizy hehe ale mnie to troszkę przeraża :D Ale myślę że im dłużej ma się pod serduchem dzieciątko to się do wszystkiego można przyzwyczaić.... Za okienkiem piękne słoneczko chyba dziś sobie na tarasiku posiedzę kurcze przez te durne mdłości nie mogę nigdzie wyjść wrr a bym sobie chętnie pojechała nad zalew.. Idę się zważyć i zaraz wkleje tabelkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam ktg dopiero w szpitalu bylam niby tydzien po terminie (naszczescie na drugi dzien urodzilam sama bez kroplowek...prowokacji. uf a strasznie sie tego balam...) Kardiotokografia (KTG) - jest to monitorowanie akcji serca płodu wraz z jednoczasowym zapisem czynności skurczowej mięśnia macicy. Badanie to przeprowadzane jest w ramach intensywnej opieki przedporodowej. Pozwala wcześnie wykryć sytuacje zagrożenia życia płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się naprodukowałam hahaha.. Wklejam tabeleczkę :) Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............11... ... .02.11..57+4kg mother..........25......Warszawa...........11........04. 11 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11... / +1kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Aneta30........31.....Kraków................9........09. 11...53kg/+2 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg/+1 MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 7......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Białogard...........9 tydz ....14 11.. + 1kg Beata1987.....21..... Śląskie................8.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64k Kg więcej jupi :D... Zobaczymy jak to będzie dalej teraz co tydzień się waże... Mam ochotę na pizze i batoniki : WW, Grześka i czekolade mleczną... MMMMMM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinka, ja mialam podobnie:) mialam miec wywolywany poród tydzien po terminie ale sie sama uwinelam;) a KTG mialam pod koniec ciąży a także gdy juz lezalam na sali pzredporodowej-robili codziennie, jak dla mnie to bylo bardzo przyjemne badanie, tylko troszke sie dluzylo:) dostalam do reki taki przycisk i mialam naciskac gdy poczulam ruchy dziecka. Fajnie bylo sluchac bijącego serduszka. Podczas porodu tez mi to podlączano co jakis czas zeby sprawdzic czy maluszek ma prawidlowe tętno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............11... ... .02.11..57+4kg mother..........25......Warszawa...........11........04. 11 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11... / +1kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Aneta30........31.....Kraków................9........09. 11...53kg/+2 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg/+1 MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 9......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Białogard...........9 tydz ....14 11.. + 1kg Beata1987.....21..... Śląskie................8.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64k Uaktualniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak grzesie :> hahaha ale cóż takie uroki.. Jadę dziś na urodziny bratanicy.. Mam nadzieję ze nie zrobie przedstawienia w samochodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Dziś pogoda to mnie bardzo męczy. Całe czas chce mi się spać i wogóle. Chyba muszę zmierzyć sobie ciśnienie :-). Bo przeważnie mam słabe ale co zrobić. Teraz to bym się spać położyła ale teściowa chce jechać do miasta na zakupy a mnie się tak nie chce ale nic na to nie poradzę. W nocy się obudziłam i nie mogłam potem zasnąć i tak się męczyłam chyba z godzinę. Ja wczoraj wogóle nie miałam mdłości ani wymiotó. Ja współczuję tym które się tak źle czują bo ja pamiętam jakie to jest okropne uczucie. Dziś sobie kupiłam gazetę Mam dziecko ale tu też są porady dla ciężarnych. Lubię czytać na ten temat i nic na to nie poradzę :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny w poprzedniej ciąży przytyłam chyba 14 kg i nie zdążyłam wszystkiego zrzucić przed kolejną ciążą :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaczuuchaa
Witam Panie :) Tak czytam,że większośc z Was ma mdłości.Ja nie mam nic takiego.Moją jedyną dolegliwością są obrzmiałe i wrażliwe na dotyk piersi.Poza tym gdybym nie wiedziała,że jestem w ciąży to bym jej nie podejrzewała. No jedynie brak okresu coś tu wskazuje.Apetyt mam większy,ale staram się nie jeśc non stop.No i odrzuciło mnie skutecznie od moich kochanych słodyczy.Poza tym bez zmian :p To normalne?Czy poprostu każdy "przechodzi" TO po swojemu?Wogóle nie jestem piórkiem i przeraża mnie trochę to jak będę wyglądała pod koniec ciąży.Jak słonica :/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesa1983
Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............11... ... .02.11..57+4kg mother..........25......Warszawa...........11........04. 11 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11... / +1kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Aneta30........31.....Kraków................9........09. 11...53kg/+2 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg/+1 MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 9......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Białogard...........9 tydz ....14 11.. + 1kg Beata1987.....21..... Śląskie................8.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64k agnesa1983....24....Poznań...............10..........09.11.....60kg Witam Was mamuśki:)Pozwoliłam sobie dopisać sie do Waszej tabelki.Dawno nie zaglądałam na ten topik...Ostatnio u mnie całkowity brak czasu.Egzaminy w pracy, kupno mieszkania, prawo jazdy no i to co pochlania mnie najbardziej organizacja wesela. Na szczęście moje maleństwo nie daje mi sie we znaki i jak na razie (odpukać) czuje sie świetnie.Serdecznie Was pozdrawiam i obiecuję zwiększyć swoja aktywność na tym topiku.Buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×