Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Lorinko -gdzieś czytałam że omdlenia w ciąży dotyczą dużej grupy kobiet ,szczególnie w 2 trymestrze ciąży . Przykro mi.... Powiedz o tym zapobiegawczo swojemu lekarzowi .Mam nadzieję że już więcej taka niespodzianka ci się nie przytrafi 🌼 mała-agatko - ja również mam okropne parcie na pęcherz . najbardziej uciążliwe jest dla mnie nocne wstawanie siusu . Potrafię się budzić 5-6 razy w nocy . gdybym piła tak jak piszą w gazetach ok 3 litrów płynów dziennie to bym chyba wnętrzności wysiusiała -szok . Co do suchej skóry to także ten problem nie jest mi obcy . Zawsze miałam cerę tłustą lub mieszaną a teraz suchą jak słoma . Mimo stosowania kremów i balsamów od kilku miechów nie zauważam szczególnej poprawy . Sądzę że to wina hormonów . Mnie coś dziś wzięło na kanapeczkę z jajeczkiem pomidorkiem i cebulką i teraz umieram. Strasznie mi źle na żołądku . Nie myślałam że tak będzie ,bo raczej dobrze tolerowałam zawsze cebulkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Jeszcze Was dgonię z tą wielkością brzuszka :D ... hihi Dziś czuje sie super! Nie boli mnie juz nic przy głębszym oddychaniu, a i brzuszek nie twardnieje ... ładny dzień... nie za gorąco :) też ostatnio wzieło mnie na cebulę :/ zjadłam ją na kanapce z sałatą serem i pomidorem i też było mi źle na żołądku ... Nie Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piątek przyjeżdża mój młodszy brat z Anglii . Nie widziałam go od roku . Strasznie za nim tęsknię . Przystojniak się z niego zrobił że szok .Dzwoniąc do mnie mówił że kupił jakieś przepiękne ciuszki dla mojego didka:-) Postanowiliśmy że zabieramy rodziców i mojego męża i jedziemy w następny weekend do Białego Boru nad jeziorko. Wykupimy nocleg w domkach na 2 dni i trochę odpoczniemy . Najgorsze jest to że mój brat i mąż tak się kochają że zaraz gdziś mi na tańce uciekną . No ale to jakoś wybaczę szwagrom hehe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po spacerku moja kuzynka walila w ciazy codziennie warke strong i urodzila duze zdrowe dziecko...zaloze sie tez ze popalala sobie. Ja tez mam pare grzechow -pije codziennie kawke (ale rozpuszczalna slaba i z mlekiem) i od czasu do czasu walne sobie jakis niezdrowy napoj typu pepsi, ale rzadko w poprzedniej ciazy mialam taką faze na pepsi ze jadac do szpitala do porodu trzmalam ostatnia puszeczke w reku;) bo potem podczas karmienia nie wolno;) mialam tez faze na lody:)a na poczatku na piwo-wykupilam cale bezalkoholowe w sklepie:P a teraz nie mam zadnej fazy:)zadnych zachciewanek, nic a nic:)smaki normalne jak przed ciaza:) ahh przypomnialo mi sie...nie zawsze fajeczki uchodza plazem ciezarnym. Jak rodzilam to byla babeczka (strasznie wulgarna, przeklinająca i wredna baba) co zaraz po porodzie (i przed) wychodzila na faje non stop. Urodzila dziewczynke z niedowaga-mala wazyla niewiele ponad 2 kg..byla maciupenka.Zostawiala to dziecko na lozku i znikala,kazac nam jej pilnowac:O wkurwialo mnie to niemozliwie bo sama musialam pilnowac Olafka...wiec ta mala czesto plakala, a my ta babe wolalysmy, wracala cala obkurzona fajami...ale to jeszcze nie wszystko. nie chcialo jej sie karmic piersia, a wiadomo ze teraz to standard, polozne namawiaja do tego i nie chca podawac butelki, tylko w ostatecznosci...wiec ta mala tracila strasznie na wadze,a matka nie chciala karmic mimo ze miala pokarm. Po prostu wolala siedziec na fajeczce i plotkowac. Po kryjomu dokarmiala ja jakims mlekiem z termosa, myjac butelke pod kranem!!!! Slyszalam jak wyzywala pzrez telefon do kogos ze przynosza skisniete mleko dziecku...mala strasznie wymiotowala..:(Potem jeszcze okazalo sie ze ma zoltaczke wiec ta kobita wypisala sie ze szpitala i powiedziala ze wroci po dziecko jak bedzie zdrowe , wyzywajac przy tym na szpital ze jej zniszczyli dziecko...wszystkich lekarzy i polozne od kurew..:O:O:O ze niby jej dziecko zoltaczka zarazili ...idiotka...przeciez zoltaczka fizjologoczna noworodkow nie bierze sie przez zarazenie... ehhh powiem Wam ze sie napatrzylam i normalnie ciarki mnie przechodzily..co za baba!!!szkoda tylko bylo tej malutkiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Daffodile ... jak tak teraz czytałam to co napisałaś to wyobraziłam sobie całą sytuacje ... to maciupeńkie dziecko leżące na łóżku ... zostawione prze mamę, które poszła na fajke :o :( itd ... Dosłownie płakać mi się zachciało ... obcego dzieciątka tak bardzo żal .. to jak można swoje tak potraktować? ...ja w ogóle nie mogę tego pojąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie takie przypadki Daff to już zwykła patologia żadna matka która z utęsknieniem czeka na swoje dzieciątko nie chce go skrzywdzić zachowując się w ten sposób .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, mam znowy kiepskie wyniki na toxo. na poczatku ciąży miałam IgG - około 600, teraz mam 1734!! igm dwukrotnie wyszło ujemne. awidnośc 0,600 Fajna,wiem że jesteś obeznana, czy mam sie martwić? Lekarz zlecil jeszcze raz te badania winnym laboratorium w szpitalu zakźnym ale wyniki mam dopiero jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milla77- Sądząc po tym ze masz igm ujemne to nie jest najgorzej . Ale wartość Igg sporo wzrosła od ostatniego badania. Świadczy to prawdopodobnie o przebytym zakażeniu w przeszłości ale i teraz rośnie . Z tego co pamiętam to jesli igg znacznie wzrasta przy igm ujemnym należy zrobić kontrolę po 3 tyg i jesli wciąż wzrasta lub nie spada zacząć leczenie . Nie martw sie kochana . Bedzie dobrze . Nie traktuj też tego co ci opisałm dosłownie ponieważ mówię ci miej więcej to co mi mówił mój lekarz i co pamiętam . Ja stosowałam kurację antybiotykiem i igg spadło o polowę a igm tez spada. Staram się nie mysleć o tym .Lekarz mój stwierdził ze ognisko zakaźne zostało zaleczone i nie trzeba dalej stosować leków . Mam powtórzyć badanie za 4 tyg dla pewności i wtedy powie mi co dalej . Milla skontaktuj się z lekarzem proszę on rozwieje twoje wątpliwości na 100% . Daj znać co ci powiedział . Główka do góry .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
jejjj... a z czego się w ogóle robi takie badanie? Ja tego raczej nie mialam... lekarz mi ostatnio kazał robić tylko krew i mocz... Czy z tych wyników to wyczytał czy trzeba by robić coś osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się z krwi robi, ale specjalnie na nie trzeba ją pobrać. nie mógł tego lekarz "przy okazji" wyczytać. potrzeba zrobić specjalne badania w tym kierunku. no i oczywiście zapłacić za to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Mój lekarz żadnych badań mi robić nie zaleca :o Jakieś moze 2m-ce temu robiłam dużooo badań, potem tylko mocz i krew i na tą wizyte 8 lipca nie mam też zadnych wyników przynosić, żadnych badań nie robić ... wiecznie mówi "młoda i zdrowa dziewczyna" ... może on mnie olewa po prostu :D :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile- zazdroszcze ci tej pewności siebie, ja teraz naprawde boje się podwójnie:) Lorinka- no niestety dzieci łapią tez to co nie chcemy. Ale myślę, że two mały nie bedzie powtarzał tego słiowa:P, bo dobrze zareagowałaś. Jak Kacpi pierwszy raz tak powiedział, to pół rodziny wybuchło śmiechem, więc on teraz powtarza i bada reakcje. Karolinka, Agnieszka śliczne zdjęcia i brzucszi i rzeczywiście laski z Was:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza1980 -ja również mam ułozenie dziecka miednicowe . Co to znaczy ? Czy to źle ?? Dziewczyny powiedzcie o co chooooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milla 77 - jak zrobić sobie takie odliczanie w stópce jak ty masz :-) ??? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja caly dzien taka kołowata chodze od 11 do 13 spalam i nic mi to nie pomoglo :( pozniej u sasiadow posiedzialam, troche mi sie lepiej zrobilo ale nie na długo :( :( :( moze to niedobor czegos w organizmie ?? jak myslicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna, maluchy maja jeszcze kupe czasu zeby zmienic polozenie:) moja mala lezy w poprzek najczesciej, czuje po kopniakach. Z tego co pamietam to jezeli dziecko nie zmieni ulozenia do 36 tc to wtedy planuje sie cesarke, choc czasem nawet później moze sie odwrocic. Narazie nie mamy sie czym przejmowac:) Niektore mamusie nawet wolą cc.Ja rodzilam tylko SN a wiadomo ze czlowiek boi sie nieznanego..dlatego wolalabym nie miec cesarki:) poród wspominam super, choc byly tez ciezkie chwile (jeszcze 2 dni po porodzie pamietam jak sobie pomyslalam: NIGDY WIECEJ!!! hehehhe:P:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Happymama, hmmm ja tez ciagle jestem przemeczona...sama nie wiem moze to taki normalny stan w ciazy ze czlowiek czasem czuje sie klapniety? mam dni ze robi mi sie bardzo slabo, jakbym miala zemdlec... Na wszeliki wypadek powiedz o tym lekarzowi. To moze byc np objaw anemii. Zaloze sie ze mnie anemia nie ominie i tym razem bo krew zaczela mi spadac. Ale w sumie to nic strasznego, poprzednio tez mialam i jakos bylam ciagle na chodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika, z tego co pamietam to Ty mialas CC wiec pewnie boisz sie porodu naturalnego. Ale nie martw sie na zapas, na pewno dasz rade:) Zobaczysz ze nie bedzie tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś też śpiąca chodzę. mam tak od kilku dni. może to ciągłe problemy z aklimatyzacją. jakby nie było troszkę się ostatnio napodróżowałam - najpierw Teneryfa, potem Łódź, teraz Poznań. ale na wszelki wypadek powiedz o tym lekarzowi. to faktycznie może być objaw anemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do porodu to ja sama nie wiem czy się boję. to zależy od dnia. jednego dnia jak sobie o nim pomyślę to aż mi łzy w oczach stają, a innego dnia twierdzę że nie będzie tak źle, że to tylko kilka chwil (no może więcej) a po nim zobaczę moje maleństwo. dziś myślę że czy się boję czy nie i tak będę musiała to przeżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dziewczyny nie straszcie porodem :) Ja tam jestem dobrej myśli ... że bedzie wszystko GŁADKO, SUPER, PIĘKNIE i dobrze będę wspominać, ale... z drugiej strony jeszcze połowa czasu do porodu, a już mam myśli CO TO BĘDZIE ? :( hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki właśnie testuję laptopa męża bo dziś zakupił i będę miała neta w domku. Całuję Was:-)Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj moze zapomniec o laptoku:P gdyby mial to pewnie z lozka by nie wychodzil, a tak to musi dupe ruszyc zeby usiasc przed kompem:P nie wiem co ci faceci maja z netem...moj nawet przez komorke na gg gada.:Pspecjalnie kupil sobie taka z mega wyswietlaczem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no moje kochanie net lubi, ale tylko do celów naukowo-pracowniczych że tak powiem ;) to ja raczej buszuję po dziwnych stronach takich jak nasze kafe, co wg niego jest stratą czasu. choć od czasu gdy zaszłam to coraz bardziej wierzy w jej przydatność :P a dziś wieczorem to chyba moje maleństwo mnie porządnie kopnęło, tak że aż przez brzuchol poczułam :D ale pewna nie jestem ze to ona była, bo do tej pory to raczej delikatne kopniaczki, a raczej dotyki były :) ale tak mi się wydaje że dzidzi rośnie i kopie :) o porodzie na razie zapominamy! jeszcze będzie czas pomyśleć i o tym :) do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ICK............Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....22.......01.11....56+5 .....Inga Marsjanka.....Śląskie........20.......01.11....57+6 Kasika1........Rzeszów......21.......02.11 ...64+3.......Karolinka Milla77.........Warszawa....22.......02.11....57+ 7......Maciuś mother........Warszawa....22.......04.11.....62+3......C hłopiec agniesza26.....Lublin........22.......04.11.....53-3+7,5 .Chłopiec ewelka1234....Poznań.......22.......06 .11.... happymama....Irlandia.......22.......06.11....65+6...... .Zuzia Green_Gable...Zach-Pom....21.......06.11....65+dużo...Ch łopiec Ania_1980......Szczecin.....18.......07.11....66+4 agnesa1983....Poznań.......20.......09.11....57+4....... .Chłopiec Aneta30.........Kraków......20.......09.11....53+10..... .Chłopiec 18-nastk.......Warszawa...18.......10.11.....55+2,5 Jokasta........ Gdynia.......21.......11.11.....58+5........Jeremi C.internautka..Poznań.....20........11.11....56-2+0,5 Marta1983.....Warszawa...20.......13.11.....65+4,5.....D iewczynka fajna-aj.........Białogard....19.......14.11....+5...... .....Dziewczynka MarzenaMol....Wisła.........18.......14 .11....+3 mysza1980.....Warszawa...20.......15.11.....59+5 Karolinka Linka..Gliwice.....20.......15.11.....50+3.......Chłopiec Beata1987.......Śląskie......20.......16.11......62+6,5. ...??? bonizz...........Opatów.....19........17.11 ....66+4.......Chłopiec lorinka..........Anglia........19........19.11.....55+5. ......Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......20........20.11 Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5 mała_agatka...Łódź.........18........25.11.... 61-1 eluś...........Międzyrzecz..16........25.11.....55-2 Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53 Maja_21.........Kielce........17.......29.11.....64-2+0, 5 mam dziś straszne humory. Myślałam że przejdzie a tu gorzej. Kłócę się dziś bez powodu o wszystko do tego ryczę a jak ryczę to rzygam. Ciężki los... Mój się w końcu wkurzył i wyszedł z domu. Więc siedzę sama i sobie przypomniałam że czas was odwiedzić. Mam zakaz siedzenia w necie, bo nic nie robię tyko piszę i czytam te \" głupoty\" jak mówi Mój ,nie ma go to chociaż sobie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mother nie przejmuj się każdy ma czasem gorszy dzień :) jutro będzie lepiej :) a facetem się nie przejmuj mój też zawsze mówi że to głupoty, ale ja tam wiem swoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Buehehehe... ja słysze dokładnie to samo \"Ty znów na tym forum te głupoty czytasz :o \" ...ale ja też wiem swoje :D mother... i takie dni też muszą być :* Trzymajcie się... do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja nie mam spania odprawilam mojego do pracy moj tez robil mi uwagi na temat straty czasu na forum ale on tez ma swoja internetowa strate czasu ...wiec juz sie nie odzywa;) heh:D ja po porodzie tez powiedzialam NIGDY WIECEJ!!!!!:D ja lezalam w pokoju z dziewczyna ktora wyzywala swojego synka i darla sie na personel ze jej synek ma kolke a jadl modyfikowane mleko bo ona pokarmu nie miala i zaczal sie problem z brzuszkiem on plakal a ona sie darla kurwa zamknij sie!!!i do poloznych krzyczala zeby jej malego zabraly bo ona musi sie wyspac - :o jak bylam wypisywana ze szpitala to jakas kobieta zostawila coreczke w szpitalu i zwiala.......:( no i jestem przeziebiona gardlo boli i powoli przestaje mowic mam nadzieje ze to nie moje coroczne zapalenie krtani :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) my niedawno wstaliśmy. młodego wysyłam po bułki na śniadanie, drugi ogląda Domisie a ja mam sekudkę dla siebie :) idę zaraz umyć włosy, i oczywiście wklepać całą gurę balsamu do ciała ;) ech takie historie ze szpitala mnie przygnębiają! jak tak można??? choć jak opiekowałam się maleństwem mojej cioci to ona też potrafiła nakryć się kocem i udawać że nie słyszy stworka :( ale u niej to depresja była. potem jej przeszło i już było w miarę ok. no nic uciekam bo zaraz mój czas dla siebie minie bezpowrotnie na cały dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×